Jump to content
Dogomania

celestynow -jakie zamiary ma nowy prezes toz


mtf zalesie

Recommended Posts

... ja jedynie mam nadzieję, że rzeczywistą przyczyną planowanej likwidacji schroniska w Celestynowie nie jest np. zainteresowanie jakiegoś dewelopera terenem po schronisku? W końcu może być to atrakcyjna lokalizacja pod budowę jakiegoś osiedla, nie? Tyle nieprawdopodobnych rzeczy oglądam, że we wszystko jestem w stanie uwierzyć... hej, zamiast się kłócić myślmy, co zdziałać dla dobra zwierząt, przecież to o ich los chodzi!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 291
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

"Linia szybkich adopcji...." ten "lekarz" chyba kpi... żenujące... :(
Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie liczył że do 9 lutego uda się wyadoptować kilkaset psów. Wynika z reportażu, że warunkiem do ponownej decyzji, mogącej ewentualnie uchylić poprzednią jest dla niego zmniejszenie liczby psów... Czyli jedyną szansą dla psów jest znalezienie placówki, która zechciałaby przejąć część zwierząt.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bric-a-brac']"Linia szybkich adopcji...." ten "lekarz" chyba kpi... żenujące... :(
Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie liczył że do 9 lutego uda się wyadoptować kilkaset psów. Wynika z reportażu, że warunkiem do ponownej decyzji, mogącej ewentualnie uchylić poprzednią jest dla niego zmniejszenie liczby psów... Czyli jedyną szansą dla psów jest znalezienie placówki, która zechciałaby przejąć część zwierząt.[/QUOTE]
Jakaz to placowka przejmie 600 psow ,moze Krzyczki ?wszystkie "placowki"sa przepelnione.
"Linia szybkich adopcji"co za glupoty wet opowiada,czy on wie jak sie wogole adoptuje psy?chce je wydawac jak kartofle na rynku?Chce je wydawac byle ,gdzie byle komu?

jednego to juz zupelnie nie rozumiem ,czytam sobie tak te watki i co zauwazylam ,ze jak jednemu psu stanie sie nieszczescie ,czy zaginal ,czy mu cos grozi ,to wszystkie sily ,energie wszystkie dogomaninki tam spozytkowuja.(np.OZZI pikiety ,olakaty itd No i dobrze ,ale nie rozumiem ,ze jak chodzi o 600 psow to zamiast wspolnie wszyscy pisac listy ,robic pikiety itd to dosyc ,ze prawie nic nie czynia to jeszcze krytykuja i rzucaja klody pod nogi.Czyzby
te destruktywne krytyki pomogly by tym wszystkim tym psom ?Mam duze watpliwosci.

"Linia szybkich adopcji"to ci kawal ."dajcie mnie prosze namiary na tego dowcipnisia?
Przeciez adopcje moga sie odbywac jednym torem ,ale rownoczesnie mozna remontowac ,modernizowac,leczyc ,czy kastrowac,nie trzeba psow na sile tasmowo wydawac!!Bo komu?Do Chin?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']jednego to juz zupelnie nie rozumiem ,czytam sobie tak te watki i co zauwazylam ,ze jak jednemu psu stanie sie nieszczescie ,czy zaginal ,czy mu cos grozi ,to wszystkie sily ,energie wszystkie dogomaninki tam spozytkowuja.[/QUOTE]
Każdy dostosowuje swoją pomoc do swoich możliwości. Mierzymy siły na zamiary. Jeśli mogę pomóc jednemu psu, to pomagam. Kilkuset nie potrafię pomóc jako szary człowiek nie działający w żadnej organizacji.

Link to comment
Share on other sites

to nie chodzi ,zebys finasowala utrzymanie 600 psow,ale jakby wszascy wspolnie napisali listy protestujace,czynili pikiety to wierze ,ze urzedasy obudziliby sie z letargu,a nie dawali swoje podpisy pod zupelnie nieralnymi wypocinami.
W pojedynke nic sie nie zrobi ,tylko w masie jest sila.Przeciez schronisko w Celestynowie nie lezy na koncu swiata.mysle ,ze jakby warszawiacy,milosnicy zwierzat wzieli by sie w "kupe" to moze cos by wspolnie dla dobra psow zrobili.

Link to comment
Share on other sites

Z tego weterynarza to jest jakiś totalny ĆWOK. Oglądam i nie mogę wyjść z "podziwu". Czy on w ogóle słyszy o czym mówi?! Wydał decyzję o zamknięciu schroniska...bo ono nie zapewnia należytych "warunków bytowania". No pewnie - lepiej niech się plątają po ulicach!

Co za idiota... jeszcze jak patrzę na niego w tym jego wymuskanym garniturku na tle wypucowanych mebli kupionych za pieniądze podatników to mi się rzygać za przeproszeniem chce.:2gunfire:

Link to comment
Share on other sites

[B][URL="http://www.dogomania.pl/members/8922-xxxx52"][B]xxxx52[/B][/URL] zgadzam się z Tobą całkowicie!!!! Wspomniałam 2razy o tym na wątku Kuby i jeszcze ktoś o tej masowej tragedii, która mi się kojarzy z Oświęcimiem, a one tylko o tym Kubie, i Kubie i Kubie.... Kurde, przecież wiadomo już, że on nie dość, że przeżyje to jeszcze do końca życia jest zabezpieczony!!!!! A TYCH 500 PSIAKÓW CIĄGLE POD ZNAKIEM ZAPYTANIA A CZAS UCIEKA!!!!!!!!!!!!!!
TO JEST KU....A BEZ ŻADNEGO CHOLERNEGO SENSU!!!!!!!!!!!!
Sory, ale właśnie przechodzę kryzys i jest mi źle i najchętniej bym się powiesiła, bo TEN KRAJ JEST CHORY A NIENAWIDZĘ NIE MÓC POMÓC ALBO OLAĆ I UDAWAĆ, ŻE NIE WIDZĘ!!!!!! NAJLEPIEJ NA PRAWDĘ NIE WIDZIEĆ I ŚCIEPNAĆ SIĘ ZE SCHODÓW!!!!!!!!!!
[/B]

Link to comment
Share on other sites

A ja jestem za "linią szybkich adopcji... tych za TM..." W naszym kraju za dużo jest psów i każdy zwyrodnialec może go bezpłatnie mieć i bezkarnie np porzucić, no chyba że woli nakręcić sobie filmik i stać się bohaterem youtube... Jak się "wyadoptuje za TM" 500 psów, to stanie się cud, czyli tzw fakt medialny, wtedy może wreszcie społeczeństwo ruszy sumienie i naciśnie na ustawodawców i władzę tak, że wprowadzi się jakieś obostrzenia wobec tych, którzy zwierzęta chcą mieć, psów będzie mniej i staną się mniej dostępne, no i tym, które trafią do schronisk też się polepszy... Skoro nie można wymóc obowiązkowych sterylizacji i czipowania, to może psiobójstwo wstrząśnie społeczeństwem... (dla tych, co nie rozumieją intencji wypowiedzi na wszelki wypadk wyjaśniam - użyłam sarkazmu!)

Link to comment
Share on other sites

"weterynarz". z tego co mówi, dobra wola w utrzymaniu schroniska to przede wszystkim pozbycie się części zwierząt, dobrze zrozumiałam? :|
co do Kuby - tak jest, że z indywidualną tragedią człowiek jest w stanie się identyfikować, tutaj uśpienie 500 zwierząt jest sprawą niewyobrażalną... i jak tu pomóc?:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dogo07']Czy nic nie można z tym zrobić :( ? Jak pomóc psiakom, które tam obecnie są :( ? Czy media poruszają ten temat ?[/QUOTE]

przecież wkleiłam link, to wiadomość z 1 strony ONET, tyle, że pojawiła się tam w środku nocy i znikła przed świtem... jak uśpią 500 psów to będzie we wszystkich mediach... albo jak się zaczną petycje w tej sprawie z kilku tysiącami podpisów... prawdę powiedziawszy, zrobiłam z prywatnego mieszkania minischronisko: 2 duż swoje psy, 4 koty na dt i 5 szczeniaków... nie jestem w stanie przyjąć niczego więcej, więc "linia szybkich adopcji" równa się dla mnie z fikcją albo z adopcjami za TM właśnie... bez jakiejkolwiek kontroli adopcje będą efektem medialnego szumu i z tych 500 psów i tak "zniknie" 90% (w lasach, na autostradach, w innych schronach i za TM). Tylko rozwiązania systemowe mogą być gwarancją zmniejszenia populacji i polpszenia warunków tych ofiar ludzkiej głupoty i bezduszności...
Nie mamy miejsc w dt na 500 psów, nie przyjmie 500 psów inne schronisko... nie będzie 500 idealnych czy dobrych adopcji tak nagle do 9 lutego...
Można napisać petycje i nagłaśniać sprawę, reklamować psy i alarmować... szukać natychmiast dt, ale do tego potrzebn są zdjęcia i sztab ludzi... ja muszę się zająć swoją jedenastką... przepraszam was, 500 ofiar mojego gatunku, 500 ofiar mojego narodu...
HEKATOMBĄ określało się dawniej takie zjawisko...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mtf zalesie']oto fakty
1.od roku czeste kontrole wszystkiego -nawet napisu na samochodzie
2.niedawno pomiary geodezyjne terenu
3.od dzisiaj zakaz przyjmowania psow
4.od niedawna zlikwidowano strone internetowa schroniska w taki sposob ze nawet w schronisku nie wiedziano ze jej juz nie maja
5.zmiany gruntowne w zarzadzie z przewaga osob z rejonu z ktorego przyjechal prezes

czy na tej podstawie mozna przypuszczac ze wbrew testamentowi ofiarodawcow gruntu i budynku wszystko zmierza do likwidacji ..............................[/QUOTE]

Ja może przypomnę początek wątku,to był wpis z 29 września 2010!
Jeszcze wtedy wet nie wydał nakazu likwidacji,ale w miarę rozwoju wątku,jakoś dziwnie mi się splataja decyzje TOZ i weta!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']Na remont z całą pewnością potrzeba znacznie więcej pieniędzy. I dalej podtrzymuje opinię, że dopóki nie zmieni się RADYKALNIE sposób zarządzania schroniskiem - co oznacza oczywiście także zmiany personalne - pchanie tam pieniędzy równa się wyrzuceniu ich w błoto.[/QUOTE]


[URL]http://www.boz.org.pl/mz/celestynow/index.htm[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='epe']Ja może przypomnę początek wątku,to był wpis z 29 września 2010!
Jeszcze wtedy wet nie wydał nakazu likwidacji,ale w miarę rozwoju wątku,jakoś dziwnie mi się splataja decyzje TOZ i weta!!![/QUOTE]

Niestety, mam podobne skojarzenie :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly'][URL]http://www.boz.org.pl/mz/celestynow/index.htm[/URL][/QUOTE]

Charly, ja wiem, że u Działakowej nie jest super, ale litości, na kogo Ty się powołujesz....................zapoznaj się z osobą autora. To nie może być autorytet !!!!!

Link to comment
Share on other sites

Eva!
Dla jednych autorytet,dla drugich nie,ale ja zawsze staram się wysłuchać wszystkie strony "sporu";)
Przeczytałam wszystko w podanym linku,zwłaszcza zawiadomienie do prokuratury i muszę stwierdzić,że osoba p.kierowniczki jawi mi się w zupełnie nowym świetle:shake:
Czy tak ma wyglądać prawidłowo prowadzone schronisko?:crazyeye:
A te ilości psów według kartotek?
W Dyminach też ilosci psów się nie zgadzały i nie było żadnej osoby,która broniłaby PUK!
A tutaj- co to do licha ma być? Skup psów od hycli:angryy: Po co?
Wcale mi się działalność pani Działak nie podoba:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='halbina']A ja jestem za "linią szybkich adopcji... tych za TM..." W naszym kraju za dużo jest psów i każdy zwyrodnialec może go bezpłatnie mieć i bezkarnie np porzucić, no chyba że woli nakręcić sobie filmik i stać się bohaterem youtube... Jak się "wyadoptuje za TM" 500 psów, to stanie się cud, czyli tzw fakt medialny, wtedy może wreszcie społeczeństwo ruszy sumienie i naciśnie na ustawodawców i władzę tak, że wprowadzi się jakieś obostrzenia wobec tych, którzy zwierzęta chcą mieć, psów będzie mniej i staną się mniej dostępne, no i tym, które trafią do schronisk też się polepszy... Skoro nie można wymóc obowiązkowych sterylizacji i czipowania, to może psiobójstwo wstrząśnie społeczeństwem... (dla tych, co nie rozumieją intencji wypowiedzi na wszelki wypadk wyjaśniam - użyłam sarkazmu!)[/QUOTE]

Zaden pies nie opusci bramy schroniska nie wykastrowany.pani Dzialak nie ma do ludzi zaufania ,dlatego wszystkie psy sa u niej kastrowane.
Wina tej psiej mizery w calej Polsce jest zacofane spoleczenstwo i jeszcze bardziej arhaiczne prawo dla zwierzat ,ktore nawet w tej istniejacej formie i tak nie jest respektowane i kary nie sa egzekwowane.Ci co siedza w rzadzie i sa przy "tzwKorycie "to wlasnie sa wizytowka zacofania.! jezeli pies jest uznany jako zwierze gospodarskie nie przynoszace zysku to mozemy sobie wyobrazic ,co prymitywne spoleczenstwo z takimi "darmozjadami robi"?
Obojetenie co Pani Dzialak by czynila ,jezeli kazdego dnia podrzucane sa za plot psy,uwiazywane do plotu ,juz nie mowie o tych psach co sa za plotem ,a sa dokarmiane ,to co zrobi milosnik zwierzat ?poda trutke na szczury ,zabije czy przyjmie pod swoj dach?ja bym tak samo uczynila jak p.Dzialak.Uwazam ,juz pisalam ,ze ta osoba potrzebuje wsparcia finansowego ,wiecej pracownikow (ale skad takich zdobyc?)i moze pomocy kompetenej w rzadeniu schroniskiem,oczywiscie schroniskiem ktore powinno byc wyremontowane ulpszone dla istot zywych
Mysle ze te przepelnione schroniska do bolu wytrzymalosci , zawdzieczaja braku uswiadamiania spoleczenstwa,bazarom na ktorych sie zwierzata sprzedaje,niekontrolowanym hodolom psow ,o pladze pseudohodowli,ciaglych konkurencyjnych walk miedzy org.prozwierzcymi,braku zciagania podatkow za psy nawet na wsiach czy od pseudohodowcow.(pieniadze robia cuda)brak obowiazkowej kastracji w schroniskach i czipowania (warunek ze czipowanie musialoby byc umieszczone w bazie danych)
Uwazam ze te wymienine powyzej czynniki sa przyczyna tragedi w schroniskach.natonmiast poronionym pomyslem jest likwidowanie schronisk bez mozliwosci alternatywnego schroniska.Powinno sie budowac nowe male schroniska w duzych gminach ,a nie budowac molochow ,kolchozow dla zwierzat.Powinny powstawac organizacje bazujace na DT .Zamykanie schronisk na pewien czas to dobre jest rozwiazanie ,ale tylko cele inwentaryzacji istniejacych zwierzat,remontu,ale likwidacja to pomysl moze byc tylko urzedasa siedzacego za biurkiem.
Dlatego uwazam ,ze wysylanie listow ,pikiety ,media moga wylac troche na glowy tych urzednikow bedacych w letargu.Pani Dzialak robi dobra robote ,ale potrzebuje wsparcia ,a nie pietnowania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='EVA2406']Charly, ja wiem, że u Działakowej nie jest super, ale litości, na kogo Ty się powołujesz....................zapoznaj się z osobą autora. To nie może być autorytet !!!!![/QUOTE]

nie powołuję się. Nie wypowiadam się w temacie. Ale poczytac można.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']Zaden pies nie opusci bramy schroniska nie wykastrowany.pani Dzialak nie ma do ludzi zaufania ,dlatego wszystkie psy sa u niej kastrowane.
[/QUOTE]

Akurat ten temat b. mnie interesuje. Czy chcesz powiedziec, że wszystkie psy/suki w Celestynowie po przebyciu kwarantanny są ciachane? Tzn. wszystkie psy do adopcji- czyli wszystkie przebywające poza kwarantanna są juz ciachnięte?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly']Akurat ten temat b. mnie interesuje. Czy chcesz powiedziec, że wszystkie psy/suki w Celestynowie po przebyciu kwarantanny są ciachane? Tzn. wszystkie psy do adopcji- czyli wszystkie przebywające poza kwarantanna są juz ciachnięte?[/QUOTE]
Wszystkie suczki sa kastrowane i widzisz , juz z tego powodu nalezaloby chociaz ta kobiete wspomoc .natomiast schroniska takie jak ,w Gnieznie,Obornikach ,wrzesni , to te powinny byc pietnowane ,gdyz tam psy sie rozmnazaja ,psy sa zagryzane ,umieraja na parwo ,ale poniewaz sa w rekach rodzinnych klanow majacych powiazanie z ratuszem ,albo strazy miejskiej ,kliki ratuszowo -weterynaryjnej , nikt ich nie rusza .Sa to "swiete krowy".Wlasnie w tych wymienionych schroniskach (wielkopolska)powinny zrobic czystki dla dobra zwierzat.
Zauwazylam ,ze czepiaja sie tych osob co dzialaja ,a te co nawet do schroniska nie zagladaja tylko od wielkiego dzwonu ,sa nietykalne.To jest bardzo krzywdzace i niesprawiedliwe.
zamkniecie schroniska w Swarzedzu ma inne podloze nie tylko bliskosc do zabudowan.wazniejsze jest inne podloze.Niestety nie moge podac przyczyn.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...