Jump to content
Dogomania

Konferencja - Gdynia - 01.10.2010


prestor

Recommended Posts

Lider, to bardzo odpowiedzialne słowo. Dziękować mądrości innych ludzi, że jeszcze potrafią powiedzieć nie. Bałagan w nazewnictwie, powoływanie się na zgodność kursu z rozporządzeniem będącym wykazem zawodów. To jest rzetelność?
Ponad to, praca z dziećmi jest zbyt odpowiedzialna, żeby sobie wyścigi urządzać. Może trochę refleksji nad metodą, pracy metodycznej, konsultacji - LIDERZE.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 235
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bardzo niepokojąca jest wypowiedź Miarki. Czyżby powrót do dawnych sprawdzonych metod. Ja będę broniła każdego waszego kursanta, któremu zgotowaliście los "wolontariusza" który Wam ma psy wyprowadzać w czasie zajęć. Muszę powiedzieć, że to jest Wasza propozycja. Czy ludzie kończący u was kurs + kurs pedagogiczny instruktora zawodu wiedzą jaką macie propozycję na ścieżkę awansu zawodowego?
Mam pytanie? Jak rzetelne jest to badanie ankietowe? Kto jest objęty tym ankietowaniem? Ile ankiet zostało rozesłanych. To znowu jakieś tajemnicze badanie. Nie znalazłam oficjalnej informacji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Miarka'] Czy nie jest jednak tak, że lider zostawił peleton z tyłu, [/QUOTE]
[B]L[/B]ider , Miarko powiadasz,
[B]I[/B] twarz uśmiechem krzywym stroisz.
[B]D[/B]oprawdy? Ty i Oni na czele Dogo stoisz?
[B]E[/B]hhh, nie odbieraj mi w człowieka wiary,
[B]R[/B]opny wrzód, też podobne co ów lider ma zamiary…

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anah'][B]L[/B]ider , Miarko powiadasz,
[B]I[/B] twarz uśmiechem krzywym stroisz.
[B]D[/B]oprawdy? Ty i Oni na czele Dogo stoisz?
[B]E[/B]hhh, nie odbieraj mi w człowieka wiary,
[B]R[/B]opny wrzód, też podobne co ów lider ma zamiary…[/QUOTE]

nie wiem czy śmiać się czy płakać - i to nie z PTK,
aż strach pomyśleć, kim Ty jesteś, bo reprezentujesz marną - kulturę osobistoą
biedne dzieciaczki - jak tak prowadzisz zajęcia...

Link to comment
Share on other sites

PTK na prawdę potrafi ludziom ciśnienie podnieść.
Nie przeczytałam na tym forum, lub innym rzeczowej argumentacji. Ktoś napisał, żebym zmieniła radcę prawnego, ale do tej pory nie doczekałam się odpowiedzi odnośnie tych tajemniczych kruczków.
To jest tylko próbka dyskusji, którą prowadzicie. Ośmieszyć, zdenerwować, powiedzieć "co się czepiasz", itp.
Nie dyskutujecie, człowiek ma czasami wrażenie, że rozmawia ze ścianą i tylko raz na jakiś czas, ktoś coś odszczeknie i na tym koniec.
Proszę o odpowiedź. Jakie są te kruczki omijające prawo?

Link to comment
Share on other sites

Myślę, ze niestety nikt w PTK nie będzie potrafił udzielić właściwej odpowiedzi na pytania. Stary zarząd jak się zorientował ile bałaganu narobił i jak wielką odpowiedzialność prawną może ponieść za wiele błędnych informacji jakie rozpowszechniał szybko postanowił zastąpić siebie nowymi osobami, które jak mniemam nie mają odwagi występować teraz i osobiście i merytorycznie bronic działań swojej organizacji.. A może merytorycznie tego co robią obronić się zwyczajnie nie da? Trzeba więc udawać głupków, którzy nie rozumieją pytań albo próbować dyskredytować innych - to jest coś co PTK wychodzi najlepiej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anah'][B]L[/B]ider , Miarko powiadasz,
[B]I[/B] twarz uśmiechem krzywym stroisz.
[B]D[/B]oprawdy? Ty i Oni na czele Dogo stoisz?
[B]E[/B]hhh, nie odbieraj mi w człowieka wiary,
[B]R[/B]opny wrzód, też podobne co ów lider ma zamiary…[/QUOTE]

Ropucha - by jak ptak wzlecieć - skrzydeł nie rozwinie.
Błotem więc chlapie na wszystkie strony i skrzeczy
"Patrzcie jaki ten PTaK uświniony !"

Link to comment
Share on other sites

Nie mam żadnego interesu w obrzucaniu Was błotem, ale mam koleżanki, które gdzieś tam w czasie poszukiwania nowych wiadomości związały się z PTK, zapłaciły za kurs rekomendowany przez Was z przekonaniem, że będą pracować w placówkach oświatowych. Mało tego, bez świadomości, że wprowadzenie zawodu = wolontariat dla ludzi bez wykształcenia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Miarka']Ropucha - by jak ptak wzlecieć - skrzydeł nie rozwinie.
Błotem więc chlapie na wszystkie strony i skrzeczy
"Patrzcie jaki ten PTaK uświniony !"[/QUOTE]
To brzmi jak bajka dla dzieci uczestniczacych w zajeciach kynoterapii.

Faktem jest ze na zadne zadane tu pytanie nie udzielilo PTK merytorycznych, zgodnych z prawda odpowiedzi.

PTK stara sie od dluzszego czasu doprowadzic do tego aby zawod, ktory juz powstal, znalazl sie w grupie zawodow zaufania publicznego.
Niektorzy pewno wiedza jakie zawody zawieraja sie tej grupie. Sa to np. adwokaci, lekarze itp. Czym jest zawod zaufania publicznego? To zawod, ktory charakteryzuje sie nienaganna postawa moralna, etyka zawodowa, zaufaniem spolecznym i poczuciem bezpieczenstwa, a takze, lub przede wszystkim, bezposrednia sluzba ludziom i dzialaniem w interesie spoleczenstwa zgodnie z obowiazjacym prawem. [FONT=Arial][SIZE=3][/SIZE][/FONT]I zgodnie z tym prawem, a wiec takze z Konstytucja RP, zawody zaufania publicznego moga tworzyc samorzady zawodowe, badz korporacje zawodowe. I tu pojawia sie ogromna szansa, ktora PTK prawdopodobnie chcialo wykorzystac. Mianowicie korporacyjnosc powoduje : [I]Przynależność do samorządu zawodowego jest obligatoryjna dla osób chcących wykonywać dany zawód, bądź powstaje z mocy prawa w związku z mianowaniem na dane stanowisko. Z reguły do samorządów należy [URL="http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Organ_dyscyplinarny&action=edit&redlink=1"]sądownictwo dyscyplinarne[/URL], piecza nad rejestracją osób wykonujących zawód, nad przestrzeganiem obowiązków zawodowych ([URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Etyka_zawodowa"]etyki zawodowej[/URL], obowiązku szkolenia, obowiązku ubezpieczenia itp.), działalność socjalna na rzecz członków. W tym celu ich organy są wyposażone w kompetencje do stanowienia norm generalnych i abstrakcyjnych, które bywają nazywane [URL="http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Prawo_korporacyjne&action=edit&redlink=1"]prawem korporacyjnym albo wewnątrzkorporacyjnym[/URL], mimo że prawny charakter tych norm bywa często kwestionowany[/I].
Korporacyjnosc bardzo czesto doprowadza do nepotyzmu a jej czlonkowie niejednokrotnie ulegaja korupcji.
Korporacja jeszcze do niedawna miala prawo np. dozywotnio pozbawic czlonka prawa do wykonywania zawodu. (Podwazone przez TK).

Storzenie kynoterapii jako zawodu zaufania publicznego, w dodatku znajdujacego sie w tej grupie klasyfikacji zawodow, poddaje pod duzy znak zapytania zasadnosc i celowosc powolania samego zawodu.
Pan RMX, na swoim forum zali sie ze niektorzy obecni oponenci powstania zawodu, kiedys byli oredownikami jego powstania. Moze RMX powinien zadac sobie pytanie:
Co spowodowalo, ze ci ludzie zmienili tak diametralnie swoje zdanie.?
Moze sposob dzialania PTK nie jest oparty na zasadach demokratycznych, gdzie podstawa funkcjionowania jest spoleczenstwo obywatelskie, z ktorym sie rozmawia a nie narzuca wlasnej wizji. ?
Sadze ze losy dogoterapii i kynoterapii potoczyly by sie zupelnie inaczej gdyby tworcy PTK nie poczuli mozliwosci jakie otwieraja sie przed nimi, gdyby dzialali uczciwie wobec srodowiska i odsuneli od siebie potrzeby poczucia wladzy i sprawczosci.
Oszukiwanie kursantow na kursie w Bydgoszczy o wielkosci zdobywania przez nich kwalifikacji jest jednym z wielu punktow ktore absolutnie nie kwalifikuja kynoterapie do nazwania jej zawodem zaufania publicznego.
Bo nie wystarczy owolac zawod, ale trzeba charakteryzowac sie wysokim morale , etyka, profesjionalnoscia, a tego niestety PTK nie posiada.
Pozdrawiam
Piotr

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Miarka']Ropucha - by jak ptak wzlecieć - skrzydeł nie rozwinie.
Błotem więc chlapie na wszystkie strony i skrzeczy
"Patrzcie jaki ten PTaK uświniony !"[/QUOTE]

[FONT=&quot][B]W[/B]ierszokleta wiersze kleci,[/FONT]
[FONT=&quot][B]I[/B] to polecana jest forma dla dzieci.[/FONT]
[FONT=&quot][B]E[/B]lementarz nawet z rymowanek słynie.[/FONT]
[FONT=&quot][B]R[/B]ymy jednak jak widać z reakcji i z treści,[/FONT]
[FONT=&quot][B]S[/B]ą powodem duchowej niektórych boleści.[/FONT]
[FONT=&quot][B]Z[/B]rozumieć i napisać – inteligencji trzeba! Jednak tej sięgającej do pułapu nieba![/FONT]
[FONT=&quot]Miarka, zarówno do ciebie jak i Misie (Misie, coś mi się wydaje , że i dzisiaj lewą nogą wstało ci się) skierowano tu i w innym wątku pytania dotyczące zawodu. Czemu wciąż nie ma na nie odpowiedzi?
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Zastanawiam się od kilku dni, kilku ładnych stron i postów w tym temacie kiedy to żałosne kółko wzajemnej adoracji przestanie pleść takie banały, pisać wierszem i wzajemnie sobie przyklaskiwać? Rozumiem, że świetnie się bawicie we własnym, mocno okrojonym na tą chwilę gronie, ale prosze poużywajcie sobie tak na prywatnych blogach...Szczerze mówiąc wykształcenie niektórych z Was (nota bene mocno podkreślane) nie idzie w parze za tym co się tu wyrabia!Miłego dnia!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panpikuś'], ale prosze poużywajcie sobie tak na prywatnych blogach...Szczerze mówiąc wykształcenie niektórych z Was (nota bene mocno podkreślane) nie idzie w parze za tym co się tu wyrabia!Miłego dnia![/QUOTE]
Oczywiście rozumiem, że Wy nie bawicie się świetnie. Niestety, nie wypadacie dobrze. Nie stać was na merytoryczną dyskusję, nawet na zwykłe odpowiedzi na proste pytania ( o złożonych nie mówiąc) Ty też osobiście niczym mądrym się tu nie wykazałaś -to może zacznij! Dasz radę? Możesz wierszem, to dobry trening dla sprawnego umysłu, o ile ma się oczywiście taki.

Link to comment
Share on other sites

I znowu oszczerstwa. Ja się dobrze nie bawię.Zastanawiam się, jak tak poważna organizacja jak PTK, może sobie pozwolić na taką dyskusję.
Proszę o jedno merytoryczne zdanie na temat zawodu i proponowanych rozwiązań. Oprócz chęci zawłaszczenia dorobku innych ludzi poprzez patent na certyfikowanie, prowadzenie rejestru, oraz forsowanie niezrozumiałych standardów edukacyjnych nie doszukałam się niczego.
Najlepszą metodą na forsowanie "jedynych" słusznych poglądów jest brak dyskusji, odpowiedzi nie na temat, i insynuowanie nieprawdziwych sytuacji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panpikuś']Zastanawiam się od kilku dni, kilku ładnych stron i postów w tym temacie kiedy to żałosne kółko wzajemnej adoracji przestanie pleść takie banały, pisać wierszem i wzajemnie sobie przyklaskiwać? Rozumiem, że świetnie się bawicie we własnym, mocno okrojonym na tą chwilę gronie, ale prosze poużywajcie sobie tak na prywatnych blogach...Szczerze mówiąc wykształcenie niektórych z Was (nota bene mocno podkreślane) nie idzie w parze za tym co się tu wyrabia!Miłego dnia![/QUOTE]

zgadzam się, z Panempikusiem,
skończyłam kurs i jakoś nie czuję się oszukana, słyszałam (spotykając) się z osobami po krótszym kursie, że były one za krótkie, że przekazano im mało wiedzy - dletego też w razmach uzupełnienia swojej wiedzy wybierają sie na kurs PTK - gdzie odpowiednia ilość godzin zarówno merytorycznych jak i praktyki da im podstawy do pracy z psem i z podopiecznym ...


Mam takie poczucie, że najgłośniej krzyczą Ci, co fakt może i mają "doświadczenie", ale wiedzy popartej dokumentami, żadnej - może Wam po prostu o to chodzi, że w myśl powstającego zawodu - stracicie prace :O , bo nie będziecie posiadać - KWALIFIKACJI

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anah']Miarka, zarówno do ciebie jak i Misie (Misie, coś mi się wydaje , że i dzisiaj lewą nogą wstało ci się) skierowano tu i w innym wątku pytania dotyczące zawodu. Czemu wciąż nie ma na nie odpowiedzi?
[/QUOTE]

[quote name='jjuzwa']Zastanawiam się, jak tak poważna organizacja jak PTK, może sobie pozwolić na taką dyskusję[/QUOTE]

Odpowiedź już padła, więc ją tylko przekleję
[quote name='Miarka']Sorry, ale wypowiadam się w swoim imieniu. Więc nie pytaj mnie o intencje czy plany tej czy innej organizacji.[/QUOTE]

Nota bene. Czy reprezentujecie oficjalne stanowiska organizacji - jakich ? Czy może wypowiadacie się jedynie w swoim imieniu ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Miarka']Odpowiedź już padła, więc ją tylko przekleję


Nota bene. Czy reprezentujecie oficjalne stanowiska organizacji - jakich ? Czy może wypowiadacie się jedynie w swoim imieniu ?[/QUOTE]
A dlaczego niby mamy odpowiadac na twoje pytanie, skoro wy nie odpowiedzieliscie na zadne nasze?
Chcecie dialogu to rozpocznijcie dyskusje na poziomie.
Co do wyksztalcenia. Udajecie ze jestescie tempi i nie potraficie korzystac z google, czy faktycznie tacy jestescie?
Pozdrawiam
piotr

Link to comment
Share on other sites

[quote name='misie']Mam takie poczucie, że najgłośniej krzyczą Ci, co fakt może i mają "doświadczenie", ale wiedzy popartej dokumentami, żadnej - może Wam po prostu o to chodzi, że w myśl powstającego zawodu - stracicie prace :O , bo nie będziecie posiadać - KWALIFIKACJI[/QUOTE] Mam wrażenie, że gadam z kosmitą!
Misie, nie pytano tu o to czy ci się na kursie podobało czy nie, ale jakie dał Ci kwalifikacje do pracy w placówce oświatowej (przypuszczam jednak, że w niej nie pracujesz) oraz kynoterapeutą zostaje osoba która ukończyła....
Ale chętnie też poznam, czego nauczyłaś się na tym kursie. Może się skuszę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Miarka']Odpowiedź już padła, więc ją tylko przekleję : Sorry, ale wypowiadam się w swoim imieniu. Więc nie pytaj mnie o intencje czy plany tej czy innej organizacji.
Nota bene. Czy reprezentujecie oficjalne stanowiska organizacji - jakich ? Czy może wypowiadacie się jedynie w swoim imieniu ?[/QUOTE]
Miarka, Ty nie wypowiadasz się nawet w swoim imieniu, wiec pojawia się wątpliwość, czy w ogóle takowe masz. Twoje „wypowiedzi” wskazują na wyraźną identyfikację z PTK (no chyba, że to przejaw skrajanej personalnej nienawiści ) Identyfikacja to nic innego, jak „poczucie przynależności do jakiejś grupy i solidaryzowanie się z nią” Więc , jeżeli identyfikujesz się z PTK, to potrafisz odpowiedzieć, dlaczego wprowadzili zawód i z myślą o kim. Wypowiedź możesz rozpocząć od: uważam, myślę, wydaje mi się, że ptk wprowadziło zawód, bo… z myślą o….Kynoterapeutą zostaje osoba która ukończyła.... Jeżeli uważasz, że tak nie możesz, to zacznij: uważam, że, jestem zdania, wiem…
Może przybliżysz innym swoją postać

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anah']Mam wrażenie, że gadam z kosmitą!
Misie, nie pytano tu o to czy ci się na kursie podobało czy nie, ale jakie dał Ci kwalifikacje do pracy w placówce oświatowej (przypuszczam jednak, że w niej nie pracujesz) oraz kynoterapeutą zostaje osoba która ukończyła....
Ale chętnie też poznam, czego nauczyłaś się na tym kursie. Może się skuszę[/QUOTE]

możesz mieć wrażenie - jakie chcesz - jeśli uważasz, że poradnia psychologiczno-pedagogiczna - placówką oświatową nie jest - to Ty masz problem - nie ja :)
czuję się kynotertapeutą - i jestem osobą która ukończyła studia wyższe - żeby nie było pedagogiczne - która się kształci, jak i kształci innych (ale to nie miejsce na moją promocję) - nie zajmuję się tylko kynoterapią, bo tu pieniądze nie są najważniejsze, trzeba umieć w życiu znaleźć inne drogi zarabiania niż tylko krótkie kursy - dające zupełnie NIC. Chcesz wiedzieć czego się uczyłam na kursie - mam ci podesłać link - do Niepublicznego Studium Edukacji Nauczycieli w Bydgoszczy? [B][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='misie'] - jest dobrze jak jest - a nie było, dobrze bo - nie mogłam np być zatrudniona jako kynoterapeuta - bo nie było takiego zawodu, teraz jest i nie ma z tym problemu..[/QUOTE]
Zostałaś w poradni pedagogiczno-psychologicznej zatrudniona jako kynoterapeuta?
Co do kursu, to nie pytam o przedmioty, ale o wiedzę i umiejętności, które tam zdobyłaś?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...