Jump to content
Dogomania

SHIKOKU w Polsce


ewaka

Recommended Posts

No to mamy w Polsce Shikoku. :lol:
Sprowadziła Izis i jest w stawce na Sopot.:cool3:


Dziwię się tylko i straszna szkoda, że wydałą kasę na sprowadzenie suczki od Holendrów, zamiast naprawdę się potuptać, odczekać, postarac się o sprowadzenie np. nowego zwierzecia z Japonii? :shake:
Dla nowej krwi i jakiegoś rozruchu rasy i dla pokrycia tego co juz pusciło w Europie holenderskie Egmato...

No bo co dalej? Ani nie ma czym kryć, ani nie ma co hodować.... Jak nie bedzie nowej krwi to rasa wymrze w Europie smiercią naturalną.... W tych japonczykach sens ma tylko coś, co się nowego sprowadzi. Bo przeciez nie będzie kryte rodzeństwo miotowe czy dzieci z rodzicami, a tak to teraz wygląda, ze shikoku ma Egmato i koniec.... :-( . A jak doskonalne wiemy sprowadzic cos co nie jest akita czy shibą z Japonii to kupa roboty i mizdrzenia się do Japonczyków + kontakty i kasa. :mad:
Shikoku jest w europie, tzn u holendrów nieco krócej od hokkaido, ale jak widac nikt się nie kwapi do nowych importów. W hokkaido było podobnie, ale jednak te 7 psów obcej sobie krwi jest, i są plany ze bedzie przybywać...

No, zobaczymy jak to będzie. Chyba, ze Izis ma plany też coś sprowadzić. Najlepiej parkę :p , bo bez tego w Shikoku teraz ani rusz....

No i ciekawa jestem jak sobie poradzi bloku z tym diabłem. Nie wiem czy ma pojecie co oznacza taki wyjec... Hokki sa gadającymi i wyjacymi potworami, a Shikoku są jeszcze gorsze - nawet we wzorcu mają "highly alert".... Ciekawe co na to sasiedzi... :diabloti:

Mam nadzieje, ze zglosi sunię do Łodzi na krajówkę V grupy i zobaczymy to maleństwo i Izis zdradzi jakie ma plany, co do Shikoku. A tymczasem jakby ktoś był w Sopocie to proszę cyknać foteczkę dla nas :lol:

Mam nadzieję tylko, ze jak juz się kiedyś dochowa szczeniaków nie oszaleje i nie wystawi ich po 6 tysięcy, jak swoje zwykłe akity sprzedaje po 3....:crazyeye:
No i życzę szczęscia Izydzie, zeby w przyszłości nie została z pierwszym miotem tak jak holendrzy. :-(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 72
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Udało mi się co nieco więcej zebrać informacji na temat Shikoku. Otóż jest najmniej liczną z narodowych ras japońskich i podobno "najdzikszą". Co prawda o tej dzikości naczytałem się również sporo w odniesieniu do Hokkaido :) Jak wszystkie z ras japońskich był używany jako pies myśliwski. Jako ciekawostkę należy dodać, że to Shikoku, było bazą wyjściową do stworzenia Tosa-Inu. Walki psów cieszyły się na wyspie Shikoku, sporą popularnością, a po przybyciu europejczyków zaczęto krzyżować tę rasę z zachodnimi rasami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ktrebor']Każdy chce mieć zwycięzcę świata w hodowli :) Ale tak na poważnie, pewnie gdyby nie przebłysk szaleństwa pewnie Hokkaido też by do Polski trafiło, jakoś trzeba zacząć.[/quote]


A jak ;-))

A takna powaznie, to oczywiście masz rację. Ale zauważ, że hokkaido trafiło dosyć szybko do Polski, niebawem pojaiwły się nowe psy we Francji i Austrii, a Shikoku nikt pomimo wielu lat hodowli w Europie, jakoś nikt sie nie zaintersował i widoków nadal nie ma. Dlatego takie posunięcie nic nie zmienia. BO co z tego, ze będzie u nas taka suka, ktora jest spokrewniona w prostej linii ze wszystkim co jest w Europie? Byłoby genialnie gdyby pojawiło się coś nowego z Japonii, i to najlepiej, ze dwie niespokrewnione pary od razu.

To daje szanse na nastepnych kilkanaście lat hodowli..

Juz nie mówiąc o tym, ze najlepiej by zrobiła sprowadzająć hokkaido ;)
Tak, też słyszałam o tej dzikości o tym, ze sami Japończycy nie kwapią się do rozszerzenia znacznie populacji, w przeciweństwie do hokkaido, ktore ma tak silne lobby, ze az chronią rasę przed eksportami rękami i nogami, a psy do hodowli sa mocno selekcjonowane głównie pod katem użtykowym...

CHociaż nie moge powiedzieć, te sezamowoczarne to piekne są :loveu:

Link to comment
Share on other sites

No tak Hokkaido w Japonii (a dokładniej na Hokkaido) mają się świetnie, ich trzy stowarzyszenia, organizują sobie systematycznie zamknięte (tylko dla Hokkaido) wystawy, które przyciągają od 30 do 350!!!! psów (to co wydawało nam się nieprawdopodobne (1100 narodzonych szczeniąt Hokkaido w 2004 roku), może być jednak prawdą.

Co do samego Shikoku w Japonii nie udało mi się trafić na większą ilość informacji (co najbardziej dziwne nie trafiłem, na żadne informacje o wsytawach z Shikoku), wydaje się, że z jego pierwotnego przeznaczenia (tzn. psa myśliwskiego) na głównych wyspach Japonii wyparł go całkowicie Kishu, który kest uznawany za psa bardziej karnego, natomiast jeśli chodzi o tradycje hodowlane wyspy Shikoku - tamtejsi ludzie skupili się bardziej na Tosa-Inu - Wyspa Shikoku to jedyne miejsce w Japonii, gdzie można organizować oficjalnie walki psów.

Poza Europą są dwie hodowle Shikoku w USA i Kanadzie, ale oni swoje psy też mają z Holandii a nie Japonii.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ktrebor']
Poza Europą są dwie hodowle Shikoku w USA i Kanadzie, ale oni swoje psy też mają z Holandii a nie Japonii.[/QUOTE]
to chyba nie do końca jest prawda.

[QUOTE]Shikokus
At Akashima Kennel
Here are our Shikokus:
Retsu-Go Sanuki Nagatosow (Retsu) (Japanese Import)
Daiyuume Go Iyu Tsukasasou (Sachiko) (Japanese Import)
Murasaki Go Ayumisou (Mura) (Japanese Import)
Shunkou Go None Ishiyamasou (Ishi) (Japanese Import)
Imiko-Seium von v.d. Egmato (Mike)
Yana-Nanako v.d. Egmato (Yana)[/QUOTE]
na 6 psów 4 są importowane z Japoni a nie z Holandii

Link to comment
Share on other sites

a tak poza tym hodowle Shikoku:
Kanada:
[URL="http://www.koyotekennels.com/"]Koyote Kennel[/URL]
[URL="http://www.akashima.bc.ca/shikoku-main.htm"]Akashima Kennel[/URL]

znalezienie tych 2 hodowli zajeło mi kilka minut, wiec może być ich wiecej.. wiec znowu nie pelne informacje

Link to comment
Share on other sites

Ale wtopa :) CanaDogs, to po prostu linkownia hodowli psów z Kanady i na tej stronie jest po prostu kennel Koyote :) tak to jest jak się wrzuca z automatu:) Nie wydaje mi się żeby było więcej hodowli Shikoku w USA i Kanadzie, gdyż rasa w sumie nie jest zarejestrowana jako "show" w AKC.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ktrebor']Ale wtopa :) CanaDogs, to po prostu linkownia hodowli psów z Kanady i na tej stronie jest po prostu kennel Koyote :) tak to jest jak się wrzuca z automatu:) Nie wydaje mi się żeby było więcej hodowli Shikoku w USA i Kanadzie, gdyż rasa w sumie nie jest zarejestrowana jako "show" w AKC.[/quote]

:crazyeye: To jak działa hodowla? W której organizacji jest zarejestrowana?

ps. Agappe, zaczęłaś się interesować shikoku :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agappe']hmm nie bardzo rozumiem?? jak to jak u nich wygląda import?[/quote]

Drogi, możliwości, kontakt, koszty. Z akitami i shibami to nie ma takiego halo, bo połozyli juz na nie "laskę" i nie zatrzymają procesu "internacjonalizacji" rasy. Z rasami, ktore są jeszcze użytkowe jest o wiele trudniej.
Bo po pierwsze nie chcą ich sprzedawać z zasady, zeby nie stało sie to co z shibami i akitami, a po drugie trzeba mieć kogoś zaufanego, kto sprawdzi, czy psy i linia sa naprawdę dobre i czy nie wciskają czegoś kiepskiego, poza tym większośc tych psów jest w rękach mysliwych, a z nimi łatwo nie jest...

ps. ale w CKC działa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewaka']:crazyeye: To jak działa hodowla? W której organizacji jest zarejestrowana?

ps. Agappe, zaczęłaś się interesować shikoku :cool3:[/QUOTE]
przeciez akity japońskie tez nie sa zarejestrowane w AKC.. wiem, że hodowle są, że wystawy są, ale nie mam zielonego pojecia w jakiej organizacji i na jakich zasadach

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agappe']przeicez akity japońskie tez nie sa zarejestrowane w AKC.. wiem, że hodowle są, że wystawy są, ale nie mam zielonego pojecia w jakiej organizacji[/quote]

Daria, zdaje się, że w Stanach działa gałąź AKIHO i hodowcy tam rejestrują swoje psy, a wystawy organizuje JACA - Japanese Akita Club of America, chyba pod auspicjami AKIHO?

Link to comment
Share on other sites

wejhawej, rozumiem ża JACA ma uprawienia do wydawania rodowodow, ktore aprobuje FCI?


Chyba, ze jest inna organizacja niż AKC, ktora współpracuje w Stanach z FCI , ktora uznaje te rasy? Jest tam wiele organizacji kynologicznych, ale rodowodych ktorych uznaje FCI? Tylko AKC?

Tak na chłopski rozum, no bo gdyby chcieć sprowadzić, takie zwierzę ze Stanów lub jechać na krycie, a nie ma ono rodowodu AKC, to na jakiej podstawie moze go uznać FCI?

Ja wiem, ze są w Polsce jaja ze sprowadzeniem np. ze Stanów Białego owczarka, bo w FCI w europie zarejestrowano go jako owczarka szwajcarskiego a w AKC jako owczarka kanadyjskiego. no i nijak psa zarejestrowac psa w polsce sie nie da....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agappe']hmm Kai, Kishu i Hokkaido jak przed chwilą sprawdziłam tez nie sa uznane przez AKC.. a jakies pojedyncze egzemplarze pewnie gdzies tam wystepują??? pewnie wszystkie te rasy "działają" tam na tej samej zasadzie?[/quote]

Oczywiście, ze nie są, nie trzeba było tego aż sprawdzać. Nikt nie mówił, że są uznane przez AKC czy nawet UKC.

Występują, oczywiście. Na pewno dwa psy, nieuzywane do hodowli, sprowadzone do towarzystwa.

Pewnie działają, tylko po prostu pytam co to znaczy to "na tej samej zasadzie", ale jak nie wiesz, to sobie sama poszukam...

ps. a co daria, juz nas nie lubisz? ;)

Link to comment
Share on other sites

No tak funkcjonują na tej samej zasadzie tzn. nie funkcjonują w lokalnym światku kynologicznym (USA - AKC i Anglia - KC). Co prawda rasy japońskie rejestruje UKC, ale tu rodowody nie są uznane prze FCI. Być może jeśli funkcjonują jakieś hodowle (ale nie sądzę) to robią przekręt jak hodowcy Tosa-Inu z USA, rejestrują mioty w Meksyku lub Puerto Rico w organizacjach kynologicznych tych krajów, a takie metryki i rodowowdy sa już akceptowane przez FCI. Ale powiedzmy mogą sobie na to pozwolić, bo za Tosami idzie medialna legenda japońskiego psa do walk i łatwo zbyć szczeniaki. Nie sądzę by z pozostałymi rasami ktoś bawił się w taki przekręt.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewaka']

ps. a co daria, juz nas nie lubisz? ;)[/QUOTE]
:roll: :roll: hmm a dałam komuś coś takiego do zrozumienia?????:roll: :roll:

ja tylko sprostowałam to co było napisane.. a odnosne tego czy sie zainteresowałam shikoku.. jak był pierwszy temat o hokkaido, o thai ridgebacku i jeszcze kai albo kishu <nie pamietam już> to wszystkie je śledziłam na biezaco i tak jest i w tym wypadku.. a ze tu nie bylo jeszcze zadnych zdjec to szukałam ich w necie wiec wpadłam na te hodowle i importy z japoni..

Link to comment
Share on other sites

NO w Japonii to w hokkach jest tak, ze w rodowodach są rodowody DOKENHO I JKC. Tam rodowody wydają różne organizacje, ale wszystkie moze uznać JKC dla potrzeb eksportu. Tzn. żeby zaimportować do nas hokkę trzeba ją najpierw przerejestrowac do JKC (czyli japonskiej agendy FCI), zeby nasz związek to uznał i nie było problemów.

Ktrebor, z tego co pisze wejhawej, nie ma potrzeby rejestracji z AKIHO do jakiegoś związku w Stanach, no bo gdzie, skoro nie uznają takich ras. Hodują je jakos "klubowo".

Trzeba by się tylko dowiedzieć jak jest z rasami japonskimi innymi niż akita?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...