Jump to content
Dogomania

Od Okiego po Melisę - konie pod opieką Biafry - wątek zbiorczy :)


3 x

Recommended Posts

  • Replies 138
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Makrela']Musli wygląda imponująco :)[/QUOTE]

ja to szczerze powiem, ze myslalam, ze jakos bardziej bedzie wyglądac ;)

ale mniejsza o to jak wygląda, ważne, że udało się je zakupić - dzięki Wam :)


pamiętacie jeszcze Melisę?

[IMG]http://img20.imageshack.us/img20/7841/mdsc03602.jpg[/IMG]

[IMG]http://img109.imageshack.us/img109/3051/mdsc03608.jpg[/IMG]

[IMG]http://img87.imageshack.us/img87/6480/mdsc03612.jpg[/IMG]

[IMG]http://img213.imageshack.us/img213/5706/mdsc03618.jpg[/IMG]

[IMG]http://img100.imageshack.us/img100/4746/mdsc03625.jpg[/IMG]


Malisa jutro jedzie na operację
trzymacie za nią kciuki
aby skończyło się na jednej operacji
koszty - jak skończy się na jednej operacji to ok 2 - 3 tys
jeśli będzie potrzebna kolejna to koszty wzrastają do 8 - 9 tys
Melisa nie ma ani grosza

bardzo proszę o wsparcie, może ktos ma jakies fanty i mógłby zrobić dla dziewczynki bazarek?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emhokr']o matko!
idę przeszperac książki, może znajdę coś dla niej, muszę![/QUOTE]

ech
z Melisą nie będzie chyba tak dobrze jak byśmy chcieli
lekarz - koniarze pewnie znają na G z wrocławia
(ja niestety nie potrafię powtórzyć nazwiska, bo nei zapamiętalam)
porobił dodatkowe badania poogladał i skłania się ku decyzji, ze operacji raczej nie bedzie
ponieważ (i tutaj moge namotać) to zgięcie jest tak obrosniete okostna (chyba) nie tylko od przodu ale i od tyły w tym zgięciu, że jakby to jej oczyscić
a ida tamtędy główne naczynia krwionośne do kopyta to istnieje bardzo duze ryzyko przerwania tych naczyń co doprowadziłoby a i owszem do wyprostowania nogi ale tez i martwicy kopyta i kopyto by odpadło
(tyle zrozumialam z tego co mówiła mi Iza przez tel)
Lekarz jeszcze bedzie się konsultował ze swoimi znajomymi po fachu z zagranicy
Sam mial dwa przypadki koni z takim schorzeniem i niestety operacje nie powiodły sie i konie trzeba było uśpić .

Drugim wyjściem dla Melisy jest dodatkowe kopytko, czyli proteza, która jest potzrebna zeby noga się nie wydłuzala

proteza tez swoje kosztować będzie :(

poki co czekamy na konsultację lekarza z innymi lekarzami

Link to comment
Share on other sites

szczerze - obawiałam się właśnie, że to może byc skomplikowane...zrzucenie kopyta jest jednoznaczne z eutanazją...przynajmniej nie znam żadnego dobrze skończonego przypadku...ALE! różnie bywa i mam nadzieję, że do tego nie dojdzie....

teraz pytanie co robic - ryzykowac i liczyc się z sytuacją, że może się nie udac, czy, mimo wszystko, zawalczyc? to trochę jak z naszym ś.p. Galino... nie rozważaliśmy drugiej operacji, od razu sie zgodziliśmy... źle się skończyło, własciciel został z wielkim długiem (dla neigo wielkim), który pomagamy mu spłacic... tylko tam nie mieliśmy wyjścia, ciężka, masakryczna, kolka... skonslutowałabym się na pewno z jeszcze jakimś dobrym wetem. i jeśli wykluczy operację, a końbyła się umie odnaleźc w tej sytuacji, daje radę spokojnie funkcjonowac - to chyba bym nie ruszała... natomiast jesli stan sie pogarsza, koń jest narażony na stały mocny ból...chyba podjęłabym decyzję o eutanazji.

najlepiej byłoby się skonsultowac z doktorem z Gliwic.... (dr Golonka... może to ten wrocławski podpisany? ja go z Gliwic kojarzę )

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emhokr']szczerze - obawiałam się właśnie, że to może byc skomplikowane...zrzucenie kopyta jest jednoznaczne z eutanazją...przynajmniej nie znam żadnego dobrze skończonego przypadku...ALE! różnie bywa i mam nadzieję, że do tego nie dojdzie....

teraz pytanie co robic - ryzykowac i liczyc się z sytuacją, że może się nie udac, czy, mimo wszystko, zawalczyc? to trochę jak z naszym ś.p. Galino... nie rozważaliśmy drugiej operacji, od razu sie zgodziliśmy... źle się skończyło, własciciel został z wielkim długiem (dla neigo wielkim), który pomagamy mu spłacic... tylko tam nie mieliśmy wyjścia, ciężka, masakryczna, kolka... skonslutowałabym się na pewno z jeszcze jakimś dobrym wetem. i jeśli wykluczy operację, a końbyła się umie odnaleźc w tej sytuacji, daje radę spokojnie funkcjonowac - to chyba bym nie ruszała... natomiast jesli stan sie pogarsza, koń jest narażony na stały mocny ból...chyba podjęłabym decyzję o eutanazji.

najlepiej byłoby się skonsultowac z doktorem z Gliwic.... (dr Golonka... może to ten wrocławski podpisany? ja go z Gliwic kojarzę )[/QUOTE]

kurde, nie mam pamięci do nazwisk, tzn jak rozmawial z Iza to potakuję a potem i tak zapominam :D

decyzja nei bedzie na pewno podejmowana ot tak sobie
dlatego lekarz ją konsultuje z innymi z zagranicy znajomymi z branży którzy specjalizują się w tego typu sprawach

po pierwszych konsultacjach tzn jeszcze z tymlekarzem z wrocławia - była opcja pierwszej operacji i potem ew drugiej (gdzies kilka str temu to pisalam)
po zawiezieniu Melisy i zrobieniu dodatkowych badań lekarz podją decyzję o konsultacjach z innymi lekarzami

kolejnym wyjściem jest proteza jesli operacja nie bedzie mozliwa do przeprowadzenia lub ryzyko zbyt duże

teraz musimy czekać

edit:
wczoraj do Niepołomic przyjechał Maciuś - koń utopek
Koń który swoją cichą wielbicielkę - Pania Izę D. która wspiera go od samego początku :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Therion']Kiedy będą zdjęcia utopka ?[/QUOTE]

Macius został "uratowany" w lipcu
teraz tylko zmienił miejsce pobytu :)



zdjęcia utopka już były, zaraz odszukam na watku pomocowym

już mam:

Maciuś :loveu::loveu::loveu:

[IMG]http://img808.imageshack.us/img808/7743/maciunowe.jpg[/IMG]

[IMG]http://img23.imageshack.us/img23/4792/maciunowe1.jpg[/IMG]

Maciuś szalejący jak źrebol :):):)

[IMG]http://img808.imageshack.us/img808/3898/maciuszalejejakrebak.jpg[/IMG]

i tutaj jeszcze wczesniejsze zdjęcia Maciusia

[IMG]http://img194.imageshack.us/img194/594/maciek5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img824.imageshack.us/img824/7260/maciek6.jpg[/IMG]


Poniżej Macius ukradł swoje cukierki ;)

[IMG]http://img101.imageshack.us/img101/2928/maciekukradswojecukierk.jpg[/IMG]

i tutaj Maciuś próbuje znów zabrac co jego ;)

[IMG]http://img192.imageshack.us/img192/7803/kolejnaprbaprzechwyceni.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

i jeszcze historia Maciusia:
[quote name='Anna_33']Historia Maciusia, konia uratowanego przez Ize.

A teraz[color=#400000] [b]HISTORIA MACIUSIA, konia uratowanego przez Ize.
[/b][/color]

Na poczatek wies w ktorej byl Macius:
[url=http://img693.imageshack.us/i/wioskamaciusia.jpg/][img]http://img693.imageshack.us/img693/8468/wioskamaciusia.jpg[/img][/url]

[url=http://img195.imageshack.us/i/dommaciusia.jpg/][img]http://img195.imageshack.us/img195/5972/dommaciusia.jpg[/img][/url]

[url=http://img534.imageshack.us/i/dommaciusia1.jpg/][img]http://img534.imageshack.us/img534/6356/dommaciusia1.jpg[/img][/url]

[color=#BF0000][b]
MACIUS[/b][/color]

Atak na kostke siana w przejsciu
[url=http://img149.imageshack.us/i/ataknakostksianawprzejc.jpg/][img]http://img149.imageshack.us/img149/8501/ataknakostksianawprzejc.jpg[/img][/url]

Atak na siano z podlogi:
[URL=http://img413.imageshack.us/i/ataknasianozpodogi.jpg/][IMG]http://img413.imageshack.us/img413/3117/ataknasianozpodogi.jpg[/IMG][/URL]

za chwile cd.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

i dalsza czesc hitorii [quote name='Anna_33']Maciek zapakowany do przyczepy:
[URL="http://img156.imageshack.us/i/maciekzapakowanydoprzyc.jpg/"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/1052/maciekzapakowanydoprzyc.jpg[/IMG][/URL]

Maciek na nowym ladzie:
[URL="http://img143.imageshack.us/i/maciunanowymldzie.jpg/"][IMG]http://img143.imageshack.us/img143/3934/maciunanowymldzie.jpg[/IMG][/URL]

Macius namysla sie, czy wejsc do stajni:
[URL="http://img202.imageshack.us/i/maciunamylasiczywejdost.jpg/"][IMG]http://img202.imageshack.us/img202/1169/maciunamylasiczywejdost.jpg[/IMG][/URL]

Przywitanie z Anda:
[URL="http://img411.imageshack.us/i/przywitaniezand.jpg/"][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/968/przywitaniezand.jpg[/IMG][/URL]

[B]
[COLOR=#bf0000]Kilka slow od Izy: [/COLOR][/B]

Maciuś według paszportu ma na imię Elf :-), jak nie przymierzając wielki
sławny pięciokrotny mistrz Polski w skokach przez przeszkody :-)))))
Maciuś ma około 28 lat, jest koniem drobnej budowy- raczej typ
szlachetny niewiele pogrubiony...albo wcale.
Suche proste nogi i drobna budowa.
Trochę uparty :-), ale to pewnie kwestia wieku.
Jest w niezłej kondycji. Pani o niego dbała, nie jest przepracowany,
stawy ma jak na swoj wiek bardzo ładne...tylko kopyta masakryczne jak
wszystkie wiejskie konie.

Maciuś jest ofiarą powodzi. Żył we wsi Słupiec.
Jego dom i zabudowania po dach zalała woda.
[URL="http://www.youtube.com/watch#%21v=mi2fqjskPig&feature=related"]http://www.youtube.com/watch#!v=mi2fqjskPig&feature=related[/URL]

[URL="http://www.youtube.com/watch#%21v=hDAKU1GYY-o&feature=related"]http://www.youtube.com/watch#!v=hDAKU1GYY-o&feature=related[/URL]

Wiele koni z jego okolicy trafiło do ubojni...bo tylko tak właściciele
widzieli dla nich ratunek przed utonięciem.
Rodzina Maciusia widziała moje uratowane konie w programach
telewizyjnych i dzwonili, dzwonili, dzwonili i płakali żeby go ratować.

Ponieważ to było w najgorszym dla mnie momencie gdy sama musialam się
ratować i jeszcze nawalił mi samochód Maciuś został przetransportowany
na suchy ląd i przywiązany łańcuchem w sadzie do jabłoni :-)
Maciuś przeżył obgryzając drzewa i trawę.
Dzięki pomocy wielu cudownych osób udalo mi się naprawić auto, średnio
opanować sytuację i pojechać po Maciusia :-)
Niestety wolna chwila przypadła pomiędzy godz 20.00 a 5.00 :-) więc na
miejscu bylam o 23.30 ... czego nie mógł przeżyć właściciel sadu w
którym stał koń :-)
Powymyślał mi tochę że w nocy ludzie śpią i konie też i nie jeździ się p
zalanych terenach po ciemku itp...ale jakoś udało mi się konika
zapakowac i przewieźć.
Chciałyśmy jeszcze zrobić zdjęcia zniszczonych domów, przystanków itp,
ale tam panuje tak makabryczna ciemność, że aparat mimo lampy błyskowej
nie robił zdjęć.
Jedynie zdjęcie znaku oznaczającego slepą drogę udało się zrobić bo stał
na początku wsi przy latarni.

Konik stoi teraz u mojej znajomej, która dopchała go na pensjonat
w baaaaardzo kameralnej stajence za który muszę płacić 350 zł
miesięcznie- to koszt boksu, siana, słomy, wody, oświetlenia, pastwiska
itd.
Musli, witaminy i kowala muszę załatwiać sama, ale i ta cena jest bardzo
niska biorac pod uwagę okolice Krakowa.
Dziękuję tez bardzo Sylwii, że pojechała ze mną w środku nocy po niego.
Sama na tym zniszczonym odludziu chyba umarłabym na zawał.

Maciuś był tak wygłodniały, że jak wysiadł z przyczepy zaczął "sprzątać"
pojedyńcze źdźbła siana z korytarza w stajni :-(
Po wprowadzeniu do boksu 3 minuty postał spokojnie a potem zaczął szaleć
i chciał się wyczołgać pod drzwiami...
Myślałyśmy, że go denerwuje koleżanka stojaca na przeciwko i chciałysmy
zamienic go z innym koniem...ale szybko się okazało, że ten atak
spowodowała kostka siana leżąca przy boksie :-(
Praktycznie cały czas dopomina się o siano. Odmawia korzystania z
pastwiska, podczas gdy normalne stajenne konie chcą się zabić na sam
zaach trawy.

Maciuś opuścił dom tak jak stał. Nie ma niczego.
Pozwoliłam sobie napisać krótka wyprawkę dla topielca ...
Może ktoś chciałby pomóc.
(...)

Macius
[URL="http://img529.imageshack.us/i/maciu.jpg/"][IMG]http://img529.imageshack.us/img529/8267/maciu.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emhokr']Maciusiu, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!!! :) i[B] szacunek dla właścicieli, że chcieli go uratowac!!![/B][/QUOTE]


to jest własnie najbardzoiej godne podziwu w historii Maciusia Elfa


mamy inf co do Melisy,
lekarz po konsultacji z zagranicznymi specjalistami zdecydowali ze operacji nie bedzie,
za duze ryzyko
a tak Melisa może żyć dokąd da radę jako kulawy konik
niestety proteza tez odpada ponieważ niosłaby za sobą ryzyko urazu zbyt cienkiej skóry na zgięciu chociazby przez dostanie sie pomiedzy skórę a protezę piachu co równałoby się z zakażeniem
a wtedy byłoby bardziej niż źle

pozostaje zakładanie wielkiego kikuta ze wszlkiego rodzaju srodków opatrunkowych aby chociaż trochę mogła opierac si ena tej wyłuzonej pzrez kikut nodze
[B]
jeśli ktoś moze bandazami wspomóc Melisę będziemy wdzięczni :)

po podrózy Melisy na kosultację do wrocławia zostanie nam do zapłacenia rachunek za pobyt w końskim szpitaliku i przeprowadzone na miejscu badania.
[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Makrela']Skoro tak, to może dałoby się zmajstrować jakiś rodzaj buta dla niej na tę nogę? Żeby nie same środki opatrunkowe, ale coś z rodzajem podeszwy... taki ochraniacz. Może szewc dałby radę coś takiego zmajstrować :)[/QUOTE]

o kurde
podpowiem Izie pomysł i ona będzie wiedziala najlepiej
to co napisalam wczesniej to od Izy przez tel się dowiedzialam
i nie wiem czy jeszcze nie pomyslałysmy o "bucie" czy może Iza juz wie czy mozna coś takiego wykombinowac czy nie
musze pamietac zeby zapytac przy okazji
pewnie decyzja zapadnie jak Melisa wróci do stada

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

chcialam was zaprosić na mega wielki bazarek książkowy - dla zwierzaków pod opieką Fundacji Zwierzę Nie Jest Rzeczą
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/197559-MEGA-KSIĘGARNIA-50-pozycji-17-NÓWEK!-do-11.12.-dla-FZNJR"]Książki - 50 pozycji, 17 szt - nówki nieśmigane![/URL]

Zapraszam bardzo serdecznie.


Nie mam nocywh inf odnośnie koni, zatem wnioskuję, że jak na siebie mają się dobrze ;)
cześć zebranych pieniązków poszło juz na konto fundacji, własnie na sianko dla koni :)

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Nie było mnie na dogo trochę ...;)
Ponad pół roku :oops:


Zacznę więc od życzeń.
W Nowym Roku życzę wszystkim dużo zdrowia, szczęścia i słońca każdego dnia oraz spełnienia najskrytszych marzeń.
Mam nadzieję, że ten rok będzie dla wszystkich lepszy i łaskawszy od poprzedniego i nie przyniesie niespodzianek w postaci kataklizmów, powodzi i innych pyłów wulkanicznych.


To, że wróciłam na dogo i do własnego domu zawdzięczam Wam, przyjaciołom z dogo i miau a także osobom, które znam tylko wirtualnie albo wcale .
Wszystkim , którzy choć w najmniejszym stopniu się do tego przyczynili ogromnie dziękuję .:calus:

Dzięki łańcuszkowi różnych osób udało się zorganizować pomoc dla zwierząt, karmę, żwir na drogę, nowe rury do wody, generator prądotwórczy i wiele innych rzeczy.
Dzięki Wam zwierzęta przebywające pod moją opieką przeżyły ten ciężki okres bez szwanku na zdrowiu z pełną miską i żłobem i niezbędnymi lekami. Dzięki Wam przeżyłam ja i to dosłownie.


Nie sposób wymienić tutaj wszystkich, ale każdemu bardzo, bardzo dziękuję.
Dziękuję Gosi - 3 x i Ani – Anna33 za prowadzenie moich wątków, bazarki, pośredniczenie między mną a resztą świata kiedy nie byłam odcięta od netu, prądu i jakiejkolwiek cywilizacji.
Dziękuję Małgosi, że przygarnęła mnie pod swój dach gdy zostałam ewakuowana z własnego domu
i za to, że woziła mnie z jedzeniem do pozostawionych zwierząt do czasu aż nie udało się wydostać z przepaści mojego samochodu.
Dziękuję , że Ksera wykazała się uporem większym niż moje kozy i dała radę w szalejącej ulewie i błocie do kolan dociągnąć je siłą kilometr do swojego auta, żeby zabrać do domu.


Dziękuję, dziękuję, dziękuję


Mogłabym tu pisać i pisać do rana, ale chyba nie ma sensu zaśmiecać wątku i wracać do starego roku. Cieszę się, że się skończył :evil_lol:

Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję i życzę cudownego 2011 roku. :BIG:
Jesteście niesamowici .

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy za odwiedziny pani Biafro ;)

żeby nie było, że się obijam i tylko proszę o podbijanie bazarków i reklamowanie allegro
(swoją drogą wiecie , że jest nowe allegro na sianko?
[URL="http://allegro.pl/podziel-sie-posilkiem-pomoz-przetrwac-zime-i1386510289.html"][COLOR="#ff0000"][B][SIZE="4"]Podziel się posiłkiem, pomóż przetrwac zimę ! - klik[/SIZE][/B][/COLOR][/URL])
wstawiam zaległe rozliczenia
zacznę od wydatków

jak przyjechała do Niepołomic Melisa miała robione zdjęcia nogi
czesc koni miała też korekcje zgryzu
efektem tego są dwie faktury
jedna na kwotę:
1160,95 zł
druga na kwotę:
1291,49 zł
w sumie za dwie wisyty zaprzyjanionego konioznawcy ze sprzetem do zdjęc wyszło: [B]2452,44 zł[/B]

w międzyczsie był kowal - 15 koni (Melisa była w szpitalu) x 60 zł = [B]900 zł[/B]
(rachunek gdzieś miałam ale nie mogę go teraz w mailach namierzyć)

teraz przyjemniejsza część
oprócz akcji z siankiem, w miedzyczsie robimy bazarki ogólneina konie, własnie na lekarza, na kowala, na dodatkowe witaminy
(zamówienie w animalii z 7.12.2010
+ Besterly Bestermine Horse 4kg - 29.85 zł x 2 = 59.7 zł
+ NAF Pro Feet płyn 1l - 187.15 zł x 1 = 187.15 zł
+ NAF SuperFlex Liquid płyn 1l - 261.03 zł x 1 = 261.03 zł
Wartość zamówionych produktów: 507.88 zł
Koszt dostawy: 0.00
Łączna wartość: 507.88 zł)
i tak oto udało sie zakończyc długotrwający bazarek z rybą : [URL="http://www.dogomania.pl/threads/196245-Ryba-suszona-olej-rybi-pulpa-buraczana-II-edycja-do-24.11"]bazarek ryba - II edycja[/URL]
z którego udało sie zebrac: [B]3306,00 zł[/B]

Dziękuję :)

dodatkowo z wpływów z allegro ze sprzedaży kalendarzyków z Melisą udało się uzbierać 229 zł
no i z allegro sprzedał się jeden świecznik za 19.99zł

dziękuję :)

a teraz smigam uzupełnic na pierwszej stronie to co wypisalam powyzej ;)

a potem wpadnie Iza i dopisze pozostałe wydatki, które ja mam gdzies na karteczkach spisane, które się przede mną pochowały ;)

edit.
jeszcze rachunki za weta końskiego:
[IMG]http://img339.imageshack.us/img339/4733/rachkonie1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img508.imageshack.us/img508/852/rachkonie2.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='GoskaM']Te bandaże to jakieś konkretne potrzebne?[/QUOTE]

tutaj sie musi Iza wypowiedziec


ja tymaczasem zapraszam na allegro dla Maciusia
pamiętacie jeszcze naszego utopka?

[URL="http://allegro.pl/show_item.php?item=1412424450"]klik - allegro dla Maciusia[/URL]

Macius zaprasza:

[IMG]http://img696.imageshack.us/img696/2168/mdsc04068.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...