Jump to content
Dogomania

Jest ich troje...


kalyna

Recommended Posts

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0796_zps67795316.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0797_zps9ac0458e.jpg[/img]


[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0798_zps67b65f20.jpg[/img]


[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0799_zps0f374314.jpg[/img]


[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0800_zps8154b94d.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0814_zps65a83351.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0832-1_zpse9e17117.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0835_zps4fb84bb8.jpg[/img]


noo i popadłam w zachwyt, bo Sonia ostatnio ładnie się odwoływała.. i co? wczoraj uparła się i przyjść nie chciała.. parła do przodu.. a ja chciałam wziąć ją na bok, coby młodzież spokojnie przeszła... ją ludzie nie interesowali, bo nie spojrzała w ich kierunku, nie szła itp.. noo ale to ON.. i ściągnęłam ja siłą do siebie i siedzi... przechodzą koło nas i tekst dziewczyny do chłopaka: "Jakby co to udawaj martwego" :mdleje: wsio mi opadło :lol:

Link to comment
Share on other sites

Guest wolfheart

[url]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0728-1_zps11c2ffce.jpg[/url]

:evil_lol:

ale zima pełną gębą u Was:mdleje:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Takie zdjęcia to lubię :loveu::loveu::loveu::loveu:

Ludzie są czasami dziwaczni :diabloti:[/QUOTE]
:loveu:

taaaa i śmiesznie :lol:
[quote name='marta.k9080'][URL]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0728-1_zps11c2ffce.jpg[/URL]

:evil_lol:

ale zima pełną gębą u Was:mdleje:[/QUOTE]

:)

noo ale jak nie będzie zimy, to i takich zdjęć nie byłoby.... :eviltong:

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0014-2_zps8cb87016.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0011-1_zps6649c326.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0016-1_zps1df95d63.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0949_zpsf8fd1e45.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0985_zpsb7f3546d.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Jak Wam współczuję, że męczę Was tymi zdjęciami :roll:biedni jesteście :placz:
[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0990_zps679e7ccf.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0995_zps26018dd9.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0996_zps00195882.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0997_zps231d3bb8.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_1000_zps664e0dd4.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']a Szary poszedł w tango... no i jeszcze nie wrócił :( :(
[/QUOTE]

Ale jak to poszedł w tango i nie wrócił :placz:

[url]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0773_zps097a71e6.jpg[/url] to mi się bardzo podoba :loveu:

I zimowe pejzaże też :loveu:

Link to comment
Share on other sites

zasypało nas wczoraj :lol:

[quote name='dOgLoV']Piękne zdjęcia :loveu:

na monitorze mogę zime oglądać :eviltong:[/QUOTE]
:loveu:
a ja nie tylko na monitorze :eviltong:
[quote name='Aleksandra95'][URL]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0995_zps26018dd9.jpg[/URL]
[URL]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0990_zps679e7ccf.jpg[/URL]



łaaaadne :)[/QUOTE]
:)
[quote name='magdabroy']Ale jak to poszedł w tango i nie wrócił :placz:

[URL]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0773_zps097a71e6.jpg[/URL] to mi się bardzo podoba :loveu:

I zimowe pejzaże też :loveu:[/QUOTE]
noo marzec.. Łatek jakoś sie nigdzie nie wypuszcza...
Ja nie wiem czy to od maści zależy :niewiem: ale wsie koty szare, miały duszę wędrownika, a biało-czarne domu się trzymały... pewnie to tylko taki zbieg okoliczności :(

:loveu:
[quote name='phase'][URL]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0795-1_zps5ac6769b.jpg[/URL] świetne. :loveu:

[URL]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_1000_zps664e0dd4.jpg[/URL] brrrrrrrr.[/QUOTE]

:loveu:
jakie brrrrr?

mieliśmy pierwszy spacer socjalizacyjny z kagańcem... bo wstyd, aby pies ponad roczny nie znał kagańca...
jak mu ubrałam to zachowywał się jak mała kózka..

przesadziłam z tym kagańcem... Gandziuma 13miesięcy, więc liczę na to, ze pysk mu się rozrośnie :D
bo teraz to wygląda jak.................................... :roll:

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0525-2_zpsac086eb5.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0547_zps8c342def.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0519-2_zpsd8a554a1.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0516-1_zps216d0b94.jpg[/img]

[img]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0517-1_zpsdcc8fd96.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']
mieliśmy pierwszy spacer socjalizacyjny z kagańcem... bo wstyd, aby pies ponad roczny nie znał kagańca...
jak mu ubrałam to zachowywał się jak mała kózka..
[/QUOTE]

Tora ma 3 lata i nie wie co to kaganiec ;) i nigdy nie pozna :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdabroy']Tora ma 3 lata i nie wie co to kaganiec ;) i nigdy nie pozna :eviltong:[/QUOTE]

a ja mam pieski z charakterkiem :eviltong: i będą nosić kagańce w miejscach publicznych ;)
dla bezpieczeństwa psychicznego mijających nas ludzi ;)

W Gandziku nie ma cienia agresji ;)
A kaganiec to nie ujma na honorze :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']
A kaganiec to nie ujma na honorze :eviltong:[/QUOTE]

Nie traktuję kagańca jak ujmy na honorze :eviltong: Po prostu uważam, że kaganiec powinny nosić psy, które stwarzają zagrożenie dla otoczenia i to bez względu na wielkość psa ;)

Link to comment
Share on other sites

Jaka piękna zima :loveu:

Oli też prawie 3 lata a kaganiec to nadal zło. Czasem musi mieć jak jedziemy autobusem na dalszy spacer ale jak biega to niestety potrafi się z niego rozebrać :mad:

Co do tekstu "Jakby co to udawaj martwego" u nas mogli by się zdziwić, bo jak coś leży to Oli musi lecieć i to polizać, ewentualnie usiąść na tym :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[url]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0014-2_zps8cb87016.jpg[/url]
A co to za fajna architekturka tam pod sopelkiem? :razz:

Śliczne te Twoje owczary - z Gandiego to już kawał chłopa :) Choć w oczach to nadal ma szczeniaczka, prawda? ;)

Gandzik w kagańcu wygląda... przerażająco :diabloti: Faktycznie trochę a neigo przyduży ten kaganiec, ale głowa na pewno mu jeszcze zmężnieje, a tak to przynajmniej ziewnąć może. Jak my Baście kupowaliśmy fizjologa, to myśleliśmy że wzięliśmy za duży i dlatego "lata" po pysku. Ale potem kupiliśmy tez fizjologa dla Nitki, dużo bardziej dopasowanego, a i tak "lata", więc tym się nie przejmuj. Ważne, żeby nie przesłaniał psu świata :)
A ja teraz przymierzam się powoli do kagańca dla Creska i zastanawiam się, czy chcę kolejnego fizjologa. To super kagańce, wygodne (Basta zaakceptowała swój po 3 dniach)... ale twarde. A ja bym chciała móc puścić Creska w tym kagańcu do innych psów tak, żeby im nie ponabijał siniaków pod oczami (już niedługo życie pewnie nas zmusi do zapuszkowania młodego :roll: ).
Znalazłam takie coś np.
[url]http://leerburg.com/Photos/BaskervilleUltraMuzzle_01.png[/url]
Albo chciałabym taki zwykły, plastikowy kaganiec dobrać wielkością na tyle, żeby był podobnie wygodny jak fizjologi...
[url]http://www.dursydog.nl/data/producten/232401/zoom/232401-05.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdabroy']Nie traktuję kagańca jak ujmy na honorze :eviltong: Po prostu uważam, że kaganiec powinny nosić psy, które stwarzają zagrożenie dla otoczenia i to bez względu na wielkość psa ;)[/QUOTE]
Oczywiście.. w dodatku sa miejsca, gdzie bez kagańca nas nie wpuszczą, chociażby PKP... a nigdy nie wiadomo kiedy będę musiała z nim jechać.. poza tym do weta też obowiązkowo w kagańcu, mimo że moje lubią wetów. I sami veci u nas chwalą moje Owczary, że takie miłe są. Mimo to mogą być inne psy, które spowodują jadkę. Albo psa będzie bolec i nie pozwoli się dotknąć... jak np. Ciap oberwał w oko.
[quote name='Kaaasia']Jaka piękna zima :loveu:

Oli też prawie 3 lata a kaganiec to nadal zło. Czasem musi mieć jak jedziemy autobusem na dalszy spacer ale jak biega to niestety potrafi się z niego rozebrać :mad:

Co do tekstu "Jakby co to udawaj martwego" u nas mogli by się zdziwić, bo jak coś leży to Oli musi lecieć i to polizać, ewentualnie usiąść na tym :evil_lol:[/QUOTE]
noo zima jest w tym roku wyjątkowo piękna :loveu:
kaganiec to Zło? U nas to pierwsze 2-3 minuty kaganiec to zło, a potem to naturalna rzecz jest i nie pokazują, że to jest jakiś dyskomfort :hmmmm:
różne są mity, co zrobić jak leci na Ciebie pies :D
[QUOTE=makot'a;20618292][URL]http://i1076.photobucket.com/albums/w457/kalyna2/DSC_0014-2_zps8cb87016.jpg[/URL]
A co to za fajna architekturka tam pod sopelkiem? :razz:

Śliczne te Twoje owczary - z Gandiego to już kawał chłopa :) Choć w oczach to nadal ma szczeniaczka, prawda? ;)

Gandzik w kagańcu wygląda... przerażająco :diabloti: Faktycznie trochę a neigo przyduży ten kaganiec, ale głowa na pewno mu jeszcze zmężnieje, a tak to przynajmniej ziewnąć może. Jak my Baście kupowaliśmy fizjologa, to myśleliśmy że wzięliśmy za duży i dlatego "lata" po pysku. Ale potem kupiliśmy tez fizjologa dla Nitki, dużo bardziej dopasowanego, a i tak "lata", więc tym się nie przejmuj. Ważne, żeby nie przesłaniał psu świata :)
A ja teraz przymierzam się powoli do kagańca dla Creska i zastanawiam się, czy chcę kolejnego fizjologa. To super kagańce, wygodne (Basta zaakceptowała swój po 3 dniach)... ale twarde. A ja bym chciała móc puścić Creska w tym kagańcu do innych psów tak, żeby im nie ponabijał siniaków pod oczami (już niedługo życie pewnie nas zmusi do zapuszkowania młodego :roll: ).
Znalazłam takie coś np.
[URL]http://leerburg.com/Photos/BaskervilleUltraMuzzle_01.png[/URL]
Albo chciałabym taki zwykły, plastikowy kaganiec dobrać wielkością na tyle, żeby był podobnie wygodny jak fizjologi...
[URL]http://www.dursydog.nl/data/producten/232401/zoom/232401-05.jpg[/URL][/QUOTE]
aa to taka weranda na grilla itp :D od jakiegoś czasu nie używana, bo za daleko z domu jest :lol:

ahh :loveu: tak ot szczeniak jest. Ciągle wygłupy i zabawy mu w głowie, nawet wtedy kiedy Sonia pracuje.. dzisiaj coś było na ogrodzie. I Sonia chodziła, krążyła wąchała na podwórku, bo coś jej nie pasowało. Ja dopiero później znalazłam jakieś ślady. A ten ciągle się wydurniał, i jej przeszkadzał... noo i jak Sonia jest przy robocie to nic jej nie odciągnie..

kaganiec był dla ON samiec. I dopiero teraz mu przymierzyłam i się załamałam.. nie myslałam, ze Gandi ma aż tak mały ten pysk.. przyjdzie mi kupić dla niego, rozmiar dla suczki :lol: Pewnie co innego jakby ten dziób na tych zdjęciach otworzył.. inaczej wyglądałoby.. a tak wygląda jakby krzywda mu się działa...

A ja nie chce innego kagańca... Ciap na skórzany i to jest nie wypał.. niestety innego mieć nie może, bo główka za mała. Poza tym ja go pilnuję jak oka w głowie, a i tak dzieciaki mu palce przez kaganiec wtykają... Ciap nienawidzi dzieci i nie zawaha się, jeśli się nadarzy okazja skubnąć.

na zlocie było sporo ONów w kagańcach i razem biegały i nie było masakry. Może obliczcie wymiary i napiszcie do sklepu, czy mają coś w ten deseń.
Poza tym jak CVres dorośnie, to możecie mieć kolorowo... i raczej z obcymi samcami to się pożegnacie. Dominant puszczony samopas, czyli aby się pobawić, nawet w kagańcu potrafi zrobić aferę...
[quote name='phase']No takie ziiiiimneee brrr. :evil_lol:[/QUOTE]

nie no.. przecież nie ma -20 :lol: ostatnio prawie ciągle jest w granicach -1 do 1 stopnia :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']Oczywiście.. w dodatku sa miejsca, gdzie bez kagańca nas nie wpuszczą, chociażby PKP... a nigdy nie wiadomo kiedy będę musiała z nim jechać.. poza tym do weta też obowiązkowo w kagańcu, mimo że moje lubią wetów. I sami veci u nas chwalą moje Owczary, że takie miłe są. Mimo to mogą być inne psy, które spowodują jadkę. Albo psa będzie bolec i nie pozwoli się dotknąć... jak np. Ciap oberwał w oko.

noo zima jest w tym roku wyjątkowo piękna :loveu:
kaganiec to Zło? U nas to pierwsze 2-3 minuty kaganiec to zło, a potem to naturalna rzecz jest i nie pokazują, że to jest jakiś dyskomfort :hmmmm:
różne są mity, co zrobić jak leci na Ciebie pies :D

aa to taka weranda na grilla itp :D od jakiegoś czasu nie używana, bo za daleko z domu jest :lol:

ahh :loveu: tak ot szczeniak jest. Ciągle wygłupy i zabawy mu w głowie, nawet wtedy kiedy Sonia pracuje.. dzisiaj coś było na ogrodzie. I Sonia chodziła, krążyła wąchała na podwórku, bo coś jej nie pasowało. Ja dopiero później znalazłam jakieś ślady. A ten ciągle się wydurniał, i jej przeszkadzał... noo i jak Sonia jest przy robocie to nic jej nie odciągnie..

kaganiec był dla ON samiec. I dopiero teraz mu przymierzyłam i się załamałam.. nie myslałam, ze Gandi ma aż tak mały ten pysk.. przyjdzie mi kupić dla niego, rozmiar dla suczki :lol: Pewnie co innego jakby ten dziób na tych zdjęciach otworzył.. inaczej wyglądałoby.. a tak wygląda jakby krzywda mu się działa...

A ja nie chce innego kagańca... Ciap na skórzany i to jest nie wypał.. niestety innego mieć nie może, bo główka za mała. Poza tym ja go pilnuję jak oka w głowie, a i tak dzieciaki mu palce przez kaganiec wtykają... Ciap nienawidzi dzieci i nie zawaha się, jeśli się nadarzy okazja skubnąć.

na zlocie było sporo ONów w kagańcach i razem biegały i nie było masakry. Może obliczcie wymiary i napiszcie do sklepu, czy mają coś w ten deseń.
Poza tym jak CVres dorośnie, to możecie mieć kolorowo... i raczej z obcymi samcami to się pożegnacie. Dominant puszczony samopas, czyli aby się pobawić, nawet w kagańcu potrafi zrobić aferę...


nie no.. przecież nie ma -20 :lol: ostatnio prawie ciągle jest w granicach -1 do 1 stopnia :lol:[/QUOTE]

No, z samcami to się powoli żegnamy już od kilku miesięcy (tzn. psychicznie się przygotowujemy :D ). Póki co jeszcze nie jest źle - są już takie, które mu nie podpasują i jest bójka, ale przed większością nadal woli pozostać mniejszym od nich szczeniaczkiem i nie prowokować zwady.
Tutaj np. była fajna sytuacja - dwa dorosłe samce, które się ustawiały (nie żarły się na poważnie) i do tego Creselek kurdupelek :D Próbował dołączyć do tego, ktory akurat był górą i mu pomagać (tylko nie za bardzo wiedział jak)
Oba samce w kagańcach - jeden skórzany, drugi metalowy... i mam wrażenie, że jednak tym metalem jeden z nich nieźle poobijał inne pieski :D
[url]https://www.youtube.com/watch?v=CYasX7HoVw4&list=UUXv6jG8inXZgAZ9rfqBRz5A&index=1[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='captivad']jakie śliczne pieseczki *-* będę zaglądać zapraszam do mnie :D
o i widzę ,że u was też jeszcze śnieg?[/QUOTE]
jest, jest śnieg :loveu:
witamy :)
dzięki :)
[quote name='Kaaasia']Oli właśnie nie lubi kagańca. Pewnie jakby częściej w nim chodził to by go zaakceptował, a jak miał go ze cztery razy w życiu to mu nie pasuje ;)

U mnie dzisiaj ciepło, aż za ciepło i robi się błoto :roll:[/QUOTE]
moje to też tak mało miały kagańce pozakładane :)
Ale nie mają problemu z nim... :)

u nas w słońcu 20 stopni.. chyba nikt nie chce wiedzieć, jak podwórko wygląda :placz:
[QUOTE=makot'a;20619004]No, z samcami to się powoli żegnamy już od kilku miesięcy (tzn. psychicznie się przygotowujemy :D ). Póki co jeszcze nie jest źle - są już takie, które mu nie podpasują i jest bójka, ale przed większością nadal woli pozostać mniejszym od nich szczeniaczkiem i nie prowokować zwady.
Tutaj np. była fajna sytuacja - dwa dorosłe samce, które się ustawiały (nie żarły się na poważnie) i do tego Creselek kurdupelek :D Próbował dołączyć do tego, ktory akurat był górą i mu pomagać (tylko nie za bardzo wiedział jak)
Oba samce w kagańcach - jeden skórzany, drugi metalowy... i mam wrażenie, że jednak tym metalem jeden z nich nieźle poobijał inne pieski :D
[URL]https://www.youtube.com/watch?v=CYasX7HoVw4&list=UUXv6jG8inXZgAZ9rfqBRz5A&index=1[/URL][/QUOTE]

ja z obcymi psami pożegnałam się w pierwszym dniu szkolenia :roflt::roflt::roflt: baa z wszystkimi obcymi psami :grins:
ogólnie to mam dobrze, bo jedyne co to u Gandzika kita do góry i to wsio. Nie ma kontaktów z innymi psami jak Sonia i Ciap. A spotykane są na smyczy, albo za za ogrodzeniem :)

Widziałam na FB ten filmik :loveu:
A Nitka robi swoje :D
Ja widziałam jak się kotłowały dominanty.... chyba z minimum 4... ale wszystkie w kagańcach. I nikomu nic się nie stało.. A najgorzej jak są dwa samce z jednego stada, wtedy jeden drugiemu pomaga, i obce tez się wtrącają, bo jest jazda.

U nas teraz jest dziwnie. Zawsze tylko Ciap poprawiał po Sonii siuśki. A teraz Sonia zrobi, Gandi poprawi i na to Ciap.. więc wyszłoby na to, ze Sonii pozycja spadła.. i jak się tłuką w zabawie i Gandziuk przegnie to Sonia tak długo burczy, stoi nad nim, aż cały nie pokaże uległości... to, że głową leży, jej nie zadowala, zadek też musi leżeć uległo.. a Gandi jest taki, że wsio szybko chce zrobić..
Tak samo jak Gandi kozaczy to Sonia z Ciapem razem go sprowadzają do parteru.


iiii ile MB mają Twoje filmiki, które wstawiasz na YT? bo chcę zacząć, a coś mi się nie podoba w moich...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...