ZEMAT Posted December 6, 2003 Share Posted December 6, 2003 wina leży po 2 stronach TY I LUDZIE Z TEJ ZAGRODY NIE DOPEŁNIŁY obowiązków z art. 77 KW A ty jeszcze przepis mówiący o zakazie wprowadzenia psów na obrzary leśne :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZEMAT Posted December 6, 2003 Author Share Posted December 6, 2003 Art. 165. KW: Kto w lesie, w sposób złośliwy, płoszy albo ściga, chwyta, rani lub zabija dziko żyjące zwierzę, poza czynnościami związanymi z polowaniem lub ochroną lasów, jeżeli czyn z mocy innego przepisu nie jest zagrożony karą surowszą, podlega karze grzywny albo karze nagany. Art. 166. : Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem, podlega karze grzywny albo karze nagany. Więc to może park a nie las :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Johny Posted December 6, 2003 Share Posted December 6, 2003 Wiesz,że niektórym ludziom nie przegadasz do rozumu,puszczają psa na cały dzień,a potem chwalą się,że ich pies potrafi się sam wyżywić :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bouvcia Posted December 6, 2003 Share Posted December 6, 2003 No, przecie stoi jak byk: kto puszcza luzem psa, czyli można psy wprowadzać do lasu, ale tylko na smyczy. Nie nadinterpretujcie przepisów.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia Posted December 6, 2003 Share Posted December 6, 2003 bouvcia, właśnie miałam to napisać :D Psy ZaHoryzontem były na smyczy. Co z tego, że przypięte do rowera, ale jednak na smyczy!!! To właściciele "otwartej bramy" puścili psy luzem na tereny lesne!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtas Posted December 6, 2003 Share Posted December 6, 2003 Horyzont, Ty to jesteś mądry człowiek. :D Dobrze, że Honorka nie była na... no wiesz na czym. :wink: Natomiast nie rozumiem o co chodzi Zematowi, że dwie strony nie dopełniły swocih obowiązków- przecież Twoje pieski były na sznurkach. Co Ty Zemat chciałeś powiedzeić :o ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grześ Posted December 6, 2003 Share Posted December 6, 2003 wina leży po 2 stronach TY I LUDZIE Z TEJ ZAGRODY NIE DOPEŁNIŁY obowiązków z art. 77 KW A ty jeszcze przepis mówiący o zakazie wprowadzenia psów na obrzary leśne :evilbat: Wiecie co, intryguje mnie jedno. Delikwent (Zemat) przytacza złamanie konkretnego artykułu (77 Kodeksu Wykroczeń), a potem cytuje inne (165, 166). :hmmmm: Pomijam fakt treningu, bo być może Zemat nie jest świadom, że trening odbywa się na uwięzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtas Posted December 7, 2003 Share Posted December 7, 2003 Tajraga, Ty studiujesz geografię czy filozofię? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena Pokrywka Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 ZaHoryzontem napisał: Ze spacerowiczami już nie ma problemów - za zimno i grzybów nie ma, więc lasy są puste :) Pozdrawiam Niestety okazuje się że spacerowicze nadal są w lasach... Wczoraj jadąc z czwórką moich psów natknęłam się na ludzi spacerujących z psem podobnym do sznaucera oczywiście bez smyczy lub choćby kagańca. Pies chyba był zupełnie pozbawiony instynktu samozachowawczego decydując się na atak w stosunku do większej ilości psów. Nie muszę wam chyba opisywać co działo się dalej... Ostatecznie moim psom nic się nie stało. Nie wiem co z psem spacerowiczów bo nawet nie oglądali go jak ucierpiał w bójce a dostało mu się porządnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sliver Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 Marzena ladne zdjecie w podpisie :) heheh pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena Pokrywka Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 Wiem Sliver :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtas Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 Sliver, co z bullami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dożyca Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 hmm..smycz zmyczy nie jest równa :-? Ja swojego charta puszczam na 10 metrowej lince...też smycz :> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sliver Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 Sliver, co z bullami? Jak beda nowe wiesci to napisze, w zasadzie zainteresowanym na priv. Jesli chcesz ciebie tez poinformuje. Po takiej postawie z jaka sie spotkalem (takze, ze strony szpicow) lekcewazacych podstawy - nie wierze w skuteczne zakonczenie sprawy. zreszta nie jestem samozwancem, ktory walczy z wiatrakami, gdy inni stoja z boku. Zdaje sobie sprawe, ze po tak dlugim okresie bezczynnosci policji, tylko skuteczne doprowadzenie delikwentow przeze mnie na policje mogloby przyniesc wymierne efekty. A jak mam to zrobic? Kiedy po ostatnim wezwaniu policji nie pojawiaja sie juz tam w tym miejscu. Przeciez nie bede ich szukal non stop majac przekonanie innych "dogomaniakow", ze g...o bede mogl zrobic tym ludziom. Z takim przeswiadczeniem samych wlascicieli - wielbicieli psow daleko nie zajade. Czego wiec oczekiwac od ludzi (policji, sadu)?? Jesli trafie przypadkiem, bede mial szczescie, byc z kims, lub mozliwosci zatrzymania chocby jednego do czasu przyjadu policji, pociagne to dalej. W innym przypadku coz - ciesze sie, ze moj pies jest caly, martwie sie, ze stal sie nieufny wobec innych psow. Bede nad tym pracowal. Coz innego mi pozostaje?? Jak nie to aby przejsc nad tym do porzadku dziennego co tez za rada WIELU DOGOMANIAKOW w tym takze kilku SZPICOW zrobilem. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybszy_od_dylizansu Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 Jesli trafie przypadkiem, bede mial szczescie, byc z kims, lub mozliwosci zatrzymania chocby jednego do czasu przyjadu policji, pociagne to dalej. A gdy tak uczynisz zostaniesz oskarżony o bezprawne pozbawienie wolności . Nie masz prawa nikogo zatrzymywać wbrew jego woli . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sliver Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 mam :) wybacz ale pisac mi sie nie chce na jakich podstawach. pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtas Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 To proszę napisz, jak coś będziesz wiedział. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybszy_od_dylizansu Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 A gdy tak uczynisz zostaniesz oskarżony o bezprawne pozbawienie wolności . Nie masz prawa nikogo zatrzymywać wbrew jego woli . Szybszy, każdy ma takie prawo, nawet jest na to prawniczy termin, to się nazywa "Zatrzymanie obywatelskie" - tylko muszą oczywiście byc spełnione pewne warunki, a "spowodowanie zagrożenia życia lub zdrowia" z pewnością je wyczerpuje, nawet jeśli nastąpiło jedynie "przez zaniechanie". Pozdrawiam Incydent miał miejsce pewien czas temu i nie nastąpiło wtedy zatrzymanie . W chwili obecnej nie występuje ani zagrożenie życia ani zdrowia . Poza tym pies bez smyczy to jest wykroczenie a nie przestępstwo . Cytat: Jeżeli osoba została złapana na gorącym uczynku lub w pościgu za nią po popełnionym przestępstwie (gdy nie wiadomo, kim ona jest lub istnieje podejrzenie, że będzie chciała się ukrywać), to zatrzymać taką osobę może każdy, ale tylko na czas konieczny dla przekazania jej w ręce Policji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 ELO!!! zanim zaczołem trenowac w puszczy drawskiej to najpierw przejechalem sie do lesniczego z pytaniem czy nie ma problmu zeby psy biegaly w zaprzegu po lasach... lesniczy pozwolil na treningi i nawet pozwolil nam na oznaczenie sobie farba na drzewah tras treningowych 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybszy_od_dylizansu Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 Poza tym pies bez smyczy to jest wykroczenie a nie przestępstwo . Cytat: Jeżeli osoba została złapana na gorącym uczynku lub w pościgu za nią po popełnionym przestępstwie (gdy nie wiadomo, kim ona jest lub istnieje podejrzenie, że będzie chciała się ukrywać), to zatrzymać taką osobę może każdy, ale tylko na czas konieczny dla przekazania jej w ręce Policji. Jeszcze napisano: Art. 160. § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. To jest w KK a nie w KW, więc przy następnym razie, można zatrzymać, chociaz ciężko może być :( i lepiej żeby "nie było okazji" Pozdrawiam A w tym przypadku było narażenie życia lub zdrowia? Poza tym jest jasno i wyraźnie napisane że zatrzymanie może nastąpić tylko i wyłącznie gdy osoba została zatrzymana w momencie popełniania przestępstwa lub w pościgu za nią. Chyba zrozumiałe jest że po miesiącu nie ma ani zagrożenia życia i zdrowia ani nie jest to gorący uczynek ani też nie jest bezpośredni pościg za przestępcą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szybszy_od_dylizansu Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 To tylko w Twojej ocenie . W ocenie właściciela tych psów pewnie nie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaYooK Posted December 8, 2003 Share Posted December 8, 2003 ELO!!! To tylko w Twojej ocenie . W ocenie właściciela tych psów pewnie nie . I tu jest problem... Ciekawe jak władza sądownicza by to oceniła :) czy jest na sali jakis sedzia ?? :-? 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.