Jośka Posted July 26, 2006 Share Posted July 26, 2006 Wątek śledziłam od poczatku TO WSPANIAŁA WIADOMOŚĆ, DEMON TO SZCZĘŚCIARZ MA TAKĄ ŚLICZNĄ PANNICĘ DLA SIEBIE.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kar0la Posted July 26, 2006 Share Posted July 26, 2006 Kiwi :klacz:. To było do przewidzenia. Zresztą to imię przynosi szczęście. Ja suczkę, którą wzięłam na tymczas też nazwałam Tola i ......została.:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted July 26, 2006 Share Posted July 26, 2006 To bylo oczywiste!!!:):):):multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dabrowka Posted July 26, 2006 Share Posted July 26, 2006 Naprawdę kompletnie nie rozumiem, dlaczego Kiwi i jej rodzina upierali się, że Tola jest do adopcji. A trzeba było mądrych ludzi słuchać :evil_lol: I poczytać sobie kilka wątków :evil_lol: Na przykład losy Stefci, która miała nie zostawać u Tanitki , absolutnie i przenigdy :evil_lol: Super wiadomość. Ale.... [B]CZY KTOś TUTAJ JEST ZASKOCZONY??? :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted July 26, 2006 Share Posted July 26, 2006 Czy ktoś jest zaskoczony? ani trochę!!!!:eviltong: KIWI POWOLI TWOJA GROMADKA PSIA SIĘ POWIĘKSZA:multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :loveu: :loveu: :loveu: nO TO TOLCIA WYGRAŁA!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katarzyna kuczewska Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 :lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol: śietna wiadomość TOLA JUŻ RZADZI POZDRAWIAM I ŚCISKAM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 No patrzcie, patrzcie.... Są na tym świecie normalni ludzie, nie ma ca gadać. Tata i Mama Kiwi, oczywiscie, bo sama Kiwi to nad-normalna, po prostu dogomaniaczka! Bardzo sie cieszę, bo gdzie te psiaki miałyby lepiej?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 Też śledziłam jamniczkowy wątek od początku :) Strasznie się Cieszę! Tola z Demonem to zgrany duet słodkich zżytych ze sobą łobuziaków :) Cudownie, że zostaną już razem! Toleńko, lepiej nie mogłaś trafić! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted July 27, 2006 Share Posted July 27, 2006 [quote name='Dabrowka'] Na przykład losy Stefci, która miała nie zostawać u Tanitki , absolutnie i przenigdy :evil_lol: [/quote] Albo Zahirek u Agi??:evil_lol: Tola jest w raju! :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ksera Posted July 31, 2006 Share Posted July 31, 2006 A ja wiedziałam od początku :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted August 1, 2006 Author Share Posted August 1, 2006 w niedziele demon, tola, mam i tata wybrali sie na wycieczke do ojcowa, tola maszerowala na smyczy, byla atrakcja turystyczna i do dzisija slysze jaka byla madra na wycieczce :) szkoda ze nie moge ogladnac zdjec ani wstawic na dogo, pewnie jak wroce to przedstawie kronike ;) oprocz tego tola to inny pies niz demon, demon jak zostaje sa to nie probuje szukac drogi ucieczki, czeka az wrocimy, natomiast tola wszedzie sie chce przeciskac i trzeba uzywac forteli zeby ja zamknac w odmu, w tym zcasie poprosic demona zeby wyszedl zza krzakow, bo on wie ze jak tola jest prowadzona do domu, tzn ze pani wychodzi i on chcialby zostac w ogrodzie, bo przyjemniej, ale tola wyłazi i musi jej pilnowac w domu biedaczyna. wiec juz na godzine przed wyjsciem do pracy mama przygotowuje strategie jak upolowac demona w domu;) poza tym doemn to francuski piesek i ryzem w kurczaku pluje a tola zje wszystko, nawet kiszonego ogorka :roll: jak mama wraca z pracy to tola zamiast ja witac biegnie pod szafki w kuchni zeby mama juz dala jesc, dopiero jak poje do syta to chwile posteka i spi zadowolona;) oj jeszcze 4 tygodnie i wracam do kraju, stesknilam sie juz za demonem i tolcia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted August 2, 2006 Share Posted August 2, 2006 To juz nie dlugo bedziesz ze swoimi zwierzątkami:) Kochane potforki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted August 3, 2006 Share Posted August 3, 2006 bardzo dobra decyzja rodzinna:) dwa jamniki to ilosc optymalna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted August 9, 2006 Author Share Posted August 9, 2006 Tole czeka sterylizacja tuz po 1 cieczce, i etraz zastanawim sie jak przetrwamy ta 1 :stupid: kto ma chlopaka jamnika wie jak wyglada jamniczy ogier;) nie wyobrazam sobie izolowania psow w tym czasie, zwlaszcza ze zapewne bedzie to zima i zadne nie bedzie moglo siedziec na zewnatrz... drzwi w domu juz nie nosza sladow drapana po tym jak nasz kiwi je podrapal, wiec naprawde nie mamy ochoty na kolejne nowe drzwi.. demon nie jest typem psa ktorego mozna gdzies zamknac keidy cos interesujacego sie dzieje gdzie indziej serce mu peka ;) i teraz mysle co tu zrobic, radzilam sie weta odnosnie mozliwosci podania zastrzyku przy 1 cieczce zakladajac ze po 1 cieczce zostanie wysterylizowana... no i pani wet mi odradzila jamniki maja zdolnosc do urojonych ciaz i innych takich tam no i podobno lepiej ja zostawic w spokoju tylko jak to przezyc?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted August 9, 2006 Author Share Posted August 9, 2006 Tolcia byla dzisiaj u pana doktora na drugim szczepieniu:) Pan dr Grzegorz ktory ja ratowal pamietnej nocy bbyl zachwycony:) wazy juz 2,75 kg !!!!!! z czego pewnie 0,5 to zawartosc zoladka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted August 9, 2006 Share Posted August 9, 2006 [quote name='black_sheep']Albo Zahirek u Agi??:evil_lol: Tola jest w raju! :multi:[/quote] A moja Tośka to co, pies??? :cool3: :evil_lol: Kiwi....witaj, moja siostro w szaleństwie :loveu: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara Posted August 9, 2006 Share Posted August 9, 2006 Kiwi a nie myślałaś o sterylizacji przed pierwsza cieczką ? U mnie przeszło to zupełnie bezproblemowo. Suka jest zupełnie normalna, całkiem zdrowa i nie zdążyła się nabawić żadnych ciąż urojonych. Dla mnie same plusy, jesli jeszcze kiedyś będę miała niehodowlaną suczke też wysterylizuję przed pierwsza cieczką. Dla mnie argumenty np vetserwisu były całkowicie logiczne i ja swoją poddałam operacji w optymalnym czasie 5,5 miesiąca. Nie wiem czy takie rozwiązanie nie byłoby najlepsze biorąc pod uwagę że masz samca w domu. Nie widzę żeby sterylka wpłynęła na Figę w jakikolwiek negatywny sposób. Jest normalnie rozwiniętą psychicznie i fizycznie suczką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted August 9, 2006 Share Posted August 9, 2006 chyba coraz wiecej wetow zaczyna sie sklaniac ku sterylkom przed 1 cieczka, pogadaj ze swoimi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malutka Posted August 9, 2006 Share Posted August 9, 2006 Kiwi, wlasnie przesledzilam caly watek , gratulacjie za przyjecie sunki pod dach na stale i calego twojego i twojej rodziny poswiecenia w calej akcji ratowania potomstwa pseudohodowcy. Tola jest piekna i zdjecie z Demonem w objeciach jest zaje.... nawet moj wybredny TZ byl pod wrazeniem. Mam pytanie dotyczace twoich zakupow w Anglii, jako ze mieszkam tu polowe zycia jeszcze na takie ceny sie nienatknelam , chcialabym zakupic takie zestawy dla potrzebujacych psow w Polsce, no w sumie to dla osob zajmujacych sie nimi, tylko nie wiem jakiej firmy sa i jak wygladaja. Do Polski wybieram sie autem za 10 dni wiec moglabym troche przewiezdz, smieszne bo zawsze moje psiaki zaopatrywalam w tego typu bajery w Polsce- wychodzilo taniej, ale skoro za funciaka tu mozna kupic to napewno oszczednosc bedzie, ( zle sie ogladam albo slepa jakas jestem, zreszta po zoologikach to ja nie laze tylko jestem ciagnieta przez moje czterolapy do dzialu z karma, od dzialu pielegnacji i kosmetykow zdzieram buty usilujac zachecic psaiaki do wyboru szamponu:lol:) Bede bardzo wdzieczna za info, i zapewne tym razem do zoologika pojde sama. Zycze samych wspanialych wrazen na nowej drodze z Tolka ( Biala tez do niej pasuje) Pozdrowienia malutka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted August 10, 2006 Author Share Posted August 10, 2006 Malutka, ja te zakupy robe w pound worldzie w leeds, albo w sklepach gdzie wszytsko jest za funta:) dziekuje za mile slowa na temat tolci! ja tu w zoologicznym jeszcze w zyciu nie bylam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamucik Posted August 10, 2006 Share Posted August 10, 2006 :lol::lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara Posted August 10, 2006 Share Posted August 10, 2006 kiwi a jak wyglądają te kompleciki ? U nas są plany otwarcia schroniska i na start parę smyczy i obroży by sie przydało. Nie tylko weci ale sami właściciele mówią czasem, że gdyby wiedzieli jak wygląda taka cieczka to by sterylizowali przed pierwszą. Na młodym psie goi się to w tempie błyskawicznym ( zresztą jest metoda która zostawia tylko rankę długości kilku centymetrów i suczka nie musi nawet kaftanika nosić, moja miała robione niestety tradycyjnie, teraz bym szukała weta który by zrobił to takim maleńkim cięciem ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted August 10, 2006 Author Share Posted August 10, 2006 sara, ja juz wiecej nie moge przywizc, nie wiem wogole czy te dam rade co kupilam, zobacz co sie dzieje na lotniskach w anglii a ja mialam wszystko pakowac do bagazu podrecznego, bo nie ma limitu wagi a teraz sie okazuje ze nie mozna miec bagazu podrecznego lece z londynu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela_and_Krzys Posted August 10, 2006 Share Posted August 10, 2006 Kiwi uważaj z tym bagażem podręcznym tak czy inaczej. Czasem wbrew pozorom ważą - nawet jeśli akurat można go mieć. Limit zależy od linii lotniczej i od danego samolotu (np. w embraerach bywa niższy niż w boeingach). Przynajmniej LOT tak ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted August 10, 2006 Author Share Posted August 10, 2006 ela dlatego wlasnie kupilam bilet sky europe- tam nie ma limitu wagi a mam podreczna walizke akurat na wymiar wiec calkiem duza problem w tym ze ja tu zrobilam takie zakupy ze i tak bedzie mi sie ciezko spakowac;) co do smyczy - odwiedzilam dzisiaj wszystkie sklepy za funta i w zadnym nei ma juz tych kompletow... dobrze ze wykupilam wszyskie 3 tygodnie temu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.