po 10 latach życia w rodzinie oddali mnie do schroniska :-(

[Doris_Carmelova]

Macie bogatą wyobraźnię? To wyobraźcie sobie, że ta suczka od dziś nie położy się na swojej kanapie ale w zimnej budzie. Pysia ma obecnie 10 lat. Została adoptowana w 2000 roku ze schroniska w Celestynowie.
Ma półdługą ...sierść maści rudo-beżowa (w typie corgy), tatuaż w uchu, jest wysterylizowana. Na co dzień śpi sobie grzecznie na swoim posłaniu, lubi być głaskana i drapana. Bardzo lubi długie spacery i wylegiwanie się na słońcu. Nie jest agresywna w stosunku do dzieci, ale za to nie lubi innych suk oraz kotów, z psami się bawi. Jak ktoś obcy puka do drzwi lub wchodzi do domu to warczy, ale jednocześnie ucieka, jednak po kilku minutach jest spokojna. Nikogo nigdy nie zaatakowała ani nie ugryzła. Szczepiona i odrobaczana jest systematycznie co roku. W prawym oku ma zapalenie trzeciej powieki, które według weterynarza nie jest dla niej groźne (otrzymywała kropelki i maść do oka). Z powodu alergii dziecka Pysia trafi do schroniska. Po 10 latach spania na kanapie. Serce się kraje patrząc na tego psa. Może znadzie się dla Pysi dom tymczasowy z kawałkiem podłogi albo stały kochający i szanujący psie życie?

kontakt Azyl Pod Psim Aniołem
22 612 62 97
501 258 303
509 117 723
[email][email protected][/email]
ul. Kosodrzewiny 7/9
[IMG]http://www.facebook.com/photo.php?pid=87370&o=all&op=1&view=all&subj=115444295188502&id=100001745662778&ref=nf[/IMG]

[Aneta220978]

Zobaczyłam Pysiaczka na facebooku chyba tydzień temu..Jest prześliczna.. Jakim trzeba być sk......... żeby po dziesięciu latach oddać psa spowrotem do schronu, bo dziecko ma alergię..Smutne ale prawdziwe:-(
Cioteczki pomóżmy jej znależc dom


[IMG]http://img820.imageshack.us/img820/6518/pysias.jpg[/IMG]


[IMG]http://img819.imageshack.us/img819/2213/pysia2.jpg[/IMG]

[emilak]

o boże....a gdzie jest teraz sunieczka i kiedy ma trafić do schronu??biedne maleństwo...

[Aneta220978]

To przeczytałam na nk z datą 4.12

[url]http://nk.pl/profile/19935621/gallery/album/13/436[/url]

....Klamka zapadła. Biedna Pysia dziś zasili szeregi naszego azylu :(( Pysia waży 10 kg i sięga do połowy łydki. Los jest okrutny. Została zabrana jako szczeniak z pewnego warszawskiego schroniska, żeby po 10 latach, prawie na starość wrócić do schroniska!!!!.....

[Aneta220978]

Cioteczki pomóżcie.. Potrzebujemy ogłoszeń.. Po tylu latach na kanapie teraz w schronie i to w zimie:-(.. Serce jej pęknie:-(

[lika1771]

Boze biedna sunieczka:-(

[Doris_Carmelova]

Pysia już drugą dobę jest w Azylu Pod Psim Aniołem, bardzo źle znosi pobyt w schronisku, jej były właściciel oddając ją rzucił sto złotych na odchodne stwierdzają że więcej nie ma :(

[Doris_Carmelova]

Ogłosiłam ją na gumtree, cafeanimal, ma swoje wydarzenie fB, jeszcze jest nadzieja że moźe dogomaniacy pomogą.......

[emilak]

tragedia...nawet nie szukali jej domu tylko od razu schron?

[lika1771]

[quote name='Doris_Carmelova']Pysia już drugą dobę jest w Azylu Pod Psim Aniołem, bardzo źle znosi pobyt w schronisku, jej były właściciel oddając ją rzucił sto złotych na odchodne stwierdzają że więcej nie ma :([/QUOTE]

Boze prawie na same swieta, a zeby go szlak trafił dziadyga jeden.Ona jest na paluchu?

[emilak]

daj do siebie nr

[lika1771]

[quote name='emilak']tragedia...nawet nie szukali jej domu tylko od razu schron?[/QUOTE]

A wogole dziwie sie ze sunie przyjeli w naszym schronie psiakow tak nie przyjmuja.

[Doris_Carmelova]

[url]http://www.facebook.com/event.php?eid=115444295188502&ref=ts[/url]

[Aneta220978]

[quote name='Doris_Carmelova']Pysia już drugą dobę jest w Azylu Pod Psim Aniołem, bardzo źle znosi pobyt w schronisku, jej były właściciel oddając ją rzucił sto złotych na odchodne stwierdzają że więcej nie ma :([/QUOTE]
Ten człowiek to prawdziwy sk......
Cioteczki pomóżcie. Przede wszystkim ogłoszenia....

[Doris_Carmelova]

nie szukali Azyl został posatwiony przed faktem dokonanym :-(

[Aneta220978]

Piękny prezent na święta Pysia dostała nie ma co:-(.. Tacy ludzie to sumienia nie maja , serca nie mają...Cioteczki rozsyłajcie wątek proszę..

[lika1771]

[quote name='Doris_Carmelova']nie szukali Azyl został posatwiony przed faktem dokonanym :-([/QUOTE]

U nas mimo wszystko by nie przyjeli,ostatnio była afera bo pani zmarła i psiaka chcieli oddac do schronu i nie przyjeli

[Doris_Carmelova]

[quote name='emilak']daj do siebie nr[/QUOTE]

kontakt Azyl Pod Psim Aniołem
22 612 62 97
501 258 303
509 117 723
[email][email protected][/email]
ul. Kosodrzewiny 7/9

[Aneta220978]

Z drugiej strony jakby Azyl suńki nie przyjął nie wiadomo co bym im do głowy strzeliło.. Mogliby ja po prostu na ulicy zostawić a wtedy same wiecie:-(

[Doris_Carmelova]

[quote name='lika1771']U nas mimo wszystko by nie przyjeli,ostatnio była afera bo pani zmarła i psiaka chcieli oddac do schronu i nie przyjeli[/QUOTE]

a tak wylądowałby na ulicy...... JaśniePaństwo wykazali się bewględną postawą, zresztą stało się teraz priorytetem jest znaleźć jej domek może u boku jakiejś starszej Pani...

[emilak]

[quote name='Doris_Carmelova']kontakt Azyl Pod Psim Aniołem
22 612 62 97
501 258 303
509 117 723
[email][email protected][/email]
ul. Kosodrzewiny 7/9[/QUOTE]

hej, dzwonię pod podane przez Ciebie nr i jeden jest zajęty, a reszty nikt nie odbiera...:(

[lika1771]

Dałam Ja na mikroskopy i pisze na pw do cioteczek

[Doris_Carmelova]

[quote name='emilak']hej, dzwonię pod podane przez Ciebie nr i jeden jest zajęty, a reszty nikt nie odbiera...:([/QUOTE]

to bezpośrednio do mnie 609 969 245

[Doris_Carmelova]

[quote name='lika1771']dałam ja na mikroskopy i pisze na pw do cioteczek[/quote]
dzięki dzięki dzięki

[mshume]

Ale ktoś tu napisał,ze sunia waży 10 kilo, więc nie jest mikro...[quote name='lika1771']Dałam Ja na mikroskopy i pisze na pw do cioteczek[/QUOTE]