Jump to content
Dogomania

CzaRRna galeria olbrzyma Sharka :D


Culineo

Recommended Posts

[SIZE=2]Moja historia wielbienia zwierząt w szczególności psów, zaczęła się odkąd..sięgam pamięcią :) Psy dzięki, którym moja zapałałam miłością do tego gatunku raczej nie były małymi słodkimi pluszakami :) były to m.in owczarek kaukazki Atos, sznaucer olbrzym Borys, ON Kuba, Pitt Bull red nose Dragon, oraz amstaffka Aisha ( Aisha Crazy Staff Narcotic ). Ale odkąd pamiętam największą miłością i zaufaniem darzyłam Borysa i Aishe. Żaden z tych psów nie był MÓJ. I to był największy ból... Po wielu historiach usłyszanych o jakże wspaniałym charakterze olbrzymów, stwierdziłam, że to pies idealny dla mnie ! Twardy pod względem charakteru, nieprzyjazny dla obcych, atletyczny i zwinny, ale zarazem cudo wobec rodziny. :loveu: Odejście Dragona było dla mnie takim dniem w którym postanowiłam, że będe mieć psa - mimo niezadowolenia moich rodziców, którzy byli temu przeciwni.
Po wielu miesiącach poszukiwania psa, zbierania pieniędzy i ukrywania tego faktu przed rodzicami wreszcie znalazłam swoją miłość. Hodowczyni określiła go jako niezłe ziółko. Był najbardziej żywy i szalony z całego miotu. Nie był aniołkiem :diabloti: I wkońcu po wielu latach marzeń pojawił się u mnie 4,12,2010r. mój najcudowniejszy [/SIZE][B]Sharki, czyli Mio Amore Dyas FCI,[/B] czyli "Moje Kochanie Dyas". :) Moje "maleństwo" ma już 2,5 roczku ( urodził się 5,10,2010) :) Był najlepszy i najdziwniejszy dzień w moim życiu z powodu niewiedzy rodziców. teraz oboje są już w nim zakochani a moja paskuda coraz bardziej mądrzeje. Ma swoje jazdy, ale nie jest to wielki problem, ponieważ biorąc sznaucera byłam na to przygotowana :) Na razie cieszymy się swoją obecnością kiedyś jeszcze planuje suke Amstaffa, ale to nie tak szybko.. dopiero po studiach.
teraz troszkę zdjęć :

tutaj u hodowcy :loveu:

[IMG]http://i1028.photobucket.com/albums/y343/klaudusia0219/Mio Amore Dyas Poland FCI/red2.jpg[/IMG]

6 miesięczny Sharkowski :)

[IMG]http://i1028.photobucket.com/albums/y343/klaudusia0219/Mio Amore Dyas Poland FCI/IMG_1754.jpg[/IMG]

po trymowaniu u hodowców listopad 2011 :)

[IMG]http://i1028.photobucket.com/albums/y343/klaudusia0219/Mio Amore Dyas Poland FCI/SAM_0405.jpg[/IMG]

raazem - te wakacje :loveu:

[IMG]http://i1028.photobucket.com/albums/y343/klaudusia0219/Mio Amore Dyas Poland FCI/aaa.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1028.photobucket.com/albums/y343/klaudusia0219/aa-1.jpg[/IMG]

[SIZE=1]
[/SIZE]

Edited by Culineo
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Czekam na opinię co sądzicie na temat jego eksterieru i innych rzeczy :evil_lol:[/QUOTE]
To ja się wypowiem może o tych innych rzeczach :evil_lol:
Twoje podejście wydaje mi się mocno nieodpowiedzialne. Zupełnie nie rozumiem też,dlaczego Dyas postanowił sprzedać Ci psa - chyba że z siostrą nakłamałyście.
Bardzo się obawiam reakcji Twoich rodziców na uszczęśliwienie 'olbrzymim prezentem' na najbliższe 14 lat. I miejmy nadzieję,że moje obawy okażą się nieuzasadnione i szczenię na tym nie ucierpi.
Druga sprawa to wychowanie przez 14latkę dojrzewającego samca olbrzyma...
Powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

Od razu mówię, że dziękuje za słowa krytyki. Zawsze się takie przydadzą :)
Obiecuję, że z siostrą nic nie nakłamałyśmy :D
Olbrzymi prezent nie będzie dla nich prblemem oboje kochają psy :D (szczególnie sznaucery. tata powiedział, że w życiu innego by nie chciał)
Sama go oczywiście wychowywać nie bd :) Będzie chodził na szkolenia, rodzice mnie samej też nie 'zosatawią' ;]

Link to comment
Share on other sites

Od razu mówię, że dziękuje za słowa krytyki. Zawsze się takie przydadzą :)
Obiecuję, że z siostrą nic nie nakłamałyśmy :D
Olbrzymi prezent nie będzie dla nich prblemem oboje kochają psy :D (szczególnie sznaucery. tata powiedział, że w życiu innego by nie chciał)
Sama go oczywiście wychowywać nie bd :) Będzie chodził na szkolenia, rodzice mnie samej też nie 'zosatawią' ;]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doginka']To ja Ci podpowiem, jak zapisać czyjąś galerię;)
W każdej galerii, nad pierwszym postem na każdej stronie masz zakładkę "narzędzia wątku" Klikasz i następnie klikasz w "subskrybuj ten temat" i już jest dodane do subskrypcji;-)[/QUOTE]

Siedzę już tyle czasu na dogo, a nie wiedziałam o tym :P Zawsze zapisuję poprzez napisanie posta :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Przyszłam sie tutaj przywitać. Nasza rodzinka powieksza ;-) Też mam DYAS'a w domu.

I niestety dla Ciebie Klaudio popieram Erie w jej wypoweidzi że 14 letnia dziewczyna nie da sobie rady z Olbrzymem SAMCEM tym bardziej jak już napisałaś to najwiekszy rozrabiaka z miotu, wszedzie go pełno. Będzie z niego małe ADHD, na początku fajny malec, tak jak napisałaś wszedzie go pełno. Później bedziecie sie irytować że ten pies nie chce dać wam spokoju. Ty za chwilę będziesz "pannicą na wydaniu" i pies zapewne nie pomoże Ci w znajdywaniu "kolegów". A całość zakonczy sie tym ze nie bedzie Ci sie chcialo chodzic z psem na spacer na dwie godziny bo nie bedzie kiedy sie spotkać na randke. A pies nie chodząc na spacery gromadzi nie zużytą energię, przez co później są różne kwiatkiw głowie u takiego dorastającego samca. Bądz co bądz życze powodzenia...bardziej dla psa żeby miał dobrze. Bo zawsze zrobisz co będziesz chciała....pomyslisz, weżmiesz, pomyślisz, oddasz,pomyslisz i sie rozmyslisz...Twój wybór . Jeszcze raz wielkie powodzenia


edit
aha i ciekawa jestem jak Twoje zobowiązania i obietnice opieki będą miały przekład do rzeczywistości. Z tego co piszesz decyzja o psie należała do Ciebie. Najgorsze co bedziesz mogła zrobić to zrzucić całą odpowiedzialność za psa na rodziców. I nie pisz ze pomagałaś siostrze wujkowi i jeszcze tam komuś, bo to nie jest wychowanie psa na codzien. Pies nie mieszka z Tobą ! ! Ja tez w takim razie wychowuję setki psów bo może tyle rad juz udzieliłam ludzią w sprawach wychowania.

Juz Ci to na innym forum mialam napisać. Ale jakoś zawsze mi sie nie chciało wywnętrzac ;-)

Link to comment
Share on other sites

z wychowaniem napewno nie będzie to bułka z masłem :(
zrzucić nie zrzucę odpowiedzialności na rodziców w końcu wiem czego się podejmuję :D
amstaffka mieszkała razem ze mną i siostrą 4 mc więc to nie było tylko takie "chwilowe" :)
o "pannie na wydaniu" też myślałam wiadomo, że nie rozmyślę się z chłopaków, ale nie zostawię swojego psa na pastwę losu :D
znajdę zawsze te 1-2 h po południudniu :D
nawet wiem o jakie forum chodzi i dziękuje :] narazie nie chce się tam "chwalić" dopiero za chwilę jak już będzie wszytko OK :D

Link to comment
Share on other sites

Wpadłam w odwiedziny :) I też muszę napisać, że moim zdaniem uszczęśliwianie psem rodziców na siłę i bez ich zgody jest kompletnie nieodpowiedzialne :shake: Co innego lubić psy, podziwiać sznaucery jako rasę, a co innego wziąć na siebie odpowiedzialność za posiadanie takiego psa w domu. Dziwię się też hodowcom że zgodzili się Wam sprzedać szczeniaka, w dodatku samca o silnym charakterze... Ja sprzedając szczeniaki spotykałam się z całym kompletem domowników i wszyscy musieli chcieć psa i mieć świadomość co to oznacza.
klaudusiu - 1-2 godz. popołudniu to za mało na wychowanie psa, a już olbrzyma w szczególności. To praca na pełen etat, a nie z doskoku i dla zabawy. I wybacz ale mimo najlepszych chęci ty jako 14-latka temu nie podołasz bo jesteś dzieckiem cokolwiek byś nie myślała. Oby wszystko się ułożyło bo jestem pełna obaw :roll:

Link to comment
Share on other sites

na wychowanie wiadomo, że po święce o wiele więcej, ale chodziło mi o popołudniowe spacery :p
wiem ,że jestem dzieckiem i jestem w pełni świadomo, że czeka mnie dużo pracy czasu itp.
to nie jest "uszcześliwianie na siłę" poprostu ... no ciężko jest mi opisać tą sytuacje za dużo słów :shake: zabawa to na pewno nie jest nie jestem już 2-letnim dzieckiem i wiem co oznacza obowiązek :)
dziękuje za życzenia i też mam nadzięję, że wszystko się ułoży :D będę pytała na forum i z wami wszyskimi na pewno dam radę ;]

Link to comment
Share on other sites

Ja też uważam, ze jest to nieodpowiedzialne podejście do sprawy, ale życzę Ci aby wszystko się ułożyło jak najlepiej;-)
Wiem natomiast z doświadczenia, że na siłę nie można rodziców uszczęśliwiać psem, bo ... no własnie nie chciałabym o tym pisać, bo może u Ciebie będzie inaczej;-)

Link to comment
Share on other sites

Też miałam 14 lat jak Amy do nas przybyła ;) Wychowywałam ją ja, ale to a) suczka b) malutka c) bardzo uległa d) rodzice wiedzieli, mama była ze mną w schronisku e) miałam już małe doświadczenie, bo byłam już od dłuższego czasu wolontariuszką w schronisku, a tam wiadomo, nie tylko grzeczne psy ;)

Link to comment
Share on other sites

powodzenia w drodze w taką pogodę !! Pamiętaj żeby się dowiedzieć w miare wszystko co możesz o szczeniaku i o jego trybie codziennym. Co je o których godzinach, o której ewentualnie pierwszy raz pobudka na siku (może na dworze w ogrodzie). Czy szczeniaki miały godziny zabaw z człowiekiem (bedziesz wiedzieć w jakich godzinach młodzieniec bedzie najbardziej aktywny), czy siusiał na gazete ( czy miały w kojczyku gazety do nauki czy sikały jak popadnie). Dowiedz sie o wodę do picie (niektórzy podają mineralną, inni zwykłą z kranu jeszcze inni przegotowaną). Warto o to zapytać by szczeniak nie przechodził zbyt mocnego szoku związanego ze zmianą środowiska. Oczywiście na podróz przyda wam sie ręcznik papierowy, jakieś jednorazówki (w razie awarii wymiotnej), kocyk (by malucha przykryć w samochodzie jeśłi by się bał, zawsze pod kocykiem będzie mu przytulniej), jeśli planujesz jakiś postuj to dla bezpieczeństwa warto mieć smyczkę dla małego już, chociaż nie musi być do niej przyzwyczajony bedziesz miala pewność że maluch sie nie wystarszy i nie ucieknie, a ciebie jeszcze bedzie słabo znał więc ni ebedzie czuł więzi by schować sie w "Twoich ramionach".

To chyba wsszystkie początkowe infpormację, w razie czehgo mam nadzieję że reszta cioteczek Ci jeszcze doradzi i napisze co nie co.... ;-)

i jeszcze raz powodzenia na drodze w tych tragicznych warunkach pogodowych

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...