Bonsai Posted June 25, 2011 Author Share Posted June 25, 2011 I co tam u pachnącej Piegusi? No chyba, że już dążyła się wybrudzić. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted June 26, 2011 Share Posted June 26, 2011 A nie jeszcze sie nie ubrudzilysmy, musze kamarke od ojca porzyczyc bo moja hmm odeszla chyba juz na zawsze:lol: Ale fotaski mam...mialam wstawic i mi wylecialo;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted June 26, 2011 Share Posted June 26, 2011 naszej Piegusi się dobrze wiedzie, spokojnie i sympatycznie, aż miło :) może nie jest z nią tak źle ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted June 26, 2011 Author Share Posted June 26, 2011 Właśnie - jak myślisz furciaczek, czy ona nadaje się już do ogłaszania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 Przychodzę w odwiedziny i z niecierpliwością czekam na nowe foteczki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted June 27, 2011 Author Share Posted June 27, 2011 No, czekamy na jakieś foteczki. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 Narazie jedno, wieczorkiem przysiade do kompa na dluzej:) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ahFZoScS7nc/TgH5zXjZSSI/AAAAAAAAECU/05wfJa8uddE/IMG_9733.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted June 27, 2011 Author Share Posted June 27, 2011 Wygląda jak szczeniaczek. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 Slodyczka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plina Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 Stan skarpety Piegusi jest na bierzaco akualizowany? Ładnie się trzyma finansowo, w porównaniu do innych psiaków :lol: Uroczo wyszła na tym zdjęciu! Nic, tylko się zakochać! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 [quote name='Bonsai']Wygląda jak szczeniaczek. :loveu:[/QUOTE] jak tylko zobaczyłam zdjęcie to pomyślałam, że furciaczek ma u siebie nowego tymczasowicza, szczeniaczka jakiegoś :) a to nasza Piegusia jest :) śliczna i słodka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plina Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 Raz, dwa znajdzie domek. Jeszcze wstrzymujemy sie z ogłoszeniami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted June 28, 2011 Author Share Posted June 28, 2011 No, na razie Piegusia się trzyma finansowo, co mnie cieszy - zawsze miałam odwrotną sytuację. Nie wiem czy już można małą ogłaszać, co o tym sądzisz furciaczek? Mi trudno powiedzieć, ponieważ dawno Piegusi nie widziałam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 Mozna oglaszac, ale zaznaczyc trzeba ze pierwsze dni nie beda super fantastyczne i nie bedzie radosnej iskierki biegajacej po domu. Obawiam sie ze chocby nie wiem ile spedzila czasu u mnie to kazda zmiana otoczenia bedzie dla niej sporym stresem. Mam nadzieje ze uda sie uniknac tak stresujacych chwil jak to mialo miejsce podczas jej przybycia. Bedzie trzeba odpowiednio akcje logistyczna przeprowadzic a ja musze postarac sie zapewnic jej wiecej kontaktu z obcymi ludzmi i miejscami. Fantastycznie by bylo gdyby trafil sie domek gdzies gdzie bede mogla sama podjechac i mala zawiezc, zawsze to mniejszy szok by byl. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted June 28, 2011 Author Share Posted June 28, 2011 Dobra, to w takim razie ułożę dziś dla małej tekst i będziemy szukać dla niej domu w pobliżu furciaczek. Też myślę, że najfajniej by było, gdyby nowy domek mógł odwiedzić sunię kilkakrotnie, a Piegusia nowy domek, zanim na stałe przeniesie się w nowe miejsce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-oQApaZ-3kyA/TgnPnz--O3I/AAAAAAAAEFA/KIprsRttIOA/IMG_0695.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-fo4N9SkYc8Q/TgnPzYZbaeI/AAAAAAAAEFE/Z8SgPW_voOc/IMG_0696.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-2GfLZGyciwo/TgnQQQQnKgI/AAAAAAAAEFI/URNPgqjklxc/IMG_0672.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monik@ Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 No to teraz życzymy, żeby mała cipcia szybko znalazła swoich dobrych człowieków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted June 28, 2011 Author Share Posted June 28, 2011 Mała jak kotek. :) Który jest bardzo śliczny swoją drogą. ;) Dziękujemy za zdjęcia!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 zdjęcia wprost artystyczne :) ślicznie Piegusia wygląda, i z kotem - miodzio :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 Kociaty dobrany kolorem:evil_lol: Teraz czesciej bede wrzucac zdiecia, szkoda ze Bonsai tak daleko...cyknela by pare rewelacyjnych fot do ogloszen:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted June 28, 2011 Author Share Posted June 28, 2011 Ależ ja tam nie potrzebna, sama robisz ładne zdjęcia. Piegusia wyszła na Twoich zdjęciach o wiele sympatyczniej niż na moich. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 Piegusia wygląda przeuroczo, szczególnie nos w nos z kotem. Jakoś na szczęście go nie pożarła.Czy jest pewność ,że krwiożercze zapędy jej minęły ? Może na wszelki wypadek szukać domu bez zwierzaków? Widzę ,że stan konta jest dobry, więc pomyślałam sobie ,że na razie może będę wpłacać na inne biedy i będę kontrolować sytuację suni .Jak tylko będzie kiepsko z kasą, natychmiast wrócę do wpłat.Szkoda mi po prostu, gdy u 1. psa pieniądze leżą ,a drugi jest biedny jak mysz kościelna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 Wszystkie kontakty pod scisla kontrola, do tej pory nie było sytuacji która mogła prowadzić do nerwowej reakcji suki. Koty właściwie ignoruje, czasami się zainteresuje ale nie szuka z nimi kontaktu. Jak kot do niej podejdzie to owszem powącha, popatrzy i zazwyczaj odchodzi. Ale po tym co się stało bałabym się zostawić Piegusie sam na sam z innym żywym stworzeniem. Zobaczymy czy z Cinkiem (jamnik gigant) sie dogada, jak bedzie ok to zaczniemy w 3 spedzac czas. (Promcia, cinek i piegunia). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted June 29, 2011 Author Share Posted June 29, 2011 [quote name='Poker'] Widzę ,że stan konta jest dobry, więc pomyślałam sobie ,że na razie może będę wpłacać na inne biedy i będę kontrolować sytuację suni .Jak tylko będzie kiepsko z kasą, natychmiast wrócę do wpłat.Szkoda mi po prostu, gdy u 1. psa pieniądze leżą ,a drugi jest biedny jak mysz kościelna.[/QUOTE] Dobrze, będę się odzywać do Ciebie, jeśli stan konta Piegusi będzie w krytycznym stanie. Cieszę się, że Piegusia robi postępy. Pewnie będziemy szukać domu bez innych zwierząt, ale mimo to odpowiednia socjalizacja przyda się jej, więc fajnie, że pracujecie. Jestem ciekawa jak przebiegnie spotkanie z Cinkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 Łoj jakie śliczne zdjęcia - szczególnie to z koteckiem - suuuper :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.