Jump to content
Dogomania

"Zaklinacz psów" Cesar Milan


engelina_88

Recommended Posts

[quote name='odpmi']No tak, ale przy psach łagodniejszych, sprawiającym niewielkie problemy, które łatwo naprowadzić na prosta za pomocą pozytywnego wzmocnienia i tak stosuje korekty, jak dla mnie w niektórych przypadkach z którymi miał przyjemnośc pracować można było obejśc się bez nieprzyjemniej dekoncetracji[/quote]

Ale nie byłoby show :diabloti:

[quote name='odpmi']Dla osób, które krytykują Millana: czy waszym zdaniem korekty w każdej sytuacji i w każdym przypadku są złe, czy istnieją wyjątki; jeśli tak to jakie? Czy może ignorowanie niepożądanych zachowań jest lepsze dla psa?[/QUOTE]

Metodę dobiera się [B]zawsze[/B] indywidualnie dla danego przypadku, a przynajmniej tak powinno być ;) Przesada "ideologiczna" w żadną stronę nie jest dobra na dłuższą metę.

Link to comment
Share on other sites

Dodam, że nie podoba mi się u Millana wrzucanie bojaźliwego psa na głęboką wodę, jak np. natychmiastowe "władowanie" doga na posadzkę, która go przerażała, bo jest to ogromny stres dla psa - uniknęłoby się go przez stopniowe oswajanie z tym bodźcem

Link to comment
Share on other sites

[quote name='odpmi']Dodam, że nie podoba mi się u Millana wrzucanie bojaźliwego psa na głęboką wodę, jak np. natychmiastowe "władowanie" doga na posadzkę, która go przerażała, bo jest to ogromny stres dla psa - uniknęłoby się go przez stopniowe oswajanie z tym bodźcem[/QUOTE]

Ale te metody zawiodły. Jak i w stosunku do Doga o którym wspominasz tak i do większości psów do których jedzie CM stosowano już wiele prób i często pracowali z nimi fachowcy. Dla wielu psiaków jest "ostatnią deską ratunku". Wielu właścicieli " niegrzecznych" psów dowiaduje się z TV że można i należy psa obserwować, pozwolić mu być psem/ czyli dostosować się do jego potrzeb/ i prawie zawsze można poprawić relacje pies człowiek.
Nie wspomnę o tym :) że podkreśla w każdym odcinku iż winny za problemy psa jest właściciel i ekstremalnie trudne warunki do życia w cywilizowanym świecie. A im zasobniejsze społeczeństwo tym " pies ma gorzej".:)

Link to comment
Share on other sites

trudno mi uwierzyć w to, że żaden fachowiec przed CM nie olśnił właścicieli, że psy potrzebują aktywności, zajęcia, spacerów, a w wielu odcinkach właśnie to głównie pomaga psom.

szanuję CM za to, że pomógł psom, które w innym wypadku trafiłyby pod igłę. ale ewidentne ignorowanie CSów NIE jest w porządku wobec psów. kilka osób napisało, że niektóre psy nie wysyłają tych sygnałów, ale po co zatracać tą umiejętność tym, które je wykorzystują?

Link to comment
Share on other sites

ale co Wy chcecie. Popatrzcie tylko na byle sklep z art dla psów.... i co tam jest? Ubranka, przypinki, kokardki, pierdółki, buciki, śliniaczki, nocniki.... Robimy z psów dzieci, traktujemy jak ludzi a zapomnieliśmy że to psy. Specjalne jedzenia, miski, ba nawet woda MUSI być specjalna a nie normalna. I jak tu nagle takie kuriozum z wytapirowaną grzywą potraktować jak psa? Pies moze i by chciał być psem, ale właściciel mu nie pozwala. I CM pokazuje ludziom że pies to pies, mówi to Milan razy. Często do ludzi to nie dociera.

Link to comment
Share on other sites

nie mam zamiaru tu go bronić ani najeżdżać - nie w moim stylu. Jak nie mam ochoty mieć Czarka w domu to nie oglądam TV po prostu. Tak samo jak wyrabiać sobie opinii tylko po obejrzeniu nawet wszystkich sezonów. Bo to tylko strona wizyjna. A jaki jest "na żywo" przecież nie wiemy.
Ale "cackania" się z psami nie lubię. Czasem potrzebne jest ostre cięcie aby pies czy człowiek zaskoczył o co kaman.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']ale co Wy chcecie. Popatrzcie tylko na byle sklep z art dla psów.... i co tam jest? Ubranka, przypinki, kokardki, pierdółki, buciki, śliniaczki, nocniki.... Robimy z psów dzieci, traktujemy jak ludzi a zapomnieliśmy że to psy. Specjalne jedzenia, miski, ba nawet woda MUSI być specjalna a nie normalna.[/QUOTE]
No ale CM wyprodukował, czy może raczej "markuje" specjalną wodę dla psów - trzy rodzaje - podobno po dwa i pół dolca za dwa litry.
Albo na przykład szampon z proteinami jedwabiu
[url]http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=10703[/url]
Tudzież odżywki owsiane.
Człowiek orze jak może :)

Link to comment
Share on other sites

no wiesz - samochody, zegarki i inne gadżety sporo kosztują. A wszystko sygnowane CM.... Do tego żona pewnie w byle jakim futrze ze skunksów też nie chadza po LA a i dzieci mają potrzeby spore.
U mnie by "specjalne" wody nie przeszły. Mam za ogrodzeniem piękne źródliska z czystą wodą nieskalaną żadna reklamą. I na szczęście hoduję psy którym wystarczy ścierka aby je oczyścić a jak są mega brudne (po kąpieli w szambie na przykład) to żadne środki z jedwabiem tu nie pomogą. Jestem dośc odporna na reklamę, więc nawet CM wyskakujący z TV mnie nie przeraża.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='motyleqq']ewidentne ignorowanie CSów NIE jest w porządku wobec psów. kilka osób napisało, że niektóre psy nie wysyłają tych sygnałów, ale po co zatracać tą umiejętność tym, które je wykorzystują?[/QUOTE]

A co jeżeli, hipotetycznie, to były pieski takie jak moja ukochana opisywana pitbullka? Ten pies naprawdę był rozmerdany, uśmiechnięty, wyluzowany, zapraszająco opadała na łapy nawet, żeby zachęcić mniejszego psa do podejścia. Gdy pies się wahał, bo coś mu nie grało, Cs'owała na całego, odwracała głowę, mrugała, oblizywała się. Wszystko po to, żeby go zeżreć ;) Sprytne. Co ciekawe, do dużych psów zachowywała się zupełnie inaczej, dogadywała się fantastycznie, ale nie cs'owała i nie płaszczyła się przed nimi. Ale też nie atakowała. I co miałam się cieszyć i ją nagradzać, że taka "socjalna"? Swoją drogą, sunia przekochana.
Albo inny przykład, z domu. Onka, jak na nią patrzyłam CSiki jeden za drugim, jestem kochana, grzeczna, nie zjem Ci pieska. Wystarczyło, że odwróciłam głowę i atakowała mojego psa. Na serio, nie po to, żeby nim wytrzeć podłogę. I też powinnam ją pogłaskać za uszkiem? Czy powiedzieć dobitnie, że mojego psa się nie je w żadnej sytuacji?
Za to dla odmiany CS'owanie sprawdza mi się wspaniale np. podczas zabiegów pielęgnacyjnych, strzyżenia psów zestresowanych. Żeby nie było, że ze mnie jakiś tyran.
Tak sobie tylko dywaguję, metod CM nigdy nie stosowałam (zaznaczam, to ważne) i nie zamierzam stosować. Ale skoro ja, z małym doświadczeniem i wiedzą, trafiłam na kilka przypadków nietypowych, to dopuszczam do siebie możliwość (samą możliwość, nie twierdzę, że tak jest), że z niektórymi psami trzeba postąpić nieszablonowo.

Link to comment
Share on other sites

Nie będę polemizować na temat słuszności metod Cesara Millana, bo mam swoje zdanie na ich temat, ale zastanawia mnie jedno...

Ktoś wcześniej pisał, że CM wyraźnie ostrzega przed stosowaniem jego metod samemu. Pracuje z psami, dla których jest "ostatnią deską ratunku", przypadkami wyjątkowo trudnymi a sam program nie ma na celu pouczenia właścicieli jak postępować z psami, nie jest poradnikiem, tylko daje możliwość obserwowania jego pracy... czemu więc promuje się wszędzie gdzie się da jako świetny szkoleniowiec, znający lek na każde zło? Pojawia się w różnych filmach, a nawet powstała gra dla dzieci z jego udziałem, gdzie radzi jak postępować z psem? Wiele osób go tłumaczy,że metody których używa są koniecznością w przypadku tak skrzywionych psów, które nadają się tylko pod igłę, okej, czemu więc nie wspomina nigdzie, że w przypadku takiego i takiego psa zastosowałby inne metody, łagodniejsze? Że można np. odwrażliwić psa, ale w tym konkretnym przypadku preferuje wrzucić go na głęboką wodę?
Również w swojej książce dla przeciętnych psiarzy znaleźć możemy kontrowersyjne poglądy...
dziwię się, że skoro uważa siebie za kogoś tak genialnego, zdolnego do pracy z najtrudniejszymi przypadkami (z którymi, tak nawiasem, większość ludzi nie miała i nie będzie miała nigdy do czynienia) i sam uważa swoje metody za takie, że zwykły psiarz nie powinien ich stosować, to czemu wszędzie się promuje? Zachodzi tu pewnego rodzaju sprzeczność...
"Nie róbcie tego co ja, bo to niebezpieczne" ale "czytajcie moje książki, dajcie dzieciom gry z moim udziałem i uczcie się jak szkolić psy"... wiadomo, że ktoś, kto nie ma zbyt dużej wiedzy, a kto usłyszy o nim mnóstwo pozytywnych opinii i przeczyta jego książki a także zobaczy program, zacznie go w końcu naśladować. Przez program w telewizji, gdzie wszystko jest praktycznie podane jak na tacy, gdzie widać jak i co należy zrobić, zachęca do ludzi do naśladowania go. I znaczna większość nie zauważy napisu "nie róbcie tego w domu", tylko zaślepiona jego blaskiem, zmanipulowana reklamą uwierzy, że to co robi jest słuszne. A na tym ucierpi wiele psów...
Wiadomo, że wszystko jest dla kasy... ale to jest perfidne robienie wody z mózgu ludziom... zresztą nie tylko tu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Milka__']Nie będę polemizować na temat słuszności metod Cesara Millana, bo mam swoje zdanie na ich temat, ale zastanawia mnie jedno...

Ktoś wcześniej pisał, że CM wyraźnie ostrzega przed stosowaniem jego metod samemu. Pracuje z psami, dla których jest "ostatnią deską ratunku", przypadkami wyjątkowo trudnymi a sam program nie ma na celu pouczenia właścicieli jak postępować z psami, nie jest poradnikiem, tylko daje możliwość obserwowania jego pracy... czemu więc promuje się wszędzie gdzie się da jako świetny szkoleniowiec, znający lek na każde zło? Pojawia się w różnych filmach, a nawet powstała gra dla dzieci z jego udziałem, gdzie radzi jak postępować z psem? Wiele osób go tłumaczy,że metody których używa są koniecznością w przypadku tak skrzywionych psów, które nadają się tylko pod igłę, okej, czemu więc nie wspomina nigdzie, że w przypadku takiego i takiego psa zastosowałby inne metody, łagodniejsze? Że można np. odwrażliwić psa, ale w tym konkretnym przypadku preferuje wrzucić go na głęboką wodę?
Również w swojej książce dla przeciętnych psiarzy znaleźć możemy kontrowersyjne poglądy...
dziwię się, że skoro uważa siebie za kogoś tak genialnego, zdolnego do pracy z najtrudniejszymi przypadkami (z którymi, tak nawiasem, większość ludzi nie miała i nie będzie miała nigdy do czynienia) i sam uważa swoje metody za takie, że zwykły psiarz nie powinien ich stosować, to czemu wszędzie się promuje? Zachodzi tu pewnego rodzaju sprzeczność...
"Nie róbcie tego co ja, bo to niebezpieczne" ale "czytajcie moje książki, dajcie dzieciom gry z moim udziałem i uczcie się jak szkolić psy"... wiadomo, że ktoś, kto nie ma zbyt dużej wiedzy, a kto usłyszy o nim mnóstwo pozytywnych opinii i przeczyta jego książki a także zobaczy program, zacznie go w końcu naśladować. Przez program w telewizji, gdzie wszystko jest praktycznie podane jak na tacy, gdzie widać jak i co należy zrobić, zachęca do ludzi do naśladowania go. I znaczna większość nie zauważy napisu "nie róbcie tego w domu", tylko zaślepiona jego blaskiem, zmanipulowana reklamą uwierzy, że to co robi jest słuszne. A na tym ucierpi wiele psów...
Wiadomo, że wszystko jest dla kasy... ale to jest perfidne robienie wody z mózgu ludziom... zresztą nie tylko tu.[/QUOTE]
Kurcze,nie wytrzymam. Za kazdym razem powtarza "nie szkole psów ,szkole ludzi" Ludzie powini sie zmienić ,tak jak ja sie sie zmieniłam wychodząc ze swoim psem. To ja, wychodziłam zestresowana,z lekiem ,co może się dzis wydarzyc i to mnie pomógł ,a w ten sposób ja pomogłam swojemu psu. Pisałam juz wczesniej nie bedę sie powtarzać,jaki był mój pies. Jesli Wam sie nie podoba ,to co przekazuje,zmieńcie kanał AMEN.

Edited by Javena
Link to comment
Share on other sites

Nio właśnie. Piodejście indywidualne do psa.:). I umiejętność pracy metodami pozytywnymi ale gdy to ma przyspieszyć proces socjalizacji korekty i wykorzystanie elementów z teorii dominacji.
Oczywiście inaczej można podchodzić do psa którego mamy w domu/ nieograniczony czas i kontakt 24H/dobę. Oczywiście wtedy możemy stwierdzić Milan a kysz przepadnij "wstrętna maro".
Inaczej gdy chcemy zgarnąć z ulicy obcego psa. Czy w schronisku wreszcie wyjść z psem na pierwszy spacer czy choć wypuścić go na wybieg i potem zamknąć, przeprowadzić z jednego kojca do drugiego, sprawdzić zachowanie nowego psa w stosunku do rezydentów kojca w którym ma zamieszkać,założyć obrożę,podpiąć po raz pierwszy smycz. Jeśli nie chcemy narażać psa na chwytak to co pozostaje? pozytywne szkolenie.:)))),klikier?:))).
Jak nie reagować gdy pies z wybiegu po sprzątaniu nie ma ochoty wejść do kojca.? Zostawić Go aż się sam z dobrej woli zdecyduje?

Natomiast postępowanie CM w schronisku doskonale się sprawdza. I pomijając niektóre " wyskoki" CM a także medialne podkreślanie korekt/ powodujące określenia-dusi,szarpie,kopie/ podglądanie tego co pokazuje w programach jest bezpieczne dla zwierząt i wolontariuszy.:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']ale co Wy chcecie. Popatrzcie tylko na byle sklep z art dla psów.... i co tam jest? Ubranka, przypinki, kokardki, pierdółki, buciki, śliniaczki, nocniki.... Robimy z psów dzieci, traktujemy jak ludzi a zapomnieliśmy że to psy. Specjalne jedzenia, miski, ba nawet woda MUSI być specjalna a nie normalna. I jak tu nagle takie kuriozum z wytapirowaną grzywą potraktować jak psa? Pies moze i by chciał być psem, ale właściciel mu nie pozwala. I CM pokazuje ludziom że pies to pies, mówi to Milan razy. Często do ludzi to nie dociera.[/QUOTE]
Wg mnie nie dociera w co drugim przypadku...Nie widza ze to pies,terier,york tylko widza slodkiego niuniusia ktory robi co chce,wlazl panstwu na glowe i jeszcze zebami wymusza poluszenstwo...ludzi :roll:
Co do reklam,wielu aktorow rowniez reklamuje banki,produkty,uslugi...I kto sie skusi to jego biznes.Mnie tam zadne znane slawy nie przekonaja do czegos,jakas oprona jestem na takie manipulacje:evil_lol:
Kosmetykow Millanowych rowniez nie kupie,nie przekonuje mnie szampon z twarza Millana;) Gdyby jeszcze ten szampon zaklinal te psy zeby byly grzeczne na stole to moze bym sie skusila :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Javena']Kurcze,nie wytrzymam. Za kazdym razem powtarza "nie szkole psów ,szkole ludzi" Ludzie powini sie zmienić ,tak jak ja sie sie zmieniłam wychodzać ze swoim psem. To ja, wychodziłam zestresowana,z lekiem ,co może się dzis wydarzyc i to mnie pomógł ,a w ten sposób ja pomogłam swojemu psu. Pisałam juz wczesniej nie bedę sie powtarzać,jaki był mój pies. Jesli Wam sie nie podoba ,to co przekazuje,zmieńcie kanał AMEN.[/QUOTE]

I czego się bulwersujesz? Może najpierw opanuj emocje. Fajnie, że Twój pies się zmienił, ale ja nie nawiązywałam do konkretnych metod jakich on używa, tylko do tego, że twierdzi, że pracuje z psami wyjątkowo niebezpiecznymi, ostrzega przed wykorzystywaniem jego metod samemu a promuje się jako szkoleniowiec dla wszystkich psów, daje poniekąd rady dla zwykłych posiadaczy czworonogów.
Szkoli ludzi, okej, ale w większości odcinków to on trzyma w ręce smycz, on kszzzuje, on stosuje korekty... połowa właścicieli tych psów nie rozumie nawet pewnie tego, co on robi i nie potrafiłaby tego powtórzyć, a przynajmniej nie w odpowiednim momencie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Milka__']
Ktoś wcześniej pisał, że CM wyraźnie ostrzega przed stosowaniem jego metod samemu. Pracuje z psami, dla których jest "ostatnią deską ratunku", przypadkami wyjątkowo trudnymi a sam program nie ma na celu pouczenia właścicieli jak postępować z psami, nie jest poradnikiem, tylko daje możliwość obserwowania jego pracy... [B]czemu więc promuje się wszędzie gdzie się da jako świetny szkoleniowiec, znający lek na każde zło?[/B][/QUOTE]
Dla kasy, dla kasiory kochanej, sławy, władzy, leczenia kompleksów imigranta, realizowania amerykańskiego snu itp. :D
Jest w lepszej sytuacji, niż ś.p. Łowca krokodyli, bo tamten nie mógł ostrzegać - "nie róbcie tego w domu" :D
Jego nie interesuje to, co i kto zrobi ze swoim psem w domu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ulka18']W piatki o 21. na kanale National Geografic jest 2 godzinny program Cezara Millana. Naprawde dobra rzecz.[/QUOTE]

podzielam swietna rzecz
naprawde dobrze wydana kasa n ksiazke,program tez mega ciekawy
taki guru w kwesti zwierzat
i naprawde duzo cennych porad jesli chodzi o naszych kochanych niesfornych i nie tylko m przytulinskich

Link to comment
Share on other sites

[quote name='milagros19853201']podzielam swietna rzecz
naprawde dobrze wydana kasa n ksiazke,program tez mega ciekawy
taki guru w kwesti zwierzat
i naprawde duzo cennych porad jesli chodzi o naszych kochanych niesfornych i nie tylko m przytulinskich[/QUOTE]
uważaj, zaraz Cię zlinczują :diabloti:
a CM jest na NG ale White i nadal w piątki, ale chyba o 18 a do tego non stop powtórki co dzien, ale nie wiem o której....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='milagros19853201']podzielam swietna rzecz
naprawde dobrze wydana kasa n ksiazke,program tez mega ciekawy
taki guru w kwesti zwierzat
i naprawde duzo cennych porad jesli chodzi o naszych kochanych niesfornych i nie tylko m przytulinskich[/QUOTE]

milagros - jestem Twoim fanem:bye::modla::modla: nie ma to jak wpisik bez czytania poprzednich postów

A swoją drogą to naprawdę niezwykłe, że tyle lat już mamy tv a nadal nie rozumiemy jak to działa i takie emocje potrafi rozbudzić w nas program o facecie, który "odczłowiecza" psy bogatych ludzi. A jaki niesamowity dystans potrafimy za to zachować do wiadomości o klęskach żywiołowych, głodzie, przemocy, maltretowaniu - wtedy to tylko tv, nie szkodzi nikomu... ale program CM ohoho! to już jest po prostu początek końca świata!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']Dla kasy, dla kasiory kochanej, sławy, władzy, leczenia kompleksów imigranta, realizowania amerykańskiego snu itp. :D
Jest w lepszej sytuacji, niż ś.p. Łowca krokodyli, bo tamten nie mógł ostrzegać - "nie róbcie tego w domu" :D
Jego nie interesuje to, co i kto zrobi ze swoim psem w domu.[/QUOTE]

No i tu jest pies pogrzebany. Jak komus sie lepiej powiedzie ,to nie cieszymy sie z tego ,ze blizniemu sie udało (imigrntowi)tylko zazdrosc przemawia przez niektórych. Ja go podziwiam .Miał odwage opuscic rodzine i 100 dolarówką dązyc do spełnienia marzeń. I w porównaniu z innymi ,zawsze pamieta o tych którzy mu pomogli. W każdej ksiazce pierwsze są podziekowania,bo wie,że dzieki tym ludziom ,którzy staneli na jego drodze ,jest tym kim jest.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...