Magda Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 (edited) Niestety dostaliśmy złą wiadomość przed Świętami - Miki ma kamienie w pęcherzu:-( Ale od początku. Na spacerze zauważyłam, że mocz jest zabarwiony na czerwono. Zdziwiło mnie to, że nie cały mocz był zabarwiony, ale tylko jego końcówka. Pojechaliśmy do weta, zrobiliśmy badania i wyszło: SG 1.020 ph 5 LEU neg NIT pos PRO 75 mg/dl GLU norm KET neg UBG 1 mg/dl BIL neg ERY 10 Ery/ul Do tego znajdują się bakterie + zlepy Leu 3-5 Ery 2-3 kryształki wapnia nabłonki okrągłe Wyniki wskazują na kamienie. Następnego dnia USG potwierdziło obecność kamieni w pęcherzu i osadu. Największy kamień ma 0,7cm. Pies dostał antybiotyk w zastrzyku i do domu w tabletkach (1/24h). W środę/czwartek mamy kontrolę i umówimy się na operację. Czy ktoś już przechodził kamicę ze swoim yorkiem? Sporo poczytałam na necie i rzeczywiście okazało się, że kamica to częsta przypadłość yorków. Więcej do poczytania:[URL]http://www.laboklin.ch/pdf/pl/wetinfo/aktualnosci/2007_6_kamieniemoczowe.pdf[/URL] Edited November 27, 2012 by Magda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolina. Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 Kurcze, bardzo mi przykro, trzymam kciuki za Mikiego! Mam pytanie, czy badanie moczu można zrobić u każdego weta, i ile to kosztuje? Sama od jakiegoś czasu przymierzam się do zbadania Lakiemu krwi i moczu, tak w ramach kontroli... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Posted December 25, 2010 Author Share Posted December 25, 2010 Dzięki:) Nie wiem czy u każdego weta. Wiem, że niektórzy normalnie wykonują testy w szpitalu. Koszt u weta to <20zł (nie wiem dokładnie, bo Miki dostał jeszcze zastrzyk). Wyniki były po 15 minutach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karkakarka Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 Kot mojej siostry ma chyba kamienie w pęcherzu, wykryto je czwartek przed wigilią,teraz siostra jeździ na cewnikowanie kota. Czy będzie operacja miało się okazać dzisiaj. Kot siostry jest kastratem i to ponoć mogło być m.in. przyczyną tych kamieni. Trzymam kciuki za Mikiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Posted January 3, 2011 Author Share Posted January 3, 2011 Jutro o 8 mamy operację. Ma trwać 1,5h. Uszyłam Mikiemu kaftanik zawiązywany na plecach, bo będzie cewnikowany przez 5 dni i trzeba jakoś zamontować pieluchę. Ponoć M ma dzisiaj zły humor... mam nadzieję, że go nie boli:( Już jutro go zobaczę i mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Zdam relację później. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karkakarka Posted January 3, 2011 Share Posted January 3, 2011 Trzymam kciuki za Mikiego.... Wszystko będzie dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karkakarka Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 I jak Miki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Posted January 5, 2011 Author Share Posted January 5, 2011 Wszystko poszło gładko. W sumie tak jak przewidywaliśmy 1,5h. Okazało się, że kamyczki mają wielkość maku, a dosłownie kilka jak kasza. Na USG widocznie musiały się jakoś złączyć i dlatego wyglądały na większe. Ma cewnik, ale musimy dzisiaj zadzwonić do weta czy jest sens go trzymać, bo mocz nie spływa samoczynnie do pieluchy. Miki załatwia się normalnie na spacerze... dziwnie jakoś. Dostaje łyżkę gerbera 6 razy w ciągu dnia. Dzisiaj już wrócił mu humor:) We wtorek ściągamy szwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karkakarka Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 :multi:No to super:multi: dzielni Miki:multi: może cewnik źle założony:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Posted January 11, 2011 Author Share Posted January 11, 2011 Cewnik był dość długi, a przez to, że Miki miał zwężone przewody to wet bał się za bardzo go wcisnąć. Na szczęście już usunięty i pies od razu weselszy się zrobił. Wszystko się ładnie goi. Dzisiaj ściągamy szwy:) Za jakiś czas jeszcze tylko badanie moczu i ustalimy sobie odpowiednią dietę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Posted February 12, 2011 Author Share Posted February 12, 2011 Rana zagojona. Wczoraj robiliśmy ponowne badanie moczu i wychodzi na to, że kamienie to struwity. Mamy stosować karmę RC Urinary OS, ale nie zapytałam czy cały czas, czy tylko przez kilka tygodni... Muszę poczytać na necie. Karma nie jest taka tania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Balbina. Posted February 12, 2011 Share Posted February 12, 2011 karmę specjalistyczną najlepiej stosować cały czas-wtedy chroni chore narządy.Ja mam psa z kardiomiopatią i stale dostaje weterynaryjnego hillsa.Może spróbuj z tą marką?Mi wychodzi trochę taniej,bo nie muszę kupować u weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karkakarka Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 Moja siostra dla kota też stosuje cały czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Posted February 27, 2011 Author Share Posted February 27, 2011 Zrobiłam małe rozeznanie na rynku. Royal wycofał swoje weterynaryjne karmy ze sklepów - teraz można je dostać tylko u weta. Padło na karmę firmy Trovet. Jak skończymy opakowanie 3kg to pójdziemy na badania i zobaczymy jakie wyniki. Doczytałam też, że tę karmę stosuje się przez jakiś czas i potem znowu wraca się do poprzedniej diety. Trzeb tylko kontrolować ph moczu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.