Jump to content
Dogomania

Kto jest ojcem psa z rodowodem?


cudownie.jest

Recommended Posts

Niby to jasne, że ojcem jest pies z rodowodu, ale nie znam się na tym zbytnio, stąd moje pytanie: jak sprawdzić, czy właśnie ten super pies, champion wszystkiego co możliwe spłodził szczeniaczki? W jaki sposób jest to sprawdzane? I czy na pewno nie ma możliwości, żeby jakiś "sprytny" (tfu) hodowca krył suczkę właśnie takim super psem a np. kilka dni później jakimś pieskiem z własnej hodowli?
Z góry dziękuję za odpowiedzi które rozwieją moje wątpliwości.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem, choć na hodowli się nie znam :), jedyny absolutnie pewny sposób to badania DNA.
Ale wybór hodowli jest też przecież wyborem ludzi, z którymi chcesz rozmawiać - jakichś solidnych ludzi, z celem. Skoro doszło do krycia wybitnym repem (a to przecież można sprawdzić - czy krycie było) to dlaczego hodowcy miałoby zależeć na "psuciu" miotu gorszym psem niż wybrany reproduktor?
Tak sobie amatorsko gdybam i zapisuję wątek.

Link to comment
Share on other sites

Jedynym sposobem na sprawdzenie pochodzenia miotu są właśnie testy DNA,ale można zrobić to prościej.Jeśli hodowca na samo wspomnienie o badaniach DNA zaczyna wić się jak piskorz, twierdząc,że testy są kłopotliwe,bolesne itp. znaczy,że ma coś do ukrycia i lepiej nie kupować od niego szczeniaka. Takie jest moje zdanie.

Link to comment
Share on other sites

gwarantem jest dobry hodowca ;) albo testy DNA ;)
Lepiej znaleźć hodowcę do którego chce się wracać, pojechać, pogadać - ale tak na prawdę wszystko wychodzi dopiero po kupnie szczeniaka - ja równie mile byłam widziana przed kupnem Lennego jak i teraz, kiedy Lenny ma już 9 miesięcy - często słyszę że po sprzedaży szczeniaka urywa się kontakt - a później nagle wychodzą różne machlojki...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron'] Skoro doszło do krycia wybitnym repem (a to przecież można sprawdzić - czy krycie było) to dlaczego hodowcy miałoby zależeć na "psuciu" miotu gorszym psem niż wybrany reproduktor? [/QUOTE]
Dokrywając innym psem możesz chocby zwiększyć ilość szczeniaków w miocie, a gdyby przy kryciu pierwszym psem nie doszło do zapłodnienia, to szczeniaki po drugim gorszym miałyby w rodowodzie ojca z czołówki, a nie rzeczywistego.
Ciekawy link dot genetycznej kontroli potomstwa jest na belgowym [URL]http://bb.belgi.com.pl/index.php?page=Thread&threadID=2739[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Ja nie zajmowałam się nigdy genetyką u psów, więc nie wiedziałam z jaką dokładnością można określić psa na podstawie DNA. Wiem, jak jest u ludzi i u roślin ;) ale skoro się da testem DNA to po prostu zastosuję się do rady Lotty. Mówicie, żeby wybrać solidną hodowlę... Ale przecież może być wszystko fajnie a potem nagle zero kontaktu z bardzo miłym hodowcą który wydawał się być dobrym człowiekiem ;/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cudownie.jest']Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Ja nie zajmowałam się nigdy genetyką u psów, więc nie wiedziałam z jaką dokładnością można określić psa na podstawie DNA. Wiem, jak jest u ludzi i u roślin ;) ale skoro się da testem DNA to po prostu zastosuję się do rady Lotty. Mówicie, żeby wybrać solidną hodowlę... Ale przecież może być wszystko fajnie a potem nagle zero kontaktu z bardzo miłym hodowcą który wydawał się być dobrym człowiekiem ;/[/QUOTE]
Nie dziwie Ci sie , wiem z doswiadczenia do czego hodowcy sa zdolni.
Osobiscie rozmawiam z tymi co juz maja psy i maja watpliwosci i nie wiedza jak nawet maja sie spytac hodowcy o zgode ze chca zrobic test DNA.Rozumie ze masz tez watpliwosci , zycze powodzenia w wyjasnieniu :)
[quote name='Greven']Gdybym miała wątpliwości, co do pochodzenia szczeniaka, to raczej zdecydowałabym się na inną hodowlę. Gdybym natomiast chciała po prostu potwierdzić pewność, co do pochodzenia wybranego malucha, to wtedy testy DNA.[/QUOTE]

Jak masz watpliwosci ale gorzej jak jestes pewna i polecano Ci hodowle i to przez hodowce ktory tez jest pewny :)
Poczytaj do czego sa zdolni hodowcy :
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/18233-Krycie-martwym-reproduktorem-czyli-etyka-hodowcy[/URL]

Link to comment
Share on other sites

jeśli masz wątpliwości zawsze możesz poprosić hodowcę czy mógłby udostępnić psiaka do badania - oczywiscie płacisz za te testy w tym wypadku Ty, ale jeśli on odmówi i nie poda sensownej przyczyny to warto zastanowić sie drugi raz nad hodowąę. Choć powiem szczerze że jeśli hodowla jest naprawdę na poziomie to takiej machloi na pewno nie zrobi- w światku danej rasy czasem nawet gołym okiem widać że to dzieci innego psa; była swego czasu u nas taka afera, hodowca miał kilka reproduktorów i kilka suk hodowlanych - mówił ze pokrył jednym, okazało sie że dwóch ich było ;) wyszło po kolorze nosów ;) i generalnym podobieństwie.
NIemniej to juz wyższa szkoła jazdy, nie zawsze też dzieciaki są tak podobne do rodziców żeby aż określać ich pochodzenia na 100 %

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...