Jump to content
Dogomania

AMSTAFFKA, ciężarna, na łańcuchu 0,5m- JUŻ W DT, SZUKAMY KOCHAJĄCEGO DS!!!!


ania z poznania

Recommended Posts

  • Replies 163
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

pewnie mnie przeklniecie...ale nie potrafiłabym podjąć decyzji o takiej aborcji u suńki..u kogokolwiek..:( co taka suczka pózniej przeżywa..?nie mają depresji..?aa z pewnością jestem walnięta ale żal mi tej suni okrutnie..bardziej od każdej kobiety która ->samodzielnie<- podjęła decyzje o aborcji..nie wpominając o maleństwach..:( masakra.respect.twardziele z cioteczek;/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MamaOzzinka']pewnie mnie przeklniecie...ale nie potrafiłabym podjąć decyzji o takiej aborcji u suńki..u kogokolwiek..:( co taka suczka pózniej przeżywa..?nie mają depresji..?aa z pewnością jestem walnięta ale żal mi tej suni okrutnie..bardziej od każdej kobiety która ->samodzielnie<- podjęła decyzje o aborcji..nie wpominając o maleństwach..:( masakra.respect.twardziele z cioteczek;/[/QUOTE]
taka sterylka to po prostu mniejsze zło :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MamaOzzinka']ja wiem.ja rozumiem.nikogo nie potępiam.przeciwnie-podziwiam za zaangażowanie i odpowiedzialność.ale ja nie potrafiła bym..słaba zwyczajnie jestem.:([/QUOTE]

Ja też nie potrafiłabym, a przynajmniej tak myślałam, dopóki nie wzięłam swojej Piczki ze schroniska w Nowodworze (dokładnie z tego, w którym jest Szanta) - kiedy było podejrzenie ciąży, to pierwsze co pomyślałam o sterylce aborcyjnej - zbyt dużo bezdomnych psów, zbyt dużo nieszczęść :(

Link to comment
Share on other sites

o może w ten sposób-nie dzwigła bym właśnie tej odpowiedzialności-że podjęłam decyzje o czyimś-być czy nie być...:( nie czuje się na tyle silnym człowiekiem by decydować o takich sprawach.nie wiem ale pewnie wiele bezsennych nocy by mnie to kosztowało...dlateo z całym szacunkiem do was.mam nadz.że nie zostałam opatrznie zrozumiana..-dlatego prostuje-szacunek,życzyła bym sobie i światu żeby wszyscy byli tak odpowiedzialni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MamaOzzinka']o może w ten sposób-nie dzwigła bym właśnie tej odpowiedzialności-że podjęłam decyzje o czyimś-być czy nie być...:( nie czuje się na tyle silnym człowiekiem by decydować o takich sprawach.nie wiem ale pewnie wiele bezsennych nocy by mnie to kosztowało...dlateo z całym szacunkiem do was.mam nadz.że nie zostałam opatrznie zrozumiana..-dlatego prostuje-szacunek,życzyła bym sobie i światu żeby wszyscy byli tak odpowiedzialni.[/QUOTE]
jeśli by sie okazało, że szanta by była w ciąży, to sterylkę aborcyjną byś musiała też jej zrobić, z tym że decyzja by była moja, nie twoja .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']Agnieszko .....pewnie ze żal .... ale czasem trzeba wybrać ...:([/QUOTE]

Alu żal żalem...ja pewnie jestem zwykłą egoistką-martwie się o własne samopoczucie-jak bym odchorowala- gdybym musiala podjąć taką decyzje...co się czarować:D;) choc z drugiej str.to przecież nie wiemy co taka suńka musi czuć po czymś takim..?ja wierze że nie różnimy się od zwierząt az tak bardzo jak się niektórym ludziom wydaje...tylko duzo gorsi jesteśmy poprostu od zwierzaków-pod każdym względem...przejęliśmy tą planete i wszystkich po kątach chcemy rozstawiać i o wszystkim decydować;) aaa co by nie gadać to niezłe bagno żeśmy na tym świecie wszyskim urządzili...:D :( -> śmiech przez łzy

Link to comment
Share on other sites

mam nadzieję że Szanta nie jest ciężarna ... i nie będzie, teraz dużo suniek w cieczkach

qrde mam nadzieję że ona trzęsąca sie w budzie nie z tego powodu siedzi :-(




przy tej ilości nieszczęść w schroniskach sterylka aborcyjna lub eutanazja ślepego miotu jest jedynym wyjściem by oszczędzić maluszkom schroniskowego boksu w przyszłosci

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']jeśli by sie okazało, że szanta by była w ciąży, to sterylkę aborcyjną byś musiała też jej zrobić, z tym że decyzja by była moja, nie twoja .[/QUOTE]

ja?o nieeee,ja mdleje na widok krwi :D;) musiała byś sama robić skoro Twoja decyzja :P nie no nie zalamujcie mnie nawet...:( Fioneczkowa gdyby okazało się że mamy takie okolicznosci przyrody- to masz nr do mojego-poinstruujesz go co ma robić...:D ja krwi na rękach nie chce mieć;)

Link to comment
Share on other sites

Plan jest taki, że jutro jedziemy po sunię do Słupska. Mamy 1000km do przejechania, więc czeka nas nie lada wyczyn...
Apeluję o pomoc na transport. Wbrew pozorom transporty to także spore wydatki, w tym wypadku ok. 300zł.

Na środę na 15 umówiliśmy sterylizację. Tu także przydałaby się pomoc, koszt jest wysoki, bo niestety to nie zwykły zabieg i będziemy musieli zapłacić 400zł (wliczony kubraczek, antybiotyki).

Bardzo byśmy byli wdzięczni za pomoc finansową.

Sunia początkowo mam nadzieję, że trafi do DT. DT mamy tylko na kilka dni, może 2-3tyg. Ważne dla mnie jest, aby po zabiegu dochodziła do siebie w domowych warunkach, przy okazji będziemy ją mogli nieco poznać i coś więcej powiedzieć przed ewentualną adopcją.

Link to comment
Share on other sites

Pokryję znaczną część kosztów transportu, gdyby się przy okazji udało pomóc w transporcie tej suni ;)

[url]http://www.dogomania.pl/threads/193150-amstaffka-SZANTA-...-nadzieja-umiera-ostatnia-...-jej-oczy-b%C5%82agaj%C4%85-o-pomoc/page9?p=15443755#post15443755[/url]

Kasia Murzyńska mogłaby ją dowieźć do Warszawy, a może Wy, doddy, zabralibyście ją do Szczecinka, co?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...