Jump to content
Dogomania

Problemy w bloku


A.Roxy

Recommended Posts

Mój Max też - ale już bardzo rzadko - wyje. Ja poprostu jak wychodzę na dłużej to najpierw wyprowadzam Max,a na dłuższy spacer a później tzn. tuż przed moim wyjściem daję mu jakiś smakołyk, którym przez jakąś chwilę będzie zajęty no i koniecznie (zalecenie weterynarza) zostawiam włączone (średnio głośno tak by nie przeszkadzało sąsiadom) radio.
Wiem, że to działa na mojego psa. Ponadto z tym wszystkim robiłam najpierw próby i wychodziłam na niby z domu a w rzeczywistości nasłuchiwałam pod drzwiami. Poskutkowało. Może i Tobie się uda. Pies nie lubi samotności i długotrwającej ciszy.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 128
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

chciałam się zapytać czy jest możliwe, żeby sąsiedzi sobie wymyślili, że będą zabraniać innym mieszkańcom posiadania psa

gdyby Twój pies był agresywny w stosunku do ludzi bądź innych zwierząt, miał złe warunki zagrażające jego życiu lub zdrowiu lub wył nieustannie 24h na dobę to sąsiedzi mogliby starać się o to aby Ci go odebrano. Jednak jeżeli takie rzeczy się nie dzieją to nie maja prawa zabraniać Tobie i innym mieszkańcom posiadania psa. Pozdrawiam;)

Link to comment
Share on other sites

[quote=Gosia>>>;2026660]Nie jestem ekspertem w tych sprawach ale wydaje mi się, że może Cię za to czekać jakaś pieniężna kara. Wątpię w to, że będziesz musiała oddać psy, bo z tego co wiem tak dzieje się tylko kiedy pies zyje w złych warunkach lub jest agresywny a z doswiadczenia wiem, że właściciele najbardziej agresywnych psów śpią spokojnie, bo nikt im nie robi problemów z tego powodu, że pies rzuca sie na wszystko co się rusza (co niestety jest bardzo przykre, ale niestety taki już ten nasz kraj jest). A jeśli chodzi o to szczekanie to będziesz musiała coś z tym zrobić. Nie wiem co Ci poradzić, może noś przy sobie jakieś smakołyki i zaraz po wejściu do mieszkania "zapychaj nimi" psie mordki? Pozdrawiam[/quote]

Witam

Zapychanie psich mordek jest stanowczo nie wskazane, ba nawet nie należy o tym myśleć, chyba że chcesz się pograżyć w żalu i osamotnieniu, z powodu przykrości jakie będą się wówczas na 100% mnożyć, ze strony tej Twojej dziczy sąsiedzkiej.
Po wejściu do domu, kiedy dasz pieskom coś na wzór nagródek, stanowczo umocnisz je w przekonaniu, że ich zachowanie jest właściwe, i będą darły się kilakrotnie głośniej, by tylko zwrócić na siebie Twoją uwagę przy twoim wchodzeniu do domu.
Druga sprawa, trochę dziwi fakt, że zdecydowałaś się na dwie suczki, będąc prawie cały czas poza domem:mad:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Przepraszam ze tak dlugo sie nie odzywalam ale wracam do tematu ,niestety :(
Sylwria ja sie z nimi wogole nie witam ,a wrecz przeciwnie ,pierwsze co ,to dostaha ochrzan i odzsylam na miejsce.

Kasia124 mieszkam sama ,a pracy nie zmienie bo nigdzie tyle nie zarobie.

Shanara tez myslalam o tym drastycznym rozwiazaniu i bylam gotowa sie zaopatrzyc w taka obroze ale wyczytalam gdzies ze niewolno(!!!) zakladac jej jak pies jest sam w domu ! Nie wiem czy to prawda i czemu nie wolno.Moze ma albo miala ktoras z dogomaniaczek z taka obroza kontakt wiec mogla by sie wypowiedziec..dobrze by bylo.

Resuruss widzisz ja mojej radio zostawiam ,juz dwa razy albo je wylaczyly albo kable przegryzly albo poprostu pradu chwilowo nie bylo wiec radio ze cyfrowe samo sie wylaczylo.

Mrzewinska gdzie szukac takiego trenera?Przyanm ze interesowalo by mnie takie "oduczenie suk szczekania".Mieszkam w Sosnowcu .I ile to kosztuje ?

Tytano,Ewkaa,Madzialajda macie szczescie co do sasiadow,ja z tego co wiem ze spoldzielni to skarza sie na mnie nie tylkko ci obok ,ale takze z gory i dolu.Co do dolu sie nie dziwie ,mam panele wiec takie skaczace i cieszace sie suczyska slychac tym bardziej.

Joanna one nie tyle co szczekaja na halas co ze wiedza ze ich pancia ma przyjsc ,jak ja jestem w domu to moze ktos sie obijac
pod drzwiami ,a one siedza cicho czasem tylko powarkujac.

Xenoporph jak wspomnialam ja sie z nimi wogole nie witam.

Shafireq eh jak to czytam to tym bardziej sie przekonuje ze ludzie nie maja serca i widza tylko czubek wlasnego nosa. :(
Wiekszosc siedzi w domu w tv patrzy i g*wno robi,zamiast przygarnac jakiegos bezdomnego zwierzaka ...
Lula przypomne ze moje psy nie wyja tylko szczekaja jak kogos uslysza na klatce bo maja nadzieje ze to ich kochana pancia(czyli ja) wraca do domu

Kudłata sfora masz racje ,napewno by im bylo lepiej w schronisku w nieogrzewanym kojcu 2 na 2 z 5-cioma towarzyszami niedoli i z pusta miska Bog tylko wie kiedy napelniana.Ehhh....

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Ja mam podobny problem. Moj pies szczeka tylko w momencie gdy ktos zadzwoni do drzwi, ale sąsiadom się to nie podoba. Ogólnie moj pies jest cicho nawet jak jest sam. Dzis spotkalam sasiadek z prarteru (mieszkam na 2 pietrze) i powiedziala mi,ze pies szczeka calymi dniami, a to nie mozliwe. W domu caly czas przebywa z nim siostra poniewaz opiekuje sie niepelnosprawna mamusią, a ja z tego wzgledu tez czesto przebywam w domu i pies szczeka tylko w tym jednym momencie, a żadko ktos do nas przychodzi czasmi jest tak ,ze przez caly dzien nikt nie przyjdzie, a sa dni gdzie trche ludzi przyjdzie, ale to jest sporadyczne. Sasiadka z parteru powiedziala,ze napisze pismo do spoldzielni o szczekanie psa a inni sadzie,ze zadzwonia na policje. Od trzech lat mam psa, a dopiero od jakiegos niecalego roku zaczal sie ten problem. Czemu wczesniej nikt nic nie mowil?? Co mam zrobic w takiej sytuacji.??

Link to comment
Share on other sites

Witam,

Rowniez mieszkam w bloku, moje futrzysko to 2.5 letnia suka "prawie" owczarek niemiecki .. glos ma wiec dosyc..hmmmm potezny.

Moj problem z nia to fakt ze nie moge jej zostawic w mieszkaniu nawet na 5 minut - zaraz zaczyna sie koncert wycia, szczekania itd. Potrafi tak caly dzien (podobno).

Jako ze w tej chwili nie pracuje - jestem z nia w domu caly dzien i wiem ze to sytuacje pogorszy kiedy wroce do pracy bo w tej chwili suczysko w siodmym niebie bo "mama z domu"

Gdy pracuje - wychodze z domu okolo 7 rano i wracam okolo 5 po poludniu.

Przed wyjsciem do pracy biore siersciucha na spacer na okolo godzine. Kolo poludnia przychodzi po nia znajomy ktory zawodowo wyprowadza psy i bierze ja do lasu na jakas godzine czy poltorej. Wracam z pracy i znowu biore ja na godzine i pozniej ostatni raz kolo 11 wieczorem na szybkie siku na trawe.

Podobno szczeka caly czas z mala przerwa kiedy wychodzi z dog walker.

Zostawiam jej wlaczony telewizor zeby w mieszkaniu nie bylo zbyt cicho, zalaniam okna zeby nie widziala na zewnatrz innych psow (pierwsze pietro a w okolicy masaaaaaaaaaaaaaaaaa psow).

Zabawki ja nie interesuja - probowalam zostawiac jej konga wypchange przysmakami ale ja to nie interesuje - ona chce mnie w domu.....

Mam ja odkad miala 4 miesiace wiec okolo 2 lat juz. Przez pierwszy rok nie wiedzialam o tym problemie - zaden z poprzednich sasiadow nic nie wspominal... lubili ja bardzo. Ale jak sie wyprowadzalam to dowiedzialam sie ze w starym mieszkaniu bylo to samo tylko ze nikt nie narzekal.

Mieszkam w Londynie - nie interesuja mnie konsekwencje prawne bo nie o to chodzi.

Pies wyraznie cierpi na separation anxiety i nie wiem jak na to poradzic zeby siebie (i sasiadow) tak nie meczyla.

Nie wiem czy w Polsce leci seria Cesara MIllana - Dog Whisperer? Ogladalam wszystkie odcinki, Cesar jest naprawde cudotworca z psami ale nie widzialam nic na temat z ktorym mja mam klopoty.

Moze ktos cos poradzi?

Dzieki

PS - Dodam jeszcze ze nie zamykam jej w jednym miejscu, ma do dyspozycji cale mieszkanie z wyjatkiem jednego pokoju gdzie zamykam kota. Z kotem swietnie sie zgadzaja i kumpluja ale z powodu rozmiaru psa nie zostawiam ich razem samych w domu - pies moglby zalizac go na smierc (strasznie kocha kota heheh).

Pies nic w domu nie niszczy, nie demoluje mebli, nic nie gryzie - "tylko" szczeka i wyjeeeeeeeeeeeeee

Link to comment
Share on other sites

Mieszkam w bloku, w którym ludzie nie są zbyt życzliwi dla siebie i proszenie kogoś innego o świadectwo jak zachowuje się mój pies nie ma sensu. A po za tym mieszkam w korytarzu gdzie jest tylko 4 lokatorów i od pozostałych sąsiadów jesteśmy oddzieleni drzwiami i ścianą więc wątpię, aby tamci coś słyszeli. Problem mam z sąsiadami z mojego korytarza i z pierwszego piętra i z parteru w pionie. Dziwi mnie tylko to, że mając psa od 3 lat nikt nie zwracał uwagi, a teraz od nie całego roku ciągle "ten pani pies jest bardzo głośny". Czemu wcześniej nikt nic nie mówił??

Link to comment
Share on other sites

ja mam też problem z sąsiadami. moi mają paskudne bachory, które godzinami wala piłką o ściany albo puszczają samolot taki sterowany zdalnie...i drażnią moje psy-udają, że szczekają itd...a sąsiedzi ochrzaniają mnie, ze psy szczekają:shake:i co Wy na to?próbowałam po dobroci nic nie daje. a pies szczeka jak mu piłka o szyby uderza..nie ma w tym nic dziwnego:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Rodzice z tymi dziećmi w piłkę grają i to jest ten ból:crazyeye: czasem jak piłka wleci na balkon to ja im nie oddaję parę dni i jest spokój:diabloti: myślałam, że zimą będzie lepiej ale teraz już nie piłka odbija się o szyby i mój samochód ale samoloto-helikopter:angryy: i o dziwo o gówno lata...nieopanowane i rykoszetem..czekam kiedy katastrofa lotnicza będzie:diabloti: a SM i policji wołać nie chcę bo jak zacznę wojować to mnie z tymi psami Wspólnota z chaty wywali:shake: ludzie są podli.a ja nie jestem w stanie psów uciszyć ,,jak coś złego się dzieje,,-bo maja powód do szczekania
kiedyś Popi strasznie ujadała o 2 w nocy i skakała na okno. zbarałam ją pod kołdrę i nie wypuściłam. rano okazało się że wszystkie samochody co sały pod blokiem są bez poduszek i lusterek. mój też...gdybym posłuchała mojego psa byłabym o 1.500 zł bogatsza:-(:angryy: więc teraz nie uciszam..

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Nie wiem już co mam robić?? Mój pies jest cicho, szczeka tylko w określonej sytuacji gdy ktoś zadzwoni do drzwi, a zdarza to sie raz dziennie lub w ogole. Wczoraj spotkałam sasiadke z parteru i powiedziala mi,ze jak nie ucisze psa to zglosi to spoldzielni i bede placila kolegium takie,ze sie do konca zycia nie wyplace.
Mam dosc mieszkania w tym bloku, od samego poczatku gdy sie wprowadzilam maja do nas jakies "ale" sasiedzi.
Moj psiak ma 3,5 roku, a problem ze szczekaniem pojawił się nie dawno.
Zdecydowałam sie na kupno obrozy antyszczekowej .. :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='n_aga76']
Zdecydowałam sie na kupno obrozy antyszczekowej .. :([/QUOTE]

A co Ci da obroża skoro pies prawie nie szczeka...? :shake: Myślę, że tu wcale nie chodzi o szczekanie...

Zamiast narażać zwierzę na stres zajęłabym się sąsiadami i uprzedziła ich sama udając się do spółdzielni i przedstawiając jak wygląda sytuacja. Najlepiej złóż pismo na ten temat. Jeśli sąsiadka zrealizuje groźby, a Twoje pismo o jej poczynaniach będzie już leżało w spółdzielni, to raczej ona narobi sobie problemów, nie Ty.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']A co Ci da obroża skoro pies prawie nie szczeka...? :shake: Myślę, że tu wcale nie chodzi o szczekanie...

Zamiast narażać zwierzę na stres zajęłabym się sąsiadami i uprzedziła ich sama udając się do spółdzielni i przedstawiając jak wygląda sytuacja. Najlepiej złóż pismo na ten temat. Jeśli sąsiadka zrealizuje groźby, a Twoje pismo o jej poczynaniach będzie już leżało w spółdzielni, to raczej ona narobi sobie problemów, nie Ty.[/quote]
Dokładnie, najlepiej uprzedzić "atak" i zwrócić się do spółdzielni z tematem sąsiadki grożącej i utrudniającej zamieszkiwanie.

Link to comment
Share on other sites

Tutaj masz tanią obroże antyszczekową [url=http://allegro.pl/item567609631_super_lekka_bezpieczna_obroza_antyszczekowa.html#gallery]SUPER LEKKA BEZPIECZNA OBROŻA ANTYSZCZEKOWA (567609631) - Aukcje internetowe Allegro[/url] daj znac jak sprawa dalej sie toczy :D

Link to comment
Share on other sites

obroża antyszczekowa to nie rozwiązanie. za dwa dni przyjdzie, że jej pies śmierdzi albo gubi włosy:shake: złośliwość ludzka nie na granic. ja bym napisała do spółdzielni albo zaprosiła czepliwą babę na kawkę i porozmawiała konkretnie. czasem miło i sposobem jest lepiej niż iść na udry..a babie zrobi się głupio że Ty jaka uprzejma a z niej takie chamidło...spróbować zawsze można..albo pismo do spóldzielni czy sąd / z powództwa cywilnego/- za nękanie...takie bezpodstawne dręczenie jest karalne...


Dyzia a tania obroża antyszczekowa to nie najlepsze rozwiązanie:shake: jesli już ktoś się decyduje na tak ,,ostateczne,, rozwiązanie to musi być obroża sprawdzonego producenta, żeby psu krzywdy nie zrobić

Link to comment
Share on other sites

Zadzwoniłam dziś na Straż Miejską. Pan był bardzo zdziwiony, że komus może przeszkadzać szczekanie psa rzadko i to momencie gdy ktoś zadzwoni do drzwi a do tego pani z parteru ( ja mieszkam na 2 piętrze ). Powiedział, że nic mi nie grozi z wyjatkiem tego, że przyjadą będą rozmawiać z nami i z sąsiadami i upomnieniem, bo taki mają obowiązek. Powiedział również,że jeżeli jeszcze raz ta pani zwroci mi uwagę to mam zadzwonić do nich. Trochę mnie to uspokoiło. Moja psina nosi obroże antyszczekowa, ale jak sie uaktywnia to on szczeka na ultradzwieki i jego uwaga zostaje odwrocona od tego kto do nas idzie i sie troche usopkaja. Z tego co wiem psiak musi sie przyzywczaic do tej obrozy,a ma ja dopiero 2 dni. Oczywiście nie zawsze ją nosi i na spacerki wychodzi bez tej obroży, a w nocy mu nie potrzebna,bo śpi jak aniołek :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='n_aga76']Moja psina nosi obroże antyszczekowa, ale jak sie uaktywnia to on szczeka na ultradzwieki i jego uwaga zostaje odwrocona od tego kto do nas idzie i sie troche usopkaja. Z tego co wiem psiak musi sie przyzywczaic do tej obrozy,a ma ja dopiero 2 dni. Oczywiście nie zawsze ją nosi i na spacerki wychodzi bez tej obroży, a w nocy mu nie potrzebna,bo śpi jak aniołek :)[/QUOTE]

Obawiam się czy używając tej obroży nie pogorszysz sprawy. Skoro pies szczeka na sygnał przez nią emiutowany, naprawdę może być z czasem gorzej. Szkoda stresować normalnie zachowującego się psa przez głupią babę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...