Jump to content
Dogomania

Nela miała szczęście - MA CUDOWNY DOM:):)


Tola

Recommended Posts

  • Replies 556
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nela została w klinice.
W drodze była bardzo grzeczna, tylko wymiotowała.
W klinice została zbadana i wet orzekł, ze na razie sunia zostaje na obserwacji.
Nie podobały mu sie jakies chrobotania w łapce no i te wymioty, bo nie wiadomo, czy to choroba lokomocyjna czy wynik wypadku...
Nela ma goraczkę , dostała antybiotyk.
Jutro będziemy dzwonic, moze cos wiecej sie dowiemy.
Wet pocieszył nas, ze nie wygląda to tak zle, jak myslał.
Trzymajmy kciuki.

Jeszcze trochę o samych suczkach: obie maja ok 6 miesięcy.
[B]Nela[/B] jest malutka, delikatna, wazy 6 kg i nie urośnie juz wiele; to mała sunia na jamnkowatych łapkach.
[B]Luna [/B][B]jest wieksza,[/B] masywniejsza, juz teraz sięga do kolan.
Obie sunie są bardzo łagodne, spokojne, zaszczepione.
Na smyczy nigdy nie chodziły, ale myslę, ze w tym wieku wszytsko, mozna zrobic.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tola']Nela została w klinice.
W drodze była bardzo grzeczna, tylko wymiotowała.
W klinice została zbadana i wet orzekł, ze na razie sunia zostaje na obserwacji.
Nie podobały mu sie jakies chrobotania w łapce no i te wymioty, bo nie wiadomo, czy to choroba lokomocyjna czy wynik wypadku...
Nela ma goraczkę , dostała antybiotyk.
Jutro będziemy dzwonic, moze cos wiecej sie dowiemy.
Wet pocieszył nas, ze nie wygląda to tak zle, jak myslał.
Trzymajmy kciuki.

Jeszcze trochę o samych suczkach: obie maja ok 6 miesięcy.
[B]Nela[/B] jest malutka, delikatna, wazy 6 kg i nie urośnie juz wiele; to mała sunia na jamnkowatych łapkach.
[B]Luna [/B][B]jest wieksza,[/B] masywniejsza, juz teraz sięga do kolan.
Obie sunie są bardzo łagodne, spokojne, zaszczepione.
Na smyczy nigdy nie chodziły, ale myslę, ze w tym wieku wszytsko, mozna zrobic.[/QUOTE]

Ja to wiem, ale ludzie szukający psa już niekonieczne - dobrze wygląda w ogłoszeniu, jak pies coś potrafi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladySwallow']Ja to wiem, ale ludzie szukający psa już niekonieczne - dobrze wygląda w ogłoszeniu, jak pies coś potrafi.[/QUOTE]
Będziemy czekac na tych, którzy nie mają takich wymagan:cool3:
To właściwie bezdomne suczki; dzięki sercu jednej kobiety mają co jesc i gdzie spac; kobieta zostawia im uchyloną komórkę.
Działa wbrew woli ojca, z którym mieszka.
Sama ma swoje 2 suczki no i od roku jeszcze jedna - przygarniętą z pola - Pieskę (pokazywałam ją kiedys na zamojskim)
Matka szczeniaków to dzika suka, szczeniaki urodziłła w dziurze pod asfaltem.
Udało się zabrac 4 szczeniaki - 2 znalazły domy, a dziewczynki wciąz czekają:-(
Bardzo chciałabym, aby miały szansę na inne zycie niz ich matka i zeby bezdomność nie była przeszkodą w znalezieniu domu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tola']
Energy dziękuje za troskę i telefony, było mi razniej w Lublinie...[/QUOTE]

Nie ma za co:lol:troszkę Cię nimi pewnie wymęczyłam:cool3:

[quote name='Tola']Jutro rano jak będę dzwoniła to zapytam o zgodę.[/QUOTE]

To w takim razie czekam na wieści i potem będę się umawiać na zdjęcia z Muzzy, na konkretny dzień.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Energy']Ale mała i tak nie wychodzi, bo przecież jest połamana:shake:a w środku jest światło;)[/QUOTE]
Nela chodzi, widziałam dzisiaj u weta...
Ja tez balam się o te połamania i trzymałam ją, zeby sie nie ruszała.
A wet postawił ją na podłogę i obserwował.
Na pyszczek dostała kaganiec z bandaza, a po badaniu sama zdjęla go zdrową łapką.:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...