Jump to content
Dogomania

Norcia, kochana sunia


Radek

Recommended Posts

 

Norasku kochany, bardzo mi dziś smutno. Wczoraj zaczęły się upały i kochana Helgunia znosi je bardzo źle. Tata bardzo stara się jej ułatwić przetrwanie gorąca, chłodzi wodą, mokrym ręcznikiem, moczy łapinki ale widać że pogoda dokucza bidulce bardzo:( Po rozmowie z tatą łzy mi się w oczach pojawiły. Trzymaj za nią łapinki kochana.

 
Upały meczą nas wszystkich. Mnie dodatkowo przywracają wspomnienia ostatnich wakacji Z Punią a potem z Fraszką. Oczywiście nie było wtedy możliwe opuszczenie miasta. Spacery ograniczałam do wyjścia na trawnik przed blokiem. Ale obydwie sunie przetrwały gorące lato. Punia odeszła we wrześniu, Fraszka w październiku.
Helguni życzę, żeby sprawdziły się prognozy o ochłodzeniu za kilka dni
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Norasku, dzisiaj długo byłem u taty i spędziłem sporo czasu z Helgunią. Jaka z niej kochana sunia. Słabiutko słyszy, więc cieszy się dopiero gdy mnie zobaczy, ale cieszy się tak bardzo jak zawsze. Znów wróciły upały, także Helga spędza większość czasu w domu gdzie jest chłodniej. Tata tak się o nią troszczy, aż wzruszenie ogarnia.

Trzymaj za nią kciuki, niech jeszcze daje radość tacie. Tak Helgunia prezentowała się dzisiaj.

 

2941i0g.jpg

Link to comment
Share on other sites

Na zdjęciach mniej widać wiek Helguni. To, co na zdjęciu jest jasne, to siwe włosy. Mimo wieku (14 lat) Helgunia sobie jeszcze radzi, oby jak najdłużej. A śliczna jest bardzo i kochana. Dziękuję za odwiedziny i pamięć o owczarkowatych;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Ech Norasku. Znów wracam swoim wpisem do Helguni. Podczas ostatniej fali upałów Helgunia czuła się naprawdę źle:( Do tego stopnia, że tatuś musiał jej pomagać w wyjściu na ogródek. Teraz sytuacja się poprawiła, jest chłodniej i staruszka czuje się lepiej. Cieszę się, że Helgunia jest wciąż z nami i wzrusza mnie troska taty o komfort suni. Widać, że tata kocha Helgunię bardzo. Norasku, bardzo lubiłaś gdy tata nas odwiedzał, nie pozostawał nigdy obojętny na prośby o przysmaki:)

Link to comment
Share on other sites

Słowa na obrazku są tak prawdziwe. Często żeby coś napisać myślę i myślę, a i tak później mam wrażenie, że nie potrafiłem oddać swoich myśli.

Nieustająco dziękuję za ciepłe słowa, a szczególnie za te dzisiejsze, adresowane do mojego taty.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Norasku kochany, w tym tygodniu odeszła kochana Helgunia:( Bardzo mi smutno. Byłyście rówieśniczkami, razem dorastałyście, razem się bawiłyście. Gdy odeszłaś przez długi czas gdy przyjeżdżałem do taty Helgunia sprawdzała czy na pewno przyjechałem sam. Tak mi brakuje owczarkowych uszu, brakuje wpatrzonych oczu. Helgunia odeszła ostatnia z trójki owczarkowych przyjaciół. Jest mi tym bardziej smutno, że Helgunia była ostatnim łącznikiem z owczarkowym światem Norci, Brutusa i właśnie Helgi. Jedyne co mnie choć trochę pociesza to, że Helgunia nie cierpiała, odeszła po prostu na starość. Miała 14 lat, dla owczarka to dużo. Mam nadzieję, że dokazujecie teraz razem, bawicie się tam tak dobrze, jak u taty na ogródku.

Taka Helgunia zostanie na zawsze w mojej pamięci.

 

a0kmrs.jpg

Link to comment
Share on other sites

Matko kochana! Nie spodziewalam się takiej wiadomości. Helgunia przeżyla najgorsze upały, a teraz kiedy jest chłodniej i mogłaby swobodniej oddychać... odeszla. Śliczna,mądra, zadbana i kochana.

Radku bardzo mi przykro z tego powodu.

 

Helguniu biegaj z naszymi psinkami po tęczowych łąkach. Tu zostaniesz w sercach tych, którzy cie kochali. Bądź ich psim Aniolkiem.

 

678qcl.jpg

w6sda8.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Poprzedniej nocy śniła mi się Helgunia i Saruśka. Bawiły się razem u mojego taty. Dziwny sen, bo psinki się nigdy nie poznały. Z Norcią Helgunia często dokazywała, ale z Saruśką się nie poznały, ponieważ Saruśka nie tolerowała innych owczarków. We śnie gdy się spotkały podeszły do siebie z rezerwą ale potem już się bawiły. Obudziłem się ze smutkiem i przez jakiś czas nie mogłem zasnąć. Mimo wszystko cieszę się z tego snu. Tęsknię za pożegnanymi przyjaciółkami.

Link to comment
Share on other sites

Norasku kochany, dzisiaj (a właściwie wczoraj, bo w piątek) byłem u mamy. Spotkałem Gaję, kochaną retrieverkę, z którą często się bawiłaś. Dalej jest taka kochana, jak wtedy gdy się bawiłyście. Poznałem ją od razu, aż jej pani była zdziwiona, że pamiętam po tylu latach. Gaja ma teraz 12.5 roku. Widać, że jest już starszym psiakiem. Mimo wieku jest w niezłej formie. Długo rozmawialiśmy z panią, a oczy robiły się coraz bardziej mokre. Pani pytała o ciebie, a ja musiałem wszystko opowiedzieć. Tyle lat, a wspomnienia wciąż żywe. Trzymaj za nią łapinki, niech będzie ze swymi ludźmi jak najdłużej i daje im wiele radości.

Dziwne są takie dni. Niedawno śniła mi się Saruśka i Helgunia a teraz to....

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Norasku, smutno mi dziś. Dziś minięły 2 lata od pożegnania z Saruśką. Ciężko mi, smutno... Mimo, że wspomnienia potrafią boleć to i tak bardzo się cieszę że je mam. To jedyne co pozostało oprócz masy zdjęć. Szajbus, nieustająco dziękuję za pamięć i dobre słowo.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...