Jump to content
Dogomania

Jamniś-14 letni-już w DS !


ilon_n

Recommended Posts

[quote name='werenn']Marcelek znowu słabiutki. Leci z niego przodem i tyłem jakby organizm przestał przyjmować pożywienie. Jeżeli po wczorajszych zabiegach u weta choć minimalnie się nie pojawi, to dziś chyba będzie dokarmiany dozylnie i zobaczymy czy to go wzmocni[/QUOTE]

Ciepłe myśli dla Was, kciuki za marcela - trzymaj sie psino kochana

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Co tam u Marcelka? Mam nadzieję, że lepiej. Pozdrawiamy i informujemy :smile:
Jamnikolubów zapraszam na stronę [URL]http://sercedlazwierzat.pl/[/URL]. W tym roku nominowana jest również nasza koleżanka Isadora, która ma za sobą mnóstwo uratowanych istnień jamniczych i niejamniczych, dlatego Ci którzy chcą wyrazić swoje wsparcie mogą głosować -[B] SMS: serce.2 pod numer 7247. Można głosować codziennie.[/B]
Link do eventu na fejsie :[URL="https://www.facebook.com/events/464276953704155/?ref=3&ref_newsfeed_story_type=regular&source=1"]https://www.facebook.com/events/4642...gular&source=1[/URL]
[SIZE=5][COLOR=#ff0000]Zapraszam do głosowania ! :smile:[/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

U Marcelka znowu było załamanie chorobowe. Miał biegunkę, robił pod siebie i leżał w tym. Masakra. No i znowu kroplówki, zastrzyki i leki w płynie, bo te najłatwiej podawać uparciuchowi. Ale wczoraj wenflon już został wyciągnięty a mały ustawia znowu Bonda więc będzie dobrze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='werenn']po ostatnim nawadnianiu mnie u weta nie jest źle, apetyt mam, zapoznałem fajną labradorkę[/QUOTE]

O tak Marcel, tu wszystko się zgadza...
Nas jest czworo jamniorków i mieszkamy z kotem, i z... labką właśnie...
Całkiem spoko można się z Nią dogadać, a nawet Ją lekko "tyramy":evil_lol:, ale tylko tak lekko, a Ona nic:crazyeye:....
Trzym się Marcel:loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...

Marcel przestał sygnalizować wyjście na dwór. Po prostu rano wstaje i od razu robi qpę. I to nawet nie wstaje z fotela, tylko wysuwa lekko tyłek, żeby klocek spadł na podłogę, a on śpi dalej i udaje, że nic się nie stało. Z tego powodu musiałam wyeksmitować go z łożka, bo nie zawsze wszystko spadało na podłogę. Zdrowie mu dopisuje, apetyt też, tylko zaczął z tymi potrzebami tak się wygłupiać. I nie ma szans, żeby zdążyć, a ja wstaję rano tuż po 5, a on mi takie numery odstawia. nie wiem co to? Demencja starcza?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...