Jump to content
Dogomania

Jest ich troje...


kalyna

Recommended Posts

[quote name='Jaga.'][URL]http://1.1.1.5/bmi/img638.imageshack.us/img638/4821/p4200038.jpg[/URL] u mnie tak zaplątane smycze na spacerze to norma :D
Ciap jakie ma ładne szeleczki
[/QUOTE]
bez szelek u nas ani rusz.. dzisiaj szedł na obroży i myślałam, że na zawał zejdzie.. jęzor siny i powietrza nie mógł złapać, aż to chwilkę przytrzymałam na klatkę żeby się uspokoił....:shake:
i na dodatek był obrażony, bo Pańcia mu kupiła.. kaganiec :diabloti::diabloti::diabloti:
jak patrzy na prawo i lewo kogo by tu dziagnąć to będzie maszerować w kagańcu :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sylwia K']mam nadzieje, ze moje tez tak pięknie będa razem spacerować[/QUOTE]
one wcale tak ładnie na początku nie spacerują.. bo tak wariują, że zapomnę o zdjęć robieniu... dopiero jak się uspokoją to jest dobrze... i to zależy od dnia u nich..
i czasami pojedynczo je zabieram, bo jak chcę czegoś nauczyć, czy pracować nad agresją Sonii to nie ma szans przy obydwóch..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']bez szelek u nas ani rusz.. dzisiaj szedł na obroży i myślałam, że na zawał zejdzie.. jęzor siny i powietrza nie mógł złapać, aż to chwilkę przytrzymałam na klatkę żeby się uspokoił....:shake:
i na dodatek był obrażony, bo Pańcia mu kupiła.. kaganiec :diabloti::diabloti::diabloti:
jak patrzy na prawo i lewo kogo by tu dziagnąć to będzie maszerować w kagańcu :shake:[/QUOTE]

moja też się tak podduszała na obroży :shake: wariatka :diabloti:
kaganiec to zło, ale w miejscach publicznych chodzi tak

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_kbf6atLhTyw/TbfJot7DkuI/AAAAAAAADBg/SsH9Ly5Kwtg/_CSC07851.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Witamy się! :loveu: Cudne kocio-psie stadko :p Moje psy też szaleją na początku spaceru, zwykle wychodzenie z domu to najpierw siad-zostań, przechodzę przez próg - pozwalam im przejść i siad-zostań, schodzimy ze schodów, znowu siad-zostań, jakaś łapka, obrót, ukłon, stój-zostań ... i dopiero idziemy, a po naszym chodniku co kilka kroków stój-zostań :evil_lol::evil_lol: Sąsiedzi mają niezły cyrk, ale w ten sposób od początku mam w miarę skupione psy - jak czasem mi się nie chce tak bawić, to tak psiury rwąą do najbliższej trawki, że mało mi rąk nie wyrwą :diabloti:

Pozdrawiamy i będziemy wpadać :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mychaaaaa']Tak sobie pomyślałam, że wszyscy mają banerki, Ty nie, kiedyś wspominałaś, że byś chciała... więc voila!

[IMG]http://img845.imageshack.us/img845/3524/e2f2800e1be5a.jpg[/IMG]

Nudziło mi się ;)[/QUOTE]
wow jaki ładny :) i chyba na serio Ci się nudziło :)
Ty nasz grafiku komputerowy :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']ale ładny ma kaganiec, i Ciap ma podobny i jak mu założę to fotkę zrobię :)[/QUOTE]
hihi żałuję że kolorowych nie było np róź :loveu: to by było odjazd :diabloti:

Goldie ma szelki różowe, takie specjalne zaprzęgówki w wersji mini ;) bo czasem szaleje z Johnnym mało karku nie skręci - ale głównie na obroży chodzi, a Tessi jak widać na zdjęciu ma zwykłe szele ale chyba jej kupię przy okazji takie jak ma Goldas

ale masz śliczny bannerek :loveu::loveu::loveu: jejuniu :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jaga.']
ale masz śliczny bannerek :loveu::loveu::loveu: jejuniu :loveu:[/QUOTE]
Zgadnij kto mi taki piękny zrobił :)
a ja cały czas coś ostatnio psiakom kupuję i ciągle coś jeszcze mi zostaje do kupienia.. buu bankructwo wita.. :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']Zgadnij kto mi taki piękny zrobił :)
a ja cały czas coś ostatnio psiakom kupuję i ciągle coś jeszcze mi zostaje do kupienia.. buu bankructwo wita.. :([/QUOTE]

Ja mam to samo :roll:
Muszę kupić teraz Haniskowi obrożę zaciskową skórzaną szytą na okrągło, suchy szampon do białej sierści, zaszczepić Lailę, kończy się też karma :roll: już nie wyrabiam, pracuję tylko na moje zwierzaki :eviltong: a jeszcze do opłacenia wystawa w Radomiu :P

Link to comment
Share on other sites

ja wczoraj kupiłam zabawkę Sonii do przeciągania (tak polecił mi Maciej) i kaganiec Ciapkowi, Ciapkowi szczepienia wychodzą i obydwa odrobaczyć trzeba... masakra a jeszcze stara smycz ok 10 letnia coś rewelacyjnie nie wygląda, ale nie wyrabiam..
ee kosztowne to moje Hobby :D
Ty to chociaż sama zarabiasz na psiaki, a ja muszę z kieszonkowych na nie wykładać.

a do pracy to w tygodniu przyjąć mnie nie chcą, a na week jak mam zostać, skoro do potworków jechać muszę...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']a do pracy to w tygodniu przyjąć mnie nie chcą, a na week jak mam zostać, skoro do potworków jechać muszę...[/QUOTE]

Przerąbana sytuacja :eviltong:
kalyna, idź do McDonald's na pół etatu :P co jak co, ale dostosowują się do godzin gdy możesz pracować :P może fortuny nie zarobi się, ale 4 godzinki dziennie i już na pierdoły jest...

Link to comment
Share on other sites

mam to samo... ostatnie wydatki to opłacenie wystawy, grzebień, pudlówka, szelki zaprzęgowe, odrobaczanie, zakropienie, witaminy, karma... już mi się nawet nie chce liczyć ile na to wydałaaaaam :placz:

[quote name='mychaaaaa']suchy szampon do białej sierśc[/QUOTE]
a mnie ostatnio kusi wypróbować ludzki...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mychaaaaa']
kalyna, idź do McDonald's na pół etatu :P co jak co, ale dostosowują się do godzin gdy możesz pracować :P może fortuny nie zarobi się, ale 4 godzinki dziennie i już na pierdoły jest...[/QUOTE]
jak oglądam ogłoszenia to nie ma akurat żadnych z Mc....
a śledzę na bieżąco :) etraz do prędzej na wakacje będę szukać :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalyna']jak oglądam ogłoszenia to nie ma akurat żadnych z Mc....
a śledzę na bieżąco :) etraz do prędzej na wakacje będę szukać :)[/QUOTE]

Bo Mc się nie ogłasza! :D oni tylko u siebie mają ulotki, wypełniasz, zostawiasz i kontaktują się. U mnie masa znajomych sobie dorabiała w Mc, mój M. jest w McD instruktorem i szkoli pracowników :evil_lol: i nie narzekamy :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mychaaaaa']Bo Mc się nie ogłasza! :D oni tylko u siebie mają ulotki, wypełniasz, zostawiasz i kontaktują się. U mnie masa znajomych sobie dorabiała w Mc, mój M. jest w McD instruktorem i szkoli pracowników :evil_lol: i nie narzekamy :)[/QUOTE]
wow to wysoka ranga jest z niego :)
zobaczę popytam :)

Link to comment
Share on other sites

Oooo, banerek! :D

[quote name='kalyna']ja wczoraj kupiłam zabawkę Sonii do przeciągania (tak polecił mi Maciej) i kaganiec Ciapkowi, Ciapkowi szczepienia wychodzą i obydwa odrobaczyć trzeba... masakra a jeszcze stara smycz ok 10 letnia coś rewelacyjnie nie wygląda, ale nie wyrabiam..
ee kosztowne to moje Hobby :D
Ty to chociaż sama zarabiasz na psiaki, a ja muszę z kieszonkowych na nie wykładać.

a do pracy to w tygodniu przyjąć mnie nie chcą, a na week jak mam zostać, skoro do potworków jechać muszę...[/QUOTE]

Hehe, no tak to już jest :)
Ja co prawda na moje aż tyle nie wydaję, bo w zasadzie to tylko jedzenie, szczepienia, odrobaczanie i coś na kleszcze im trzeba :P
Ale gdyby policzyć, że teraz sterylka Basty, trzeci pies na utrzymaniu, oraz ostatnia inwestycja w Kiltixy, to trochę się tego uzbiera :D
A smycze i obroże kupuję tylko z musu w zasadzie. Basta chodzi na 20-letniej smyczy, spadek jeszcze po Basterze, potem chodził w niej Fredek, przez chwilę Łati no i teraz Basta :)
A smycz moim zdaniem idealna - zwykła skórzana, prosta, średniej grubości smycz, a ile szczęścia i jaka trwałość! :D

Link to comment
Share on other sites

no moja smycz to też taka skórzana i z trzema kółeczkami, aby móc regulować długość, ale dośc dużo używana i zauważyłam drobne pęknięcia już i tam gdzie trzymam jako rączkę to już tak się wywinęło.... :( i teraz to już takich w sklepach nie widzę :(
ale dla Ciapka mam automatyczną i jeszcze taką metrową czarną, ale ona za krótka jest i nie wiem czemu w ogóle ją kupiłam parę lat temu... ale jak wyprowadzam razem to w życiu nie wezmę automata, bo w ogóle panować nie będę....

Link to comment
Share on other sites

No ja na szczęście zanim coś kupię to 15 razy się zastanowię, ale jak czegoś nie ma a jest potrzebne to trzeba kupić
no ale jak bez przysmaków Ciapka czegoś uczyć, ale musi mieć legowisko, bo jak bezdomny chodzi od pokoju do pokoju (i tak chodzi), ale on potrzebuje kaganiec, bo jest zły, itp :) zawsze wymówki jakieś się znajdą :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...