Jump to content
Dogomania

Obóz z psem :) - organizowany przez "Wandrus"


Baskaaa

Recommended Posts

No jakoś tak xP
Tylko, że mam pewien kłopot ; / Bo zgubiła sie ulubiona piłeczka piesa. I on na agi reaguje tylko na smakołyki, jedynym ratunkiem jest piłka, żeby reagował na nią. Oczywiście często robie bez smakołyków/piłki, no ale wtedy jest bardziej skupiony, jeśli coś dostanie jeszcze więcej xD Reaguje na papierowe piłki, no ale nie tak bardzo jak na tą D: nie wiem już gdzie jej szukać.

Link to comment
Share on other sites

a więc mnie się ca[B][B]łkiem podob[/B][/B]ało[B]. Nie było t[/B]a[B]k źle[/B][B], pozn[/B][B]ał[/B][B]am kilk[/B][B]a f[/B][B]ajnych osób, popływ[/B][B]ał[/B][B]am sobie w jeziorku. Zbier[/B][B]ałyśmy z dziewczyn[/B][B]a[/B][B]mi śmieci po ośrodku :evil_lol: zn[/B][B]al[/B][B]azłyśmy dw[/B][B]a ludzkie gówn[/B][B]a... fuuujjjjjjj. Sprz[/B]ą[B]t[/B][B]ałyśmy t[/B][B]alerze n[/B][B]a stołówce z[/B][B]a zrobienie jednego wielkiego gnoju ze sp[/B][B]a[/B][B]ghetti, [/B]Aga-Dominika zagroziła survivalowcom że obrzuci ich psią sraką, ogółem pełna kulturka :grin: cytuję: "Survivalu wam się kuźwa zachciało, jak was rzucę gównem to będziecie mieli survival" do tej pory nie mogę z tego :grin:
Jeśli chodzi o wygrane to Ewelina z Amber zajęła pierwsze miejsce, ja zajęła z Abi drugie, a trzecie zajeła taka Dominika z kundelką Luną.
Było całkiem fajnie, jednak zeszłego roku nigdy nie zapomnę :p w następne lato też się wybieram na jakiś obozik z psem, ale tym razem już chyba na inny, trzeba próbować nowych rzeczy :grins:

Link to comment
Share on other sites

Ja tez już jestem ; ) Ok. 18 wróciłam do domu. 9,5 godziny jazdy to masakra...
Mi tam się podobało, nie narzekam jakoś ;D I nie wiem co tak narzekacie na jedzenie.
Nie wiem dlaczego ale bardziej podobało mi się w tamtym roku. Ale tylko dlatego że pogoda była do dupy. Jak jest gorąco to ja śpie więc codziennie mi się czegoś nie chciało robić...
Bieg terenowy super ! Trochę ciepło było, ale dobrze że to w lesie było i słońce nie grzało bezpośrednio na nas i psy. Alarm nocny? Drugi był już okropny ; P

A Rudawej się pewnie nie podobało przez tą kłótnie ze współlokatorką.
I Kaju. Jeśli tu wejdziesz, pamiętaj. Kochamy cie xd !


I Rysiu. Ja nie podrywałam żadnego chłopaka! Nie dla mnie, kochanie ; )

Link to comment
Share on other sites

Ekhm. Przejrzałam wszystkie posty i zapomniałam napisać tego we wczesniejszym. Vini - piszesz że gdybyś była 'normalnym' podróżującym to wkurzała by cię psia sierść. Piszesz żeby Klaudia nie traktowała psa jak królową. A ty co zrobiłaś? Czy ty przypadkiem sama nie dałaś psa nie siedzenie? ; > (to że konduktor kazał go ściągnąć to inna sprawa)

Link to comment
Share on other sites

Dałam psa na siedzenie, bo szukałam kocyka dla swojej do klatki ;P
A właśnie, jak u Was z pogodą było? Widziałam w telewizji, że chyba wczoraj to na mazurach straszna pogoda była. Co do sprzątania to nie martwcie sie, my dla Was też sprzątaliśmy ;* A alarmy lipne? U nas w sumie też :]

Link to comment
Share on other sites

Ja też już dawno wróciłam, ale dopiero teraz mogę napisać jak było:
Hmm gdybym miała opisać jednym słowem to[B] ZAJEBIŚCIE!!! [/B]:***
A było tak dzięki:
[B]- Kochanej i niegłupiej KADRZE! :*[/B] tęsknię ;(
- super ludziach: Agatce :* Oli :* Sarze :* Justynie :* Dominice Agnieszce :* Natalii :*, ale ten obóz nie był by taki sam bez tych wszystkich ludzi, czyli Ani, Dominice, Patrycji, Karoliny, Asi, Dominice, Dominice i Uli... dziękuję Wam wszystkim :**
Żałuję tylko, że z pewną osobą( Agata i Pani Gosia wiedzą kto :* ) miałam okazję pogadać i pośmiać się ostatniej nocy ;(
I głupia zapomniałam wziąć numer tel. :/ Głupia ja :/
Poza tym nie mam ŻADNYCH zastrzeżeń, a nie... przepraszam... mam jedno... DLACZEGO TAK KRÓTKO ?? !! ;(
Kocham Was Ludziki :*****

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vini.']Dałam psa na siedzenie, bo szukałam kocyka dla swojej do klatki ;P
QUOTE]
wiesz, dla mnie dziwną rzeczą jest wsiadanie do pociągu z małym psem bez kocyka w klatce... Zresztą jak dojeżdżasz z psem autem to zazwyczaj siedzi w klatce wyścielonej czymś, co nie?:diabloti:
Ja przynajmniej tak robię z moim kotem... boo nie pozwoliłabym mu siedzieć na samym plastikowym dnie.

Link to comment
Share on other sites

Oh boże dostałam buziaczka przy moim imieniu xd Ewelina mam nadzieje że bede miala okazje cie jeszcze zobaczyc w przyszlym roku o ile pojade ; >>
[quote]Żałuję tylko, że z pewną osobą( Agata i Pani Gosia wiedzą kto :* )[/quote]
Jesteś pewna że tylko one ? ; )

A Alarm był fajny. Ale przy drugim to miałam ochotę coś rozwalić xd
Pierwszy mieliśmy o 1 w nocy. Po nim lewno co się już położyliśmy, zasypamy w tu nagle o 3 w nocy walą w drzwi mówiąc że jest drugi alarm. "Dzień dobry. To żart" xd

Link to comment
Share on other sites

Ej znasz ją?;> A niee, ty pewnie znasz ją z naszych opowieści ;P Asia Indusiowa jest świetna!
Klaudia, wyobraź sobie, że nie ;) Bo klatka była złożona w specjalnej torbie i tam kocyk się nie zmieścił ;) I musiałam na chwile psa na siedzeniu zostawić, żeby dobrać się do torby i znaleźć kocyk ^^ A w samochodzie pies jeździ w nogach, bo narazie zamierzam kupić szelki i gdzieś dokupić pas ;P

Link to comment
Share on other sites

Vini - zazwyczaj jak jadę z moim kotkiem gdzieś np. pociągiem to wcześniej wkładam do klatki, aby zaoszczędzić mu stresu.
^^
chociażby przy wsiadaniu do pociągu - czy nie lepiej wnieść zwierzaka w klatce niż na rękach i skazywać go na jeszcze większy stres, bo nie przebywa w swojej klatce, któerą uważa za bezpieczne miejsce?

Link to comment
Share on other sites

A co Rysiu, chcesz sędziować? ;) Nie miałam jak wnieść w klatce, bo to materiałówka i nie miałam za co wziąć :P Olu droga kochana itp. itd. piesek nie mógł, bo leżał golden koleżanki i zajmował cały przedział ;) A ona psów się boi i by mi zwiała i tak na siedzenie. Klaudia, ja właśnie szukałam koca dla psa do klatki, bo ona też nie lubi leżeć w niczym niewyścielonej :P Co do szelek samochodowych.. Bezpieczniej jest żeby zwierzak tak o swawolka siedział w samochodzie? Nie mam transportera podróżniczego, mam jedynie materiałówkę, która się nie nada do przebywania w nim zwierzaka w czasie jazdy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vini.']Ok, Rysiu sędziujesz? ;) Nie miałam jak wnieść w klatce, bo to materiałówka i nie miałam za co wziąć :P Olu droga kochana itp. itd. piesek nie mógł, bo leżał golden koleżanki i zajmował cały przedział ;) A ona psów się boi i by mi zwiała i tak na siedzenie. Klaudia, ja właśnie szukałam koca dla psa do klatki, bo ona też nie lubi leżeć w niczym niewyścielonej :P Co do szelek samochodowych.. Bezpieczniej jest żeby zwierzak tak o swawolka siedział w samochodzie? Nie mam transportera podróżniczego, mam jedynie materiałówkę, która się nie nada do przebywania w nim zwierzaka w czasie jazdy.[/QUOTE]
Vini - całkiem niedawno pisałaś, że był goldem, ale na podłodze jeszcze było duuużo miejsca. Więc jak? Daisy się zbyt przytyło? ^^:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...