Teklunia Posted October 3, 2006 Share Posted October 3, 2006 Sara, Figa, gdzie jesteście? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara Posted October 7, 2006 Author Share Posted October 7, 2006 Znikło nam się troszkę :oops: Nie mam na razie aparatu i zdjęć nie robię :oops: Ale żyjemy :) Figa na diecie co prawda ale też żyje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teklunia Posted October 8, 2006 Share Posted October 8, 2006 o, jesteś :-o Ty się nie wykręcaj, tylko zdobądź aparat i zrób zdjęcie psu, żebyśmy wiedzieli, że jej jeszcze na śmierć nie zagłodziłaś ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara Posted October 8, 2006 Author Share Posted October 8, 2006 Problem w tym że to chudnięcie nam trochę nie wychodzi mimo że Figa nie dostaje żadnych smakołyków i porcje żarełka ( nareszcie wcina karmę ! ) są malutkie. Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się ją naprawdę odchudzić, a nawet jeśli to czy uda się utrzymać wagę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teklunia Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 Dziewczyny! Nie ma Was już półtora miesiąca!!! Tęsknimy :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teklunia Posted March 20, 2007 Share Posted March 20, 2007 [CENTER][FONT=Arial Black][SIZE=7][COLOR=Red]Figulcu wracaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/COLOR][/SIZE][/FONT] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara Posted May 27, 2007 Author Share Posted May 27, 2007 O rany, a myślałam że nikt nas tu już nie pamięta... :oops: Przestałam troszkę bywać na psich forach ale ciągle żyjemy i to nawet całkiem nieźle. Opuściłyśmy się trochę z Figutkiem jeśli chodzi o sprawy szkoleniowe, czego cholernie żałuję. Pewnie nie wystartujemy w tegorocznych zawodach obedience, a jeśli już to znowu w zerówce. Ale jamnikiem jest nadal sympatycznym. Zaczęłyśmy się odchudzać i chodzić intensywnie nad rzekę. To jest wariat ! wszystkie goldeny, spaniele i inne aportery razem wzięte wysiadają przy tym psie. Wariatka kompletna. Dwa razy się o mało nie utopiła przez upór ( i nie czarujmy się, nieposłuszeństwo...). A co ja przepłaciłam potwornym przeziębieniem. Pomyliły jej się patyczki i próbowała wyciągnąć jakis przyrośnięty na stałe do drugiego brzegu, nie chciała puścić i trzymała, jak się zaczęła pienić to po nią musiałam iść bo by mi tam trupem padła a dalej by trzymała. Wariat wodny. Najbardziej mnie irytuje fakt, że nie puściła na komendę. Chociaż robiłam różne sadystyczne rzeczy w stylu, rzucanie patyczka a pies leży i dopiero po chwili może pobiec. Co ja mam z tą suką... Puszczać ją luzem prawie przestałam bo to jej cholerne szczekanie mnie dobija. Więc chodzimy nad rzekę a do niedawna przeszło 1,5 miesiąca biegałyśmy. I chyba mi sucz zaczyna chudnąć. Ha zobaczymy ! Rany jak tu się pozmieniało. Prawie nie poznałam. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted May 27, 2007 Share Posted May 27, 2007 :o Lo rany, ponad pol roku Cie nie bylo :roll: Pokaz jak teraz wyglada Figa :) Slycny av. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara Posted May 27, 2007 Author Share Posted May 27, 2007 Co do avka, na skutek nowego hobby moje zdolności posługiwania się programami graficznymi zaliczyły monstrualny progress. Fotki Glutka będą jutro, z pływania. Ona się dużo nie zmieniła, dalej to samo wredne, małe, brązowe parówsko. Najukochańsze parówsko na świecie. Ostatnio mi troszeńkę posłuszeństwo kuleje (chociaż my już od dawna kulałyśmy pod tym względem...). Czas się znowu zabrać za sucz i za siebie. Kto wie, może nawet wrócimy do obedience ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shangri_la Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 huraa Figa wróciła :multi: to czekamy na fotki :loveu: pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teklunia Posted May 30, 2007 Share Posted May 30, 2007 Sara, Figa jesteście!!! Ale nas zaniedbałyście! tyle miesięcy!!! ja zdążyłam w tym czasie nawet za mąż wyjść ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara Posted May 30, 2007 Author Share Posted May 30, 2007 O rany, no to gratulacje !!! Cieszymy się, że nasza ukochana fanka pamiętała o nas :oops: A faktycznie, jakoś nam sie zniklo w tamtym roku. Całkiem możliwe że teraz znowu zaczniemy bywać. :) Chwilowo foteczek niet bo sucz sobie rozcięła łapkę na kamyczkach. Więc ani spacerków ani wody, ani nawet bieganka nie ma. Fidze się to nie podoba, ale mus to mus. Poczekamy aż łapka się wygoi (lekkie skaleczenie) i znowu będziemy chodzić nad rzekę. Ja nakręcę film co ten pies wyprawia jak lata za patyczkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted August 6, 2009 Share Posted August 6, 2009 i co słychać ? Co porabia piękna bezapelacyjnie Figunia. Mamy rok 2009 a tu nic, żadnego zdjęciolka , filmika. Jestem zagorzałą jamnikofanką, mam dwa jamniorki czarnego podpalanego standarda o imieniu Harry oraz czekoladową Fairy. Jedno i drugie ma imię czarodziejskie i są prawdziwymi czarodziejami. Przeczytałam wątek, bardzo podoba mi się Figunia i jestem bardzo ciekawa jak sobie dzisiaj wygląda czy dalej ćwiczycie itp.:lol: Pozdrowionka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara Posted September 7, 2009 Author Share Posted September 7, 2009 O jamniczku belgijskim można czytać tutaj: [url=http://bb.belgi.com.pl/index.php?page=Thread&postID=132109#post132109]Forumowa jamniczka Figunia :) - Różności - FORUM OWCZARKA BELGIJSKIEGO[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.