Radek Posted July 14, 2016 Author Share Posted July 14, 2016 O 8.07.2016 o 13:28, Paulinkaa1 napisał: Chyba nigdy nie pozbędę się wyrzutów sumienia ,to takie straszne. Paulinko, mam nadzieję, że z czasem te wyrzuty sumienia będą coraz mniejsze. Pewnie nigdy nie znikną, bo taka już nasza natura. Trzymaj się cieplutko i zajrzyj czasem. Norasku kochany zaciskaj tam w górze łapinki za zdrowie osoby o wielkim sercu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulinkaa1 Posted July 16, 2016 Share Posted July 16, 2016 Norcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted July 17, 2016 Share Posted July 17, 2016 Dziękuję Radku Norasku, Saruniu, Helguniu PAMIĘTAM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 17, 2016 Author Share Posted July 17, 2016 9 godzin temu, szajbus napisał: Dziękuję Radku Ja też muszę podziękować, bo zawsze gdy zaglądam tutaj, wiem że jeszcze ktoś pamięta o moich pożegnanych przyjaciółkach. Przeczytanie Waszych wpisów daje mi bardzo dużo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulinkaa1 Posted July 23, 2016 Share Posted July 23, 2016 Ojej, nie doczytałam że to aż 3 twoje przyjaciółki odeszły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulinkaa1 Posted July 23, 2016 Share Posted July 23, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 23, 2016 Author Share Posted July 23, 2016 Godzinę temu, Paulinkaa1 napisał: Ojej, nie doczytałam że to aż 3 twoje przyjaciółki odeszły. Paulinko, Norcia i Saruśka to moje sunie. Helgunia to psinka mojego taty, też owczarka. Szczególnie bliska memu sercu, bo była rówieśniczką Norci, bardzo się lubiły i wspaniale bawiły się razem. Poza tym pochodziły prawie z jednego domu. Helgunię zawsze traktowałem jak swojego psiaka i tak samo za nią tęsknię. To też była wyjątkowa sunia, bardzo kochana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted July 24, 2016 Share Posted July 24, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 25, 2016 Author Share Posted July 25, 2016 Tutaj serduszka zamilkły, ale tam wciąż biją dla nas, nawet jeśli innym rytmem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulinkaa1 Posted July 26, 2016 Share Posted July 26, 2016 Oby tak było, tak bardzo chciałabym kiedyś znów zobaczyć Saruske , ucałować ten kochany wilgotny nosek. Radku ja rez przywiązuje się do wszystkich psiaków w rodzinie,i jest mi smutno jak odchodzą. Sara była tylko moja, więź między nami była bardzo duża i dlatego to tak boli ; ( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 28, 2016 Author Share Posted July 28, 2016 Bardzo bliska więź z psiakiem jest wspaniała. Z moją Saruśką rozumieliśmy się bez słów, Norcia potrafiła przejrzeć moje myśli na wylot. Utrata takiej przyjaciółki boli. I to nawet po latach. Nawet teraz zdarzają się smuteczki gdy wędruję trasami, którymi wędrowaliśmy razem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted July 31, 2016 Share Posted July 31, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted August 1, 2016 Author Share Posted August 1, 2016 W zeszłym tygodniu często bywałem w miejscach, gdzie spędziliśmy wspaniałe chwile z Saruśką. Wspomnienia były tak świeże, jakby nasze wędrówki były wczoraj. Norasku, Saruniu, tęsknię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted August 1, 2016 Share Posted August 1, 2016 Ja też tęsknię Radku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted August 4, 2016 Author Share Posted August 4, 2016 Dzisiaj taki dzień, że nie da się uciec od tęsknoty. 4 sierpnia 2006 r. dotarła do nas kochana Saruśka. Właśnie mija 10 lat. Gdy była z nami, tego dnia obchodziliśmy urodziny. Dzisiaj mogę tylko wspominać kochaną sunię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulinkaa1 Posted August 14, 2016 Share Posted August 14, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted August 14, 2016 Author Share Posted August 14, 2016 Bardzo chciałbym poczuć dotyk moich pożegnanych przyjaciółek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted August 21, 2016 Share Posted August 21, 2016 Ja także... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted August 21, 2016 Author Share Posted August 21, 2016 Norasku kochany. Wczoraj wróciliśmy z urlopu. Byliśmy w moim ukochanym miejscu na świecie, czyli na Podlasiu. Odpoczywaliśmy może z 10 kilometrów od miejsca, gdzie tak lubiłaś przebywać. Pojechaliśmy i tam. Na nasze ścieżki. Powędrowaliśmy z małą mordką, spojrzeliśmy na nasze miejsca i nie dało się uciec od wspomnień. Trudno było mi powstrzymać łzy, ale też przesuwały mi się w pamięci radosne obrazy. A nasza mała mordka też uwielbia tamte okolice. Były też i wspomnienia związane z Saruśką, bo w miejscu gdzie byliśmy wypoczywaliśmy też z Sarcią. Zresztą Saruśka śniła mi się podczas urlopu, ale nie był to dobry sen:( Smutny sen z chorą Saruśką. A ostatniej nocy odwiedził mnie w snach Brutusek, tu było dobrze, spokojnie, a Brutus był we wspaniałej formie. Tęsknię moje kochane psinki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted August 21, 2016 Share Posted August 21, 2016 Chciałabym choć przez chwile zobaczyć moje psie córcie we śnie ale nie jest mi to dane. W ubiegłym tygodniu byliśmy na grobku Balbinki. Prosiłam ją o jakikolwiek znak, ze jest jej tam dobrze. Cisza. Proszę Psotunię - cisza, a serce tęskni i krwawi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted August 29, 2016 Share Posted August 29, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted August 30, 2016 Author Share Posted August 30, 2016 Dzisiaj byłem u taty. Wykładzina na schodach, która była położona żeby Helguni było wygodniej chodzić gdy była już ONkową staruszką jest już zdjęta. Niby drobiazg, kawałek materiału, a poczułem taki żal. Przypomniałem sobie jak pomału wchodziła do domku po tych schodach, jak bardzo lubiła leżeć w progu. Bez tej wykładziny jest jeszcze większa pustka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted September 4, 2016 Share Posted September 4, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulinkaa1 Posted September 5, 2016 Share Posted September 5, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted September 6, 2016 Author Share Posted September 6, 2016 Norasku kochany. Dzisiaj rocznica odejścia Helguni za TM. Helgunię traktowałem tak, jak swojego psiaka. Znałem ją od małej kuleczki. Wspaniale się z Norcią bawiły. Nie poznała Saruśki, bo Saruśka bardzo bała się owczarków. Kiedy miałem czas jeździłem do Helguni. Pobawić się, wygłaskać. Pusto jest bez niej. Biegajcie moje owczarkowate szczęścia za TM. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.