Jump to content
Dogomania

Rulon odszedł za Tęczowy Most


soboz4

Recommended Posts

Nie złapałem, bueee...

 

Na śniadanko zjadłem 5 strzykawek RCC i 3 plasterki salcesonu.

 

A wcześniej byłem na spacerku i pojadłem trawki.

 

I dobrze, że wiatru nie ma, bo bym pewnie odleciał jak Mary Poppins.

 

Rulon wyjaśniający

Link to comment
Share on other sites

Jedz ile chcesz!... bylebyś tylko jadł :) Rulon z ta trawka ,koło Ciebie, to czasem nie jest pryskana?  bo tutaj u nas to do ciężkich zatruć dochodzi!  mój kumpel do biegania Bobik to bardzo mocno się struł cały tydzień antybiotyk dostawał i jeszcze cuś??

a p doktor powiedziała że trawa jest bardzo sypana!.. a to przeciw komarom!... a to żeby trawa rosła a nie chwasty!.. a to w innych miejscach ,żeby nie rosła!... sama chemia!

 

Taksunia przestrzegająca

Link to comment
Share on other sites

Siemka Rulon, heja Taksunia. Nie było mnie bo Dorota zepsuła komputer i tenże pojechał na OIOM. Mówiłem, zebu y się nie dotykała bo pojecia nie ma. Ale ona uparta. Coś tam próbowalem z teblecośtam ale to wolne jakieś. Rulon Ziumku że tak powiem jedz co ty anorekcośtam jesteś?

 

Rambo stękniony po niebycie sieciowym.

Link to comment
Share on other sites

Dziś znowu byłem na punkcji.

 

Nie mówcie tylko czasem Dużej, ale ćwiczę pakowanie walizki, tak na wszelki wypadek...

 

Bo wiecie, do Wielkiej Wyprawy trzeba zawsze być gotowym, jak porządny jamnik, a nie jakiś mazgajowaty ludź.

 

Rulon porządny

Link to comment
Share on other sites

Bardzo przykre jest to co piszesz! Mam jednak nadzieję, że nie jest aż tak bardzo źle! Na mnie w niedzielę znowu postawiono krzyżyk, ale stanęłam na łapach. Choć to do mnie niepodobne nic nie chciałam jeść, łapki nie chciały mnie nieść i spałam tak głęboko, że moi duzi nie mogli mnie dobudzić, ale wczoraj dostałam animuszu i znowu chce mi się żyć i jeść!

 

Bardzo mocno Cię ściskam Rulon, pomerdaj ogonkiem do swojej Dużej ode mnie! 

Iga

Link to comment
Share on other sites

Miałem dziś paskudną sraczkę całą noc, więc na śniadanie dostałem tylko smectę, 4 strzykawki Convalescence'a, piguły i antybiotyk.

 

Teraz Duża siedzi w pracy, a ja sobie radzę... jakoś...

 

Rulon raportujący

Link to comment
Share on other sites

Źle się mam bardzo, byłem wczoraj na punkcji i doktor Michał zobaczył na usg, że mam płyn w klatce piersiowej też.

Ponowna kontrola w poniedziałek.

Jeśli płynu zacznie przybywać, to... :(

 

Można wykonywać punkcję klatki piersiowej, ale przy moim stanie zdrowia i marnych siłach to jest bardzo niebezpieczny i ryzykowny zabieg, ponieważ wymaga całkowitej narkozy, z której mogę się już nie obudzić.

 

Więc tak się sprawy mają.

 

Dziś mnie też rano bardzo męczyły jelitka, w końcu już nie miałem nic, czym mógłbym kupkać, a i tak mnie wciąż "zginało", w końcu Duża dała mi smectę.

Zjadłem 3 strzykawki Convalescence'a i 1,5 plasterka salcesonu.

Słaby jestem bardzo, ale jeszcze sam idę się napić i sam wstaję na sioo.

 

Ogólnie jest kiepsko...

 

Rulon przepraszający, że nie daje rady

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...