Jump to content
Dogomania

NELA i LOKI - czarny anioł i biały diabeł, czyli terierzy duet


Qeeriefire

Recommended Posts

  • Replies 3.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Fajny już jest, ale że... 6msc... a gdzie ten malutki papiś? :icon_roc:

 

Jak to szybko zleciało, a dopiero co go przywoziłaś!

To fakt, zleciało bardo szybko, ale charakter nadal ten sam :) Szkoda, że już nie podrośnie, stanęło przy ok. 33cm w kłębie. Oprócz tego, że on dorasta, to Nela jest całkiem nie do poznania. 

 

Loki i sekundowe wyciszenie  :mdrmed:

122g0wi.jpg

Link to comment
Share on other sites

Podrośnie i zmieni się wizualnie jeszcze 10 razy. Na pewno urośnie Ci jeszcze kilka cm (może 2, a może nawet i 4cm) i przytyje, aktywny wzrost kończy się około 9 miesiąca życia, a pies i tak jeszcze zwykle do 12 miesiąca rośnie przynajmniej o 1 cm  ;-) . Ja tam bym bardzo chciała, żeby mój był mniejszy....

Link to comment
Share on other sites

Ale on już duży  :loveu:

Fajna obroża ;)

 

 

 

Wygląda jak Pan Pies, nie jak mały pikuś :P Cudowny jest :)

 

 

Jaki już duży jest  :loveu: ale nadal cudowny  :loveu:

Dziękujemy  :loveu:  Wyrósł, wyrósł, już nie taki mały chłopak z niego. 

 

Ano, bo Pikuś ma łatę na drugim oku  :eviltong: 

 

Fajniej wygląda bez tych włochów!

Jeszcze brzuch i łapy mi zostały do skubania, pewnie pójdzie najciężej. Ale sierść w dotyku całkiem inna  :smile:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 4 months later...
  • 3 weeks later...

Dawno nas tu nie było, kompletnie zapomniałam o dogo. Postaram się częściej tutaj zaglądać, marzę już wakacjach :) Planujemy na nich intensywniej popracować, pouczyć się jakiś nowych sztuczek. :D
Loki skończył w marcu roczek :D
14ioj8h.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dawno nas tu nie było, kompletnie zapomniałam o dogo. Postaram się częściej tutaj zaglądać, marzę już wakacjach :) Planujemy na nich intensywniej popracować, pouczyć się jakiś nowych sztuczek. :D
Loki skończył w marcu roczek :D14ioj8h.jpg





Ale zmokla kura(sliczniutki) :)
Link to comment
Share on other sites

Nie mam pojęcia jak użyć multi cytowania, albo coś się zmieniło, albo skleroza :D Zdjęcia już się ładują! W poniedziałek miałam ostatnie kolokwium, kolejne dopiero końcówką maja, więc chwila luzu :) Z Lokim pracowałam nad lękiem separacyjnym i nawet udało nam się z nim uporać, jeszcze kiedyś zostawię kamerę, aby zobaczyć czy faktycznie nadal jest spokojny, może mu raźniej, bo zostaje z Nelką. Trochę uspokoił się w stosunku do psów, łatwiej odwrócić jego uwagę od nich, ale i tak wciąż wszystkich i wszystko kocha. ;D Na wakacje nie mamy wielkich planów, tyle, że popracować nad nowymi sztuczkami i wyjąć zakurzone frisbee. Loki aktualnie uczy się wskakiwać w ręce i na plecy, zdolniacha z niego jest, choć trochę taka kochana ciapa nadal - no dobra, jednak bardzo ;D W środę Loki miał przygodę, a ja prawie zawału dostałam. Otworzyłam mu balkon, bo uwielbia po prostu na nim siedzieć i obserwować - może tak godzinami. Co jakiś czas zaglądałam ze swojego pokoju na balkon. W pewnym momencie pisk, Loki wariuje, a tu duet jastrząb + mysz + Loki! :O No zawał murowany, małego biorę na ręce, jastrząb się na mnie gapi, porzuca mysz na balkonie i tak jeszcze krążył obok nas. Tego kompletnie się nie spodziewałam, bo nigdy ich nie widziałam u nas, a tym bardziej, aby odwiedzał nas na 8 piętrze. Loki jeszcze chwile przeżywał tą sytuację, ale udało się go uspokoić :P Wczoraj natomiast byłam z Lonisławem u weta, bo złapał pierwszego kleszcza. Swoją drogą jeszcze jak wybierałam dla niego imię to się zastanawiałam jak będzie mozna je zdrabniać i nic mi nie przychodziło do głowy, wyszło w trakcie, mówimy na niego Lonisław, Lokisław, Leonid, Loni :D
Nela wciąż dobrze się trzyma, chodzi z nami na spacery, ale te krótsze, na dłuższe wychodzę tylko z Lokim, bo dla Neli już trochę za ciepło/duszno. Kilka miesięcy temu na głowie wyskoczyły jej jakieś guzki, dokładnie trzy, rosną niestety i jeden miał ropną wydzielinę. Byliśmy u weta, wyglądała mu to na zwykłe pryszcze i mamy tylko obserwować, ale Nela czuję się dobrze, wciąż szaleje i gdy pracuje z Lokim to przychodzi i też jest chętna. :D Aktualnie Nela wróciła już do mojego pokoju, więc śpimy wszyscy razem - oczywiście one w swoich legowiskach, ja w łóżku. Psy maja dostęp do łóżka w dzień. :)

Dziękujemy wszystkim za odwiedziny i że ktoś jeszcze o nas pamięta! :D

Link to comment
Share on other sites

Guest TyŚka

Loki jest śmiechowaty, widać że zawadiaka :)

Cieszę się, że macie sukcesy i że chłopak coraz fajniejszy.

A za Nelę trzymam kciuki, by te guzki nie zmieniły się w coś gorszego.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...