GoniaP Posted November 29, 2010 Author Share Posted November 29, 2010 Pełne dane w 1 poście. Jakoś nie mogę się otrząsnąć po wydarzeniach pekinowych ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted November 29, 2010 Author Share Posted November 29, 2010 [quote name='Lotty'] Czy poprzedni " właściciel" psiaka odpowie za znęcanie się nad nim?[/QUOTE] Tylko, jeśli zawiadomienie złoży hodowca. Ale coś mi się wydaje, że to nie leży w jej interesie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela.S Posted November 30, 2010 Share Posted November 30, 2010 Z tego co wiem to chciała złożyć zawiadomienie. Była u prawnika ale ten powiedział, że pies jest teraz własnością fundacji i ona może być jedynie świadkiem lub oskarżycielem posiłkowym? ( jakoś tak). Tyle dowiedziałam się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 1, 2010 Share Posted December 1, 2010 [SIZE=5][B]Aukcja charytatywna dla pekinka. [/B][/SIZE] [URL]http://allegro.pl/kalendarza-z-pekinczykiem-salim-charytatywna-i1347937233.html[/URL] miniaturka [IMG]http://img203.imageshack.us/img203/5826/kalendarzpoziom1acopy.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted December 1, 2010 Author Share Posted December 1, 2010 Dziękuję Isadorko! Wszystkich proszę o rozesłanie linku po znajomych! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 wskakuj Sali na górę prosić o pieniążki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Lotty Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 [quote name='Izabela.S']Z tego co wiem to chciała złożyć zawiadomienie. Była u prawnika ale ten powiedział, że pies jest teraz własnością fundacji i ona może być jedynie świadkiem lub oskarżycielem posiłkowym? ( jakoś tak). [/QUOTE] Dobre i to. Takie potworne traktowanie psa na może " właścicielowi" ujść na sucho. Nie mieści mi się w głowie jak można tak zaniedbać psa, a potem jak gdyby nigdy nic przyprowadzić na eutanazję!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gacusiowa Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 można prosić o jakieś foto rekonwalescenta? może być słitaśna fotecka ;) i jak sobie młody radzi bez oczka? pewnie szczęśliwy, że nie boli... bo po tym jak ono wyglądało przed operacją - ból musiał być niewyobrażalny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 przypomnę chłopaczka, może komuś wpadnie w oko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted December 3, 2010 Share Posted December 3, 2010 Goni nie ma do niedzieli wiec chwilowo fotek nie bedzie... musimy hopsac bez zdjec ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted December 3, 2010 Share Posted December 3, 2010 to hopsamy, może ktoś się dorzuci do leczenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koko Posted December 3, 2010 Share Posted December 3, 2010 Jestem bardzo poruszona tym wątkiem.W tym wszystkim chłopak miał dużo szczęścia,że trafił na doktora Dąbrowskiego.Sama leczę u niego moje lhasaki i wiem jakim jest fachowcem.Pomógł wiele razy moim miśkom i psiakom moich znajomych.Gdyby Salomon trafił na innego weta mogłoby być różnie.Wy też dziewczyny jesteście Wielkie.Pomysł z kalendarzem super ,chyba najbardziej przemawia.Rozgłaszam gdzie się da.W tej chwili najważniejsze,żeby opiekunowie w DT mogli spokojnie małemu kupować puszki dla rekonwalestentów,opatrunki,leki.Dlatego każdy grosz pewnie się liczy.Na pewno mały musi dobrze trafić.Psy azjatyckie są takie dumne,nie pokazują cierpienia,nie histeryzują.Wiele możemy się od nich nauczyć.Nawet największy ból znoszą z godnością. Za to je najbardziej kocham.Czekamy na dalsze wieści,chociaż w przyszłym tygodniu idę po karmę dla Koki do Pana Doktora to pewnie będę go "męczyć "osobiście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted December 3, 2010 Share Posted December 3, 2010 Piękny i karygodnie zaniedbany:angryy: to skandal dopuści do takiego momentu by psu oko trzeba wyjmowac bo mało co nie sperforowało:angryy: właściciel powinien ponieśc konsekwencje tego czego dokonał. Kocham Pekiny sama mam Peki w domu, miałam również dziadeczka Pekina z mordowni Krzyczki i niepełnosprawnego Dudzia. Co do wyboru domu musi to byc na pewno osoba z doświadczeniem, bo dom dla Pekina to nie jest dom prosto ot tak bo o.k. to specyficzna rasa i wymagająca pielęgnacji nie tylko szaty ale właśnie i oczu.... dziś jest zły wieczór właśnie przed godziną dobiłam się tym o to Pekinem wystawionym na portalu .........jako reproduktor (mam skan tego ogłoszenia na wszelki wypadek): [URL="http://www.eoferty.com.pl/upl/photo/19/193480/normal/photo1.jpg"][IMG]http://www.eoferty.com.pl/upl/photo/19/193480/medium/photo1.jpg[/IMG][/URL] a teraz Salomon.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra:) Posted December 4, 2010 Share Posted December 4, 2010 [quote name='oktawia6']Piękny i karygodnie zaniedbany:angryy: to skandal dopuści do takiego momentu by psu oko trzeba wyjmowac bo mało co nie sperforowało:angryy: właściciel powinien ponieśc konsekwencje tego czego dokonał. Kocham Pekiny sama mam Peki w domu, miałam również dziadeczka Pekina z mordowni Krzyczki i niepełnosprawnego Dudzia. Co do wyboru domu musi to byc na pewno osoba z doświadczeniem, bo dom dla Pekina to nie jest dom prosto ot tak bo o.k. to specyficzna rasa i wymagająca pielęgnacji nie tylko szaty ale właśnie i oczu.... dziś jest zły wieczór właśnie przed godziną dobiłam się tym o to Pekinem wystawionym na portalu .........jako reproduktor (mam skan tego ogłoszenia na wszelki wypadek): [URL="http://www.eoferty.com.pl/upl/photo/19/193480/normal/photo1.jpg"][IMG]http://www.eoferty.com.pl/upl/photo/19/193480/medium/photo1.jpg[/IMG][/URL] a teraz Salomon....[/QUOTE] ten Pekin jest na łańcuchu !!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted December 4, 2010 Share Posted December 4, 2010 [quote name='Aleksandra:)'] ten Pekin jest na łańcuchu !!!!!!!!!!!!! [/QUOTE] tak Aleksandra-jest zakuty krowim łańcuchem i jak widac zadredzony i skołtuniony:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra:) Posted December 4, 2010 Share Posted December 4, 2010 czy ktoś wie gdzie on teraz jest ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted December 4, 2010 Share Posted December 4, 2010 [quote name='oktawia6'] tak Aleksandra-jest zakuty krowim łańcuchem i jak widac zadredzony i skołtuniony:angryy: [/QUOTE] jest u swoich "panów" - posiadam 2 nr telefonów - nikt nie odbiera.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra:) Posted December 4, 2010 Share Posted December 4, 2010 [quote name='oktawia6']jest u swoich "panów" - posiadam 2 nr telefonów - nikt nie odbiera....[/QUOTE] może by kogoś z TOZ-u wysłać ? tylko najpierw trzeba się 'umówić na krycie' :diabloti: by zdobyć ich adres, chyba że ktoś ma lepszy pomysł ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LidkaWejman Posted December 4, 2010 Share Posted December 4, 2010 zdobyć adres i ukraść psa....cichaczem go odbić!Cel uświęca środki,a w razie zatrzymania-mała szkodliwość czynu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra:) Posted December 4, 2010 Share Posted December 4, 2010 [quote name='LidkaWejman']zdobyć adres i ukraść psa....cichaczem go odbić!Cel uświęca środki,a w razie zatrzymania-mała szkodliwość czynu....[/QUOTE] Lidka:) nie chodzi mi o kradzież tylko odebranie 'właścicielom' psiaka przez TOZ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted December 4, 2010 Share Posted December 4, 2010 [quote name='LidkaWejman'] zdobyć adres i ukraść psa....cichaczem go odbić!Cel uświęca środki,a w razie zatrzymania-mała szkodliwość czynu.... [/QUOTE] mam adres akurat... on jest w woj.lubelskim non-stop dzwonię jednak nikt nie odbiera tel. ale mamy adres gdy powiększałam sobie jego zdjęcie oczy wyglądają dziwnie mi znajomo-na bank są chore lub jest półślepy. Wiem czym się róźnią gdyż miałam płaskonose w tym Pekina z problemami okulistycznymi co nie jest dziwnym w tej rasie, tu dochodzi piach wokół niego, syf a on jest zerem dla właściciela i tak ma wyglądac.Zwisają z niego zadredzone kołtuny i łańcuch. Jeśli jeszcze żyje a ogłoszenie jakiś czas ma zapewne jest w gorszym stanie do tego jest wysoka temperatura. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted December 5, 2010 Author Share Posted December 5, 2010 Łomatko, ten Twój Pekin mnie dobił Oktawio :( Dopiero wróciłam, więc wieści o naszym chłopaku jeszcze nie mam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra:) Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 dobrze że ma tam jakąś miske, tylko ciekawe czy pełna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Jak się czuje Sali? Jakie rokowania co do drugiego oczka? Straszne to wszystko.....faceta należałoby wstawić na czarne kwiatki :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela.S Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 W weekend miałam orkę w szkole ale już jestem i czekam na wiadomości o Salim. Ten pekińczyk na łańcuchu... :placz: Goniu, puszki zamówiłam tego samego dnia, kiedy rozmawiałyśmy przez tel. Nie doszły jeszcze? [B]Mogę podac nr listu przewozowego.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.