Jump to content
Dogomania

sierść u goldenki


Gaja_

Recommended Posts

Kochani! pomóżcie! Już sobie z tym nie radzę. Mam 9-cio miesięczną goldenkę. Kupując goldena wiedziałam na co się decyduję. Fruwające kłębki włosów po domu :) Tylko przecież już jest 20 czerwca, a ja mogę jej garściami włosy wyciagać. Dziennie wychodzą dwie takie miarki od karmy. Byłam z nią u weterynarza i kazał ją odrobaczyć (ostatni raz odrobaczana była końcem marca), a jeśli to nie są robaki (czy w ogóle robaki mogą powodować takie objawy?!!) to będziemy myśleć dalej. Karmię sunię eukanubą i dodatkowo dostaje salvikal. Martwię się jednak o to jej futerko, bo jak tak dalej pójdzie to chyba ją całą wyczeszę.... :) Zanim się to tracenie włosów skończy to przyjdzie nowe - jesienne... :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gazuś']Gaja - spokojnie! :lol:
ja miałam czas, keidy wyczesywałam z psa małą reklamówkę sierści dzienniec - nie miał robaków, nie wyłysiał :lol:
Musisz czesać z dwa razy dziennie, mozesz też wykąpać :lol: Nie martw się! :lol:[/quote]
Ja mam nadzieję, że to minie. Pocieszam się, że jest jeszcze młodziutka i to może głównie ten cholerny szczenięcy podszerstek daje nam tak popalić :cool3:
Czeszę ją dwa razy dziennie a dodatkowo tapla się całymi dniami w basenie:lol: Trzymaj kciuki żebym doczekała czasu kiedy wszystko nie będzie 'fruwać' :razz:

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem nie ma co się martwić, taki urok młodych goldenów:lol:
Robaki owszem moga powodowac m.in. wypadanie sierści, ale wątpie, żeby je miała - zresztą jak odrobaczyłaś to jeżeli ma to widać w jej kupie:roll: ...wiesz takie białe i się wije:eviltong: ...jak nie było to nie miała robali i wszystko jet ok:lol:

Mój pies był prawie łysy jak był mały - no może nie był łysy, ale widać było mu cały czas skóre na polecach między włoskami prześwitującą:roll: Mi nawet do głowy nie przyszło, żeby zacząć się o to martwić;) Było lato - teraz też jest juz gorąco i to normalne, ze kłaki wychodza garściami - ty lepiej się ciesz bo masz dwie miarki, a ja jak bym małego wyczesywała to jest zawsze pół mojego biurkowego kubła na śmieci:cool3: No i można tak anwet dwa razy na dzień tyle wyczesać i tak coziennie przez tydzień i dopiero potem było by mniej:cool1:

Jeżeli pies nie ma łysych placków na sobie bez sierści to znaczy, że raczej wszystko jest OK... no chyba, że jest cały łysy:roll:

Naprawde nie masz czym się martwić! Głowa do góry i nastaw się na więcej kłaków, to jest genetycznie uwarunkowane, że tyle wypada:lol:

Link to comment
Share on other sites

Dzięki, już trochę mniej się martwię. Poza tym wygląda na to, że od dwóch dni jest coraz lepiej - już tylko z tyłka :) wychodzi ponad normę. Chyba Gaja stwierdziła, że takiej ładnej, młodej panience nie wypada chodzić z łysymi plackami :)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]zresztą jak odrobaczyłaś to jeżeli ma to widać w jej kupie ...wiesz takie białe i się wije ...jak nie było to nie miała robali i wszystko jet ok[/QUOTE]

To nie tak do konca. Po pierwsze, pasozyty to nie tylko glisty (czyli "biale i sie wije"). Po drugie, niekoniecznie musialy byc widoczne w kupie.
O skutecznosci odrobaczenia powinno przesadzic badanie kalu, a nie wlasna obserwacja, czesto zaklocona kiepskim oswietleniem czy innymi przeszkodami.

A odnosnie klakow: moj pies sypie sie caly rok. Teraz akurat sypie sie bardzo mocno, wszedzie sa psie klaki, a mnie wydaje sie, ze za chwile bedzie zupelnie lysy :evil_lol:
Staram sie go nie czesac na sucho - takie szczotkowanie na sucho niszczy wlos.

[QUOTE]Karmię sunię eukanubą i dodatkowo dostaje salvikal.[/QUOTE]

Te dodatkowe witaminy zalecil weterynarz? Sunia ma jakis niedobor witamin?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BabyCakes']To nie tak do konca. Po pierwsze, pasozyty to nie tylko glisty (czyli "biale i sie wije"). Po drugie, niekoniecznie musialy byc widoczne w kupie.
O skutecznosci odrobaczenia powinno przesadzic badanie kalu, a nie wlasna obserwacja, czesto zaklocona kiepskim oswietleniem czy innymi przeszkodami.

A odnosnie klakow: moj pies sypie sie caly rok. Teraz akurat sypie sie bardzo mocno, wszedzie sa psie klaki, a mnie wydaje sie, ze za chwile bedzie zupelnie lysy :evil_lol:
Staram sie go nie czesac na sucho - takie szczotkowanie na sucho niszczy wlos.



Te dodatkowe witaminy zalecil weterynarz? Sunia ma jakis niedobor witamin?[/quote]

W zasadzie witaminy w postaci salvikalu poleciała mi jeszcze hodowczyni. Ja wiem, że Eukanuba jest niezłą karmą, dlatego też podaję połowę zalecanej dawki salvikalu. I to tez nie codzinnie. Hm... a co do tych pasożytów, to masz rację. Ja się przyglądam, zresztą sprzątam też po suńce, więc miewam 'bliskie kontakty" z jej kupką :cool3:, ale nic tam nie widzę. Zrobimy badanie - i będzie wiadomo.
Z tym czesaniem na sucho - to przyznam się szczerze, że zauważyłam zmierzwioną sierść i nie jest taka blyszcząca jak wtedy kiedy była czesana 'sporadycznie'. No to cóż. Gaja będzie zadowolona z częśtych kąpieli:lol: Jak to każdy golden. Ostatnio doszło do tego, że jak napuszczam sobie wodę na kapiel to muszę zamykać drzwi od łazienki. Inaczej zanjduję psa w wannie...:razz:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Hm... a co do tych pasożytów, to masz rację. Ja się przyglądam, zresztą sprzątam też po suńce, więc miewam 'bliskie kontakty" z jej kupką[/QUOTE]

Sadze, ze nie nalezy popadac w paranoje, ale jak sobie pomysle ile okazji ma pies do zlapania jakiegos robaczka, to nie moge uwierzyc, ze nie ma robakow :diabloti: Tez ogladam psie kupy, ale to raczej w celu sprawdzenia czy "zupa nie byla za slona" :lol: niz w poszukiwaniu zaginionej glisty :diabloti:

Sa rozne szkoly odnosnie tych witamin, ja nie moge sie wypowiadac na podstawie rozleglej wiedzy ani dlugoletnich doswiadczen (moj pies ma niewiele ponad 2 lata, przy poprzednich dwoch bylam zbyt smarkata, a i czasy byly troche inne), bo ani jednego, ani drugiego niestety nie posiadam :shake: , ale zaprzyjaznieni hodowcy odradzaja podawanie psu preparatow witaminowych przy karmieniu sucha karma (wyjatkiem sa preparaty na stawy czy na siersc przy linieniu). Zatem ja jestem z tych "niedajacych". Do gotowanego tez rzadko dodaje.
Siersc wyglada zdrowo - poza okresami linienia oczywiscie - wtedy robi sie bardziej matowa :angryy:

Z jakiej hodowli masz suczke?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...