Ewa3 Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 trzymam kciuki zeby Ci sie nastepny pyrek "udal" ;) Hacera:loveu: znam juz z innch for Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 a co potem sie dzialo? [COLOR=paleturquoise]udawali ze siebie nie widza?[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 W napięciu czekam na ciąg dalszy :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted October 20, 2007 Author Share Posted October 20, 2007 [B]Rybka_39[/B] - dziękujemy, piłeczka baaardzo fajna, bo ma solidny i długi sznurek :cool3: [B]Justys95[/B] - z tego zdjęcia akurat jestem jak najbardziej w 100% zadowolona :p Sprzęt to [U]Fuji FinePix S-5600[/U] ...zwykła cyfrówka, nic specjalnego, ale daje rade - przy odrobinie szczęścia i wprawy da się od czasu do czasu coś w miare ładnego "ustrzelić" ;) [B]Klaudia, Werka[/B] - dziękujemy :oops: Miło, że nas odwiedzacie! [B] Pimpek[/B] - szczeniaczki dopiero za rok, ponieważ najbliższa cieczka wypadnie akurat na początek sezonu sportowego - więc Zsuzsi nie może zająć się w tym okresie szczeniakami mając trzy psy, które właśnie co zaczynają swoją kariere agilitową z bardzo fajnymi wynikami, plus dwa psiaki na emeryturkach - więc lepiej jej poczekać z tym do kolejnej jesieni :p [B]Marta[/B] - dzięki ...mam nadzieje, że uda mi sie poruszyć niebo i zmieie, żebym tylko mogła wziąć za rok od niej szczeniaka - i oczywiście, żeby tym razem wszyskto poszło już ok - suka jest naprawde fajna ([U]klikerowa i szczeniaki mają być klikane już u hodowcy![/U]), a ojciec jest polecony przez [B]Silvie Trkaman[/B]! :loveu: [B]Ewa[/B] - z jakich for nas już znasz, jaki masz tam nick? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 naprzyklad z forum szkoleniepsow;) Ja sie malo tam udzielam ale czasem czytam no ale glownie to znam Cie z listy kliker;) a nicki to zazwyczaj mam albo imiona mojich psow albo moje imie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 Co było dalej? Jestem bardzo ciekawa :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted October 20, 2007 Author Share Posted October 20, 2007 ...ale wstyd - bo ja Ciebie nie moge skojarzyć :oops: Teraz [B]dowcip z życia wzięty[/B] - mój ojciec rozmawia z kimś na gg, kto lubi psy i coś tam wspomina o Hackerze i że córka się tym psem zajmuje - a ten kolega wtedy - "zaraz, zaraz - Twoja córka to Anza?" :roflt: ...znana osobistość już w internecie ze mnie widać :evil_lol: [SIZE=3][COLOR=DarkRed][B]Teraz ciąg dalszy z [COLOR=Red][URL="http://www.artemis.pl/"]Artemis[/URL][/COLOR]'u: [/B][/COLOR][/SIZE] Atmosfera ciągle napięta: [IMG]http://img213.imageshack.us/img213/7383/pa160634yv3.jpg[/IMG] ...Hacker obchodzi na sztywnych łapach biednego, "zaszczutego" bordera, który wyraźnie CS'uje - odwracanie głowy, ogon idzie w dół, zad zgięty lekko w bok. Prześladowania ciąg dalszy: [IMG]http://img227.imageshack.us/img227/1861/pa160635fm8.jpg[/IMG] [B]Hacker[/B] po prostu "szuka zaczepki" - cały czas staje przy biedaku z ogonem wysoko, powarkuje, nie daje mu się ruszyć, starając się sprowokować Ergiego do bójki, co by dało upust jego emocjom, z którymi sobie biedak nie radzi ([SIZE=1]ehhh... ta chemia - kastrować![/SIZE]) :diabloti: [B]Merlaczek[/B] - bardzo mocno odwraca głowe, uszy ma już położone po sobie, skierowane do tyłu - unika kontaktu wzrokowego! inna sytuacja - dalsze prowokowanie Hackera: [IMG]http://img210.imageshack.us/img210/5912/pa160628pj9.jpg[/IMG] [B]Golden[/B] - ciągle krąży w pobliżu borderka, powarkuje licząc, że Ergi przyjmie wyzwanie i Hacker dostanie swoją wymarzoną porcję [U][B]DOPAMINY[/B][/U], czyli tzw. "[I]hormonu szczęścia[/I]", który przynosi mu poczucie ulgi po bójce :roll: [B]Border[/B] - wyraźnie ma "lekki" chód - zgina łapki, ma "luźny" grzbiet, dalej niepewny i bardzo ostrożny przy moim psiaku, odchodzi w inna stroną. [I] Dodatkowo z tyłu widać [U]samochód[/U] (Hacker starał się zapędzic BC w sytuacje "bez wyjścia") oraz [U]miski z wodą[/U] - golduś nie pozwalał bordesiowi pić - coś potwornie wredne to moje psisko ;)[/I] ...i w końcu - rozluźnienie! :loveu: [IMG]http://img81.imageshack.us/img81/4175/pa160631io7.jpg[/IMG] [B]Hacker[/B] - wyraźnie sobie odpuszcza - zgina już łapki przy chodzeniu, ma "lżejszy" chód, pozwala sobie na CS'y jak np. ziajanie, ogon już ma podniesiony bardzo lekko w górę, łeb odwrócony - myśle, że drepta gdzieś w pozytynwych zamiarach - np. do mnie :lol: [B]Ergi [/B]- nie wygląda na zbyt zadowolonego psa, wyraźnie jest zdręczony psychicznie tymi "gierkami" Hackera i ma dość ciągłego napięcia sytuacji :oops: Zmiana roli - tym razem to border podchodzi go goldena: [IMG]http://img209.imageshack.us/img209/1965/pa160637if1.jpg[/IMG] [B]Hacker[/B] - standardowa postawa, czyli uszy i ogon do góry - ma niezdecydowany chód, ogląda się uważnie na to co robi border. Hacker Podnosi wysoko/b.wyraźnie tylnią łapke - lekki CS, czy po prostu idzie?:hmmmm: [B]Ergi[/B] - CS'uje ugiętą prawą łapką i ogonkiem nisko, skierowanym w bok. Uszy po sobie i wącha co ciekawego Hacker pod ogonkiem sobie chowa :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
unytka1 Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 Cześć Anza:) Bardzo piekna galeria Hackerka:) Prześlę Ci najpóxniej jutro resztę fotek:oops: Zapomniałaś dodać w opisie spotkania, że Juka miała cieczkę, co zapewne jednak miało wpływ na zachowanie Twojego blondyna:cool1: Pozdrawiam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shangri_la Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 ho ho jaka fotorelacja :cool3: Anza kiedy bedziez znowy w Artemisie ? znowu wpadne :razz: pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted October 21, 2007 Share Posted October 21, 2007 Biedny border :evil_lol: Szkoda mi go ;) A z Hackera to niezłe ziółko :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted October 22, 2007 Author Share Posted October 22, 2007 [B]Unytka[/B] - Witaj! Czekamy na reszte zdjęć! Ergusia na Ani pleckach szczególnie :loveu: [B]Shangri[/B] - jestem umuwiona tym razem wyjątkowo na czwartek, godz 12:00. Zapraszamy, będzie nam miło w większym gronie uciekaczy przed moim burkiem! :cool3: [B]anetta[/B] - ten border wcale nie taki biedny, chociaż fakt faktem ostatnio Hacker go szczególnie zdręczył :eviltong: [B] [SIZE=3] To teraz część kolejna pt. "[U]wieśniak i Juka[/U]" (akita am.) Unytki: [/SIZE][/B] [U]Przywitanie:[/U] ([SIZE=1]border blisko, więc Hacker jest nieco bardziej "ostrzegawczy"[/SIZE]) ;) [IMG]http://img143.imageshack.us/img143/4549/pa160651xe2.jpg[/IMG] [U] Hacker[/U] - standardowo ogon do pionu, luźno drepta na łapkach charakterystycznym dla niego chodem (to chyba inochód?) [U] Juka[/U] - stoi sztywno na łapach, uszy do przodu, patrzy na łeb Hackera, ogon 'rozwinięty' i podniesiony. [U] Ergi[/U] - stoi zupełnie 'normalnie', głowa lekko opuszczona ;) [U] Tu już bardziej "na luzie", chociaż jeszcze nie do końca:[/U] [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/6510/pa160653ss0.jpg[/IMG] [U] Hacker[/U] - ślicznie krzyżuje tylnie łapki :loveu: ([SIZE=1]na żywo tego tak się nie zauważa[/SIZE]), ogon bardziej w bok, chyba nim macha na boki(?), uszy nastawione na wzmorzoną czujność, luka "z pode łba" na akite. [U] Juka[/U] - również chyba ogon ma w ruchu, idzie akicim krokiem - myśle, że planuje powąchać zad Hakerzy :razz: [U]Czas na jakąś rekacje: [IMG]http://img219.imageshack.us/img219/6413/pa160654rj4.jpg[/IMG] Hacker[/U] - przygina tylnie łapki - robi tak często kiedy chce zaraz uskoczyć na bok "zapraszając do zabawy" (przypadnięcie na przednie łapki), merda ogonem. [U] Juka[/U] - uszy ściągniete do tyłu, ale w pionie, stoi w rozkroku (mocno na łapach), patrzy się wprost na goldusia (samobójczyni:diabloti:). [U]Rozładowanie napięcia / emocji poprzez zabawe:[/U] :lol: [IMG]http://img219.imageshack.us/img219/1406/pa160655zm0.jpg[/IMG] Jak zapowiadała poprzednia fotka - psy zaczęły się bawić - przypadają na przednie łapy, utrzymuja kontakt wzrokowy, obydwa merdają ogonami - Juka chyba sterczy przypadnięta w danym miejscu, a Hacker jak zwykle skacze z jednej jej strony na drugą i biegała z wielkim 'spidem' do okoła, żeby biedna oczopląsu dostała :lol: [U]Zabawa:[/U] [IMG]http://img220.imageshack.us/img220/4664/pa160656sh5.jpg[/IMG] [U] Hacker[/U] - podbiega do Juki, robi coś w rodzaju podskoku, uszy do tyłu, oczy skierowane na akite. Wybija się w tym momencie z mocno rozkraczonych tylnich łapsk, przednie są w osobnych płaszczyznach (jedna zawsze jest bardziej z przodu jak tak robi!). [U] Juka[/U] - merda ogonkiem, wącha bok głowy Hackera (szepta mu coś na uszo?;)), podnosi lewą przednią łapke, jest w miare stateczna. [I]Przepraszam za ubogi i możliwe, że troche błędny opis Juki zachowań, ale ja jeszcze nie umiem czytać sygnałów i intencji aikt :oops:[/I] [SIZE=1]...jako bonus macie zdjęcie mojej wychowawczyni zrobione na wyjściu klasowym: [URL]http://img218.imageshack.us/img218/8153/dscf2951xv2.jpg[/URL] Niechcący załadowałam zdjęcie o tym samym numerze, ale z innego folderu i się zdziwiłam widząc co chce tu opisywać - daje bo jak już wrzuciałm do netu - to co się będzie marnować... :diabloti:[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka_39 Posted October 22, 2007 Share Posted October 22, 2007 Biedny zaszcuty merlaczek:evil_lol:, stał się atakiem "udomawiania Hackiego":evil_lol: Ale za to widze fajnie sie bawił z akitką;) Kiedy planujecie kastrację?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted October 22, 2007 Share Posted October 22, 2007 Anza, a co sprawiło, że Hacker odpuścił? Czy był jakiś moment, czy tak się stopniowo rozładowało, bo Ergi ustępował? Ja myślę że Juka jest tutaj dużo bardziej pewna siebie niż Hacker. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted October 22, 2007 Author Share Posted October 22, 2007 [B][U]Sylwia[/U][/B] - kastracja będzie niebawem - Hacker był mocno poraniony przez pchły, więc jak się już całkiem zagoi to dopiero pomyśle o cichnięciu - pewnie w ciągu paru tygodni już sie umuwie z wetem na zabieg :) [quote name='Marta i Wika']Anza, a co sprawiło, że Hacker odpuścił?[/quote] Tak do końca to nie odpuścił. Po prostu w między czasie bawił też się z Juką, która jak wspomniała Kasia - [B]była w cieczce![/B] Generalnie myśle, że po prostu za długo to trwało, żeby cały czas na sztywno był - ponad godzinka bez bójki, Hacker ciągle łaził przy nim i burkał co chwilke etc. po jakimś czasie po prostu, gdzieś ok. pół godzinki Hacker się przyzwyczaja mniej więcej do sytuacji i troche luźniej się zachowuje, częściej odbiega gdzieś dalej, nie chodzi przy bc non stop itp. ;) Potem pod koniec, czyli już po dwóch godzinakch wspólnego człapania psów w tym samym miejscu były ze dwa niedługie spięcia Hacka z Ergim - ale to chyba generalnie dlatego, że dla Hackera było już za dużo - musze pomyśleć nad inną strategią przebiegu spotkania niż stanie i gadanie sobie w miejscu z Kasią i Anią - bo Hacker nie wie wtedy co robić :roll: [quote name='Marta i Wika']Ja myślę że Juka jest tutaj dużo bardziej pewna siebie niż Hacker.[/quote] Owszem - Hacker był podenerwowany cały czas obecnością Ergiego - a Juka uwielbia tego bordesia (on jest jej osobistą zabawką:evil_lol:). No i generalnie też Juka zna obydwa te psy, które były w jej towarzystwie (Ergi i Hacker) i z oboma ma dobre relacje, wiec nie ma co się czegoś obawiać - poza tym akity jak dla mnie to zawsze wygladają mniej więcej na pewne siebie - taki już ich urok :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mia_mia Posted October 22, 2007 Share Posted October 22, 2007 pozdrowienia dla Hakera.. gratuluje cierpliwosci w fotografowaniu, analizowaniu i opisywaniu.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nicka* Posted October 22, 2007 Share Posted October 22, 2007 Przepiękny goldenek... :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa3 Posted October 22, 2007 Share Posted October 22, 2007 Dzieki Anza bardzo ciekawe te twoje opisy;) oby ich wiecej:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
unytka1 Posted October 23, 2007 Share Posted October 23, 2007 [I][QUOTE]Przepraszam za ubogi i możliwe, że troche błędny opis Juki zachowań, ale ja jeszcze nie umiem czytać sygnałów i intencji aikt :oops:[/QUOTE][/I] [I]Ależ nie ma za co;) Juka cały czas flirtowała z Hackerkiem, cieczka swoje zrobiła. Widać to było właśnie po machaniu ogonem takim na wpół rozwinietym i pozwalała, żeby Hacker opierał na niej w zabawie łapy. W normalnych warunkach nie toleruje tego u żadnego samca nawet Neo i nawet w zabawie.[/I] [I]Jeszcze parę spotkań i nauczysz się ją czytać:cool1: włącznie z różnego rodzaju warkotami i szczekaniem.[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
unytka1 Posted October 23, 2007 Share Posted October 23, 2007 [quote name='Marta i Wika']Anza, a co sprawiło, że Hacker odpuścił? Czy był jakiś moment, czy tak się stopniowo rozładowało, bo Ergi ustępował? Ja myślę że Juka jest tutaj dużo bardziej pewna siebie niż Hacker.[/quote] Myślę, że część napięcia Hackera rozładowała się w zabawie z Juką, a poza tym spotkanie trwało na prawdę długo i pod koniec Hacker się wyluzował całkiem, położył i odpoczywał. A Erinek ustępował bo Ania go cały czas pilnowała, żeby nie odpowiadał na zaczepki:diabloti: Bo Eriś wcale nie taki ustępliwy jakby się wydawało z opisu Anzy:evil_lol: w pewnej chwili skorzystał z momentu naszej nieuwagi i skoczył do Hackera a wraz z nim Juka bo maltretować Erinka to tylko ona może innym wara od jej "prywatnej zabawki". Juka jest pewna siebie bo jest u siebie na swoim terenie, zna oba psy, z oboma ma dobre relacje, no i ta cieczka też zmieniła jej reakcje trochę. Wogóle na samym początku to mam wrażenie tylko obserwowała zachowanie obu samców i nie ingerowała, tak jakby sprawdzałą który jest bardziej "godny" jej zainteresowania, co oczywiscie nie przeszkodziło jej przywalić Hackerowi:eviltong: jak się ścieły na moment z Erinkiem. Inna sprawa, że Hacker był niepewny bo wszedł w zgrany zespół, chociaż na pierwszym spotkaniu z Erinkiem bardzo pieknie sie z nim bawił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shangri_la Posted October 23, 2007 Share Posted October 23, 2007 [quote name='Anza&Hacker'] [B]Shangri[/B] - jestem umuwiona tym razem wyjątkowo na czwartek, godz 12:00. Zapraszamy, będzie nam miło w większym gronie uciekaczy przed moim burkiem! :cool3:[/quote] ehh chyba w czwartek nie dam rady bo mam jechac na konie rano wiec chyba nie zdaze :roll: ale to sie jeszcze okaze :p [quote name='Anza&Hacker'][SIZE=1]...jako bonus macie zdjęcie mojej wychowawczyni zrobione na wyjściu klasowym: [URL]http://img218.imageshack.us/img218/8153/dscf2951xv2.jpg[/URL] Niechcący załadowałam zdjęcie o tym samym numerze, ale z innego folderu i się zdziwiłam widząc co chce tu opisywać - daje bo jak już wrzuciałm do netu - to co się będzie marnować... :diabloti:[/SIZE][/quote] oo pani od biologii ;) tez znia mialam zajecia bardzo ja lubilam w liceum :lol: [quote name='unytka1']A Erinek ustępował bo Ania go cały czas pilnowała, żeby nie odpowiadał na zaczepki:diabloti: Bo Eriś wcale nie taki ustępliwy jakby się wydawało z opisu Anzy:evil_lol: w pewnej chwili skorzystał z momentu naszej nieuwagi i skoczył do Hackera a wraz z nim Juka bo maltretować Erinka to tylko ona może innym wara od jej "prywatnej zabawki".[/quote] hehe widzialam to :razz: i rzeczywiscie odnosilam wrazenie ze gdyby nie Ania i " Eri! widze :mad:" to nie raz by odpowiedzial burczacemu Hackerowi :diabloti: ehh te piesy :evil_lol: pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tośka_m Posted October 23, 2007 Share Posted October 23, 2007 Fajnie się was czyta ostatnimi czasy :p [SIZE=1]odzywam się, bo czytam regularnie, a cholercia zachowuję się jakby mi palce urwało i nie mogła pisać[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted October 23, 2007 Share Posted October 23, 2007 Tośka, a może coś Ci palce odgryzło :evil_lol: Ja też często tu bywam ostatnio! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nomu Posted October 23, 2007 Share Posted October 23, 2007 Ooo jakie opisy, jakie spostrzezenia, dobre to, widać znasz się na rzeczy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted October 24, 2007 Author Share Posted October 24, 2007 [B]mia_mia, nomu, Ewa3[/B] - dziękuje, staram się zanalizować jak najwięcej ;) [B]Nicka*[/B] - dziękujemy! :Rose: [B]Unytka[/B] - no ja myśle ([SIZE=1]mam nadzieje[/SIZE]), że się naucze czytać akite, ale to wcale łatwe nie jest :razz: [B]shangri_la[/B] - na pewno prędzej czy puźniej znowu się spotkamy :p [B]Tośka[/B] - to sie mi tu więcej nie kryć ładnie proszę -> :mad: [B]Marta[/B] - miło nam, naprawde bardzo! :loveu: A teraz na chwilke przerwa od opisów Artemisowych bo siedze na komputerze siostry i tu zdjęć nie mam :eviltong: Za to na osłode dam Wam zdjęcie Hackera zrobione na konkurs :loveu: pt. [B]"Złoty reriever, złota jesień": [IMG]http://img222.imageshack.us/img222/5862/zlotyfo7.jpg[/IMG] [/B]Konkurs jest organizowany na forum [URL]http://goldenretriever.fora.pl[/URL], a głosowanie zaczyna się 25 października, czyli w moją 18'stke - może wygram na urodzinki(?) [CENTER]:bigcool:[/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted October 24, 2007 Share Posted October 24, 2007 Fota super :happy1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.