Jump to content
Dogomania

faktycznie royal jest dobry?


sabusia

Recommended Posts

każdy kupuje to co mu i jego psu pasuje, ale jaki jest sens w wychwalaniu Royala pod niebo, 'bo mojemu psu pasuje' jak składu nie ma cudownego? za te cenę można kupić lepszą karmę, niekoniecznie z super czystego mięsa z super owiec czy świeżego łososia prosto ze strumienia. to, ze psu ta karma pasuje, nie znaczy, ze karma sama w sobie jest super. skład każdy widzi, jakim gatunkiem jest pies każdy wie, czym jest ta karma konserwowana też nie problem się dowiedzieć i skoro świadomie podejmuje decyzję taką a nie inną to jego sprawa, ale nie widzę sensu w zapieraniu się rękami i nogami, że Royal jest taki super, a źli ludzie robią na niego nagonkę:roll:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 428
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie wychwalam RC po niebo, skład ma jaki każdy widzi, nie widzę jednak potrzeby wylewania na niego pomyj, "bo marketing", "bo drogi", "bo kukurydza". Gadałam z babką z hurtowni karm i od wejścia zawsze leży masa worków RC. Mówi, że jest to najczęściej zamawiana karma. Bo ludzie sobie chwalą, wracają i jakoś ich cena nie odstrasza. Wiadomo, że Acana ma lepszy skład, ale znam tak samo dużo przypadków nietolerancji na nią, jak na RC. RC jak ktoś napisał to stara marka, wiele psów się na niej odchowało. Dożywało słusznych lat. Nie widzę najmniejszego powodu, żeby twierdzić, że jest to kiepska karma. Są lepsze, ale RC zła nie jest. Jeżeli pies wygląda dobrze, ładnie trawi, ma dobre wyniki krwi to co? Po Acanie będzie miał lepsze? Szczerze wątpię.

Link to comment
Share on other sites

Nie no argument "bo to nie jest ten stary" to naprawdę nie argument. Ciężko robić karmę wciąż z tych samych owiec :p A jaki był skład starego RC?

Nie wiem czemu Acana, takie porównanie tu padło. Dużo bezzbożówek lub karm w wysoką zawartością mięsa nie służy psom. Nie tylko Acana.

Link to comment
Share on other sites

Najczęściej jest porównywana do acany bo jakiś czas temu był wielki bum na acanę, wszędzie acana była polecana, chwalona, bo naturalna, teraz większość pisze ,że jednak nie taka fajna, że nie przemyślane składniki, że zioła, rozmaryn. :) Teraz chwalicie brita, za dwa lata znowu ktoś stwierdzi ,że jednak nie, że coś z nim nie tak. Skład acany niby też jest super BO DUŻO MIĘSA(argument przewodni dogomanii ;) )a jednak okazuje się ,że zła. Nie patrzę na karmę pod względem ilości mięsa tylko składników pokarmowych takich jak tłuszcz, białko, minerały.Tak jak pisałam nie jest dla mnie bez znaczenia ,ze karma jest długo na rynku, już trochę psów ją zjadło i ja szczególnie negatywnych opinii o niej nie słyszłam, przynajmniej z ludźmi z którymi rozmawiałam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amber']Nie no argument "bo to nie jest ten stary" to naprawdę nie argument. Ciężko robić karmę wciąż z tych samych owiec :p A jaki był skład starego RC?

Nie wiem czemu Acana, takie porównanie tu padło. Dużo bezzbożówek lub karm w wysoką zawartością mięsa nie służy psom. Nie tylko Acana.[/QUOTE]

Raczej, jak wynika z mojej obserwacji, karm z dużą zawartością białka - to fakt. Często są biegunki, wypadanie sierści itd. Natomisat częśc karm bezzbożowych ma wersje niskobiałkowe, na których psy mają się bardzo dobrze ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina&F']Najczęściej jest porównywana do acany bo jakiś czas temu był wielki bum na acanę, wszędzie acana była polecana, chwalona, bo naturalna, teraz większość pisze ,że jednak nie taka fajna, że nie przemyślane składniki, że zioła, rozmaryn. :) Teraz chwalicie brita, za dwa lata znowu ktoś stwierdzi ,że jednak nie, że coś z nim nie tak. Skład acany niby też jest super [B]BO DUŻO MIĘSA[/B](argument przewodni dogomanii ;) )a jednak okazuje się ,że zła. Nie patrzę na karmę pod względem ilości mięsa tylko składników pokarmowych takich jak tłuszcz, białko, minerały.Tak jak pisałam nie jest dla mnie bez znaczenia ,ze karma jest długo na rynku, już trochę psów ją zjadło i ja szczególnie negatywnych opinii o niej nie słyszłam, przynajmniej z ludźmi z którymi rozmawiałam.[/QUOTE]
bo pies jest mięsożercą. i jako taki powinien się żywić głównie mięsem. szukając karmy dla psa i patrząc na skład tego powinniśmy oczekiwać na pierwszym miejscu, a nie zbóż czy innych wypełniaczy, bo białka i tłuszcze się zgadzają.


[quote name='Amber']Nie no argument "bo to nie jest ten stary" to naprawdę nie argument. Ciężko robić karmę wciąż z tych samych owiec :p A jaki był skład starego RC?
[/QUOTE]
2002 – Royal Canin staje się częścią Mars, Inc. : dlatego 'to nie jest ten stary'. nie dlatego, ze owce są inne czy jak w przypadku Royala zboża. resztę pozostawiam do własnych przemyśleń i wyciągnięcia wniosków.

Link to comment
Share on other sites

jeszcze jakość mięsa jest ważna i jego źródło w karmie. i nie ma jedynie podziału na karmy bezzbożowe i te, co mają zboże na pierwszym miejscu. jest jeszcze masa innych, gdzie mięso jest pierwsze, a wypełniacz w postaci zboża na drugiej czy trzeciej pozycji.

Link to comment
Share on other sites

Powiem tak. Zapłaciłam za Taste of the Wild 198 zł za 15kg. Moja ciocia płaci 100zł u weta za 4 kg royala. Porównajmy te dwie karmy. Nie ma żadnego porównania bo w TOTW jest o wiele więcej mięsa a jakość jest o niebo lepsza.

Link to comment
Share on other sites

Chyba kilka stron pisania o jednym i tym samy nic nie daje :) :) :)
:**-są psy i jest ich całkiem dużo którym nie służy karma taka jak TOTW. Psu z wrażliwym żołądkiem może nie służyć mieszanka pieczonej przepiórki, jagód, przecieru pomidorowego, wędzonego indyka i ziemniaków ;) Swoją drogą z tego co wiem to pieczone/wędzone mięso nie jest wskazane dla psa?
Acha, i jestem pod wrażeniem troski większości dogomaniaków o kieszenie ludzi kupujących royala :*
:**- jak psu coś służy to nie zawsze patrzy się na cenę ;) Ja wolę zapłacić 20zł więcej i mieć zdrowego, radosnego psa niż oszczędzać i patrzeć jak psiak się męczy. Ale dla psów którym to służy- czemu nie?
A z jakością to bym polemizowała, naprawdę ;) Dla mnie to jest pojęcie względne, według mnie rc ma wysoką jakoś natomiast swojemu psu nie dałabym karmy z wędzonym mięsem, z taką wybuchową mieszanką warzyw i owoców. Ale każdy daje to co lubi(pies, oczywiście :) ) .

Link to comment
Share on other sites

ja tam do rc nic nie mam,ale cena mnie odstrasza-jak jest promocja na rc i po przeliczeniu na kg wychodzi taniej niz np brit care to kupuje rc,ale tak jak mówiłam-pisałam-tylko gdy jest w promocji.
dodam jeszcze że gdyby był trochę tańszy to bym kupowała,wychowała na tej karmie 2 szczeniaki-super wyrosły,nic im nie brakowało.

Link to comment
Share on other sites

[quote name=':**']Powiem tak. Zapłaciłam za Taste of the Wild 198 zł za 15kg. Moja ciocia płaci 100zł u weta za 4 kg royala. Porównajmy te dwie karmy. Nie ma żadnego porównania bo w TOTW jest o wiele więcej mięsa a jakość jest o niebo lepsza.[/QUOTE]
RC też można znaleźć za ok 200zl / 15kg

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina&F']Chyba kilka stron pisania o jednym i tym samy nic nie daje :) :) :)
:**-są psy i jest ich całkiem dużo którym nie służy karma taka jak TOTW. Psu z wrażliwym żołądkiem może nie służyć mieszanka pieczonej przepiórki, jagód, przecieru pomidorowego, wędzonego indyka i ziemniaków ;) Swoją drogą z tego co wiem to pieczone/wędzone mięso nie jest wskazane dla psa?
Acha, i jestem pod wrażeniem troski większości dogomaniaków o kieszenie ludzi kupujących royala :*
:**- jak psu coś służy to nie zawsze patrzy się na cenę ;) Ja wolę zapłacić 20zł więcej i mieć zdrowego, radosnego psa niż oszczędzać i patrzeć jak psiak się męczy. Ale dla psów którym to służy- czemu nie?
A z jakością to bym polemizowała, naprawdę ;) Dla mnie to jest pojęcie względne, według mnie rc ma wysoką jakoś natomiast swojemu psu nie dałabym karmy z wędzonym mięsem, z taką wybuchową mieszanką warzyw i owoców. Ale każdy daje to co lubi(pies, oczywiście :) ) .[/QUOTE]

Hihi, a to ciekawe :lol: Bo wiesz, mam psa z wrażliwym żołądkiem, alergika i jakoś żyje na tym pieczonym i świeżym łososiu, natomiast źle żył na zbożu :lol: Nie spotkałam się jeszcze z psem, któremu TOTW nie służył, szczególnie ten rybny - spotykam natomiast baaaardzo wiele psów, którym on właśnie służy - i to alergików, wrażliwców itd. A co ciekawsze, sama miałam w najbliższym otoczeniu dwa czy nawet trzy przypadki, kiedy zmiana z żywienia RC na cokolwiek innego - inną karmę, BARFa, gotowane - okazała się zbawienna, bo z psa przestała się lać sraczka ;)

Ja rozumiem, że komuś może się nie podobać "nagonka" na RC, ale takie wychwalanie pod niebiosa nie jest wcale lepsze ;)

Link to comment
Share on other sites

Mnie renomowana hodowczyni przy odbiorze psiaka poleciła karmić go RC puppy, bo rzekomo nie było nic lepszego pod słońcem niż RC, ja karnie jakiś czas karmiłam psa tą paszą dla kur ;) - ach ta kukurydza- pies wymiotował czasme żółcią, miał gazy, przeszłam więc na adult sensible, nieco lepiej, ale bez rewelki. Odkąd pies je Wolfsblut Wild Duck i Fish4dogs ma super formę i włos dwa razy gęstszy. Cenowo wychodzi tak samo. Jakości nie da się porównać.

Link to comment
Share on other sites

A jaką chcesz cenę za 15 kg? Dla mnie to jest normalna cena za dobrą karmę, natomiast tak jak pisała gayka- podejrzane się wydają baaardzo tanie karmy, najczęściej nie z Polski z super, świeżym, regionalnym mięsem :)

Edited by Balbina&F
literówka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='mshume']Mnie renomowana hodowczyni przy odbiorze psiaka poleciła karmić go RC puppy, bo rzekomo nie było nic lepszego pod słońcem niż RC, ja karnie jakiś czas karmiłam psa tą paszą dla kur ;) - ach ta kukurydza- pies wymiotował czasme żółcią, miał gazy, przeszłam więc na adult sensible, nieco lepiej, ale bez rewelki. Odkąd pies je Wolfsblut Wild Duck i Fish4dogs ma super formę i włos dwa razy gęstszy. Cenowo wychodzi tak samo. Jakości nie da się porównać.[/QUOTE]

Otóż to, tez mieliśmy próbke Fish4dogs i też psu smakowało, a zapach powalał :lol:

[quote name='Balbina&F']Z tego co mi mówił weterynarz to wymioty co jakiś czas albo biegunki co jakiś czas nie są spowodowane złą karmą, tylko innymi czynnikami ;)[/QUOTE]

:roll: No tak, bo jakby RC mógł szkodzić.

[quote name='gryf80']royal ma niezłe diety weterynaryjne(nie chodzi mi o cene,bo drogo ale o efekt leczniczy)[/QUOTE]

Właśnie na RC Intestinal pies przyjaciółki miał sraczki jak stąd nad morze :evil_lol: Przeszło na BARFie, nie pojawiło się znów na TOTW.

Link to comment
Share on other sites

Ciekawe, bo mój pies przestał mieć te objawy od razu po zmianie karmy, a badania krwi i próby wątrobowe ma super :)[quote name='Balbina&F']Z tego co mi mówił weterynarz to wymioty co jakiś czas albo biegunki co jakiś czas nie są spowodowane złą karmą, tylko innymi czynnikami ;)[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina&F']No tak, bo jakby TOTW czy BARF mógł szkodzić ? Hmmm, ja ile psów spotkałam tyle czuło się na royalu bardzo dobrze. Ale są różne przypadki, więc jak pies woli inną karmę to niech ją je. Najlepsze jest to co służy :)[/QUOTE]

Ależ ja nie mówię, że nie może - nie spotkalam się, żeby rybny TOTW szkodził, żadnemu psu, z którym miałam do czynienia; inne smaki czasem powodowały wzdęcia itd. Natomiast z BARFa sama zrezygnowałam, bo nie był tak dobry, jak chciałam. I gdyby RC kosztował np. 150 zł czy w tych okolicach za 15 kg, to byłaby dla mnie dobra cena za taką jakość. Obecnie to drogo... jak to za zboże :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...