Rewelacja Posted October 16, 2011 Share Posted October 16, 2011 Polecam dla Piegusi: [url]http://www.kuchniapupila.pl/pies/zdrowie1/feromony2/sentry_hc_good_behavior,p1113485667[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Piegusi wątek cały czas podczytuję i kibicuję tej małej pannie - mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Jeżeli je za 10, a chudnie to może to być nadczynność tarczycy. Oby nie cukrzyca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anita_happy Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 [quote name='Bonsai']Niegłupi pomysł. Zwłaszcza, że Piegusia ma tendencje do chudnięcia, a je za dziesięciu. Może to nadczynność? Bo odrobalana była.[/QUOTE] zbadajcie tez kupę bo może miec kokcydioze - stąd to chudniecie /koszt badania 20 zł/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monik@ Posted October 22, 2011 Share Posted October 22, 2011 I co tam u małej dziumdzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted October 22, 2011 Author Share Posted October 22, 2011 Badania krwi wyszły ok. Pasta na kryształki w moczu też chyba działa, bo Piegusia mniej sika w mieszkaniu. Kupili jej obrożę z feromonami, ciekawe czy działa. Stosunek do Jacka nie zmienił się. Dziś o 15 idziemy na wspólny spacer. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted October 22, 2011 Share Posted October 22, 2011 Dobrze, że zdrowa. Mam nadzieję, że się ułoży i Jacka zacznie traktować jak Pana Domu. zajrzyjcie, czy macie jakiś pomysł na pomoc dla Tytusa z budowy - [url]http://www.dogomania.pl/threads/216482-Pomoc-PILNIE-potrzebna-Tytus-husky-z-budowy[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monik@ Posted October 22, 2011 Share Posted October 22, 2011 No właśnie obawiam się, że nie zacznie! Chyba, że w domku radykalnie zmienią podejście do niej i swoje zachowanie. Mam takie skromne zdanie, że za dużo tam było roztkliwiania się nad Piegusią (co w pewnym sensie, w tej sytuacji jest zrozumiałe). Ja właśnie przez parę dni sprowadzałam swoją Fantę schroniskową do parteru, bo okazało się, że straszna dominantka z niej wyszła. A w schronie była taka bida, ostatnia do miski. Niestety, tutaj trafiła do innego stada, które traktuje ją ulgowo i panience szajba odbiła. Szkoda mi tego Piegacza małego, bo sama mam też bardzo "problemogenną" i agresywną sukę po koszmarnych przejściach (oprócz Fanty) i uważam, że każdy pies musi mieć swoją szansę na normalne stado i życie. P.S. Nie wiem, jak feromony ale ja polecam Stresnal w syropku. Nie jest drogi i bardzo ładnie wycisza psa i poprawia mu humor. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted October 22, 2011 Author Share Posted October 22, 2011 Tak, z Piegusią trzeba pracować i na pewno nie będą spoczywać na laurach. Może trochę ją na początku za bardzo rozpuścili, fakt, ale już*ładnie stosują się do naszych wskazówek. Dziś byliśmy na spacerku, Gucio i Piegusia chyba się pamiętali z czasów schroniskowych. :) Ładnie się bawili. Na spacerku było i węszenie, i tarzanie, i bieganie, ale bez wielkich szaleństw. Wzięłam aparat, ale oczywiście spakowałam też popsutą baterię i nie byłam w stanie zrobić zdjęć. :shake: Mam tylko takie gnioty: Z Guciem - "mmm... ale aromatyczne końskie gówienka!" [img]http://fc07.deviantart.net/fs71/f/2011/295/c/7/piegi_by_frecklydog-d4dlruh.jpg[/img] z Piegusem - Piegusia się tarza, Piegus oazą spokoju [img]http://fc09.deviantart.net/fs70/f/2011/295/8/e/pieg_by_frecklydog-d4dlry2.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted October 22, 2011 Share Posted October 22, 2011 ona wygląda na takie słodkie stworzenie, a potrafi być terrorystką. Nie wiem, jak obróżka, ale ja używam czasem feromonów, jak przewożę obcego psa - i pomaga im to znieść podróż No i dla kotów w domu - takie do kontaktu - na pewno nie załatwią sprawy, ale pomagają zwierzakowi się odprężyć troszkę mam wrażenie, że mniej spięte są Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted October 22, 2011 Author Share Posted October 22, 2011 Podobno Piegusia jest trochę mniej reaktywna, ale w sumie trudno stwierdzić czy to zasługa obróżki, czy wyleczonego pęcherza, czy pracy nad nią. Może wszystko na raz. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monik@ Posted October 22, 2011 Share Posted October 22, 2011 A to białe piegate to Twoje, Bonsai? No bo cudność nad cudnościami! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted October 22, 2011 Author Share Posted October 22, 2011 [quote name='Monik@']A to białe piegate to Twoje, Bonsai? No bo cudność nad cudnościami![/QUOTE] Moje osobiste. ;) Cała ekipa ze schroniska w Kaliszu! :loveu: Gucio też już raczej mój, ale muszę jeszcze jakieś imię dla niego wymyślić, bo Gucio do niego nie pasuje. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
winter7 Posted October 28, 2011 Share Posted October 28, 2011 [quote name='Bonsai'] Pasta na kryształki w moczu też chyba działa, bo Piegusia mniej sika w mieszkaniu.[/QUOTE] Co to za tajemnicza pasta???? Ja mam w domu dwóch sikaczy i już nie wiem co robić. Stosowałam przez pewien czas DAP, działa, ale miejscowo....... Przenoszą się z sikaniem do innych pomieszczeń... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted October 28, 2011 Author Share Posted October 28, 2011 [quote name='winter7']Co to za tajemnicza pasta???? Ja mam w domu dwóch sikaczy i już nie wiem co robić. Stosowałam przez pewien czas DAP, działa, ale miejscowo....... Przenoszą się z sikaniem do innych pomieszczeń... :([/QUOTE] Nie wiem, wet zalecił tę pastę dla Piegusi. Mogę zapytać w niedzielę, gdy się spotkam z Dorotą, co to dokładnie za pasta, itp. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted October 28, 2011 Share Posted October 28, 2011 Spróbujcie kropli Bacha- trzeba je tylko odpowiednio dobrać. Sprawdzone! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 31, 2011 Share Posted October 31, 2011 Już wiesz co to za pasta? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted October 31, 2011 Author Share Posted October 31, 2011 Och, zapomniałam zapytać! Dziś się widziałyśmy. Ale jeszcze umówiłyśmy się na wtorek, może wtedy nie wyleci mi z głowy. ;) Piegusia ma się już lepiej, na Jacka już się tak nie rzuca. :) Tzn. po nogach już go nie gryzie, ale czasem zdarzy jej się warknąć. Zrobiła się bardzo otwarta do psów. Podobno wręcz pokochała jednego malamuta. I zdecydowanie bardzo lubi mojego Buddy'ego. Jest na pełnoprawnym BARFie, co powoduje, że jest przeszczęśliwa. Jej pani zagłębia się coraz bardziej w tajniki psychiki psiej. :) Chyba zaczynają się coraz lepiej rozumieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
urwiniu Posted November 1, 2011 Share Posted November 1, 2011 brzmi obiecująco :) kciuki za Piegutka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted November 1, 2011 Share Posted November 1, 2011 cieszę się, faktycznie brzmi to obiecująco :) [quote name='Bonsai']Podobno wręcz pokochała jednego malamuta. .[/QUOTE] ma dobry gust ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monik@ Posted November 1, 2011 Share Posted November 1, 2011 No cóż, chyba najbardziej działają te "tajniki psiej psychiki" :) Oby było dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 13, 2011 Share Posted November 13, 2011 cisza tu nastała.Czy to dobrze czy źle? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted November 13, 2011 Author Share Posted November 13, 2011 U Piegusi wszystko dobrze - to u mnie było gorzej, więc nic nie pisałam. Mała ma się świetnie, ostatnio tylko jej pani dzwoniła do mnie zapytać czy to normalne, że Piegusia teraz tak dużo linieje - stwierdziłam, że raczej tak, skoro nie ma żadnych wyłysień to nie powinien być to powód do zmartwień. Ale będą obserwować. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 13, 2011 Share Posted November 13, 2011 To świetnie ,że mała ma swój azyl.Żeby tylko to doceniła i nie rozrabiała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AL27 Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 podczytujemy jak tam radzi sobie mala terrorystka Frania... wyglada na to, ze wreszcie w jej wewnetrznym pojedynku Piekna zaczyna brac gore nad Bestia! Trzymamy kciuki za Piegusie! :)))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.