Jump to content
Dogomania

52 zabójstwa ludzi przez psy w typie ttb w usa 2006-2008 59% wszystkich przypadków.


eagle

Recommended Posts

[quote name='eagle']Nie założyciel wątku, ale całe społeczeństwa przez nacisk których w cywilizowanych krajach te rasy są banowane.
Ja podałem link oraz info. Przeciwnicy zero konkretów poza swoimi chciejstwami.
Zresztą .... co tu pisać z drugiej strony zero argumentów poza epokowymi odkryciami w stylu " nie genetyka ale wychowanie".
etc.
Na takie argumenty ręce opadają...
Moje osobiste zdanie na temat sensu hodowania i sprzedawania ras które były hodowane do walk jest oczywiste.[/QUOTE]
Zamiast pisać bzdury lepiej pomóż swojej ukochanej rasie,bo wiele jest tych psiaków potrzebujących:placz:.Idz do schroniska zobacz jak te psiaki cierpią bez domu ,bez swojego człowieka:crazyeye:.Dziewczyny broniące ttb robią to w realu.Wyciągają psiaki ze schronów,szukają im odpowiednich domków:loveu:.Bo ttb jak media markt nie dla idiotów:mad:.Sama kiedyś bałam się psiaków w typie bul,a teraz mam ich dwa i kocham tą rasę.Przez płot mam dwa onki i one potrafia warczeć na swojego człowieka :mad:a moje ,,mordercy "nigdy.Po drugie jak dla mnie są bardzo hałaśliwe,wiecznie drą japy.:shake:.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 114
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='eagle']Nie założyciel wątku, ale całe społeczeństwa przez nacisk których w cywilizowanych krajach te rasy są banowane.
Ja podałem link oraz info. Przeciwnicy zero konkretów poza swoimi chciejstwami.
Zresztą .... co tu pisać z drugiej strony zero argumentów poza epokowymi odkryciami w stylu " nie genetyka ale wychowanie".
etc.
[/QUOTE]

Może inaczej - są argumenty, jak i wiele pytań (choćby w moich poprzednich postach), ale dla autora wątku najwyraźniej niewygodne jest ich dostrzeżenie, tudzież brak mu na nie odpowiedzi, poza strzelaniem kolejnym linkiem ze statystyką pogryzień czy powtarzanymi jak katarynka hasłami "psy do walk są złe i nie ma po co ich hodować".
Szczęściem autor wątku swoje zdanie na temat sensu hodowania niektórych ras może wsadzić sobie bardzo głęboko... do szafy ;)
[SIZE=1]Tu niecierpliwie czekam na jego krzyki "bo w innych krajach zabraniają" z wydźwiękiem "jeszcze zobaczycie co będzie, każą wam uśpić te patologiczne świnie" - oczywiście z konsekwentnym ignorowaniem mojej poprzedniej wypowiedzi, która mówiła m. in. o tym, że od takich rozwiązań obecnie się odchodzi, ponieważ nie wpłynęły one na zmniejszenie ilości pogryzień ani nie rozwiązały problemu z agresywnymi psami w ogóle.[/SIZE]
[SIZE=1]No ale jedną z cech agresywnych fanatyków jest właśnie ślepota na rzeczywistość i racjonalne argumenty, szczególnie te niewygodne, jak i nużąca przewidywalność zachowań i wypowiedzi.[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Uwielbiam zarówno ON-ki, jak i TTB :loveu:
Ale chyba jeszcze bardziej lubię, "porównania" takie jak poniższe :lol:
[quote name='Alicja'] Na ringach TTB spokój , elegancko odziani ludzie , na ringach ONków , wrzask , rumor , tumult i biegajacy po ringach i poza nimi dresiaże .
[/QUOTE]
Zacznę może od tego, że nie tylko na ringach TTB panuje spokój, a i elegancji niektórym wystawcom odmówić nie można, choć faktem jest, że wystawcy płci męskiej na innych niż TTB ringach mogą szokować [U]niektórych miłośników TTB!!![/U] posiadaniem włosów na głowie ;)

Jesli chodzi o tumult, wrzask, bieganinę i osoby przodziane w dresy, to taki zarzut w stosunku do wystawiania ONków może stawiać osoba, która ring z ONkami chyba tylko "słyszała" z oddali, bo już na "widzenie" bym raczej nie stawiał, że o minimalnej wiedzy na temat wystawiania ONków nie wspomnę.

I jeszcze słowo w temacie dresów na ringu ONków ;) Chętnie bym zobaczył elegancko ubranego wystawcę ONka :lol: Np. pana w garniturze pod krawatem i w lakierkach, albo jeszcze lepiej panią na wysokim obcasie i garsoneczce no i makijaż OBOWIĄZKOWO!!! :evil_lol: I te kilkanaście okrążeń biegiem po ringu 5 razy większym niż dla TTB np. w upale, takim jak był w tym roku np. na wystawie w Olsztynie lub Radomiu :lol:

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o zaprzestanie hodowli psów, bo ich "użytkowość się skończyła", to idąc tym tokiem - po cholerę tyle owczarków na terenie Polski, skoro owiec brak? Jak również innych stad do wypasania. Po co yorki, skoro szczury się wybija raczej preparatami i trutkami? Po co również konie? Jest troszkę w stadninach, do bryczek nie ma, wojsko sporadycznie używa... Obłęd, nie? Cały świat Szanownego Autora taki barwny?

Link to comment
Share on other sites

Że nie wspomnę o filach, używanych do chwytania zbiegłych niewolników... To dopiero przeszłość :razz: I nikt chyba nie zaprzeczy, że to bardzo silne i nieraz skłonne do agresji psy. No ale tylko TTB są złe, tylko TTB trzeba wytępić.
Litości, idąc tym tropem, połowa ras powinna zniknąć z powierzchni ziemi...

Link to comment
Share on other sites

Skoro sie podpieramy publikacjami i artykułami oraz statystykami,to co powiesz o tym artykule???(gdzie notabene twój onek również jest wysoko w ranku)Lub na inne badania przeprowadzane chyba w Pensylwanii,gdzie stwierdzono,ze jamniki i chihuahua są agresorami???Artukuł:
[URL="http://kopalniawiedzy.pl/szukaj.html?agresja"]agresja[/URL] · [URL="http://kopalniawiedzy.pl/szukaj.html?pies"]pies[/URL]
Niewinnie wyglądający ulubieniec dzieci, cocker spaniel, jest być może jednym z [B]najbardziej agresywnych psów na świecie[/B]. Tak przynajmniej wynika z badań Marty Amat z Uniwersytetu Autonomicznego w Barcelonie.
Amat ze swoim zespołem przeanalizowała 1040 przypadków psów, które z powodu agresywnego zachowania trafiły do uniwersyteckiej kliniki weterynaryjnej w latach 1998-2006. Większość stanowili przedstawiciele ras cocker spaniel, rottweiler, bokser, Yorkshire terrier i owczarek niemiecki.
Dokładne przestudiowanie danych wykazało, że agresywne cocker spaniele potrafią atakować zarówno właścicieli jak i nieznajomych ludzi. Z kolei agresywne psy innych ras atakują przede wszystkim inne psy. Wśród cocker spanieli najbardziej agresywne są te o umaszczeniu złotym oraz samce. Potwierdza to wnioski z innych badań, w których również zauważono związek umaszczenia i płci z agresją u tej rasy. Zdaniem Amat przyczyną może być tutaj fakt, iż z umaszczeniem wiąże się ilość związków chemicznych występujących z mózgu, a odpowiadających za kontrolę agresji. Wielu specjalistów zwraca też uwagę, że za zachowanie psa odpowiada przede wszystkim jego właściciel.
Amat, badając wszelkie możliwe czynniki, stwierdza, że w 40% przypadków za agresję są odpowiedzialni właściciele, którzy nie uczą zwierzęcia posłuszeństwa, a ono próbuje dominować nad nimi i innymi ludźmi. Liczni eksperci sądzą, że pies po odpowiednim szkoleniu nie wykazuje zachowań dominacyjnych.

Link to comment
Share on other sites

ta statystyka pogryzień śmiertelnych w całości jest opatrzona komentarzem, którego tutaj cosik zabrakło. pomijając oczywisty brak wskazania korelacji z ogólna liczebnością rasy, to np. jest tam wspomniany jrt - 1 pogryzienie śmiertelne, 1 %. jak się wczytać, to okazuje się, ze ta śmierć nie była spowodowana pogryzieniem. jrt ugryzł panią w wargę, a ona zeszła od zakażenia krwi, które się wdało. zatem sama statystyka, bez komentarza, to furda.
oczywiście, poza wychowaniem dochodzą w wielu przypadkach cechy genetyczne - na lewo rozmnażany pies do walk, kupiony przez kolesia z syndromem zimnego łokcia ma ogromne szanse stać się mordercą. tenże pies kupiony przez ogarniętych ludzi (choc ogarnięci by go nie kupowali, to inna para kaloszy) ma szanse przez wychowanie być normalnym psem. ale też tzreba będzie w niego więcje pracy włożyć, niż w pita, którego żaden przodek w kilku ostatnich pokoleniach nie był wybierany pod kątem waleczności.

a poza tym ja myślę, z eagle to troll. sensu to, co pisze nie ma wielkiego, przeca to gołym okiem widać, więc pewnie jedzie tak sobie z nudów :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Tutaj do poczytania coś trudnego do przełknięcia dla miłośników ttb.
Polecam poczytać historie każdego z dzieci zabitych przez TTB.
[URL]http://www.dogsbite.org/bite-fatalities-2009.htm[/URL]

"Fanom" i innym wodolejcom polecam odszukać podobne coś gdzie
bohaterem są "zwykłe" psy.
Zwracam uwagę na historie dołączone do tych relacji ponieważ
dają one obraz w jakich okolicznościach i dlaczego dochodziło do zagryzień tych dzieci.
Do większości z nich dołączone są linki do serwisów prasowych, kronik policyjnych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta9494']Skoro sie podpieramy publikacjami i artykułami oraz statystykami,to co powiesz o tym artykule???(gdzie notabene twój onek również jest wysoko w ranku)Lub na inne badania przeprowadzane chyba w Pensylwanii,gdzie stwierdzono,ze jamniki i chihuahua są agresorami???Artukuł:
[URL="http://kopalniawiedzy.pl/szukaj.html?agresja"]agresja[/URL] · [URL="http://kopalniawiedzy.pl/szukaj.html?pies"]pies[/URL]
Niewinnie wyglądający ulubieniec dzieci, cocker spaniel, jest być może jednym z [B]najbardziej agresywnych psów na świecie[/B]. Tak przynajmniej wynika z badań Marty Amat z Uniwersytetu Autonomicznego w Barcelonie.
Amat ze swoim zespołem przeanalizowała 1040 przypadków psów, które z powodu agresywnego zachowania trafiły do uniwersyteckiej kliniki weterynaryjnej w latach 1998-2006. Większość stanowili przedstawiciele ras cocker spaniel, rottweiler, bokser, Yorkshire terrier i owczarek niemiecki.
Dokładne przestudiowanie danych wykazało, że agresywne cocker spaniele potrafią atakować zarówno właścicieli jak i nieznajomych ludzi. .[/QUOTE]
Tak ? Super że myślisz właśnie o tym pisałem tylko pod kątem skutków ataków innych ras.
Tym zajmuje się strona którą podlinkowałem. Ilością zabójstw, formą i skutkami agresji różnych ras.
Przykład pod względem ilości ataków onek jest na 10 miejscu, ale w ilości śmiertelnych ataków 50.
Pit 52 zgony vs 3 zgony przy nie wiele wiekszej ilosci ataków.
To o tym jest ta bajka a nie czy jamnik ugryzł pana w palec czy labek.

Link to comment
Share on other sites

[quote]Tutaj do poczytania coś trudnego do przełknięcia dla miłośników ttb.
Polecam poczytać historie każdego z dzieci zabitych przez TTB.
[URL]http://www.dogsbite.org/bite-fatalities-2009.htm[/URL][/quote]

Nie wiem, dlaczego to ma być dla nas trudne do przełknięcia.
Oczywiście, każda taka historia to niewyobrażalna tragedia i dramat, ale w jaki sposób to ma być argument?
Czy wchodzisz na forum miłośników motoryzacji i wklejasz im historie dzieci, które zginęły lub zostały okaleczone w wypadkach samochodowych? A może forum fanów kolarstwa górskiego, i historie ludzi, którzy przez ten sport skończyli na wózkach inwalidzkich? Eagle, zrozum, że świat nie jest idealnym miejscem gdzie nic oprócz pitbulli nie stwarza zagrożenia, i wystarczy zakazać hodowli jednej rasy, a na całym świecie dzieci będą bezpieczne. Wszystko może być potencjalnie groźne.

Wypadki z udziałem psów zdarzały się zawsze i będą się zdarzać, taka jest smutna prawda. Zbanowanie danej rasy nic nie zmieni, było to już kilkakrotnie mówione i logicznie wyjaśnione, więc nie wiem czemu nie potrafisz przyjąć do wiadomości prostych argumentów. Jedyne rozwiązanie to edukacja ludzi, wyrabianie w nich właściwych nawyków w kontaktach z psami, uczulanie na newralgiczne sytuacje, oraz co chyba najważniejsze, kontrola tego, kto może posiadać daną rasę. Tu zgadzam się, powinny być ograniczenia, TTB to zdecydowanie nie psy dla każdego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eagle']Tak ? Super że myślisz właśnie o tym pisałem tylko pod kątem skutków ataków innych ras.
Tym zajmuje się strona którą podlinkowałem. Ilością zabójstw, formą i skutkami agresji różnych ras.
Przykład pod względem ilości ataków onek jest na 10 miejscu, ale w ilości śmiertelnych ataków 50.
Pit 52 zgony vs 3 zgony przy nie wiele wiekszej ilosci ataków.
To o tym jest ta bajka a nie czy jamnik ugryzł pana w palec czy labek.[/QUOTE]Błagam Cię!!!To tak jakbyś porównywał kopnięcie konia do kopnięcia kozy!Zastanów się!Normalne,że odsetek pogryzień śmiertelnych będzie dużo większy po stronie ttb!Ale to nie znaczy,że ttb to psy diabły!!Co ty jesteś jakiś niepełnosprytny umysłowo???Jesli jesteś odpowiedzialnym właścicielem psa(bez względu na rasę)to nie pozwolisz na to, żeby Twój pies skrzywdził chociażby muchę!Wybacz,ale ja tak pojmuję posiadanie psa i odpowiedzialność za jego zachowanie.I gdzieś mam czy to labek,york,czy pies z majorki!!!

Link to comment
Share on other sites

Czy Wy nie widzicie, ze ten troll szuka tylko kolejnego tematu na swojego bloga? Bawi sie Wami, podjudza... nikt nie jest az tak oporny na rzeczowe i konkretne argumenty, no chyba ze sie w podstawowce nie nabylo umiejetnosci czytania ze zrozumeniem ;)

Ja sie wypisuje z tego tematu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta9494']Błagam Cię!!!To tak jakbyś porównywał kopnięcie konia do kopnięcia kozy!Zastanów się!Normalne,że odsetek pogryzień śmiertelnych będzie dużo większy po stronie ttb!Ale to nie znaczy,że ttb to psy diabły!!/QUOTE]

Ty naprawdę masz problemy z czytaniem...
Człowieczku, strona z której pochodzi materiał zajmuje się wszystkimi rasami w tym.
dobkami, cane, presa, rotki, złe onki i reszta.
Te psy nie są ani słabsze ani mniejsze od ukochanych misiów ttb.
Tylko że one nie zagryzają ludzi w takiej skali jak twoje misie.
W tym jest sedno sprawy, że psy uznane za groźne dla człowieka
w ilości i skutkach zagryzień ludzi są daleko za waszymi ttb.
[B]To jest powodem banowania w normalnych krajach hodowli tych psów.
[/B]Poza chciejstwami nikt nie przedstawił żadnych argumentów i danych pochodzących
z innego miejsca niż jego głowa.....
Do tego polecanie przez jedną z rozmówczyń w swojej "fundacji" adopcji
suki ttb według jej własnego opisu na start pokiereszowała psa rezydenta....
Szczyt odpowiedzialności......
[B]Do troli:[/B] ostanie karmienie.
[B]Strona do której jest link zajmuje się WSZYSTKIMI RASAMI[/B]
a to że [B]misie ttb[/B] w niej przodują to problem ich posiadaczy.
Ja podzielam zdanie autorów tej strony, genetyka a nie wychowanie...
dotyczy to jednak nie tego jak prędko piesek siada tylko życia ludzi....

Link to comment
Share on other sites

Nie jestem miłośniczką ttb.Jestem miłośniczką wszystkich psów.Nie posiadam ttb.Mam yorka i briarda.A Twój post odebrałam jako atak na te rasy psów i dlatego się wypowiedziałam.I jeszcze raz powtórzę.To,że ttb są na szczycie Twojej stronki to wina nieodpowiedzialnych właścicieli ,a nie rasy psa.U nas w polsce były zagryzienia przez bezpańskie kundle lub rotki,tych stron nie dojrzałeś oczywiście.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eagle']
Człowieczku, strona z której pochodzi materiał zajmuje się wszystkimi rasami w tym.
dobkami, cane, presa, rotki, złe onki i reszta.
Te psy nie są ani słabsze ani mniejsze od ukochanych misiów ttb.
Tylko że one nie zagryzają ludzi w takiej skali jak twoje misie.
[/QUOTE]

Nie wiem już czy do człowieczka tego trzeba pisać po hebrajsku, czy tylko wielkimi bukwami, bo nic nie dociera...
Pomyśl chwilę (to nie boli) na jaką skalę są hodowane bullowate, a na jaką fila brasileiro, tosa, cane corso. Który laik czy bandzior chcący mieć psa dla szpanu będzie szukał rasy o której w życiu nie słyszal, czy której nazwy nie będzie umiał wymówić, w dodatku rzadkiej, drogiej i hodowanej przez ludzi, którzy nigdy nie sprzedadzą mu szczeniaka? Bullopodobne psy są rozmnażane w tempie kwadratowym, są najmodniejszymi psami w środowiskach przestępczych i nie tylko, są tanie i łatwo dostępne, bo wielu ludzi rozmnaża je na lewo dla kasy,ich populacja jest ogromna, i powstała w dużej mierze bez jakiejkolwiek selekcji hodowlanej i trafia w ręce mnóstwa osób nie tylko chcących mieć agresywne zwierzę, ale i zwykłych kowalskich, którzy nie mają pojęcia o prowadzeniu psa jakiegokolwiek, nie mówiąc już o trudniejszej rasie ze skłonnością do agresji.
Jaki to ma dać efekt jak nie taki widoczny w statystyce?
Zmniejszmy populację bullowatych o 75% i w ich miejsce wsadźmy hmmm, niechby presa canario. Podkręćmy populację presy do takiego poziomu jak obecnie bullowatych, dajmy tysiące tych psów porozmnażanych jak leci w ręce bandytów i ludzi nie mających pojęcia o psiej psychice. I zasymuluj sobie teraz, jak wtedy będzie wyglądał Twoja statystyka.

Ja jestem jak najbardziej za rygorystycznym ograniczeniem ludziom dostępu do wielu ras, w tym ttb, poprzez uzyskiwanie pozwoleń na podstawie badań psychologicznych i testów wiedzy. Jestem też za ograniczeniem ich populacji, szczególnie psów bullopodobnych - rozmnażanie na dziko tych psów powinno być zabronione...
Wymysł, żeby eksterminować rasę, nic realnie nie da, bo nawet jeśli skończy się powodzeniem, miejsce bullowatych bardzo szybka zajmie inna rasa o dużych możliwościach fizycznych i skłonności do agresji. Wtedy statystyka pewnie będzie o wiele straszniejsza, bo większość bullowatych naprawdę nie ma skłonności do kierowania agresji w stronę ludzi - w przeciwieństwie do wielu molosów przykładowo... Wtedy dopiero zrobi się krwawo.

I jeszcze może tak żeby dotarło to co pisała wcześniej:
[COLOR=Red][B]TWOJE NORMALNE KRAJE ODCHODZĄ OD POMYSŁU ELIMINACJI ZAGROŻENIA ZE STRONY PSÓW POPRZEZ EKSTERMINACJĘ RAS, PONIEWAŻ DOKONAŁY WIEKOPOMNEGO ODKRYCIA W KWESTIACH O KTÓRYCH PISAŁAM WYŻEJ - I SZUKAJĄ INNYCH ROZWIĄZAŃ PROBLEMU.[/B][/COLOR]

Dla mnie twoja pisanina to po prostu trolling człowieka opętanego nienawiścią do tych psów (które ni wizualnie, ni psychicznie nie przypominają twoich ukochanych) i ślepota na społeczne przyczyny takiego a nie innego wyglądu tych statystyk. Może masz problem z samym sobą i odczuwasz potrzebę prowadzenia takich nienawistnych krucjat przeciw komuś/czemuś co uważasz za złe, i przy okazji psucia nerwów masie ludzi? To musi być podniecjaące - założyć wątek i patrzeć, jak tylu ludziom skacze ciśnienie, tylu robi się przykro. Cieplej ci? :roll:

Tak bullowate często gryzą. Częściej niż inne psy zagryzają ludzi. Większość ma skłonności do agresji wobec innych psów, wiele posiada bardzo nietypową z załozenia dla tej rasy agresję wobec ludzi.
Bądź tylko w końcu łaskaw dostrzec, że przyczyną nie jest to, że rasa jest zła sama w sobie, tylko jej populacja została powiększona do horrendalnych rozmiarów, niestety w większości poprzez pseudohodowlę nie zawracającą sobie głowy selekcją pod kątem charakteru czy wręcz dobierającą psy pod względem agresji, jest modna w środowiskach przestępczych i w ogóle, a nie jest najłatwiejsza w prowadzeniu i ma ogromny potencjał fizyczny.
Bardzo chciałabym zobaczyć statystykę opartą wyłącznie o psy z udokumentowanym pochodzeniem. Pewnie liczba pogryzień i zagryzień bardzo by zeszczuplała, w każdej rasie zresztą.
Bo problem tkwi w niekontrolowanej hodowli i trafianiu tych trudnych psów w niewłaściwe ręce, a nie w tym, że rasa sama w sobie jest zła. Gdyby bullowatych było na świecie tyle co fil czy tosa inu, pewnie nie usłyszałbyś nawet o jednym zagryzieniu, bo i media nie miałyby się czym zajmować. I ja osobiście bardzo bym się cieszyła z takiego stanu rzeczy.
Wszystkie bullopodobne kastrować albo zakazać rozmnażania pod karą grzywny; psy z udokumentowanym pochodzeniem poddawać testom psychicznym, podobnie nabywców takich psów - i po kłopocie, bez uciekania się do pomysłów rodem z czasów II wojny światowej. Tylko, że Tobie to nie wystarczy, bo wcale nie chodzi Ci o zapewnienie ludziom bezpieczeństwa - Ty po prostu tych psów nienawidzisz. Nie wiem, co się stało, może amstaff potarzał Ci owczara i ego rozbolało? :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eagle']W tym jest sedno sprawy, że psy uznane za groźne dla człowieka
w ilości i skutkach zagryzień ludzi są daleko za waszymi ttb.[/QUOTE]


Ja znam tylko jeden skutek zagryzienia...

TTB to, poza pitem, jeszcze amstaff, stafik, bulterier. Powiedz no orle w jakich to normalnych krajach "banujacych" hodowle tych ras byles? Zdajesz sobie sprawe jak wyglada ilosciowo poglowie ttb w porownaniu do cane corso czy dogo canario?

Jesli wszystko zwalasz na genetyke to jakim sposobem w Argentynie dogo uklada sie na przewodnikow niewidomych? Przeciez to lowca pum i dzikow, mieszanka wielu "groznych" ras, na bazie psa z Cordoby - krwiozerczej bestii.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pies Pustyni']Ja znam tylko jeden skutek zagryzienia...

TTB to, poza pitem, jeszcze amstaff, stafik, bulterier. Powiedz no orle w jakich to normalnych krajach "banujacych" hodowle tych ras byles? Zdajesz sobie sprawe jak wyglada ilosciowo poglowie ttb w porownaniu do cane corso czy dogo canario?

Jesli wszystko zwalasz na genetyke to jakim sposobem w Argentynie dogo uklada sie na przewodnikow niewidomych? Przeciez to lowca pum i dzikow, mieszanka wielu "groznych" ras, na bazie psa z Cordoby - krwiozerczej bestii.[/QUOTE]
Następny który czyta, myśli potem pisze.....
Gdzie Ty tam widzisz "piesku" dogo canario ? One wypadają na tle ttb tak samo blado jak onek czy straszny rotek.

Link to comment
Share on other sites

[URL]http://www.dobrypies.eu/bites.html[/URL]

Warto przeczytać cały artykuł, a jeśli chodzi konkretnie o temat tego wątku rozdział pt. "Zadawanie niewłasciwych pytań i udzielanie niewłaściwych odpowiedzi".

PS. Swój stosunek do statystyk pogryzień/zagryzień wyraziłem już w innym wątku i chyba nie ma sensu się powtarzać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eagle']Następny który czyta, myśli potem pisze.....
Gdzie Ty tam widzisz "piesku" dogo canario ? One wypadają na tle ttb tak samo blado jak onek czy straszny rotek.[/QUOTE]

[QUOTE]
[IMG]http://www.dogomania.pl/threads/193324-52-zabójstwa-ludzi-przez-psy-w-typie-ttb-w-usa-2006-2008-59-wszystkich-przypadków./images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]eagle[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/193324-52-zabójstwa-ludzi-przez-psy-w-typie-ttb-w-usa-2006-2008-59-wszystkich-przypadków./showthread.php?p=15504283#post15504283"][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/193324-52-zabójstwa-ludzi-przez-psy-w-typie-ttb-w-usa-2006-2008-59-wszystkich-przypadków./images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL]
Człowieczku, strona z której pochodzi materiał zajmuje się wszystkimi rasami w tym.
dobkami, cane, [B]presa[/B], rotki, złe onki i reszta.
Te psy nie są ani słabsze ani mniejsze od ukochanych misiów ttb.
Tylko że one nie zagryzają ludzi w takiej skali jak twoje misie.[/QUOTE]

[B]Perro de presa Canario[/B] zwany jest obecnie [B]dogo canario. [/B]Jesli piszac "presa" miales na mysli psa z Majorki to moj blad, nie zmienia to jednak wiele w statystykach, chyba ze na Twoja niekorzysc.

Moglbys jeszcze cos dodac a propo reszty mojego posta, bo pytania zawieral.

Link to comment
Share on other sites

@eagle
Mnie raz ugryzl owczarek niemiecki(i to taki,ktory mnie zna,ktorego czesto karmilem,ktory widywal mnie codziennie...),a ttb jeszcze zaden,chociaz glaskam chyba kazdego,ktory sie napatoczy.Natomiast owczarki omijam,bo ujadaja wsciekle na wszystko,co sie rusza.Ttb wyhodowano do walki z innymi psami,a nie z ludzmi,na twoim blogu wyraznie widac,ze czlowiek stojacy w ringu jest caly i zdrowy,bo psy agresywne w stosunku do ludzi byly eliminowane z dalszej hodowli.
A moze przytoczysz polskie statystyki? Mysle,ze zdecydowanie najwiecej jest u nas pogryzien przez owczarki i ich mieszance.A dlaczego?
Bo u nas tego najwiecej,tak jak w stanach ttb.(W Holandii na przyklad najwiecej pogryzien jest przez labki-rowniez z tego samego powodu)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pies Pustyni']Moglbys jeszcze cos dodac a propo reszty mojego posta, bo pytania zawieral.[/QUOTE]

Nie licz na to, pan orzeł sokół heros odpowiada tylko na to, co mu akurat pasuje - jak zadajesz niewygodne pytania to nie jesteś godzien, aby Ci odpowiedział :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evl']Nie licz na to, pan orzeł sokół heros odpowiada tylko na to, co mu akurat pasuje - jak zadajesz niewygodne pytania to nie jesteś godzien, aby Ci odpowiedział :cool3:[/QUOTE]

No ja już się boleśnie o tym przekonałam :( Tyle się naprodukowałam, tyle zadałam pytań... I nic :( Czuję się olana :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ann1gorszapolowa'][URL]http://www.dobrypies.eu/bites.html[/URL]

Warto przeczytać cały artykuł, a jeśli chodzi konkretnie o temat tego wątku rozdział pt. "Zadawanie niewłasciwych pytań i udzielanie niewłaściwych odpowiedzi".

PS. Swój stosunek do statystyk pogryzień/zagryzień wyraziłem już w innym wątku i chyba nie ma sensu się powtarzać.[/QUOTE]

Fragmenty tego artykulu juz czytalem, ale tej czesci nie. A takie sa wlasnie realia.

[QUOTE]dane do badań – rasę psa określano również na podstawie opisów w gazetach, relacji świadków, policji i personelu organów kontroli zwierząt. Jaka była jakość tej identyfikacji można się domyślać na przykładzie przedstawionego wyżej zdarzenia walki akity z pitem, reporter opisujący zdarzenie określił Akitę jako wyglądającego jak „owczarek niemiecki”.[/QUOTE]

Mieszkalem w kilku krajach (obecnie tez mieszkam za granica) i wszedzie czesto odwiedzalem i odwiedzam schroniska dla zwierzat. Okreslanie rasy czy podobienstwa do rasy w zadnym z nich nie bylo wiarygodne. To samo sie tyczy policji i ich znajomosci tematu - latwiej spotkac jednorozca niz gliniarza majacego pojecie o wygladzie innej rasy niz ON.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...