Jump to content
Dogomania

Słowo się rzekło. Cacek zostaje u mnie. Czas na zmianę działu.


majqa

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='przyjaciel_koni']Zaskakuje mnie ciągła obecność tego psiaka na forum...
Już dawno powinien być "na swoim"...

Izo - może plakaty ? Sama nie wiem...
Allegro pewnie stale ma ?[/QUOTE]
Odnawiam ogłoszenia. O allegro dba Isadora7.
Poza tym, co opisałam na wątku telefonów innych, ni maili o niego nie było.

Hm... problem może tkwić w:
- niechęci poddawania się wizytom przedadopcyjnym, podpisywaniu umów, kontroli
- braku kasy na zwierzaki, ich odpowiedzialne utrzymanie (tematu nie rozwijam, nie to forum ;-) ale w moim otoczeniu widać, czuje się biedę, rozmowy z innymi ludźmi pracującymi w bankach, handlu, też wyrobiło mi spojrzenie, o własnej kieszeni nie wspomnę), adopcje stoją
- być może jego zadziorności, tym, że nie do kota, nie do każdego psa, a małe dzieci raczej odpadają
- kwestii strachu przed tą okolicznością kastracyjną, gdy ratowane było jego życie, bo co się może zdarzyć... (i tu, cudza, a słusznie, wyobraźnia działa).

Oczywiście nie wszystko, co opisałam powyżej jest w ogłoszeniu, bo o pewne sprawy trzeba dopytać, czy kogoś doinformować, nie wszystko to, co podałam tłumaczy brak zainteresowania.

Plakat - Małgosiu, hm... tu jest pewien minus. Moim marzeniem było znalezienie Cackowi domu w miarę blisko mnie (np. łódzkie ale oczywiście nie tylko tam ma ogłoszenia, m.in. o jego reklamę zadbała w Krakowie Irenaka), by móc mieć na dom oko, służyć pomocą. Otóż..., na swój sposób ja drżę, by nagle nie objawił się właściciel. W moim przekonaniu nie dbał on o Cacka = stan psa, jego bieganie samopas, długie bieganie (może wypuszczanie go?), stopień bezmyślnego zaciśnięcia obroży wokół jego szyjki, upodobania kulinarne (Pies nie znał chrupek. Karmiony gotowanym? Akurat... Zlewki ze stoły i pucha [I]marki bez marki[/I]? Nie chcę wiedzieć.)

Moje możliwości propagowania Cacka są mocno ograniczone choć się staram. Komu mogłam ze znajomych podesłać info, ze znajomych godnych uwagi pod kątem "psy", zrobiłam to. Ogłoszenia są. Uczestniczę w paru na krzyż wątkach, na nich praktycznie sama podciągam ogłoszenia, odnawiam, puszczam ze zmienionych tekstem kolejne pule w liczbie 100 i grubo ponad setkę na jednego psa, a to cholernie długo trwa. :-( Do tego własny dom, a w nim zoo, o które i chcę i muszę zadbać, bo jestem od tego jak... od... (sama wiesz). Jeśli uważasz, że coś zaniedbałam, poza plakatem, pisz śmiało. Może coś mi do głowy nie przyszło.
Na fb Cacek jest.

Jaszko, luz... wiem, że czasami tak bywa, że ciężko jest wejść na każdy wątek, choćby ten z subskrypcji. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Tak więc...
Pokojowe działania Cacka polegają na smotruchaniu ścian wraz z Jolą (Boshhh, jak sobie wspomnę, że były śliczne, czyste, niebieskie w pokoiku spaniowym...), drapaniu ścian, kleksowaniu, opluwaniu i obkichiwaniu oraz powolutku wprawia się, uczony przez Jolę, jak dobierać się do miękkiego, przypadkowo pozostawionego w łóżku papieru toaletowego.
Poza pokojem, polowanie na koty, których praktycznie nie widzi zamieniło się w polowanie na kocie kupki i wierne adorowanie krytej kuwety z klapką.
Dziś pękała mi głowa, położyłam się z nim na godzinkę. Zabrał mi z tego kwadrans na obgryzanie mojej ręki, atakował ją i memlał jak kot. ;-)

Aha, news, znów nie dał się zabrać mężowi spod stołu. Mąż chciał go wziąć na ręce i... spasował. Cacek robił fik na bok, na plecy, chował się, a złapany próbował z lekka udziabać. No nic, ja się go już nie boję więc mnie dał się wziąć.

Poza tym Skubaniutek jest przeradosnym, kochanym, wszędobylskim i max ześwirowanym psem. :-)

Link to comment
Share on other sites

Niedawno rozmawiałam z Isadorą. Kątem oka, co widzę? Cacek myk na kocią - stołówkową drabinę, z niej na parapet i spacer = przód - tył, tył - przód, mordka śmieje się od ucha do ucha. Dałam burę, zeskoczył. Przegina z tym kombinatorstwem. ;-) Dziś się w ogóle przymierzał do wejścia na stół żeby podbierać z talerza.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...