Jump to content
Dogomania

NELA i LOKI - czarny anioł i biały diabeł, czyli terierzy duet


Qeeriefire

Recommended Posts

  • Replies 3.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='unikatowydiament']:loveu::loveu::loveu:[/QUOTE]
Udało mu się usiedzieć :eviltong:

[quote name='Sonka95']Piłeczki są fajne a jak jeszcze piszczą to już w ogóle :loveu: Jak słodko lata z aportem , żeby przynieść pańci :cool3:[/QUOTE]
Oj tak! Te piszczące najlepsze, jeszcze w wodzie nie testowaliśmy, ale podobno unosi się. Pochwalę się, że nawet ładnie przynosi :p
[quote name='rashelek']Haha śmiesznie wygląda z taką wielką piłką :lol:[/QUOTE]
A mi się wydawało, że właśnie jakaś taka mała ta piłka :D


Dzisiaj dzień mieliśmy bardzo udany. Pojechałam na miasto i zostawiłam Lokiego zamkniętego w klatce z kongiem. Z ciekawości wreszcie zostawiłam włączoną kamerę. Nie było mnie trochę ponad godzinę, a jak wróciłam i obejrzałam nagranie to przepełniała mnie duma :multi: Loki raz szczeknął i zajął się zabawką. Minęło niecałe 10 minut tak okropnej samotności, a on po prostu zasnął w kennelu :loveu: Wróciłam, a on ledwo przytomny. Pies ideał (zdarza mu się)! Kupiłam przy okazji psom naturalne świńskie ryjki, śmierdzi to niesamowicie. Chyba dostaną to dopiero, gdy mnie nie będzie w domu. :lol: Małemu kupiłam karmę, a Nela dodatkowo dostała czekoladową kość, którą już zjadła. Obyło się bez dodatkowych zakupów w zoologu, choć kusiło mnie. Jako, że pogoda także dopisała, 31 stopni w słońcu, to mam kilka zdjęć.

[IMG]http://i59.tinypic.com/2e6aetc.jpg[/IMG]

[IMG]http://oi60.tinypic.com/6dzk9x.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Kongi nie toną w wodzie. Ja właściwie tę tenisową piłkę używam tylko do wody, tak do rzucania po lądzie to wolę coś ze sznurkiem. Ogólnie Piks jakby mógł to by chyba założył fanklub firmy Kong, bo co bym mu nie kupiła od nich to jest zachwycony.

Nie mogę z tych jego uszu :loveu: . A Nelka fajny roześmiany pychol, widać że się lepiej czuje.

Link to comment
Share on other sites

Booooze po co ja tu wlazlam! Strasznie kocham parsonki. Przy kupnie drugiego psa zastanawialam sie nad wieloma rasami, potem stanelo na border terrier, parson albo boston. Wybralam ostatniego bo troche sie balam tego typowo terierzego charakteru ( tzn ja go kocham, ale balam sie ze nie podolam ) i stanelo na ostatnim, ale jak ogladam zdjecia Lokiego ( piekne imie, moj kot takie nosi :D ) to ...hmm moze nie tyle ze zaluje co wiem ze kolejnym psem bedzie wlasnie parson. ;)

Link to comment
Share on other sites

Wiele dobrego słyszałam o piłkach KONG, więc niech Wam służy :D
[url]http://oi59.tinypic.com/iehw0p.jpg[/url] wygląda jak naćpany :lol:
Gratulacje dla małego, dzielny chłopak. :loveu:
[url]http://oi60.tinypic.com/6dzk9x.jpg[/url] REWELACJA!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gato']Kongi nie toną w wodzie. Ja właściwie tę tenisową piłkę używam tylko do wody, tak do rzucania po lądzie to wolę coś ze sznurkiem. Ogólnie Piks jakby mógł to by chyba założył fanklub firmy Kong, bo co bym mu nie kupiła od nich to jest zachwycony.

Nie mogę z tych jego uszu :loveu: . A Nelka fajny roześmiany pychol, widać że się lepiej czuje.[/QUOTE]
A polecasz szczególnie którąś z zabawek Konga? Loki na razie ma dwie, ale to są jego ulubione, także przymierzam się do zakupu czegoś nowego.
[quote name='katasza1']Booooze po co ja tu wlazlam! Strasznie kocham parsonki. Przy kupnie drugiego psa zastanawialam sie nad wieloma rasami, potem stanelo na border terrier, parson albo boston. Wybralam ostatniego bo troche sie balam tego typowo terierzego charakteru ( tzn ja go kocham, ale balam sie ze nie podolam ) i stanelo na ostatnim, ale jak ogladam zdjecia Lokiego ( piekne imie, moj kot takie nosi :D ) to ...hmm moze nie tyle ze zaluje co wiem ze kolejnym psem bedzie wlasnie parson. ;)[/QUOTE]
Ooo, dziękujemy za wizytę :) Też rozważałam kilka ras, ale ostatecznie wahałam się między dwoma terierami. Z momentem wgłębiania się w PRT nie było już odwrotu :loveu: W ich charakterku można się zakochać. Też miałam pewne obawy czy dam radę, ale teraz jestem pewna, że nie wyobrażam sobie mieć innego psa.
[quote name='Ty$ka']Wiele dobrego słyszałam o piłkach KONG, więc niech Wam służy :D
[URL]http://oi59.tinypic.com/iehw0p.jpg[/URL] wygląda jak naćpany :lol:
Gratulacje dla małego, dzielny chłopak. :loveu:
[URL]http://oi60.tinypic.com/6dzk9x.jpg[/URL] REWELACJA![/QUOTE]
Nie rozumiem dlaczego jak naćpany :siara:

[quote name='rashelek'][URL]http://oi60.tinypic.com/6dzk9x.jpg[/URL] ależ oni do siebie pasują! :loveu::loveu::loveu:[/QUOTE]
Charakterki też dopasowane :eviltong:



Całą niedziele spędziłam z Lokim u Harrego. Mały wymęczył się za wszystkie czasy, przy okazji wyjęłam tunel i miał z nim pierwszą styczność. :)
[IMG]http://i57.tinypic.com/1sawwg.jpg[/IMG]

[IMG]http://i57.tinypic.com/25s04d3.jpg[/IMG]

[IMG]http://i62.tinypic.com/ei6mhw.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"Collie"'][COLOR=#000000]A polecasz szczególnie którąś z zabawek Konga? Loki na razie ma dwie, ale to są jego ulubione, także przymierzam się do zakupu czegoś nowego. [/quote]
Tak jak pisałam, Piks kocha wszystkie Kongi [/COLOR]:grins: . Tak na spacery to mam zwykłego bałwanka dla szczeniąt w rozmiarze S na sznurku, Bounzera i żelkę, piłki tenisowe, no i Wubbę lisa. Żelka zdecydowanie wypala mu styki na mózgownicy, ją raczej trzymam na treningi żeby rekin nie zeżarł. Zelka ma tylko jedną wadę - nie ma sznurka i średnio da się doczepić. Reszty używam losowo, taki naj to jest ten bałwanek, a potem resztę chyba w miarę po równo lubi. Ma tendencję do szczególnego pastwienia się nad lisem :diabloti: . A... I mamy jeszcze Wubba Tugga - miał na to wkrętkę, a teraz tak średnio. Nosi też Squeeza Lkę Vegi, ale to raczej nosi, bo jak już wpakuje do gęby to nie ma mowy żeby ścisnął :eviltong: .

W domu to lubi te Goodie Bone - ale musiałabym mu chyba kupić czarną, bo resztę masakruje (tzn. zmasakrował).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka']Mały jest śmiechowy, zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy, jak go widzę :lol:[/QUOTE]
Wszyscy tak mają :D Podobno śmiesznie chodzi jak świnka....
[quote name='gato']Tak jak pisałam, Piks kocha wszystkie Kongi [/COLOR]:grins: . Tak na spacery to mam zwykłego bałwanka dla szczeniąt w rozmiarze S na sznurku, Bounzera i żelkę, piłki tenisowe, no i Wubbę lisa. Żelka zdecydowanie wypala mu styki na mózgownicy, ją raczej trzymam na treningi żeby rekin nie zeżarł. Zelka ma tylko jedną wadę - nie ma sznurka i średnio da się doczepić. Reszty używam losowo, taki naj to jest ten bałwanek, a potem resztę chyba w miarę po równo lubi. Ma tendencję do szczególnego pastwienia się nad lisem :diabloti: . A... I mamy jeszcze Wubba Tugga - miał na to wkrętkę, a teraz tak średnio. Nosi też Squeeza Lkę Vegi, ale to raczej nosi, bo jak już wpakuje do gęby to nie ma mowy żeby ścisnął :eviltong: .

W domu to lubi te Goodie Bone - ale musiałabym mu chyba kupić czarną, bo resztę masakruje (tzn. zmasakrował).[/QUOTE]
Przydałby mi się przypływ kasy, bo już mam w planach zakup kilku zabawek. Żelka wydaje mi się ciekawa. Raczej miękka jest, w miarę dla szczeniaka? Pewnie zdecyduje się też na coś z piszczałką i pluszowego, bo to małego nakręca. Opcja szarpania pewnie też by się przydała :lol: Dzięki za opinię, lista się poszerza :evil_lol:
[quote name='rashelek'][URL]http://i62.tinypic.com/ei6mhw.jpg[/URL] jaki super sportowiec! Nie bał się wejść do tunelu?[/QUOTE]
Właśnie spodziewałam się, że raczej będzie się bał, ale to chyba zasługa Harrego. On kocha tunel i gdy tylko go zobaczy to pierwszy włazi. A gdzie Harry tam i Loki :lol: Rudy wlazł to i mały za nim, a później sam bez oporów pojął jaka to frajda.

Edited by Collie
Link to comment
Share on other sites

Nie, żelka jest twarda dość, myślę, że szczeniak jej nie zgniecie, zresztą wydaje mi się, że Mka będzie trochę za duża dla pupsa.

Tu masz Piksa z żelką, on nie jest jakimś dużym parsonem, ale no wypełnia mu ona większą część paszczęki.
[img]https://farm4.staticflickr.com/3911/14564374665_66be75dbec_z.jpg[/img]
Liczę, ze wybaczysz mi spam moim cudownym psem :eviltong: .

Jak piszczące i pluszowe to Skinezzz - rozjechanego szopa Piks też lubił, ale zmaskrował go szarpiąc się i została tylko resztka futerka bez piszczałek i jeszcze nie dokupiłam nowych. Z takich zabawek jeszcze Wubby futrzane są i one już mają lepszy rozmiar dla szczeniaka i też piszczą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"rashelek"'][COLOR=#000000]Gato - ja mam takie głupie pytanie :P Ale ten żelek to jest taka gumowa zabawka z piszczałką po prostu? Czy na czym to polega? [/COLOR][/quote][COLOR=#000000]
Generalnie tak, to taka gumowa zabawka z piszczałką, ale piszczałki nie da się wyjąć, jest z tej KONGowej gumy - trochę twardsza, nie taka szmatka, mało wrażliwa na ugryzienia i dźwięk trochę inny wydaje niż typowa zabawka [/COLOR]:eviltong: .
Masz filmik, ale moim zdaniem one wydają mega wysoki ten pisk, inny niż na tym video.
[video=youtube_share;6ToGG-t6vnk]http://youtu.be/6ToGG-t6vnk[/video]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sonka95']Hejka :) O widzę , ze mały już zapoznał się z tunelem :cool3:[/QUOTE]
Hej :) Musiałam wykorzystać taką okazję i piękną pogodę!
[quote name='gato']Nie, żelka jest twarda dość, myślę, że szczeniak jej nie zgniecie, zresztą wydaje mi się, że Mka będzie trochę za duża dla pupsa.

Tu masz Piksa z żelką, on nie jest jakimś dużym parsonem, ale no wypełnia mu ona większą część paszczęki.
[IMG]https://farm4.staticflickr.com/3911/14564374665_66be75dbec_z.jpg[/IMG]
Liczę, ze wybaczysz mi spam moim cudownym psem :eviltong: .

Jak piszczące i pluszowe to Skinezzz - rozjechanego szopa Piks też lubił, ale zmaskrował go szarpiąc się i została tylko resztka futerka bez piszczałek i jeszcze nie dokupiłam nowych. Z takich zabawek jeszcze Wubby futrzane są i one już mają lepszy rozmiar dla szczeniaka i też piszczą.[/QUOTE]
Dzięki za zdjęcie Pikusia, chyba poczekam aż mały dorośnie to tedy sprawie mu żelkę, bo faktycznie troszkę duża. Twojego cudownego psa to ja mogę oglądać i oglądać, na parsony mogę patrzeć godzinami, więc możesz spamować :lol: Skinezzz miała Nela, szalała za nim, ale dość szybko zniszczyła. Teraz też zostało nam same futerko. Pewnie wybiorę się pozwiedzać zoologiczne :)
[quote name='rashelek']No to super, ze młody ma takiego "mentora" w tunelowaniu i dzięki temu się nie boi :grins:

Gato - ja mam takie głupie pytanie :P Ale ten żelek to jest taka gumowa zabawka z piszczałką po prostu? Czy na czym to polega? :lol:[/QUOTE]
Większość psy kocha tunele najbardziej ze wszystkich przeszkód. Harry był mentorem także w kopaniu dołów, on zaczął, a Loki mu pomagał :D
[quote name='kesencja']Jezu, tak bardzo podobają mi się parsonki, ale moje serce skradły wyżły :loveu: Może kiedyś, kiedyś... :D
Loki jest taki śmiechowy, kochany i słodziutki :D To zdjęcie w tunelu mnie rozwala! :loveu: No i ma fajne uszyska :D[/QUOTE]
Dziękujemy :loveu: Parson może do Ciebie trafić prędzej niż się możesz tego spodziewać, będzie towarzysz dla wyżła :diabloti:
[quote name='gato'][COLOR=#000000]
Generalnie tak, to taka gumowa zabawka z piszczałką, ale piszczałki nie da się wyjąć, jest z tej KONGowej gumy - trochę twardsza, nie taka szmatka, mało wrażliwa na ugryzienia i dźwięk trochę inny wydaje niż typowa zabawka [/COLOR]:eviltong: .
Masz filmik, ale moim zdaniem one wydają mega wysoki ten pisk, inny niż na tym video.
[video=youtube_share;6ToGG-t6vnk]http://youtu.be/6ToGG-t6vnk[/video][/QUOTE]
Właśnie gdzieś czytałam, że mają bardzo głośne te piszczałki. Dla mnie to na plus ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rashelek']Dzięki wielkie za odpowiedź, to może kiedyś się żelka dorobimy :D


Co u Was słychać? :grins:[/QUOTE]
Sprawia studiów i problemy z małym mnie pochłonęły, więc mam sporo do nadrobienia na dogo. Jeszcze kilka dni i więcej spokoju. :) Loki cofnął się w rozwoju, jak nauczył się dawać znać, gdy chce iść na dwór, tak teraz kompletnie mu obojętne gdzie i kiedy się załatwi (czyli w domu). Więc zaczęliśmy naukę od nowa, choć efektów brak :roll: Tak samo zostawanie samemu stało się czymś strasznym, a zamknięta klatka jest już czymś okropnym. Od początku, małymi kroczkami ćwiczymy klatkowanie i są małe postępy. Nauczył się wchodzić do klatki na komendę i spokojnie mogę ją zamknąć i wyjść na kilka sekund. Przechodząc do bardziej pozytywnych informacji to Loki uczy się wchodzić na coraz mniejsze przedmioty. Ja akurat użyłam do tego książek i już ogarnia, że wszystkie łapy musi kontrolować. Nela natomiast nie daje spokoju małemu, bo ciągle go zaczepia, chce się z nim bawić i tak ścigają się po całym domu :diabloti:
[quote name='Baski_Kropka']Będziecie z młodym agilitować? :D[/QUOTE]
Zobaczę co z małego wyrośnie, ale na pewno jakieś sporty mamy w planach. Najbardziej skłaniam się ku agi, bo z Nelą bardzo fajnie mi się pracowało i nie ukrywam, że mi tego brakuje. :) A i dzięki treningom agility moje relacje z Nelką się polepszyły, jej też sprawiało to dużą frajdę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Panna Cotta']To tzrymm kciuki za ponowną nauke Lokiego :loveu: My i tak go kochamy :D[/QUOTE]
Dziękujemy :loveu: Szczególnie kochany jest jak śpi :diabloti:

[IMG]http://i59.tinypic.com/2s6mzbn.jpg[/IMG]

[IMG]http://i62.tinypic.com/2r5uh4g.jpg[/IMG]

[IMG]http://i62.tinypic.com/1zek2lt.jpg[/IMG]

[IMG]http://i57.tinypic.com/if63w5.jpg[/IMG]

[IMG]http://i61.tinypic.com/2h708dh.jpg[/IMG]

Edited by Collie
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...