Jump to content
Dogomania

Obóz z psem :) - organizowany przez "Wandrus"


Baskaaa

Recommended Posts

Ja też nie moge, ale pociesza mnie fakt, że się razem ekipą spotkamy w POznaniu. Już odliczam... nadal nie wróciłam jeszcze do normalnego życia i ciągle myśle o obozie. Same wspomnienia .... to jak przyjechaliśmy, podróz pociągiem, pierwsze spotkanie z kadrą , ognisko, kajaki i rowerki, wspólnie spędzone wieczory, Ziemie Ognistą:lol:, pożegnanie .... Ale na pierwszym miejscu tych wspanialych ludzi których poznałam.... To były jedne z moich naj naj naj naj lepszych wakacji. I nie zgodze sie z wypowiedzia z jednych moich poprzedniczek że czasami było nudnio bo to nie prawda. Ja sie ani chwili nie nudziałam zawsze znalazło sie cos do roboty...

Musicie wiedziec że bardzo za wami tesknie i mysle że tak jeszcze dlugo zostanie :-(

Atmosfera była cudowna nigdy tego nie zapomne ....

Tak jak juz Madzia mówiła ten wieczór z pucharami ... cos niezapomnianego .... a potem siatka w błocie ... i ognisko...

Niestety to juz tylko wspomnienia

Do zobaczenia za rok na 100% na jednym turnusie, mysle o 2

T T :-(
ę ę :placz:
s s :shake:
k k :-(
n n :placz:
i i :shake:
e e :-(

Link to comment
Share on other sites

ojj dziewczyny, narobilyscie mi ochoty na przyszly rok :eviltong:
ale nie wiem, czy moj pies by sie nadawal, a przede wszystkim najgorszy jest transport, wiem, ze niektorzy z jeszcze wiekszej odleglosci jada, ale z centrum tez jest daleko :shake:

Link to comment
Share on other sites

Na obozie było super. Mój Idefix już tak nie ciągnie na spacerach myślę że było za krótko, ale jeżeli popracuje się z psem przez wakacje będzie spox.
raz padał taki straszny deszcz, że nam komin (w większości domków) przeciekał, trzeba było miskę podstawiać :eviltong:. Nam się świetna pogoda trafiła. Co do jedzenia było pycha:lol:. Fajne osoby i kadra. U nasw treningi były najczęściej agility po śniadaniu i posłuszeństwo po obiedzie. Ale czasami było tak gorąco że treningi mieliśmy po kolacji. Cisza nocna była o 22, a pobódka o 8 i o 9 śniadanie, ale spotykaliśmy się za pięć dziewiąta.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madziulik_13'] i śpiewamy lewe lewe loff loff. :loveu::-([/quote]

o mój boże :loveu: ubóstwiam Kazika i ogółem Kult :loveu:

A ja ponawiam bytanie - czy osoby z podstawowego posłuszeństwa mogły mieszkać z zaawansowanymi? (tj. osoby i psy ozywiście)

[SIZE=5]35 dni :loveu:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

O, dzieki App ^^ Biore sie za "lekture" :] A jeszcze.... czyli psiaki mogly sobie bez smyczy biegac na agility? ^^ A na agility "motywatorem" byla zabawka czy smaki?? Bo gdzies tu chyba Marysia napisala, ze smaki to wlasciwie tylko na agility.... A jesli ja chce psa na pozniej na zabawke nakrecac, to bede mogla z zabawka pracowac?
No i posłuszenstwo... To na co psy pracowaly, jesli nie na smaki?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...