Evelka Posted December 10, 2010 Author Share Posted December 10, 2010 Słuchajcie! Dzwonił dziś do mnie pewien Pan zainteresowany Miśkiem! Mieszka z Tomaszowie Mazowieckim. W środku lasu, ma 5,5 ha terenu... Ma znajomych weterynarzy, więc psiak miałby stałą opiekę. Zgadza się na wszystkie warunki adopcji. Na wizytę zaprasza. Jest tylko jedno "ale"... Pan jest myśliwym. Chciałby, żeby Misiek Mu towarzyszył... Co o tym sądzicie? Ja myśliwych nie lubię, ale może dla jadgteriera to byłoby dobre rozwiązanie? Coś zgodnego z Jego przystosowaniem i zamiłowaniem? [U][B]Błagam poradźcie coś pilnie, bo Pan czeka na kontakt![/B][/U] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 [B]Evelka [/B]myślę,ze dużo zależy jakim człowiekiem jest ten Pan:roll:czy traktuje psa jako kompana do swoich i jego zamilowań,czy jako narzedzie pracy,które jak sie zgubi,czy zużyje zastąpi drugim. Myślę,ze podstawą jest wizyta,jakiejś doświadczonej cioteczki. W Tomaszowie jest sporo naszych cioteczek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted December 10, 2010 Author Share Posted December 10, 2010 [quote name='rita60'][B]Evelka [/B]myślę,ze dużo zależy jakim człowiekiem jest ten Pan:roll:czy traktuje psa jako kompana do swoich i jego zamilowań,czy jako narzedzie pracy,które jak sie zgubi,czy zużyje zastąpi drugim. Myślę,ze podstawą jest wizyta,jakiejś doświadczonej cioteczki. W Tomaszowie jest sporo naszych cioteczek.[/QUOTE] No tak, tak, też tak sądzę. A mogłabyś proszę napisać mi, które Cioteczki są stamtąd? To napiszę z prośbą o wizytę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 Z Tomaszowa sa np. Ocelot i Patija. Napisz prosze do Ocelot. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted December 10, 2010 Author Share Posted December 10, 2010 [quote name='obraczus87']Z Tomaszowa sa np. Ocelot i Patija. Napisz prosze do Ocelot. :)[/QUOTE] Ok, bardzo dziękuję za pomoc!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 Tu jest watek tomaszowskich cioteczek. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/173025-Tomaszów-Mazowiecki-i-jego-zwierzęce-biedy?p=15899066#post15899066[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted December 10, 2010 Author Share Posted December 10, 2010 [B]rita60 [/B]- dziękuję! Napisałam do [B]ocelot[/B], mam nadzieję, że zgodzi się nam pomóc:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rottka Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 [quote name='Evelka']Słuchajcie! Dzwonił dziś do mnie pewien Pan zainteresowany Miśkiem! Mieszka z Tomaszowie Mazowieckim. W środku lasu, ma 5,5 ha terenu... Ma znajomych weterynarzy, więc psiak miałby stałą opiekę. Zgadza się na wszystkie warunki adopcji. Na wizytę zaprasza. Jest tylko jedno "ale"... Pan jest myśliwym. Chciałby, żeby Misiek Mu towarzyszył... Co o tym sądzicie? Ja myśliwych nie lubię, ale może dla jadgteriera to byłoby dobre rozwiązanie? Coś zgodnego z Jego przystosowaniem i zamiłowaniem? [U][B]Błagam poradźcie coś pilnie, bo Pan czeka na kontakt![/B][/U][/QUOTE] Jakiś telefon po długiej ciszy. Do mnie poza tym jedneym telefonem kiedyś nie było już żadnych więcej. Ja na pewno nie będę obiektywnym doradcą w tej kwestii. Chcę żeby znalazł jak najlepszy dom. Po bardzo długim czasie Misiek bawi się wreszcie z naszym 9-miesięcznym dobkiem:multi:. Jak to można wogóle nazwać zabawą;). Świrują po całym domu taranując wszystko, co stanie im na drodze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rottka Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 Aha i Misiu lubi cichaczem skoczyć na łóżko i tam się rozłożyć:cool3:, ale jest zganiany z łóżka żeby się tego nie nauczył. Ma nieeziemski apetyt:crazyeye:, przypuszczam, że wynika to z ich wariactw:evil_lol:. Tak, że trawienie, też jest częstsze;), 3-4 razy dziennie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtuś Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 Same dobre wiadomości o Miśku:) A z tym domkiem w Tomaszowie, myslę Evelko że trzeba będzie się zastanowić po wizycie Cioteczki u tego Pana Myśliwego - jakie jest jego podejście do Psiaków, czy już polował wcześniej z jakimś Psiakiem, czy Misiek będzie bardzo eksploatowany - trudno teraz cos zaradzić, z jednej strony pojawiają się obawy ale z drugiej ... może to szansa na domek dla Miśka. Sam nie wiem, a czy już ktoś miał doświadczenie z takim domkiem, gdzie Pan był myśliwym? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 No niby jestem. On musi mieszkać pod Tomaszowem, bo w samym mieście lasów nie ma. Nie obiecam wizyty, bo prawka brak, ale będę szukać kogoś kto mógłby ze mną. Do Anja2201 napiszcie. Zresztą sama na wizytę nie pójdę, już jeden dom źle oceniłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted December 10, 2010 Author Share Posted December 10, 2010 [quote name='Rottka']Jakiś telefon po długiej ciszy. Do mnie poza tym jedneym telefonem kiedyś nie było już żadnych więcej. Ja na pewno nie będę obiektywnym doradcą w tej kwestii. Chcę żeby znalazł jak najlepszy dom. Po bardzo długim czasie Misiek bawi się wreszcie z naszym 9-miesięcznym dobkiem:multi:. Jak to można wogóle nazwać zabawą;). Świrują po całym domu taranując wszystko, co stanie im na drodze.[/QUOTE] [quote name='Rottka']Aha i Misiu lubi cichaczem skoczyć na łóżko i tam się rozłożyć:cool3:, ale jest zganiany z łóżka żeby się tego nie nauczył. Ma nieeziemski apetyt:crazyeye:, przypuszczam, że wynika to z ich wariactw:evil_lol:. Tak, że trawienie, też jest częstsze;), 3-4 razy dziennie.[/QUOTE] Cieszę się, że w końcu zaczęły się bawić! Choć pewnie macie teraz mega zamieszanie:roll::evil_lol: A co do tego łóżka to widać, że panicz z Niego, a nie żaden tam wiejski pies:razz: No i też nie dziwię się, że po takich szaleństwach (które podejrzewam jak mogą wyglądać;)) Misiek pochłania ogromne ilości jedzenia;) [quote name='wojtuś']Same dobre wiadomości o Miśku:) A z tym domkiem w Tomaszowie, myslę Evelko że trzeba będzie się zastanowić po wizycie Cioteczki u tego Pana Myśliwego - jakie jest jego podejście do Psiaków, czy już polował wcześniej z jakimś Psiakiem, czy Misiek będzie bardzo eksploatowany - trudno teraz cos zaradzić, z jednej strony pojawiają się obawy ale z drugiej ... może to szansa na domek dla Miśka. Sam nie wiem, a czy już ktoś miał doświadczenie z takim domkiem, gdzie Pan był myśliwym?[/QUOTE] No właśnie to jest podstawa! Czy On kocha psy czy traktuje je tylko jako narzędzie do swojej mocno dyskusyjnej pasji...:roll: Nic, mam nadzieję, że uda się jak najprędzej zorganizować wizytę i wtedy powinniśmy się wszystkiego dowiedzieć. Ale właśnie ciekawa jestem czy nie wiecie czy było już praktykowane oddanie psiaka do myśliwego? Ciekawa jestem bardzo jak wypadłaby taka adopcja... [quote name='ocelot']No niby jestem. On musi mieszkać pod Tomaszowem, bo w samym mieście lasów nie ma. Nie obiecam wizyty, bo prawka brak, ale będę szukać kogoś kto mógłby ze mną. Do Anja2201 napiszcie. Zresztą sama na wizytę nie pójdę, już jeden dom źle oceniłam.[/QUOTE] Bardzo dziękuję za przybycie i chęć pomocy! W związku z tym lasem to na pewno jest tak jak piszesz... Ale mam nadzieję, że to nie daleko mimo wszystko! Do Anja2201 już napisałam. Mam nadzieję, że zgodziłaby się pomóc, to wtedy już niebawem wiedzielibyśmy na czym stoimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted December 11, 2010 Share Posted December 11, 2010 Evelka odpisałam na pw , ale z tego co piszecie to ja chyba znam przypadkiem tego myśliwego i jeśli to ten o którym myślę to bez wizyty można psa oddawać , ale sprawdźmy . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted December 11, 2010 Share Posted December 11, 2010 Oj, żeby to był dom dla Miśka :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtuś Posted December 13, 2010 Share Posted December 13, 2010 [quote name='Anja2201']Evelka odpisałam na pw , ale z tego co piszecie to ja chyba znam przypadkiem tego myśliwego i jeśli to ten o którym myślę to bez wizyty można psa oddawać , ale sprawdźmy .[/QUOTE] Anja dzięki, sprawdźcie proszę Cioteczki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtuś Posted December 13, 2010 Share Posted December 13, 2010 [quote name='Lidan']Oj, żeby to był dom dla Miśka :kciuki:[/QUOTE] Trzymamy mocno #kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
molinezja Posted December 14, 2010 Share Posted December 14, 2010 [B]wiecie co dziewczyny[/B],ja się tak tylko zastanawiam zeby Misiek nie uciekł temu potencialnemu właścicielowi,no przecież skoro jest on myśliwym to nie bedzie z Miśkiem chodził na smyczy.Mnie nachodzą takie czarne myśli co by było gdyby(skoro wiemy ze Misiek lubi chodzić na wędrówki,spacerki:) i nikogo wcześniej nie informująć:P a jak sobie pójdzie i nie wróci,to wszystko co dla niego zrobiłyście pójdzie na marne:(Przemyślcie to dobrze,uprzedźcie faceta jaki jest Misiek,ze na poczatku muszą sobie zaufać,przebywać ze sobą za nim odepnie smycz...mimo wszystko trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted December 14, 2010 Author Share Posted December 14, 2010 Eh, no i na razie kaszana, bo od sobotniego popołudnia nie mogę się dodzwonić do tego Pana...:shake: Wtedy odebrał i mnie rozłączył, więc napisałam sms'a z prośbą o kontakt... A od niedzieli tel.jest jakby wyłączony, albo poza zasięgiem... Eh... Mam nadzieję, że to tylko problemy z telefonem i że uda mi się z Nim jeszcze skontaktować! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted December 15, 2010 Share Posted December 15, 2010 Podczas ostatnich wakacji, kiedy ręce już mi opadły i byłam gotowa oddać Betkę jakiemuś myśliwemu, żeby w końcu była szczęśliwa (i po lasach biegała - wreszcie wolna - przecież to człowiek stworzył jagdteriera, wiadomo, po co), mój gospodarz popatrzył na mnie jak na idiotkę, popukał się w czoło i powiedział: "Myśli pani, że z myśliwym to ona wolno będzie biegać? One wszystkie na smyczy. Tego instynktu nie da się poskromić." Skoro tak, to ze mną, nie z myśliwym, na smyczy będzie biegać. Jeśli mogę coś sugerować - trzymajmy się jak najdalej od myśliwych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted December 15, 2010 Share Posted December 15, 2010 [quote name='agata51']Podczas ostatnich wakacji, kiedy ręce już mi opadły i byłam gotowa oddać Betkę jakiemuś myśliwemu, żeby w końcu była szczęśliwa (i po lasach biegała - wreszcie wolna - przecież to człowiek stworzył jagdteriera, wiadomo, po co), mój gospodarz popatrzył na mnie jak na idiotkę, popukał się w czoło i powiedział: "Myśli pani, że z myśliwym to ona wolno będzie biegać? One wszystkie na smyczy. Tego instynktu nie da się poskromić." Skoro tak, to ze mną, nie z myśliwym, na smyczy będzie biegać. Jeśli mogę coś sugerować - trzymajmy się jak najdalej od myśliwych.[/QUOTE] Amen. Popieram i szczerze mowiac troszke mnie zdziwil ten entuzjazm i nadzieja,ze to bedzie ten dom....u mysliwego..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted December 15, 2010 Share Posted December 15, 2010 Ten entuzjazm to raczej dlatego,że w ogóle ktoś raczył się zainteresować naszym pięknym psem. W sumie to bardzo dziwi mnie ten brak odzewu na ogłoszenia. Pies prawie rasowy,miły, ładny,prosto od fryzjera, po szczepieniach... Dla mnie bomba! Czego ludzie jeszcze szukają :niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted December 15, 2010 Author Share Posted December 15, 2010 [quote name='Lidan']Ten entuzjazm to raczej dlatego,że w ogóle ktoś raczył się zainteresować naszym pięknym psem. W sumie to bardzo dziwi mnie ten brak odzewu na ogłoszenia. Pies prawie rasowy,miły, ładny,prosto od fryzjera, po szczepieniach... Dla mnie bomba! Czego ludzie jeszcze szukają :niewiem:[/QUOTE] Dokładnie! W pełni zgadzam się z Lidan... Eh, no nic dorobię Mu jak najszybciej więcej ogłoszeń to może coś się ruszy. Aha, a może mógłby Ktoś najpierw pomóc w napisaniu jakiegoś ładnego tekstu? Żeby Kogoś chwycił za serce? Bo jak widać ten obecny raczej nikogo nie rusza...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted December 15, 2010 Share Posted December 15, 2010 A kto pisze ładne, wzruszające teksty? Są takie osoby na dogo tylko teraz nie przychodzi mi nikt do głowy... Można by poprosić o napisanie czegoś chwytającego za serce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted December 16, 2010 Author Share Posted December 16, 2010 [quote name='Lidan']A kto pisze ładne, wzruszające teksty? Są takie osoby na dogo tylko teraz nie przychodzi mi nikt do głowy... Można by poprosić o napisanie czegoś chwytającego za serce...[/QUOTE] No właśnie kto? Jakby Wam Ktoś przyszedł do głowy to proszę dajcie znać. Wczoraj wieczorem dzwoniła do mnie pewna Pani (pominę kilka telefonów z Łodzi, gdzie ludzie po inf,że psiak jest koło Krakowa natychmiast kończyli rozmowę - ale sądzę, że to i tak nie byłyby odpowiednie domki, więc nie ma czego żałować). No w każdym razie ta Pani też jest z Łodzi. Dzwoniła do mnie ok.21, a ja zajmowałam się trójką moich siostrzeńców i nie bardzo mogłam rozmawiać, więc niestety niewiele się dowiedziałam...:oops: Wiem, że w domu jest jakieś dziecko (wiek?) nauczone szacunku do zwierząt. Pani zgadza się na warunki adopcji. W związku z tym zaraz napiszę do Dziewczyn z Łodzi z prośbą o wizytę przedadopcyjną to wtedy najlepiej się wszystko wyjaśni. Mam adres Pani i Jej telefon. [U][I]Edit:[/I][/U] Napisałam do [I]Karilka, katya, Moriaaa i ewatonieja. [/I]Mam nadzieję, że któraś zgodzi się pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja Medor Posted December 16, 2010 Share Posted December 16, 2010 pewnie dzwonili z drukowanej gratki ona ukazuje się na łodz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.