Jump to content
Dogomania

Psiak za granicą - co z rodowodem?


anuleq

Recommended Posts

Potrzebuje jakiejś małej pomocy ;)

Psiaczek będzie ze mną dopiero od 1 lipca (dopiero wtedy po niego jedziemy do hodowcy na drugi kraniec Polski ^^), boje sie że do wyjazdu nie zdąże mu wyrobić rodowodu. Pytania:

Czy jeśli chce wyjechać z psiakiem za granice (być może na stale) to moge wyjechać z nim w momencie gdy będzie on czekać na ten rodowod?

Jaki rodowod potrzebuje by wystawiać psiaka wlasnie za granica? (Może sie zostaniemy tam na stale, może nie, więc potrzebuje opcje ktora mi umozliwi wystawiac psiaka i w Polsce i w Austrii)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anuleq']Potrzebuje jakiejś małej pomocy ;)

Psiaczek będzie ze mną dopiero od 1 lipca (dopiero wtedy po niego jedziemy do hodowcy na drugi kraniec Polski ^^), boje sie że do wyjazdu nie zdąże mu wyrobić rodowodu. Pytania:

Czy jeśli chce wyjechać z psiakiem za granice (być może na stale) to moge wyjechać z nim w momencie gdy będzie on czekać na ten rodowod?

Jaki rodowod potrzebuje by wystawiać psiaka wlasnie za granica? (Może sie zostaniemy tam na stale, może nie, więc potrzebuje opcje ktora mi umozliwi wystawiac psiaka i w Polsce i w Austrii)[/quote]

Pies moze wyjechac bez rodowodu bez problemu.
I najlepiej poprosic chyba hodowce o rodowód exportowy od razu, mozesz na taki rejestrowac psa w organizacjach kynologicznych w kraju i za granicą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karenina']I najlepiej poprosic chyba hodowce o rodowód exportowy od razu, mozesz na taki rejestrowac psa w organizacjach kynologicznych w kraju i za granicą.[/quote]
Dostaje psiaka z metryczką, rodowód sama w swoim ZK wyrabiam. A ile mniej wiecej czeka się na rodowod eksportowy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anuleq']Dostaje psiaka z metryczką, rodowód sama w swoim ZK wyrabiam. A ile mniej wiecej czeka się na rodowod eksportowy?[/quote]

Własnie gdybyś poprosiła hodowce, to moze odrazu prosic o wystawienie rod exportowego, krócej bedzie to trwało.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elitesse']o rodowod eksportowy to tylko moze hodowca wystapic :roll:[/quote]
Jesteś tego pewna? :/ Przecież w rodowodzie jest wlasciciel... a to wlasciciel wystepuje o rodowod... Ja już nie wiem, czy przez ten cholerny rodowod mam jechać kilka miesiecy pozniej, badz nie kupować psa? No ludzie :/ Mam już wode z mózgu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cuciola']mi hodowca wystepowal o rodowod eksportowy..
dostane w czasie zakupu psa metryke a rodowod zostanie mi doslany poleconym...

a jesli chcesz z psem na wakacje wyjezdzac za granice do tego potrzebny jest paszport a nie rodowod[/quote]
Wiem, że potrzebny paszport. Ale chodzilo mi o to, czy pies z paszportem (i chipem) nie majacy jeszcze rodowodu może wyjechać...
Poza tym to nie beda wakacje (tzn, ja bede na wakacjach z psem a luby w pracy i chyba nie wracamy).
Coz, pora znowu pozawracac hodowcy kuper... Bo skoro tylko hodowca moze wystapic o rodowod eksportowy to moge miec problem...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cockermanka']Na rodowód eksportowy czeka się ok. trzech tygodni.Jeśli już wiesz,który psiak będzie Twój,to najlepiej juz teraz poprosić hodowcę o rodowód eksportowy.[/quote]

Te trzy tygodnie to bardzo szybki termin, zazwyczaj okres oczekiwania wynosi dwa miesiace. O rodowod eksportowy wystepuje najczesciej hodowca - jezeli wysyla szczeniaka za granice. Wlasciciel rowniez moze zamiast zwyklego rodowodu zazyczyc sobie eksportowy - ponosi jedynie wyzsza oplate.
Jezeli jestes czlonkiem ZKwP mozesz sama wystapic o eksportowy rodowod, jezeli nie jestes- korzystniej bedzie, jezeli zrobi to hodowca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elitesse']o rodowod eksportowy to tylko moze hodowca wystapic :roll:[/quote]

To juz jakiś czas temu zostało wprowadzone, natomiast w ostatnim czasie zaczęto tego przestrzegać.

A chodzi o to, aby bez wiedzy hodowcy, szczenię nie zostało sprzedane za granice - aby wyeliminować pośredników / handlarzy, którzy najpierw kupowali szczenię (niby dla siebie lub znajomego), a później sprzedawali lub próbowali do zrobić do hodowli zagranicznych (ale oczywiście za inną cenę).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Honey']Te trzy tygodnie to bardzo szybki termin, zazwyczaj okres oczekiwania wynosi dwa miesiace. O rodowod eksportowy wystepuje najczesciej hodowca - jezeli wysyla szczeniaka za granice. Wlasciciel rowniez moze zamiast zwyklego rodowodu zazyczyc sobie eksportowy - ponosi jedynie wyzsza oplate.
Jezeli jestes czlonkiem ZKwP mozesz sama wystapic o eksportowy rodowod, jezeli nie jestes- korzystniej bedzie, jezeli zrobi to hodowca.[/quote]
Tak czy siak: Poprosilam hodowce aby wystapil o rodowod eksportowy dla psiaka, wole nie ryzykować. Po prostu kupie psa w sobote, hodowca jak bedzie mial metryczke juz (jeszcze nie wyrobione) pojdzie do swojego ZK i zglosi o rodowod. My oczywiscie zaplacimy za to.
Zaczipuje psa, wyrobie mu paszport, jeśli bede musiala to pojade do Wiednia, jeśli nie to bede czekala az hodowca mi to wysle. Przyjdzie rodowod to pojdziemy do naszego ZK aby sie "zapisać".
Czy popelnie po drodze jakiś bląd?
A! Szczeniak mieszkać będzie na razie w Polsce, rodowod eksportowy bedzie po to aby na wszelki wypadek jesli wyprowadzimy sie do Wiednia na stale, moc to tam zarejestrować. Chyba może z takim rodowodem mieszkać w Polsce?

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

[quote name='baba']No tak , ale ja np. mogłam sprowadzić do Polski szczeniaka swojej rasy tylko pod warunkiem przywiezienia z Polski dla nich yorka , to co nie moge wyrobić expo dla nie swojego szczeniaka??[/quote]

Możesz mieć duuuży kłopot lub nie wyrobisz tego wcale.

Jeśli hodowca yorka wiedział, że szczeniak wyjechał lub wyjedzie za granicę jako "zamiana" to mysle, że nie będzie robił problemów i wystapi o rodowód eksportowy. Ale jesli nie wiedział, to masz problem, bo poczuje się oszukany i może w ogóle nie zgodzić się na wystąpienie o rodowód. Hodowca występując o rodowód eksportowy podaje dane nowego właściciela.

A jeśli nowi właściciele będą chcieli wystawiać yorka, to problem jest jeszcze większy, bo bez papierów nie badą go mogli zarejestrować w swoim związku i oni też poczują się oszukani.

Nie byłoby problemu, gdyby hodowca yorka wiedział o wyjeździe szczeniaka za granicę.

Jedynym rozwiązaniem (ale nie wiem czy możliwym) byłoby wyrobienie mu rodowodu eksportowego na Twoje nazwisko i sprzedaż szczeniaka z rodowodem - a nastepnie wpis w rodowodzie o zmianie właściciela.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='orsini']Agnieszko czyli teraz o exportowke moze wystapic tylko hodowca???a od kiedy to jest? super, bo wlasnie tych handlarzy to wyeliminuje!!!![/quote]

To juz obowiązuje od jakiegoś czasu. Nie potrafie dokładnie powiedzieć od kiedy.
Natomiast wiem, ze na początku tego roku był już kłopot aby nie-hodowca szczeniaka wyrobił rodowód eksportowy.

[quote name='orsini']super, bo wlasnie tych handlarzy to wyeliminuje!!!![/quote]
Otóż to. O to właśnie chodzi.:multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnieszka K.']
Jedynym rozwiązaniem (ale nie wiem czy możliwym) byłoby wyrobienie mu rodowodu eksportowego na Twoje nazwisko i sprzedaż szczeniaka z rodowodem - a nastepnie wpis w rodowodzie o zmianie właściciela.[/quote]

Tylko ze zazwyczaj w umowie kupna-sprzedazy psiaka jest zapis o prawie pierwokupu dla hodowcy wiec problem i tak by byl...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnieszka K.']Zgadzam się. Tylko pod warunkim, że umowa została spisana.[/quote]

Jeszcze nie spotkalem sie z tym zeby ktos sprzedawal szczeniaka z rodowodem bez podpisania umowy...
Mysle ze hodowcy ktorzy troszcza sie o dobro szczeniakow zawsze chca podpisac taka umowe. Zawsze to jakies zabezpieczenie. Wiedza gdzie jest szczeniak i w razie czego trafi on z powrotem do nich a nie np. do schroniska czy zostanie oddany/sprzedany komus innemu.

A hodowca ktorego szczeniaki po sprzedazy nic nie obchodza i tak nie robilby problemu w tym wypadku (takze z wyrobieniem rod. eksportowego na osobe trzecia jako wlasciciela)...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kila']Jeszcze nie spotkalem sie z tym zeby ktos sprzedawal szczeniaka z rodowodem bez podpisania umowy...[/quote]

Nie wszyscy hodowcy spisuja takie umowy.

[quote name='Kila']Mysle ze hodowcy ktorzy troszcza sie o dobro szczeniakow zawsze chca podpisac taka umowe. ...[/quote]

Czyli tych, którzy nie podpisuja umowy los szczeniąt nie obchodzi?

A co ze zwykłymi "rozmnażaczami" sprzedającymi szczenięta bez rodowodu, ale spisującymi umowę? Ci są O.K.?

[quote name='Kila']Zawsze to jakies zabezpieczenie. .[/quote]
Zabezpieczenie na papierze.
[quote name='Kila']Wiedza gdzie jest szczeniak [/quote]
Wiedzą komu szczenię zostało sprzedane, co nie zawsze oznacza, że jest onu w miejscy zamieszkania nabywcy i czy w ogóle jest u nabywcy (może być np. u rodziców lub dziadków).

[quote name='Kila'] i w razie czego trafi on z powrotem do nich a nie np. do schroniska czy zostanie oddany/sprzedany komus innemu.[/quote]

I nie zawsze szczeniak wróci do hodowcy. Hodowca musi jeszcze o tym wiedzieć.
Pomimo zapisu w umowie nie ma żadnej pewności ani gwarancji, że ten zapis zostanie wyegzekwowany. Nabywca nie będzie chciał oddać psa - i co wtedy? Zostaje jedynie droga sądowa.

Tak więc sprowadzanie do wniosku:
spisana umowa = dobry hodowca = interesuje sie szczeniakami
brak umowy = zły hodowca = nie interesuje sie szczeniakami
nie zawsze sie sprawdza.
Czasem ten który nie spisuje umowy bardziej interesuje sie "swoimi" szczeniętami, zawsze służy pomoca i.t.d., a czasem zainteresowanie hodowcy spisującego umowę kończy sie na podpisaniu tejże umowy i oddaniu szczeniaka nabywcom.

Link to comment
Share on other sites

Ok zgodze sie ze nie zawsze hodowca ktory podpisuje umowe interesuje sie szczeniakami i na odwrot nie zawsze hodowca ktory nie podpisuje umowy nie interesuje sie psiakami. Ale przynajmniej po podpisaniu umowy wiadomo do kogo (imie nazwisko adres jakis kontakt) pies trafi i jest prawnie zapewnione prawo pierwokupu. Jest to normalnie prawnie obowiazujaca umowa ktora mozna egzekwowac nawet w sadzie.

A teraz skoro juz sie zgodzilem z Twoim zdaniem... Przyznaj ze wywiezienie psa od razu za granice bez wiedzy hodowcy "na wymiane" na innego psa jest naduzyciem jego zaufania i dla tego wlasnie powinno sie podpisywac takie umowy i je egzekwowac...

Jezeli kiedyklwiek bede mial hodowle to na pewno bede podpisywal umowy kupna sprzedazy (na dodatek tak je obwaruje dodatkowymi punktami zeby jak najwiecej przykrych okolicznosci bylo rozwiazanych) a to dla tego chociazby ze nie sprzedam psa na karme dla weza, do pseudo hodowli na reprodukcje, do budy na lancuch itd...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kila'].
A teraz skoro juz sie zgodzilem z Twoim zdaniem... Przyznaj ze wywiezienie psa od razu za granice bez wiedzy hodowcy "na wymiane" na innego psa jest naduzyciem jego zaufania i dla tego wlasnie powinno sie podpisywac takie umowy i je egzekwowac...[/quote]

[FONT=System]Oczywiście, że tak. Zgadzam sie z Tobą. :modla: [/FONT]
[FONT=System]Dla mnie jest to po prostu [B]oszustwo[/B] i napisałam to już wcześniej. [/FONT]
[FONT=System][/FONT]
[FONT=System]W takiej sytuacji są dwie strony oszukane: i hodowca psa wywożonego na zamianę i ten, który dostał psa "bez papierów". [/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...