werenn Posted April 23, 2015 Share Posted April 23, 2015 i nie złapałeś z powrotem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keakea Posted April 24, 2015 Share Posted April 24, 2015 Nie złapałem, bueee... Na śniadanko zjadłem 5 strzykawek RCC i 3 plasterki salcesonu. A wcześniej byłem na spacerku i pojadłem trawki. I dobrze, że wiatru nie ma, bo bym pewnie odleciał jak Mary Poppins. Rulon wyjaśniający Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted April 24, 2015 Share Posted April 24, 2015 Jedz ile chcesz!... bylebyś tylko jadł :) Rulon z ta trawka ,koło Ciebie, to czasem nie jest pryskana? bo tutaj u nas to do ciężkich zatruć dochodzi! mój kumpel do biegania Bobik to bardzo mocno się struł cały tydzień antybiotyk dostawał i jeszcze cuś?? a p doktor powiedziała że trawa jest bardzo sypana!.. a to przeciw komarom!... a to żeby trawa rosła a nie chwasty!.. a to w innych miejscach ,żeby nie rosła!... sama chemia! Taksunia przestrzegająca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keakea Posted April 24, 2015 Share Posted April 24, 2015 Nie, to taki skraweczek trawki osiedlowej jest wokół takiego jakby boiska, nie sądzę, żeby go pryskali, bo to by za duża inwestycja była... Rulon niepryskany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted April 24, 2015 Share Posted April 24, 2015 Siemka Rulon, heja Taksunia. Nie było mnie bo Dorota zepsuła komputer i tenże pojechał na OIOM. Mówiłem, zebu y się nie dotykała bo pojecia nie ma. Ale ona uparta. Coś tam próbowalem z teblecośtam ale to wolne jakieś. Rulon Ziumku że tak powiem jedz co ty anorekcośtam jesteś? Rambo stękniony po niebycie sieciowym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keakea Posted April 24, 2015 Share Posted April 24, 2015 No taki jakby szkieletorek jestem... Rulon szkieletorek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted April 24, 2015 Share Posted April 24, 2015 To tak jak moja siostrzyczka Jasieńka... to nie jest za dobrze.... Taksunia zatroskana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted April 24, 2015 Share Posted April 24, 2015 My się też bardzo martwimy o ciebie Rulon. Sułtan Rambo i odaliski Ganga & Roma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted April 25, 2015 Author Share Posted April 25, 2015 martwię się o Ciebie, weź się w garść Rulon! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted April 25, 2015 Share Posted April 25, 2015 To już cała ekipa!... te Rulon, uważaj bo jak się zbierzemy, to wpadniemy... i nakarmimy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted April 25, 2015 Share Posted April 25, 2015 Rulon, błagam jedz Kochanie. Walcz ile sił......plisssssssssssssss Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted May 1, 2015 Share Posted May 1, 2015 I jak tam u Ciebie Rulon, posłuchałeś ?...zaglądamy z buziolkami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keakea Posted May 4, 2015 Share Posted May 4, 2015 Dziś znowu byłem na punkcji. Nie mówcie tylko czasem Dużej, ale ćwiczę pakowanie walizki, tak na wszelki wypadek... Bo wiecie, do Wielkiej Wyprawy trzeba zawsze być gotowym, jak porządny jamnik, a nie jakiś mazgajowaty ludź. Rulon porządny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted May 4, 2015 Share Posted May 4, 2015 Rulon chłopie ty się nigdzie nie pakuj Wielka Wyprawa tak ale na jamnicze spotkanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keakea Posted May 4, 2015 Share Posted May 4, 2015 Na spotkanie to może jeszcze dam radę, ale ta Wielka Wyprawa coraz bliżej jest, Ciociu... Rulon wyjaśniający Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted May 5, 2015 Author Share Posted May 5, 2015 Bardzo przykre jest to co piszesz! Mam jednak nadzieję, że nie jest aż tak bardzo źle! Na mnie w niedzielę znowu postawiono krzyżyk, ale stanęłam na łapach. Choć to do mnie niepodobne nic nie chciałam jeść, łapki nie chciały mnie nieść i spałam tak głęboko, że moi duzi nie mogli mnie dobudzić, ale wczoraj dostałam animuszu i znowu chce mi się żyć i jeść! Bardzo mocno Cię ściskam Rulon, pomerdaj ogonkiem do swojej Dużej ode mnie! Iga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted May 5, 2015 Share Posted May 5, 2015 Rulonie Wielki, jesteś najwspanialszym Rulonem jakiego poznałam! Taksunia zpowagązachwycona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keakea Posted May 5, 2015 Share Posted May 5, 2015 Miałem dziś paskudną sraczkę całą noc, więc na śniadanie dostałem tylko smectę, 4 strzykawki Convalescence'a, piguły i antybiotyk. Teraz Duża siedzi w pracy, a ja sobie radzę... jakoś... Rulon raportujący Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted May 5, 2015 Share Posted May 5, 2015 No dobrze że Duża ci zostawia kompa. Tylko ta sraczuchnia to nie wiadomo po kiego grzyba się przyplątała. Rambo zatroskany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keakea Posted May 5, 2015 Share Posted May 5, 2015 Ta sraczuchna to chyba ze stresu po punkcji i od głupiego jasia. Zawsze ją wtedy łapię. Rulon wyjaśniający Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted May 6, 2015 Share Posted May 6, 2015 Ech bo ten durny jaś i stres to nie jest dobre. Starzejemy sie chopie. Rambo refleksyjny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted May 6, 2015 Share Posted May 6, 2015 Jak mnie na rozmyślania weźmie... to już sama nie wiem?? .. ale "Dziwny jest ten świat!".... tyle samo złego?! ile dobrego?!.... Taksunia teżrefleksyjna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted May 12, 2015 Share Posted May 12, 2015 A teraz stęskniona.... Rulonie co u Ciebie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted May 20, 2015 Share Posted May 20, 2015 Rulonie, kiwnij chociaż łapuchą ,że wszystko OK ! oglądałam Twoje zdjęcia na czwartej stronie... jakiś Ty piękny! a jaki dłuuugi... prawie tak, jak ja Taksunia kokietująca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
keakea Posted May 20, 2015 Share Posted May 20, 2015 Źle się mam bardzo, byłem wczoraj na punkcji i doktor Michał zobaczył na usg, że mam płyn w klatce piersiowej też. Ponowna kontrola w poniedziałek. Jeśli płynu zacznie przybywać, to... :( Można wykonywać punkcję klatki piersiowej, ale przy moim stanie zdrowia i marnych siłach to jest bardzo niebezpieczny i ryzykowny zabieg, ponieważ wymaga całkowitej narkozy, z której mogę się już nie obudzić. Więc tak się sprawy mają. Dziś mnie też rano bardzo męczyły jelitka, w końcu już nie miałem nic, czym mógłbym kupkać, a i tak mnie wciąż "zginało", w końcu Duża dała mi smectę. Zjadłem 3 strzykawki Convalescence'a i 1,5 plasterka salcesonu. Słaby jestem bardzo, ale jeszcze sam idę się napić i sam wstaję na sioo. Ogólnie jest kiepsko... Rulon przepraszający, że nie daje rady Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.