Jump to content
Dogomania

Jest ich troje...


kalyna

Recommended Posts

Jaki ma krótkie łapki :D

ale bardzo szybko nimi biega :D

 

Ślicznotek :loveu:

Ehh żeby nie było sposobu na muchy to parażka :(

A Ciapek zdrowia! Jakie rarytasy teraz do jedzenia dostaje :D

:loveu:

 

dzięki ;) A jak mu smakują, owczarom też. Trudno im doopy utrzymać :lol:

Link to comment
Share on other sites

Hehe Owczary wszystko wcisną :P Moja wciska wtedy, kiedy Majka jest u nas- po to, żeby jej nie dać :D

Owczary nie są nie jadkami :D na szczęście... choć jak pisałam jedne smaczki mam, co Gandzia jak jest sam to dziamdzioli i dziamdzioli i wypluwa, a przy Soniuli zjada :P na Ciapę nie ma bata, jak już mu coś nie smakuje...

 

 

A mnie dzisiaj tak mega boli kostka. Chyba przeforsowałam się z tymi spacerami, bo ostatnio to popylam na dwa spacery dziennie. Do tego latam po ogrodzie, do miasta, zakupy itp. A jutro też śmigam i będę pewnie konać.

Do tego Ciapulcowi nie smakuje gotowane żarełko i wypija tylko zupkę marchwiową (!). Ryż i ryba to tylko tyle, coby przetrwać. Także teraz czekamy na paczkę, bo zamówiłam suchą karmę.

Link to comment
Share on other sites

Gandzik podzielił kurę, żebyś mu rosół ugotowała :evil_lol:

 

Owczary nie są niejadkami?

Powiedz to Torce, która strajkuje od wczoraj :mad: A właściwie to od soboty, bo już wtedy niedojadała żarcia :mad:

Hahaha :lol:

No wiesz czasem coś je strzeli, ale nie mam z nimi większych problemów. Sonia zje wszystko i w każdej ilości. Gandzia jak coś dobrego to też wszystko, ale czasem jak ma za dużo to zostawia. Np. kurzych łapek za pierwszym podaniem nie zje, dopiero za drugim. Tylko on jest trochę teraz tuczony, coby nie były z niego same kości i skóra, więc dostaje więcej i jak nie zje jednego posiłku to nic się nie stanie.

 

Za dużo w doopce ma :P

 

Moja poczwarka ma różnie. Raz wielki głód i prosi po dokładkę karmy, albo udaje że nic nie dostała. A czasem nie je nic, ani karmy, ani smakołyków. 

U mnie nie ma fazy, że nie ruszy niczego. Ewentualnie latem, ale jedzenie trochę poleży i tak czy siak je zje.

 

Mika taką kurę znajomej rozwaliła w 3min... Także podziwiam, że Wasza jeszcze żyje :lol:

uuu, aż w szoku jestem. Bo ta ma sporo miesięcy za sobą, w tym rozwalanie jej na dwie części.

Hahaha moje mają zakaz psucia zabawek.

Link to comment
Share on other sites

Hahahaha biedna kura :D

ale powstaje jak feniks z popiołów :)

 

A u nas, aż wstyd się przyznać, ale psiaki dopiero dzisiaj dostaną smaczki z okazji dnia zwierząt. Dwa poprzednie dni były dość intensywne, także dzisiaj dzień lenistwa i obżarstwa :lol:

 

DSC_0150_zpsc42deaf5.jpg

Link to comment
Share on other sites

Psy nie znają się na kalendarzu, więc nic się nie stało. Tina urodzinowy prezent zawsze dostaje po czasie, bo ma urodziny 3 listopada i zamawiam dopiero jak mam kaske. W tym roku dostanie pewnie flexi vario :D no i coś dobrego do jedzenia. 

Link to comment
Share on other sites

Ale ciapek z tego opóźnienia widac nie stracił na humorku  :loveu:

to było w sobotę, szalał z piłeczką i nic więcej do szczęścia mu nie potrzeba.

 

Psy nie znają się na kalendarzu, więc nic się nie stało. Tina urodzinowy prezent zawsze dostaje po czasie, bo ma urodziny 3 listopada i zamawiam dopiero jak mam kaske. W tym roku dostanie pewnie flexi vario :D no i coś dobrego do jedzenia. 

Moje psy mają codziennie dzień zwierząt/psa/urodziny. Także luzik :lol:

A u mnie urodziny mają dodatkowe raz w roku wsie 3 razem. Albo w lutym świętują albo w czerwcu, zależy jak z kasą stoję. I wtedy każdy dostanie coś. Jak kupię im torcik to raz w roku i dzielony na 3 jest.

Link to comment
Share on other sites

A masz przepis na jakiś dobry torcik i taki po którym suki mi się nie pos**ją? 

Ja jestem meeeega leniwa :D

najczęściej kupuję LOLO PETS, albo przepis z ciastek wątrobowych, albo gotowane kurze łapki i wymieszane z galaretką do lodówki. W sumie to możesz zrobić wszystko. Nie wiem jak Twoje psy reagują na różne dania, moje zjedzą prawie wszystko i nie ma problemu ;)

Link to comment
Share on other sites

A ten z lolo pets jaka ma konsystencje w środku?

to jest twarde, ale kruche. Psiakom baaardzo smakuje.

Jedyne zdjęcie, gdzie cos widać...

 

DSC_0344_zps6209dd4a.jpg

 

 

 

E tam, moje też nic nie dostały z tej okazji :P Mają co chwila "prezenty": smaki czy zabawki, więc co im tam. Chociaż na urodziny zawsze staram się coś fajnego kupić, Miczka w marcu kończy okrągłe 5, więc musi być super prezent :D

Moje już dostały, coś tam z zapasów. W końcu cała szafka smaczków..

No a jak już napisałam, moje cały rok mają święto, co rusz zabawki, smaczki, wymyślanie jakiś rarytasów, spacery, socjal. Dzisiaj były nieszczęśliwe, bo wyszły na ogród połazić, bez zabawki. I ciągle we mnie się wlepiały, trzymały się blisko, mimo że nie zwracałam na nie uwagi. No a później były w domu. I na 5sekund straciłam Gazika z oczu, a ten przybiega do mnie z długopisem :P Ze spaceru dzisiaj nici, bo kostka mnie bolała i na dodatek głowa. W takich chwilach ogród jest jak zbawienie.

Link to comment
Share on other sites

Moje też codziennie mają urodziny, bo mają mnie :D

A tak serio to na urodziny kupuję "lepszy" prezent,a na inne okazje jakieś kości/smaki ;) Albo buziaka :P

Hahaha :D

hmm co to jest ten lepszy prezent? bom ciekawska!

 

Naszło mnie teraz pytanie - skąd masz Gandiego? 

Torcik pewnie Meridzie by smakował (jak wszystko), ale Tina mogłaby kręcić nosem. Zrobię jej chyba jakiś z karmy z puszki.

Z hodowli zkwp, berghorn.

 

E torcik Ciapulcowi smakował, więc jak będę coś, kiedyś kupować, gdzie te torty będą to na pewno kupię.

Ten dostały po mojej obronie licencjatu :P

Link to comment
Share on other sites

Myślałam, że on to takie cudeńko z adopcji i dopiero jak wstawiłaś zdjęcie szczeniaka z tortem to ocknęłam się, że nie wygląda na adoptowanego. Piękny jest  :loveu:

Hahaha nieee, choć faktycznie w adopcjach są czasami piękne perełki ;)

dzięki :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Cześć:)Mam prośbę...czy mogłabys w najbliższym czasie napisać recenzje nowych smyczy...szukam wygodnej dla ręki smyczy gumowanej,najlepiej odblaskowej...sprawdzająca sie na jesienne spacery i tak wygodna by nie przetarła ręki jak smoki pociągną..

 

Witaj :)

wow fajna prośba :)

No to to postaram się szybko zrecenzować.

Tak na szybko to mogę napisać: czerwona i zielona jest bardziej miękka i przyjemniejsza dla dłoni niż niebieska. Jest szeroka i na prawdę mocna. Odblaski pośrodku fajnie widać, ale znowu jak się zahaczy to wychodzą. Nie pruje się ani nic, tylko no trochę to widać,. I nie są gumowane. Na jesienne spacery sprawdzają się.

 

Mam ostatnio plan najpierw obczaić w ręce pewne gumowane smycze i dopiero wtedy pomyśleć o ich zakupie. Ale to dopiero za 2 tygodnie będę mogła coś na ten temat napisać i oczywiście jak uda mi się być tam gdzie chcę. Tylko gumowane nie są odblaskowe :roll:

 

 

 

i z nowości... dzisiaj przyjechała sucha karma dla Ciapulca. W holu waliło rybą, ale Ciapulcowi bardzo smakowało, oby tak dalej. A karma jest baaardzo fajna, totw rybny.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...