Jump to content
Dogomania

Dred - przymarzał do drogi. Poszukiwany DT lub DS!


Recommended Posts

  • Replies 67
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='farmerka63']Czy Dredzik jest już w nowym DT - u Moniki koło Łańcuta ?[/QUOTE]

Nie nie jest ! Czekam na jakieś info w sprawie psa .
Jeśli do mnie trafi konieczna będzie jak najszybsza kastracja malucha.Mam w domu sunię szykującą się do cieczki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MoniaT']Nie nie jest ! Czekam na jakieś info w sprawie psa .
Jeśli do mnie trafi konieczna będzie jak najszybsza kastracja malucha.Mam w domu sunię szykującą się do cieczki.[/QUOTE]


Jest Nasza Monia :iloveyou::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb:Joasia pewnie cały dzień na Uczelni i nie ma czasu się skontaktować, ale tak czy siak Dredzik musi mieć kastrację zanim zobaczy Monię i jej dwie piękności sunię boksię i sunię Fila Brazyliano??
Monia popraw mnie bardzo proszę :oops::oops::oops:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Dred kilka dni temu pojechał z Germaine bo kliniki. Po wyjściu od lekarza zaczął warczeć na Germaine i próbował ją ugryźć. W końcu wyciągnął głowę z obroży i uciekł. Znalazł się na drugi dzień pod kliniką. Tego samego dnia (środa) pojechał do nowego DT z możliwością DS. Na drugi dzień jego nowy opiekun zadzwonił, że chcą go oddać bo Dred warczy na jego teściów. Wczoraj do nas wrócił, utykał bardzo na przednią łapkę, więc był dzisiaj u lekarza i okazało się, że ma złamany palec. Koniec końców dalej szukamy domu...

Link to comment
Share on other sites

Moze to, ze go boli lapa tez mu nie pomaga, ale to ze warczy to chyba nie powod, zeby go dt. tak odrazu oddalo. Psy warcza a niektore to nawet gryza, bo sa psami. Pies jest po przejsciach i napewno zestresowany. A jak sie u Ciebie zachowuje ??
Niektorzy to po jednym dniu rezygnuja. Jestem ciekawa co robia z wlasnymi dziecmi jak staja sie nastolatkami ............

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fikusna_joanna'] Na drugi dzień jego nowy opiekun zadzwonił, że chcą go oddać bo Dred warczy na jego teściów. Koniec końców dalej szukamy domu...[/QUOTE]

Niestety ludzie nie mający pojęcia o psiakach i z brakiem zrozumienia dla tych po przejściach często nie potrafią odczytać ich intencji...
Mój tymczasowicz Antek powarkiwał na większego psa (ze strachu i ostrzegawczo) nie widzę w tym nic nienormalnego. Poza tym jest straszną gadułą i często mruczy pod nosem jak coś chce albo jak do niego mówię - ktoś też mógłby to odebrać jako warczenie...:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szarotka']Moze to, ze go boli lapa tez mu nie pomaga, ale to ze warczy to chyba nie powod, zeby go dt. tak odrazu oddalo. Psy warcza a niektore to nawet gryza, bo sa psami. Pies jest po przejsciach i napewno zestresowany. A jak sie u Ciebie zachowuje ??
Niektorzy to po jednym dniu rezygnuja. Jestem ciekawa co robia z wlasnymi dziecmi jak staja sie nastolatkami ............[/QUOTE]

Szarotko, nie z takich powodów ludzie psy oddawali.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...