dog193 Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w przyszłym roku zawita u mnie foksterier krótkowłosy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metheora Posted July 23, 2011 Author Share Posted July 23, 2011 Krótkowłosy :) piękności :) super wybór- ja to mam slabość do tych krótkowłosych ras z III :D cała gr. III to moje zainteresowanie chyba z uwagi na to ze sama mam psy z tej grupy- na pewno moi ulubieńcy to ( oprócz MT i ETT- oczywiste :D)[URL="http://www.dogomania.pl/forums/256-Foksterier"][COLOR=windowtext] [/COLOR][/URL]krótkowłosy fox ,[URL="http://www.dogomania.pl/forums/731-Niemiecki-terrier-my%C5%9Bliwski"][COLOR=windowtext][/COLOR][/URL]krótkowłosy niemiecki, kerry blue[URL="http://www.dogomania.pl/forums/534-Kerry-blue-terrier"][COLOR=windowtext][/COLOR][/URL], bedlington, skye, welsh, parson [URL="http://www.dogomania.pl/forums/1322-Bedlington-terrier"][COLOR=windowtext][/COLOR][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/forums/729-Skye-terrier"][COLOR=windowtext][/COLOR][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/forums/733-Terier-walijski"][COLOR=windowtext][/COLOR][/URL][URL="http://www.dogomania.pl/forums/527-Jack-amp-Parson-Russel-terrier"][COLOR=windowtext][/COLOR][/URL] oraz terriery typu bull-jednak żadnego z nich nie będę nigdy miała :) Ogólnie strasznie dużo ras psów bardzo lubię, mam też swoje Wielkie Miłości tz.rasy które bym chciala mieć w domu ale jest ich o WIELE mniej niż tych które lubię -zawile ale w sumie proste nie mogę sobie pozwolić na trzymanie w domu dużego stadka psów więc muszę być realistą -Nie Można W Życiu Mieć Wszystkiego Ale Miło Na Wszystko Popatrzeć- a szczególnie na piękne basenji i whippety :):):) No a poza tym MT spełniają bardzo wiele moich oczekiwań a wady tej rasy nie są dla mnie uciążliwe więc żyje nam się razem bardzo dobrze :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metheora Posted July 23, 2011 Author Share Posted July 23, 2011 no to filmik- pierwsze kroki Alisiaka- wskakiwanie na ręce- na razie na kolanach, Azir już umie wskoczyć jak stoję :) [video=facebook;225366254166640]http://www.facebook.com/video/video.php?v=225366254166640[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Pięknie Wam poszło. Aliska juz chyba wie, o co biega, prawda? Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metheora Posted July 23, 2011 Author Share Posted July 23, 2011 ze skakaniem tak bo 'SKOK' to właśnie takie hop w powietrze-to jej wychodzi doskonale-czasem tył psa wyżej niż przód hahah taki ma styl :D a ze skakaniem mi na ręce to były nasze pierwsze kroki- tylko Azira uczyłam tego już wcześniej jutro z Alice spróbuje na stojąco :) zauważyłam na filmiku ( pierwszy raz nagrywałam swoja pracę z psem) że Alice cały czas merda ogonkiem :D chyba od czasu do czasu będę nagrywać żeby potem zobaczyć co dobrze a co źle robie przy naukach ... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Jak na pierwszy raz z Aliska to poszło pięknie! Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Też lubię krótkowłose psy, z wielu względów :) Prosta pielęgnacja, widać kleszcze (nie trzeba zbytnio szukać w sierści), widać obroże :D, do tego pięknie pachną :) Jak dorwę jakiegoś dobka albo foksa krótkowłosego, to nie mogę przestać ich wąchać, tak mi się ich zapach podoba :) Natomiast jeśli chodzi o mój prywatny ideał psa (czyli ONek), to jak już będę chciała takiego stwora do domu sprowadzić, to tylko długowłosego :) Ale jak pisałam wcześniej, to jest baaardzo odległa przyszłość ;) Filmik super, świetnie wam poszło, i jaka radocha :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yuveza Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 Ale skoczna chudzinka:D taki pies to marzenie:loveu: energiczny i taki hopsający wysoko!!! pięknie, ja tak naprawdę tez chyba wole krótkowłose a takiego nie mam nie wiem czemu:evil_lol: [quote name='dog193']Też lubię krótkowłose psy, z wielu względów :) Prosta pielęgnacja, widać kleszcze (nie trzeba zbytnio szukać w sierści),[B] widać obroże[/B] :D, do tego pięknie pachną :) Jak dorwę jakiegoś dobka albo foksa krótkowłosego, to nie mogę przestać ich wąchać, tak mi się ich zapach podoba :) Natomiast jeśli chodzi o mój prywatny ideał psa (czyli ONek), to jak już będę chciała takiego stwora do domu sprowadzić, to tylko długowłosego :) Ale jak pisałam wcześniej, to jest baaardzo odległa przyszłość ;) Filmik super, świetnie wam poszło, i jaka radocha :)[/QUOTE] O tak to zdecydowanie bardzo ważne!! ja kocham jak widac a ponieważ mam westika to zawsze tą szyje robię na krótko:diabloti: o tak psy krótkowłose sie tak fajnie głaszcze :D kurcze a ja teraz planuje bordera, kolejna owłosiona szyja której nie można ostrzyc:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metheora Posted July 23, 2011 Author Share Posted July 23, 2011 [quote name='westie_justa']Ale skoczna chudzinka:D taki pies to marzenie:loveu: energiczny i taki hopsający wysoko!!! pięknie, ja tak naprawdę tez chyba wole krótkowłose a takiego nie mam nie wiem czemu:evil_lol:[/QUOTE] wszytko przed Tobą ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yuveza Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 oczywiście...... ale dlaczego to ja planuje owłosionego bordera?:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metheora Posted July 23, 2011 Author Share Posted July 23, 2011 hahahah ..... może trzeba jeszcze raz przejrzeć atlas psów :P koleżanka planowała owłosionego Papilliona i ma od wczoraj...charcika włoskiego :) byłam dziś się zapoznać i zapomniałam aparatu...z wrażenia :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yuveza Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 ojeje super sa charciki mi sie podobają whippety:D Wiesz mam na to 2 lata, więc duuuzo czasu na wybranie rasy, ale już teraz staje sie to dla mnie trudne...:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metheora Posted July 23, 2011 Author Share Posted July 23, 2011 no 2 lata...heheh czasem w hodowli 2 lata trzeba na szczenie czekać :) ja czekam już rok ale za 3 tygodnie dowiem się czy się moje wymarzone urodziło czy czekam dalej :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yuveza Posted July 23, 2011 Share Posted July 23, 2011 no tak... znaczy po dwóch latach uzbieram kase, i jak uda siew końcu przekonac rodziców to wtedy będę sie czaić na miot wiec to sie jeszcze pewnie przedłuży;) ale ja i tak będę szczęśliwa jak już będę wiedziała ze na pewno kupuje psiaka! bo teraz to ja sobie planuję i wierzę.... a rodzice to druga sprawa :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metheora Posted July 24, 2011 Author Share Posted July 24, 2011 [quote name='westie_justa']no tak... znaczy po dwóch latach uzbieram kase, i jak uda siew końcu przekonac rodziców to wtedy będę sie czaić na miot wiec to sie jeszcze pewnie przedłuży;) ale ja i tak będę szczęśliwa jak już będę wiedziała ze na pewno kupuje psiaka! bo teraz to ja sobie planuję i wierzę.... a rodzice to druga sprawa :roll:[/QUOTE] no tak...rozumiem cię... ja od kąd pamiętam biegłam z pluszakami na sznurku i z książkami o psach :) jak miałam 7 lat to zaczęłam truć rodzicom że chcę swojego pieska :) i kochana babcia kupiła mi w końcu wymarzonego przyjaciela ( miałam 13 lat )...za 5zł na targu...ja miałam inne plany bo piesio miał być rasowy i wystawowy ...ale to kiedyś innaczej było wszystko- nie było neta, nie było pieniędzy na psa z rodowodem itd. a ja cieszyłam się że dostałam wreszcie pieska :) umiał wszystko i był najlepszy na świecie przeżyliśmy razem cudowne lata szkoły :) A teraz już jestem sama dla siebie z decyzjami i moje marzenia się spełniły :) Mam trzy psy wymarzonej rasy- a jeszcze 10 lat temu wydawało mi się że nigy nie będę miała właśnie takiego jak ten na obrazku w książce:) A masz jakieś plany wobec psa ? tz. sport, wystawy, hodowla? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yuveza Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 [quote name='Metheora']no tak...rozumiem cię... ja od kąd pamiętam biegłam z pluszakami na sznurku i z książkami o psach :) jak miałam 7 lat to zaczęłam truć rodzicom że chcę swojego pieska :) i kochana babcia kupiła mi w końcu wymarzonego przyjaciela ( miałam 13 lat )...za 5zł na targu...ja miałam inne plany bo piesio miał być rasowy i wystawowy ...ale to kiedyś innaczej było wszystko- nie było neta, nie było pieniędzy na psa z rodowodem itd. a ja cieszyłam się że dostałam wreszcie pieska :) umiał wszystko i był najlepszy na świecie przeżyliśmy razem cudowne lata szkoły :) A teraz już jestem sama dla siebie z decyzjami i moje marzenia się spełniły :) Mam trzy psy wymarzonej rasy- a jeszcze 10 lat temu wydawało mi się że nigy nie będę miała właśnie takiego jak ten na obrazku w książce:) A masz jakieś plany wobec psa ? tz. sport, wystawy, hodowla?[/QUOTE] O tak, ja tak samo:D zawsze mieliśmy że tak powiem podwórkowe, i ja zawsze chciałam małego rasowego pieska "do domu" :evil_lol: (oczywiście rasowy nie znaczyła takiego z rodowodem:roll:) I jak sie zaczynało od pragnienia yorka:eviltong: póxniej znowu sie czekało.. naszło mnie na sznaucera, oczywiście chodzenie z książkami o psach:evil_lol: a póxniej kiedy rodzice sie zgodzili, zaczęły sie poszukiwania, najpierw miał być beagle ale nie było bez rodowodu i zrezygnowaliśmy:roll:(co za ludzie...) no i westik! tacie sie bardzo podobał ja tam nie wiedziałam prawie o nim nic byłam tylko podniecona że będę mieć szczeniaka... no i mam moją Dotke, później wlazłam na dogo (w sumie szkoda że dopiero) no i sie dowiedziałam że mam psa w typie :P I tak naprawdę dopiero poznałam westiki:roll: Kocham ją nad zycie ale jednak z dobrym przemysleniem bym go chyba nie wybrała westa. A jesli chodzi o następnego psa to własnie chce takiego ktory będzie kochał to co ja! czyli sport sztuczkowanie i radość z tego i chęc do pracy! wypadło na bordera, o spotach oczywiście myślę, teraz z Doti sobie agilitujemy idziemy na wiosne do klubu na kursy, i łąsnie zbieram info o rasie:D wystawy myśle że też bo nigdy tego nie doświadczałam;) a hodowla..? nie wiem gdyby była naprawdę ładną suką (bo bedzie to suka) i wyrobiłabym jej hodowlanke, to moze jeden jedyny miot ale nie będzie to jakąś koniecznością;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metheora Posted July 24, 2011 Author Share Posted July 24, 2011 dziś troche o frisbee...siedze właśnie i szukam na necie info o etapach nauki i figurach w Dogfrisbee itp mam ostatnio wrażenie że uczymy się z Azirem nie po kolei...tz że w naszych ćwiczeniach panuje chaos...zastanawiam się czy jest gdzieś wypunktowane jak uczyć się wszystkiego po kolei od początku do zawodów :diabloti: mam mieszane uczucie że umiemy już dużo i że nie umiemy nic...może to zniechęcenie:mad: pogoda też marna ostatnio zawsze jak mam czas to pada :placz: znalazłam gdzieś takie coś: "Etapy uczenia Frisbee: 1. Pies pokochuje frisbee (jedzenie z frisbee, szarpanie, radosny cyrk na kolkach itp.) 2. Pies goni rollery 3. Sztuczki "wokol" frisbee - slalom miedzy nogami nagradzany rollerem, osemka. Obejscie - pies obiega nas wokol, dzieki czemu mozna rzucac rollera nie trafiajac w psa - no i pies wtedy wybiega i juz biegnie w dobrym kierunku. Wypluwanie talerza na polecenie (to fajnie moze przyspieszyc zabawe - rzucasz rollera, pies wraca z talerzem, w biegu wyluwa talerz i juz puszczasz rollera w druga strone). 4. Pies bierze talerz z Twojej reki trzymanej na wysokosci pyska. 5. Pies wie, ze moze po Tobie biegac, klasc na Tobie lapy itp (jesli myslisz o vault) 5. Pies skacze do talerza trzymanego w rece nieco wyzej. 6. Pies przeskakuje przez noge biorac talerz z reki. 7. Pies lapie delikatne floaterki (takze skaczac przez noge). 8. Floaterki przechodza w krotkie backhandy. 9. Krotkie backhandy przechodza w nieco dluzsze backhandy itp. 10. Rozwijasz indywidualne zdolnosci Twojego psa - cwiczysz ciekawe overy, flipy itd. 11. Startujesz w zawodach (i wygrywasz) :)" fajne ale dalej nie wiem co dalej z nami... i taki opis: "Figury w Dog frisbee(fristyle) - overy - chwyty wyrzuconego talerzyka w przeskoku; - vaulty - chwyty talerzyka w wyskoku po odbiciu od ciała przewodnika; - dog catch - chwytanie lecącego psa, łapiącego wyrzucony talerzyk; - passing - rzuty i chwyty po przeciwległych stronach przewodnika, pies przebiega w jego pobliżu; - zigzac - trzy rzuty w dwóch różnych kierunkach, pies nie aportuje talerzyka, lecz wypuszcza i łapie kolejny; poruszając się po linii zygzakowatej, oddala się od przewodnika; - multiple segment - trzy szybko następujące po sobie podobne rzuty; - team movement - skoordynowane poruszanie się zespołu, np. jednoczesne obroty, slalom między nogami." może powinnam się wybrać jeszcze raz na seminarium w tym roku... jak się trochę pogody zrobi spróbuje nagrać filmik z Azirem, może ktoś nas oceni jak nam idzie :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metheora Posted July 24, 2011 Author Share Posted July 24, 2011 Fotka Oli- BiPi na obozie agilitowym :) [IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/285504_235911673107576_100000662359641_841568_5072998_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/281826_235912216440855_100000662359641_841578_7636083_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 Czekam na filmik :) I z przyjemnością będe się przyglądać waszym postępom, gdyż też zamierzam z foksem ćwiczyć frisbee, więc temat jak najbardziej mnie interesuje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 Cudna BiPi :loveu: Powiedz mi, manchestery mają naturalne takie załamanie uszu, czy trzeba im kleić za szczenięcia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Metheora Posted July 24, 2011 Author Share Posted July 24, 2011 [quote name='dog193']Cudna BiPi :loveu: Powiedz mi, manchestery mają naturalne takie załamanie uszu, czy trzeba im kleić za szczenięcia?[/QUOTE] Kiedyś MT miał ucho kopiowane, wzorzec określa ucho jako załamane do przodu oparte o czoło nad oczami-tak byłoby perfekt Sporo hodowców klei i poleca kleić nowym właścicielom- ja marzę o tym by uszy były jak najbardziej bliskie wzorcowi bez dodatkowych zabiegów- dlatego i Alice i Azir mają ucho zupełnie naturalne- nie podklejane, Pewne linie psów mają super uszy ale niestety te uszy nie przenoszą się na potomstwo-więc- jeśli mały pies ma długo klejone ucho będzie miał idealne ( pod warunkiem prawidłowego osadzenia ) ale potem ten pies z idealnym uchem nie da dzieci idealnych tylko takie do klejenia :) Jak nie kleje widzę co mam w domu i będę szukać psa z dobrym nieklejonym uchem do krycia to mam nadzieję że ucho będzie się poprawiało - tak pracuje myślę juz sporo hodowców Europejskie psy mają wizualnie lepsze ucho niż psy z USA (gdzie się jeszcze tnie choć mam cynk że już niedługo). Ojciec BiPi miał uszy klejone i BiPi też klei bo jej właścicielka chce jeździć na wystawy- ale ojca szczeniąt wybrałam z uwagi na osiągnięcia sportowe i psychikę. Niestety (lub stety :D) hodowla to praca na całe życie bo tu nie da się osiągnąć szybko efektu pracy- to cele dalekosiężne- dla nas priorytetem jest podnoszenie cech rasy przydatnych w sportach oraz wiadomo że również eksterier, doskonała szata i budowa- to tez ważne w sporcie, oraz zdrowie. Mogę dodać na podstawie własnej obserwacji że oprócz niezwykle ważnych genów na chrząstkę ucha ma też wpływ dieta-jeśli zawiera więcej dodatkow na stawy ucho się jakby poprawia. Moje psy mogłabym określić jako pracujące, dlatego wydatki energii są u nich duże i widzę że gdy zaniedbam suplementy na stawy uszy bardziej opadają- widzę też że ucho dość długo się kształtuje. Inna sprawa że ustawienie ucha zależy też od humoru psa :D w tym miesiącu zaczęłam stosować Caniviton forte zobaczę czy będzie to miało wpływ na chrząstke ucha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest papillonek Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 A u mnie króluje wszystko co włochate ,zawsze fajniej się wtulic ni w takiego łysolka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 Dzięki za odpowiedź :) Czyli tak jak u foksów, niektóre linie mają fajne uszy naturalnie, a inne trzeba kleić. Mam nadzieję, że w przyszłości uda się to dopracować :) Papillonek, włochate psy mają inny zapach, ja wolę się wtulać w krótkowłose :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yuveza Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 Ja też wole krótkowłose:eviltong: a mam szorściaka i w ogóle juz niema sie w co tulic :diabloti: no chyba że w ogoloną szyjkę:P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted July 24, 2011 Share Posted July 24, 2011 [quote name='dog193']Dzięki za odpowiedź :) Czyli tak jak u foksów, niektóre linie mają fajne uszy naturalnie, a inne trzeba kleić. Mam nadzieję, że w przyszłości uda się to dopracować :) Papillonek, [B]włochate psy mają inny zapach, ja wolę się wtulać w krótkowłose [/B]:)[/QUOTE] Do wtulania się to mam persy, a do przytulania - baski:) Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.