Jump to content
Dogomania

Poznań - Pekińczyk - Salamon Kropla Nektaru - Ma dom


GoniaP

Recommended Posts

Salomon Kropla Nektaru, po Picasso Perłowa Kolia i Princessie, ur. 11.04.2009 roku dziś został przyprowadzony do przychodni dr'a Dąbrowskiego w Poznaniu w celu uśpienia. Doktor odmówił.
Pies cierpi na jaskrę. W wyniku zaniedbań jakich dopuścił się "właściciel" jedno oko jest do natychmiastowego usunięcia. Drugie, przy odpowiedniej opiece weterynaryjnej, uda się uratować. Pies będzie mógł żyć godnie i bez bólu przez długie lata.
Właściciel odmówił leczenia psa. Przez brak reakcji na wczesne symptomy choroby i zaniechanie leczenia w jej wcześniejszym stadium, doprowadził do niewyobrażalnego cierpienia zwierzęcia.
Dr. Dąbrowski zadzwonił do mnie z prośbą o ratowanie psa. Cały Poznań został postawiony na nogi i psiak jest już w dt.
Pod gęstą okrywą wypielęgnowanego futra (wygląda jakby właśnie opuścił salon fryzjerski) kryje się chude ciałko, można wyczuć każdą najmniejszą kosteczkę. Oczy w stanie tragicznym.
Jutro odbędzie się operacja usunięcia tego "gorszego" oka. Sponsoruje ją poruszony losem psa dr. Dąbrowski. Opieka pooperacyjna (w tym wizyty kontrolne) i wszelkie inne związane z psiakiem wydatki spadną na nas. Proszę zatem o pomoc w ich finansowaniu ludzi dobrej woli.
Rozmawiałam z hodowczynią. W miocie były 2 pieski i 2 sunie. Ponoć wszystkie 3 (oprócz Saliego) są zdrowe. Zaproponowała przyjęcie psa i zapewnienie mu dożywocia. Odmówiłam.
Właściciel Saliego dzwonił do hodowczyni jakieś 3 tyg. temu i proponował zwrot psa za kwotę 800zł bez podania przyczyny. Nie zgodziła się.
Z Salim nie ma kontaktu. Mimo podania leków, w tym przeciwbólowych, psiak jest sparaliżowany bólem. Mam nadzieję, że wkrótce będzie od niego wolny i będzie mógł zacząć pełnowartościowe życie u boku odpowiedzialnego właściciela, który pokocha również jego kalectwo.
Dziękuję Małgosi i Darkowi (którzy już mają 2 nasze psy) że jak zwykle stanęli na wysokości zadania i w obliczu najwyższej konieczności nie odmówili pomocy. Złoci ludzie - brawa dla Nich!

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/TO7GUFLcKQI/AAAAAAABFY4/SfXG8QkZKDY/s400/PB240002.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh5.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/TO7GWtswt9I/AAAAAAABFZA/jOgWpESgPvA/s400/PB240003.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh4.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/TO7GY27O2GI/AAAAAAABFZI/Dk3uZ3ST-oU/s400/PB240004.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh6.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/TO7Gcm6ZMPI/AAAAAAABFZY/yUb-WSJznk8/s400/PB240006.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh5.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/TO7GdzV3OjI/AAAAAAABFZg/TDBnxfKT300/s400/PB240007.JPG[/IMG]

Psiak przebywa pod opieką:
Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "Emir"
Oddział, ul Słoneczna 4, 96-321 Żabia Wola
Konto:
88 1050 1924 1000 0022 6878 6056
z dopiskiem: na pekińczyka Saliego

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 102
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Goniu, przepraszam, że nic nie wymyśliłam. Wprawdzie moja Aga zaraz po zajęciach stwierdziła, że bierze psiaka do siebie, ale w poniedziałek przyjeżdża kociak, a psiak i kociak to dla naszej Laguny byłby mix nie do przyjęcia.
Dobrze, że się udało.
POtwornie biedny psiak, dobrze, że trafił na Ciebie.

Link to comment
Share on other sites

Kurcze ludzie powinni zdawać egzaminy przed dostaniem zwierzęcia...jak można doprowadzić do takiego stanu oczy psiaka, zafundować piekło. No i tekst o odsprzedaniu psa hodowczyni, to nie mikser, który można zwrócić na gwarancji. Jeśli mogę jakoś pomóc,dajcie znać.Jak się uda Cosma( [url]http://www.dogomania.pl/threads/196538-6-miesi%C4%99czny-szor%C5%9Bcia[/url] ) wyekspediować do kochającej rodziny, to oferuję dt. Luksusów u mnie nie ma, ot tak normalnie, materacyk, micha i mizianie stałe,kawałek ogrodu.... do końca grudnia w domku jestem, więc z opieką nad psiakiem nie ma problemu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='What May NN']boszzzzzz.. :mad:
biedny, strasznie biedny psiak!! :placz:[/QUOTE]

[quote name='Ajula']niedobrze mi się robi, jak patrzę na to biedne oko
przecież to musi strasznie boleć :([/QUOTE]
To jest ponoć ból nie do zniesienia :placz: o wiele gorszy niż ból zatok... W tym jego oczodole zgromadziła się ropa. Nie wiem jak można było bezczynnie patrzeć na to cierpienie :(
[quote name='supergoga']Goniu, przepraszam, że nic nie wymyśliłam. Wprawdzie moja Aga zaraz po zajęciach stwierdziła, że bierze psiaka do siebie, ale w poniedziałek przyjeżdża kociak, a psiak i kociak to dla naszej Laguny byłby mix nie do przyjęcia.
Dobrze, że się udało.
[/QUOTE] Kochana Aga :)

[quote name='LidkaWejman']Kurcze ludzie powinni zdawać egzaminy przed dostaniem zwierzęcia...jak można doprowadzić do takiego stanu oczy psiaka, zafundować piekło. No i tekst o odsprzedaniu psa hodowczyni, to nie mikser, który można zwrócić na gwarancji. Jeśli mogę jakoś pomóc,dajcie znać.Jak się uda Cosma( [url]http://www.dogomania.pl/threads/196538-6-miesi%C4%99czny-szor%C5%9Bcia[/url] ) wyekspediować do kochającej rodziny, to oferuję dt. Luksusów u mnie nie ma, ot tak normalnie, materacyk, micha i mizianie stałe,kawałek ogrodu.... do końca grudnia w domku jestem, więc z opieką nad psiakiem nie ma problemu[/QUOTE] Dzięki Lidko za ofertę pomocy, ale psiak może na razie zostać tam gdzie jest - Małgosia i Darek to wspaniali, troskliwi ludzie.

[quote name='Isadora7'] Obrobie i pekinka.

Gonia tylko wyślij mi te foty w oryginale[/QUOTE] Jak zwykle jesteż nieoceniona Isadorko!

[quote name='conceited']:thumbs:Ja trzymamam kciuki za uratowanie drugiego oczka.

p.s. nie wiedzialam, ze dr Dabrowski ma taki gest, zeby operowac za darmo :cool3:

najbardziej mnie martwi, ze napisalas, ze z psem nie ma kontaktu...:-([/QUOTE] Conceited, dr. Dąbrowski nie może sponsorować każdej operacji, bo poszedłby z torbami ;) Mogę jednak podać wiele przykładów kiedy pomagał czysto charytatywnie.
Co do braku kontaktu z pekinem, to jest to wynik strasznego bólu jaki odczuwa. Ponoć jak go ten #$%^&*$%^&* przyprowadził, to pies wył i ziajał. Ja go zobaczyłam po paru godzinach, kiedy był już na środkach p. bólowych, a niestety i wtedy był to bardzo smutny widok :(

[quote name='KateBono']Trzymamy i to mocno:thumbs::thumbs::thumbs:[/QUOTE]

Dzięki za trzymanie kciuków!

Link to comment
Share on other sites

Goniu, trafiłam na wątek Salego. Puszki wysłałam. A teraz trzymam kciuki za słodka mordkę, uda się bo musi. Salomon będzie zdrowy i znajdzie kochający dom. A właściciela to ja bym ... :mad:

Salomon będzie potrzebować opieki pooperacyjnej. Proszę, jeśli ktoś może niech dorzuci grosik

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Izabela.S']Goniu, trafiłam na wątek Salego. Puszki wysłałam. A teraz trzymam kciuki za słodka mordkę, uda się bo musi. Salomon będzie zdrowy i znajdzie kochający dom. A właściciela to ja bym ...[/QUOTE] Dziękuję Iza!

Dziś rano psiak był bardziej żwawy i przywitał nawet opiekunów merdaniem ogonka. Jednak już wiadomo dlaczego wczoraj psiak był tak ufryzowany... Dziś rano całą mordkę i futerko na szyi miał zalane ropą zmieszaną z krwią :(

Link to comment
Share on other sites

Goniu, super ,że piesek może zostać w dt.
A co do właściciela....Izabelo zgadzam się. Jeśli kogoś stać na rodowodowego szczeniaka,to musi mieć wliczone w tzw.,,koszty" także opiekę weta. On miał ładnie wyglądać,więc fryzjer musiał być obowiązkowo,wet niekoniecznie,a jak coś się zaczęło dziać, to uśpić- bo jak tu szpanować jednookim psem i jeszcze w niego inwestować..Przecież to nieopłacalne:( NA takie zaniedbanie powinien być paragraf!
Ja wobec takich osób , jestem za przywróceniem kar cielesnych, prawem Hammurabiego -oko za oko...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GoniaP']W zasadzie to można by było wziąć faceta za dooopsko, bo utrzymywał psa w stanie nieleczonej choroby i doprowadził do niewyobrażalnego cierpienia. Dodatkowo odmówił udzielenia psu pomocy lekarskiej, a na to też są paragrafy.[/QUOTE]
dobrze by było, kary wielkiej pewnie by nie dostał, ale zawsze to jakieś nieprzyjemności dla niego

Link to comment
Share on other sites

Są paragrafy. Goniu, weź orzeczenie i opinię od lekarza, który widział Salomona jako pierwszy ( przepraszam nie pamiętam nazwiska weta, który ma go operować). Stan ogólny psiaka, objawy, rozpoznanie lekarskie i to, że właściciel chciał go uśpić. To wszystko ma wpływ na dalsze postępowanie sądowne.

Link to comment
Share on other sites

a tak na marginesie to dla pani,z której hodowli wzięty był ten piesek brawo,że zaoferowała dożywocie u siebie pieskowi. Już nie wnikam w szczegóły,ale samo to,że powiedziała,że może go zabrać z powrotem jest dla mnie dużym plusem dla tej hodowli. Niestety znam wiele takich przypadków w normalnych hodowlach,a nie pseudo, że właściciele wielbiciele rasy ,,wypinają się " na swoje szczeniaki( które powołali do życia i sprzedali), które gdzieś tam w świecie trafiają do schronu, lub potrzebują innej pomocy...

Link to comment
Share on other sites

Każdy odpowiedzialny hodowca tak postąpi ;) Teraz najważniejsze jest zdrowie Salomona a jak będzie już ok, to domki same w kolejce będą stały po takiego przytulaka :) Wiem, bo mam pekińczyka :) To wspaniałe pieski, wielkie duchem, ciałkiem nie bardzo ;)

Gosi dziękuję za miłą rozmowę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...