Koki Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Niki z pewnościa nie przeżyje zimy, a bardzo prawdopodobne, że nawet nie dożyje do zimy. Siedzi w boksie z wilkiem, który go terroryzuje, co wolontariusze widzieli na własne oczy. Także ma "kłopoty" z dostaniem się do jedzenia, bo po prostu go nie dostaje!!!! Pies ma mniej niż rok, jest wykastrowany, jest spokojny, niekonfliktowy raczej uległy.Sprawa z psiakiem bardzo pilna!!! Smutny, zastrasznony, zapomniany, skrzywdzony czy dostanie szanse od losu? w sprawie adopcji/pomocy psu kontktować należy się z Agnieszka 503 305 07 Niki ma rok, jest wykastrowany, [B]nie [/B]jest dominujący. Na główce ma kurzaka - wada wrodzona. Skóra wrasta do środka, tworząc blizny, ale wycina się to ! Pies mieszka w zimnym bunkrze, tam jest ciemno zimno na przestrzał nie ma słomy kołder śpi na betonie co do racji żywnościowych wszyscy wiedza jak jest u nich wszystkie psy sie same glodza to nie oni .... oni nie sa winni szkoda tylko, że każdy pies po wyjściu nagle ma apetyt!!! Nie mamy czasu, dla tego każda minuta się liczy.Mamy DT na 4 tyg dla malucha, potem niestety innej alternatywy niż hotelik nie mamy, może ktos pomoże ? Zbieramy fundusze na jedzenie, transport do Warszawy, pobyt w DT, hotelik i leczenie ! Każda pomoc się liczy, nie dajmy mu umrzeć ! [IMG]http://img545.imageshack.us/img545/1803/1016713.jpg[/IMG] [IMG]http://http://img832.imageshack.us/img832/7468/1016693.jpg[/IMG][IMG]http://http://img832.imageshack.us/img832/7468/1016693.jpg[/IMG][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/7468/1016693.jpg[/IMG] [IMG]http://img833.imageshack.us/img833/7683/1016739.jpg[/IMG] [IMG]http://img99.imageshack.us/img99/4171/1016702.jpg[/IMG] Niki ma tez wątek na niebieskim : [url]http://amstaff-pitbull.eu/viewtopic.php?f=69&t=5100[/url] kontakt Koki-Kasia 0-506-050-964 Aga1234 503-305-077 i oczywiście Ocelot ;) Błagam o pomoc ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaha Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 Rozumiem,że jest DT w Warszawie i do Wawy szukamy transportu z Tomaszowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted October 21, 2010 Author Share Posted October 21, 2010 tak! mamy czym jechać, ale nie mamy jeszcze za co... chyba, że ktoś może w tym też pomóc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Masia Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 piesula trafi chwilowo do mnie, ale na stałe niestety zatrzymać go nie mogę :( mam nadzieję, że polubią się z moim Foksiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted October 21, 2010 Author Share Posted October 21, 2010 mamy już zagwarantowany transport, za co dziękujemy ankub z forum niebieskiego ;) czekamy tylko na opinię Veta i zabieg, mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted October 21, 2010 Author Share Posted October 21, 2010 dziękujemy Ci Kasiu-Masiu, niech Ci Bozia w dzieciach wynagrodzi :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 Dziewczyny zabrały właśnie Nikiego. Bardzo Wam dziękuję:):):) Musimy myśleć co dalej. Tymczas to tylko 4 tyg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Masia Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 [quote name='Koki']dziękujemy Ci Kasiu-Masiu, niech Ci Bozia w dzieciach wynagrodzi :P[/QUOTE] w psich mam nadzieję jesli już... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted October 22, 2010 Author Share Posted October 22, 2010 Niki jest u mojej znajomej -Kasi Masi w DT, krótkim, bo krótkim, ale albo by tam został i umarł albo bym go zabrała. Taka jest prawda. Jak rano dzwoniłam do Dr Kejny, to powiedział mi, że zabieg może zrobić w pon, wtorek... to się zapytałam "a pies przeżyje do tego czasu ?" - no nie wiadomo... wyprosiłam, więc żeby zooperowano go dzisiaj a raczej wyblagałam. Nie byłysmy więc w schronisku, psiaka odebraliśmy prosto z kliniki. To co maluch miał na głowie, to się nazywa skórzak i juz mu nie powróci. Rana bedzie się goiła, zabliźniala i zarastała sierścią, blizna może zostać, ale nie powinna być bardzo widoczna. Koszt bardzo krwawego zabiegu wyniósł 100zł. Piesek bardzo ładnie zniósł podróż, dopiero jak przydreptał do domu, to puścił pięknego pawia [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_confused.gif[/IMG] nie chcę być obrzydliwa, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałam ! zapałki, kawałki plastiku, czy nie wiem co to było, wielka brązowa, obrzydliwie śmierdząca paćka. Ponoć Niki był karmiony w schronie... teraz, to nawet widzę czym [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_confused.gif[/IMG] Psiak był w Tomaszowskiem schronie od pierwszych dni sierpnia i jak sam Vet powiedział -trochę mu się tam schudło... dla mnie to jakaś masakra. W klinice byłyśmy umówione z dziewczynami, które pomagają w tamtejszym schronisku... pytały się jak się czuję Gracja, bo to podobny chudzielec był.. a u Gracji pięknie i syto [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] Jutro jadę do Nikusia pomóc zmienić opatrunki i zobaczyć jak się czuje. Zdaję sobie sprawę jaką odpowiedzialność na siebie wzięłam, generalnie o niczym innym teraz nie myślę, będę więc się starać znaleźć mu dom, potrzebuję tylko trochę pomocy. Nie chciałam żeby umarł, może szybko podjęłam decyzję, ale podjęłam się tego. Dziękuję bardzo Ankub, która pomogła w transporcie i zapewniła bardzo sympatyczne towarzystwo w podróży, wstawiła tez zdjęcia, ahh i ohh [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/IMG] generalnie i mogę to podkreślić, ale potrzebujemy nadal pomocy, szukamy mu domu... ciepłego, kochanego, bezpiecznego, gdzie ten słodki kundelkowato-mixowy piesek znajdzie miłość, na którą przecież zasługuję ! nie wiem, kto go tak skrzywdził i jakim cudem w niecałe 3 miesiące doprowadzono go do takiego stanu, ale proszę pomóżmy mu [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_sad.gif[/IMG] fotki pooperacyjne, ale już w DT ! uwaga nie co krwawe są :roll: [IMG]http://lh6.ggpht.com/_djccr_4nfCc/TMHoZwV1QWI/AAAAAAAAACc/YUY4d_Uj7KE/PA220116.jpg[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_djccr_4nfCc/TMHoaAO-2yI/AAAAAAAAACg/pwRqo34Ebvg/PA220119.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Masia Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 słodki jest ten maluch! już się zaklimatyzował i chyba czuje, że jest w dobrych rękach :-) oby tak dalej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Masia Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 i właśnie szczeka na psy z reklamy! bo oczywiście animal planet oglądam :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted October 22, 2010 Author Share Posted October 22, 2010 haha, no to chyba dobry objaw ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted October 23, 2010 Author Share Posted October 23, 2010 dziś Niki miał znieniany opatrunek... wiercił się troszeczkę, ale mu sie nie dziwie, tez by mi się nie podobało [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] widok główki jest dość mocno nieciekawy... obserwujemy czy wszystko tam się trzyma "kupy", nie ma skrzepów i innych niespodzianek. Delikatna sprawa wam powiem. Miejsce, które było operowane "kosmetycznie" jest bardzo ukrwione, dlatego też musimy uważać i jak coś będzie nie tak, to do Veta jedziemy natychmiast !Znając też naszą troskliwość zapewne Pan Dr Kejna będzie miał od nas telefon w poniedziałek [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/IMG] Apetyt mu bardzo dopisuje, dostał dzisiaj ze 4 małe posiłki już, ale spokojnie - uważamy z porcjami (będzie 5ty [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_razz.gif[/IMG] ). Generalnie brzuch malucha chyba skumał, że jest więcej jedzenia na horyzoncie, bo burczało mu tam często i głośno. Tymczasowa Cioteczka ugotowała rosół dla Malucha... ten skubaniec przy chwili naszej nieuwagi próbował się do niego dobrać, robiąc wieki huk w kuchni. Widać, że chce jeść ! Niki jest taki chudy, zabandażowany z lampionem na głowie, że jak byłyśmy na spacerku, to wszyscy ludzie się na nas gapili i zaczepiali, co mu się stało? - no był w schronisku [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_rolleyes.gif[/IMG] no chudy jest, bardzo, to widać... oprócz tego żeby nie było to chłopczyk jest strasznie radosnym pieskiem, merda ciągle ogonkiem, na spacerkach jest grzeczny, umie chodzić na smyczy, do psów tez ok. Lgnie do ludzi, no.. kochany jest, ale straszna bida z nędzą z niego. Bardzo bym chciała żeby znalazł super dom, który mu wynagrodzi te wszystkie cierpienia. [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] Szczeniaczek załatwia się na dworze, więc problemów z nim nie będzie, ma jeszcze ślady po kastracji a ta chyba była tez jakoś niedawno, muszę sprawdzić jutro w książeczce. Jutro jadę znowu do Psiaka żeby pomóc w zmianie opatrunku i zobaczeniu jak się czuje. Lata jeszcze Bidul z tym lampionem na głowie, nie wie jeszcze co się dzieje, ale przytula się i tak mi go szkoda... mam nadzieję, że szybko mu się ta główka zagoi... za 2 dni niby możemy już nie zakładać opatrunków a za ok 2tyg jedziemy z Anią Ankub do veta zdjąć szwy. Ania z mężem Kubą są naszym takim pogotowiem telefonicznym, za co bardzo im dziękuję [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] Ten piesek tak chce żyć, że aż mi wstyd że człowiek mógł coś takiego zrobić takiemu pięknemu stworzonku, że nie wiem skąd takie małe ciałko miało siłę by przetrwać, ale miało i ŻYJĘ ! kurna, znowu się popłakałam [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_rolleyes.gif[/IMG] a teraz kilka fotek z dzisiaj, tylko proszę się nie przestraszyć ! to srebrne co ma maluch na główce, to srebro koloidowe, taki preparat antybakteryjny [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] [IMG]http://img541.imageshack.us/img541/8996/21556740.jpg[/IMG] [IMG]http://img510.imageshack.us/img510/8128/14472090.jpg[/IMG] [IMG]http://img801.imageshack.us/img801/3619/87603008.jpg[/IMG] [IMG]http://img121.imageshack.us/img121/5092/63977616.jpg[/IMG] [IMG]http://img526.imageshack.us/img526/4011/27490720o.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted October 23, 2010 Share Posted October 23, 2010 Koki - na dogomanii można w jednym poście umieszczać max 5 zdjęć ;) Niuniuś kochany! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted October 23, 2010 Author Share Posted October 23, 2010 zmienione :happy1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 24, 2010 Share Posted October 24, 2010 Straszna bida... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted October 24, 2010 Share Posted October 24, 2010 Jak się chłopak odkarmi to będzie miodzio ...pysiulek ma kochany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted October 25, 2010 Author Share Posted October 25, 2010 Szcezniaczek zostal dziś na dłuższa chwilę sam... bandaże na głowie na szczęście się utrzymały a Niki tylko zrobił mały napad na kosz na śmieci. Wyciągnął jedynie dwa papierki, bo mu pewnie pachniały jedzeniem a tak to grzeczny piesol [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] chciałabym bardzo podziękować dwóm kochanym Cioteczkom, które wsparły nas finansowo, nie jest nam łatwo, dlatego jest to dla nas bardzo dużo [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] Kardoe (50zł) i Delaila (150) Nikuś jest bardzo radosnym pieskiem i strasznie się cieszę, że dochodzi do siebie. Ranka się goi, chociaż Niki ostro kombinuje jak się pozbyć kołnierza [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_twisted.gif[/IMG] Tylko kochającego domu mu potrzeba... [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_rolleyes.gif[/IMG] ps. Chłopczyk już pokazuje brzuszek, tzn że czuję się bezpiecznie [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] fotki z dzisiaj : [IMG]http://img828.imageshack.us/img828/5467/foto1yy.jpg[/IMG] [IMG]http://img828.imageshack.us/img828/1087/foto2pc.jpg[/IMG] [IMG]http://img834.imageshack.us/img834/7703/foto3d.jpg[/IMG] [IMG]http://img684.imageshack.us/img684/7287/foto4cwc.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted October 26, 2010 Author Share Posted October 26, 2010 jakby ktoś chciał pomóc Nikiemu : [url]http://allegro.pl/amstaff-niki-umieral-z-glodu-charytatywna-i1291599241.html[/url] ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted November 3, 2010 Author Share Posted November 3, 2010 [IMG]http://img253.imageshack.us/img253/1112/pa290019.jpg[/IMG] [IMG]http://img818.imageshack.us/img818/396/pa290020.jpg[/IMG] [IMG]http://img185.imageshack.us/img185/8232/pa290021.jpg[/IMG] tak Nikuś wyglądał w niedzielę aaaa... Dziś razem z Nikim i Anią -Ankub wybraliśmy się do Pana Veta : -odrobaczyliśmy -zabezpieczyliśmy przeciwko kleszczom, bo ciepło jest i pełno tego ohydztwa jeszcze -zdjęliśmy kilka szwów -zrobiliśmy badanie ogólne Nikuś ma powiększoną tchawicę i węzły chłonne... ma początki kaszlu kenelowego, więc będziemy musieli to wyleczyć. Ma też lekkie ubytki mięśniowe na główce, co nas trochę zaniepokoiło, ale dobre jedzonko i wszystko powinno wrócić do normy. Pana Vet też zalecił zadbanie o dietę, bo Nikuś pomimo, że przytył troszkę - waży ok 18 kg, to nadal jest to zdecydowanie za mało ! Określił naszego chłopczyka jako coś ala delmatyńczyko-seter irlandzki [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] zalecono nam kupienie ozonelli -takiej wzbogaconej oliwki i aplikacje na zszyte miejsca. Mamy też w miarę możliwości złuszczać strupki, których już się trochę pozbyliśmy podczas wizyty. Całkowite zdjęcie szwów odbędzie się w poniedziałek, chcemy żeby wszystko się dobrze zagoiło. Generalnie i tak jest ładnie. [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] koszt dzisiejszej wizyty : 86 zł w poniedziałek zrobimy wirusówki (pierwszą), oraz szczepienie zapobiegające rozwojowi tego kaszlu kenelowego, zdejmiemy też szwy. tego dnia tez wkleję cały rachunek do wglądu, gdyż chcemy mieć wszystko jasno i czytelnie. Przy okazji dzisiejszej wizyty mieliśmy okazję przekonać się jak Nikuś reaguje na kotki.... no i tego co był u Pana Veta lubił [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/IMG] szczeniak kocha również dzieci. Mało mi dzisiaj nie przelazł na teren placu zabaw do maluchów [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_razz.gif[/IMG] chciał tez umyć buzie językiem jakiemuś przechodzącemu dzieciaczkowi, ale go szybko odciągnęłam, co by uniknąć wywodu Mamy. Skacze też na wszytskich ludzi, no jak szczeniak, ale musimy nad tym popracować, bo jak trafi na kogoś w jasnej kurtce, to ... [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_rolleyes.gif[/IMG] Przywiozłam też Nikusiowi linkę kilkunastometrową żeby mógł sobie ciut pobiegać [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_razz.gif[/IMG] Ahh i Niuniek ograniczył szkodnikowanie w domu. Zabawki, które mu przywiozłam w zeszłym tyg skutecznie go zajmują, choć zdarzyło mu się przegryźć w sobotę kabel do ładowarki (odkupiłam Kasi [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] ), oraz pomemlać guzki i pościel, niby taki sznurek sobie zrobił [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_razz.gif[/IMG] Zabawki, które kupiłam Nikiemu są w prezencie od mojej Mamy, ze względu na koszty u Veta, zostały nam podarowane za free [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] Mamy, więc na koncie : 50+150 od cioteczek z forum [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/IMG] =200 -100zł zabieg u Veta w Tomaszowie, nie mam niestety rachunku, ale wydaje mi się że i tak to nie dużo [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] -86 (dzisiejsza wizyta) =14 zł + cegiełki z allegro (mam nadzieję, że jeszcze ktoś je kupi [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_confused.gif[/IMG] ) foto Nikusia zrobię i wstawię późnie żebyscie sami zobaczyli jak nam pięknieje Nikus w oczach [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted November 13, 2010 Author Share Posted November 13, 2010 załącznik od veta z ostatniej wizyty [IMG]http://lh6.ggpht.com/_djccr_4nfCc/TNhCCloHxjI/AAAAAAAAADI/Qaxbukwc1dg/s640/img068.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted November 13, 2010 Author Share Posted November 13, 2010 zaczęłam oglaszać Nikiego .Generalnie to byłabym przeszczęściwa, gdyby Niki został w swoim DT [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/IMG] Zdjęliśmy naszemu chłopczykowi prawie wszystkie szwy, zostały tylko 2 "główne", bo się musi jeszcze łepetynynka zagoić (zdejmiemy całość w poniedzialek). Smarujemy go jodyną przez kilka dni, także jak Niki zmienił kolor ze srebrego na pomarańczowy [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/IMG] Zrobiliśmy dwa szczepienie : kaszel kennelowy i pierwsza wirusówka. Maluch je, pasie się i gdyby nie bałaganił w domu, to byłby ideałem, ale że ideały są przereklamowane, to Niki jest w sam raz , w sam raz do kochania [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] tu macie foto z zeszłego tyg jeszcze, tylko jakoś smutno wyszedł, moze przez ten pyszczej jeszcze chuuudyyy [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_evil.gif[/IMG] [IMG]http://img51.imageshack.us/img51/4584/niki1a.jpg[/IMG] [IMG]http://img217.imageshack.us/img217/9461/niki2n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted November 13, 2010 Author Share Posted November 13, 2010 Jeżeli ktoś chciałby nam pomóc w oglaszaniu Nikiego, to byłabym bardzo wdzięczna ;) tekst do ogłoszeń : Nadzieja umiera ostatnia.Pomóż Nikiemu znaleźć dom! „Niki z pewnością nie przeżyje zimy, a bardzo prawdopodobne, że nawet jej nie dożyje! Mieszka w zimnym, ciemnym bunkrze... nie ma słomy, kołder… śpi na betonie. Siedzi w boksie z wilkiem, który go terroryzuje, co wolontariusze widzieli na własne oczy. Ma „kłopoty” z dostaniem się do jedzenia, bo go po prostu nie dostaje!” „Pies jest przeraźliwie chudy, bo jest sezon jesienno-zimowy… jest za mało rasowy by mieć szanse na ratunek... zbyt chory na adopcję...” – tak wygląda rzeczywistość w schroniskach, tak wyglądało życie szczeniaka Nikiego. Niki to kilkumiesięczny młody piesek, który ostatnie trzy miesiące spędził w schronisku w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie doprowadzono go do strasznego stanu. Nie było dla niego nadziei… dawano mu kilka dni, może tygodni. A jednak! Dzięki szybkiej interwencji wolontariuszy, ludzi, którzy kochają psy, bez względu na to jak wyglądają, w jak tragicznym są stanie… udało się go uratować. Niki jest 10-miesięcznym szczeniakiem, który miał wadę skóry na główce - tzw. skórzaka, (absolutnie nie zagrażającą zdrowiu). Po operacji, którą przeprowadzono, nie powinno być jednak po nim śladu. Nikuś jest wysterylizowany, zaszczepiony, ma czipa. Jest grzeczny, chodzi na smyczy, nauczony jest czystości. Wymaga uwagi, gdyż jak na szczeniaka przystało lubi się bawić. Pozostawiony sam w domu może trochę popsocić. Kocha za to ludzi i pragnie z nimi kontaktu, dla innych zwierząt tez jest przyjazny. Potrzebuje tylko miłości… Chcąc Nikiemu zapewnić jak najlepsze warunki po tym, co przeszedł, stawiamy sobie za cel znalezienie mu domu najlepszego z możliwych. Nie odbędzie się to błyskawicznie, ale... warto szukać takiego, mając na uwadze ogrom cierpienia, którego już doświadczył Niki. Szukamy mu domu ciepłego, kochającego, troskLiwego, bezpiecznego, gdzie ten słodki młodziak, znajdzie miłość, na którą przecież zasługuje! Pomóżmy Nikiemu, pozwólmy mu uwierzyć, że życie może być piękne, że nie ogranicza się do powierzchni boksu w schronisku i walki o przetrwanie. Zastrzegam sobie prawo do wizyty przed i po adopcji. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt w sprawie adopcji : Kasia: 506 050 964 e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [IMG]http://www.nasza.warszawa.pl/files/btp5grjvm7nq.jpg[/IMG] już trochę zaczęłam sama, ale to jest kropla w morzu: [URL="http://portal.animalia.pl/ogloszenia.php?ogloszenie=33889"]http://portal.animalia.pl/ogloszenia.ph ... enie=33889[/URL] [URL="http://ale.gratka.pl/ogloszenie/9140273_nadzieja_umiera_ostatnia_pomoz_nikiemu.html"]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/9140273 ... kiemu.html[/URL] [URL="http://www.kupsprzedaj.pl/zwierzeta/do_adopcji/psy/showAdvert4725850.html"]http://www.kupsprzedaj.pl/zwierzeta/do_ ... 25850.html[/URL] [URL="http://www.eoferty.com.pl/nadzieja_umiera_ostatnia_szczeniak_niki_szuka_domu_212089.html"]http://www.eoferty.com.pl/nadzieja_umie ... 12089.html[/URL] [URL="http://www.drobne.centrumofert.pl/index.php?a=os1&id=153845"]http://www.drobne.centrumofert.pl/index ... &id=153845[/URL] [URL]http://www.e-zwierzak.pl/oddam/0,1,0,0,0,0/17277/[/URL] [URL]http://www.kokosy.pl/zwierzaki/psy/14095.html[/URL] [URL="http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,22583,Lw==.html"]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pi ... ,Lw==.html[/URL] [URL="http://adpedia.pl/mazowieckie/warszawa/drobne/zwierzeta/ogloszenie/nadzieja_umiera_ostatnia_pomoz_nikiemu_znalezc_dom,116148/#zdjecia"]http://adpedia.pl/mazowieckie/warszawa/ ... 8/#zdjecia[/URL] [URL="http://adsy.pl/index.php?view=edit&target=promote&cityid=61"]http://adsy.pl/index.php?view=edit&targ ... &cityid=61[/URL] [URL="http://ale.gratka.pl/ogloszenie/8481681_nadzieja_umiera_ostatnia_pomoz_nikiemu.html"]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/8481681 ... kiemu.html[/URL] [URL="http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Nadzieja-umiera-ostatnia-Pomoz-Nikiemu-znalezc-dom-W0QQAdIdZ242020490MessageId=MSG.VIEW_AD.EDIT_AD_SUCCESSFULMXAdIdMZ241066654MXGuidMZ12c2cdf1-ea50-a20b-26c0-17e4fffda9b5"]http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... e4fffda9b5[/URL] [URL]http://www.pies.pl/psy_do_adopcji_k352.html[/URL] [URL="http://www.psy.pl/ogloszenia-psy/art18649,nadzieja-umiera-ostatnia-pomoz-nikiemu-znalezc-dom-.html"]http://www.psy.pl/ogloszenia-psy/art186 ... -dom-.html[/URL] [URL="http://www.psy.elk.pl/ogloszenia/edytuj_ogloszenie.php?id_ogloszenia=9793"]http://www.psy.elk.pl/ogloszenia/edytuj ... zenia=9793[/URL] [URL="http://www.najpewniej.pl/dodaj.php?koniec=93896&secur=6c67250d17cc"]http://www.najpewniej.pl/dodaj.php?koni ... 67250d17cc[/URL] [URL="http://www.nasza.warszawa.pl/o-1075-nadzieja_umiera_ostatniapomoz_nikiemu_znalezc_dom.html"]http://www.nasza.warszawa.pl/o-1075-nad ... c_dom.html[/URL] [URL="http://warszawa.szerlok.pl/oferta/niki-psie-dziecko-po-przejsciach-ID3RYL.html"]http://warszawa.szerlok.pl/oferta/niki- ... D3RYL.html[/URL] [URL]http://sellit.pl/ogloszenie.php?id=59601[/URL] [URL="http://www.oglosze.pl/oferta37841_nadzieja_umiera_ostatnia_pomoz_nikiemu_znalezc_dom.html"]http://www.oglosze.pl/oferta37841_nadzi ... c_dom.html[/URL] [URL]http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=68650[/URL] [URL]http://www.afisze.pl/detail.php?siteid=21804&ti=MQ[/URL] [URL="http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Nadzieja-umiera-ostatnia-Pomoz-Nikiemu-znalezc-dom-%21,26246"]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/odd ... om-!,26246[/URL] i allegro : [url]http://allegro.pl/sos-amstaff-niki-psie-dziecko-po-przejsciach-i1312833705.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted November 13, 2010 Share Posted November 13, 2010 Boziu , rozczulająco wyglada z tymi szewkami ... kochany psiuń z niego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki Posted November 17, 2010 Author Share Posted November 17, 2010 Niki ma zdjęte szwy, ale mamy bardzo pilną sprawę z adopcją,bądź DOMEM TYMCZASOWYM. Nikuś dostaje eksmisje ze swojego obecnego dt, który miałbyć na miesiąc, przez jego psoty szczenięce, np. memlanie butów i inne drobne rzeczy, współlokatorki ciotki z dt się bardzo zdenerwowały i kazały wydalić Nikiego do końca tygodnia. Sprawa jest pilna, udało mi się zorganizować klatkę jakby co, proszę o pomoc ! podaje nr kontaktowy, bo z netem mam obecnie problem i muszę biegać do kafejek internetowych. tel [B]506-050-964 Kasia bądź mail ewentualnie, [/B][EMAIL="[email protected]"][B][email protected][/B][/EMAIL] niestety na niekróre rzeczy nie ma się wpływu. Miałbyć domki,ale nic z tego nie wyszło, dlatego muszę szybko coś organizować. zdjęcia Nikiego z poniedziałku ;) [IMG]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs559.ash2/148149_463649532073_587082073_5410153_6286277_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs1123.snc4/148531_463649592073_587082073_5410160_3603419_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs987.snc4/76072_463649612073_587082073_5410162_630079_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs1153.snc4/149562_463649637073_587082073_5410164_1666050_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.