Jump to content
Dogomania

Konferencja - Gdynia - 01.10.2010


prestor

Recommended Posts

[quote name='MaHa']Mam nieodparte wrażenie, że mimo wielu lat w trakcie których prowadzimy dyskusję o dogoterapii/kynoterapii, ocieramy się wciąż o te same rzeczy. Rozmawiamy ciągle o tym samym.
5. Standardy i odwieczne pytanie kto był pierwszy.
Pamiętam początki PZD i pierwsze standardy pracy psów i ludzi. Po odejściu niektórych osób i organizacji z PZD, [B]bazą do nowych standardów PTK były te opracowane w PZD[/B].[/QUOTE]

Od lat jak mantra wciąż te same nieprawdziwe tezy przedstawiane są jako pewnik. Chociażby powyższa. Proponuję sięgnąć do źródeł i ocenić owe standardy PZD, zwracając uwagę czego dotyczą oraz na nazwisko autorki. A następnie porównać ze standardami PTK szczególnie z zakresem, które obejmują.
Mam nadzieję, że ta wycieczka do korzeni prób standaryzacji dogoterapii w Polsce przywróci niektórym pamięć i raz na zawsze zamknie temat [I]"bazowania na standardach PZD"[/I].

Na szczęście stara strona PZD wciąż jeszcze funkcjonuje w otchłani internetu pod adresem [URL="http://pzd.webpark.pl/page7.html"]http://pzd.webpark.pl[/URL] [URL="http://pzd.webpark.pl/page7.html"]
[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 235
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Anah']To wciąż puste słowa, slogany... [/QUOTE]

a czego nie rozumiesz, że oprócz pracy pedagoga można pracować jako kynoterapeuta i to tylko dzięki temu, że jest on wpisany do rejestru zawodów - to tylko zależy od chęci dyrektora placówki - czego w tym nie rozumiesz???

[quote name='HerP']Organizatorem kursu Kynoterapia jest Regionalne Centrum Edukacji w Bydgoszczy, a nie PTK. [/QUOTE]
przecież PTK jest patronem a to dwie różne sprawy ... kłania się czytanie ze zrozumieniem, o które się czepia tu co druga OSOBA

[quote name='Anah'] "pani od piesków" .[/QUOTE]
- jest miłe w momencie gdy mówią to dzieci, ale dużo lepiej brzmi w trakcie wizytacji inne określenie niż Pani od piesków....

podsumowując przez ostatnie 9 stron - nie powstało tu nic kreatywnego ...
może z 1 strony się coś sensownego uzbiera ...

Link to comment
Share on other sites

Konkrety odnośnie zawodu kynoterapeuty.
Wpisanie do kompetencji wolontariatu mija się z prawem - kompetencje wolontariusza są już dawno opisane.
Określenie kompetencji osób mających pracować w placówkach oświatowych:
1) określenie minimalnych kwalifikacji /są określone w ustawie o systemie oświaty, nie wypowiadam się w sprawach służby zdrowia/
2) odpowiedzenie na pytanie jaka jest możliwość zatrudnienia kynoterapeuty w danej placówce? Wiąże się to, z wprowadzeniem kynoteroapii w podstawę programową.
3) Określenie ilości godzin na kynoterapię w danym cyklu kształcenia.
4) Wymiar etatu kynoterapeuty - wiąże się to z określeniem czasu pracy psa. Kynoterapeuta prowadzący zajęcia bez psa jest nauczycielem, psychologiem, logopedą, fizjoterapeutą, itp. a nie kynoterapeutą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='misie']a czego nie rozumiesz, że oprócz pracy pedagoga można pracować jako kynoterapeuta i to tylko dzięki temu, że jest on wpisany do rejestru zawodów - to tylko zależy od chęci dyrektora placówki - czego w tym nie rozumiesz???
przecież PTK jest patronem a to dwie różne sprawy ... kłania się czytanie ze zrozumieniem, o które się czepia tu co druga OSOBA
- jest miłe w momencie gdy mówią to dzieci, ale dużo lepiej brzmi w trakcie wizytacji inne określenie niż Pani od piesków....
podsumowując przez ostatnie 9 stron - nie powstało tu nic kreatywnego ...
może z 1 strony się coś sensownego uzbiera ...[/QUOTE]
Dlaczego jesteś tak mało miłą osobą, odpowiadasz jak trzylatka i za wszelką cenę starasz sie nadać bezsens omawianemu tu tematowi. Ja nie wymagam, byś wypowiadała się za stare, czy nowe PTK, tylko za siebie. Więc powtórze, kim według Ciebie powinien być kynoterapeuta? W czym Tobie dokładnie pomogło wpisanie zawodu?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jjuzwa']Pytanie z zakresu prawa oświatowego - Czy Regionalne Centrum Kształcenia jest placówką akredytowaną przez Bydgoskiego Kuratora Oświaty? Nie znalazłam w wykazie, na stronie kuratoryjnej.[/QUOTE]
Wymieniona placówka nie uzyskała akredytacji Kuratora Oświaty

Link to comment
Share on other sites

[quote name='HerP'] Wy nie przyjechałyście na konferencję aby dyskutować o przyszłości zawodu.
Bo ludzie widzą, analizują i coraz trudniej będzie wam stosować swoje socjotechniczne sztuczki. Taką mam nadzieję.[/QUOTE]
Bardzo konstruktywna dyskusja o przyszłości zawodu HerP-io.
Na szczęście ludzie widzą i analizują...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anah']Więc powtórze, kim według Ciebie powinien być kynoterapeuta?[/QUOTE]

B.K. przecież jesteś za wykreśleniem zawodu, więc po co pytasz i wymuszasz odpowiedź ? Aby inni podzielili się swoimi pomysłami ? A ty je skrzętnie pozbierasz i będziesz kreować się na eksperta ? Mało ci tego co już osiągnęłaś tym sposobem ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jjuzwa']To wiele, tłumaczy. Każdy ma prawo prowadzić działalność gospodarczą.[/QUOTE]
ponadto: [SIZE=2][SIZE=3]kurs doskonalenia zawodowego prowadzony jest według programu autorskiego; [/SIZE][/SIZE][SIZE=2][SIZE=3]spośród 18 osób zatrudnionych 16 to specjaliści posiadający wyższe wykształcenie oraz przygotowanie kierunkowe do prowadzenia poszczególnych przedmiotów lub szczegółowych zagadnień ramach tych przedmiotów. Dwie osoby legitymowały się wykształceniem średnim (tematyka kynologia i kynoterapia);[/SIZE][/SIZE][SIZE=2][SIZE=3]osoby które nie posiadały wyższego wykształcenia uczestniczyły w grupie realizującej program dla instruktorów praktycznej nauki zawodu (80 godzin)[/SIZE][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rmx']Od lat jak mantra wciąż te same nieprawdziwe tezy przedstawiane są jako pewnik. Chociażby powyższa. Proponuję sięgnąć do źródeł i ocenić owe standardy PZD, zwracając uwagę czego dotyczą oraz na nazwisko autorki. A następnie porównać ze standardami PTK szczególnie z zakresem, które obejmują.
Mam nadzieję, że ta wycieczka do korzeni prób standaryzacji dogoterapii w Polsce przywróci niektórym pamięć i raz na zawsze zamknie temat [I]"bazowania na standardach PZD"[/I].

Na szczęście stara strona PZD wciąż jeszcze funkcjonuje w otchłani internetu pod adresem [URL="http://pzd.webpark.pl/page7.html"]http://pzd.webpark.pl[/URL] [URL="http://pzd.webpark.pl/page7.html"]
[/URL][/QUOTE]
WIdac tez kto walnal bubla.
A wracajac do standardow. MaHa mowi o standardach testowania psow a nie standardach szkolenia ludzi. RMX, z tego co wiem ciebie nie bylo w grupie tworzacej PZD?
HerP to ze ktos jest za wykresleniem zawodu nie znaczy ze nie moze dyskutowac i poznac zdanie opozycji. To jest prawo demokracji. Moze uda ci sie logicznie oswiecic nas, kim jest kynoterapeuta.
No i jeszcze jedno, merytoryczna rozmowa nie polega na wrzucniu slow jak leci, ktore tworza zdania nic nie znaczace. Jest taka dziedzina : Erystyka-sztuka prowadzenia sporow. Moze warto zapoznac sie HerP z tym terminem? Bo jak na razie twoje wypowiedzi nie wnosza nic nowego i konkretnego.
Pozdrawiam
Piotr

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ElGreco']WIdac tez kto walnal bubla.
A wracajac do standardow. MaHa mowi o standardach testowania psow a nie standardach szkolenia ludzi. RMX, z tego co wiem ciebie nie bylo w grupie tworzacej PZD?
[/QUOTE]

Chyba niedokładnie przeczytałeś

[quote name='MaHa']5. Standardy i odwieczne pytanie kto był pierwszy.
Pamiętam początki PZD i pierwsze standardy pracy psów i [B]ludzi[/B].[/QUOTE]

Żałuję, że nie ma na starej stronie PZD ( [URL="http://pzd.webpark.pl/page7.html"]http://pzd.webpark.pl[/URL] ) opublikowanych egzaminów psów, bo każdy mógłby przekonać się, że to właśnie PTK wyeliminowało podstawowe wady egzaminów CGC i TDI i ich pochodnych z owego czasu, podnosząc poprzeczkę wymagań.

[B]Standardy PTK są kamieniem milowym w rozwoju polskiej terapii z udziałem psa.[/B]
Niewygodna to dla niektórych prawda, dlatego za wszelką cenę usiłują umniejszyć ich znaczenie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='obserwator.live']Prawda!Kamieniem, który ten rozwój trzyma na dnie.[/QUOTE]

na dnie to trzymają je niektórzy ludzie stare mądre przysłowie mówi

"nie dyskutuj z ... - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, po czym pokona doświadczeniem..."

w przeinaczaniu wypowiedzi- niektórzy są tu mistrzami - a nie o takie mistrzostwo nam chodzi...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='misie'] niektórzy są tu mistrzami - a nie o takie mistrzostwo nam chodzi...[/QUOTE]
spec od reklamy po przeczytaniu „Okiem psa” egzaminuje psy, pani leczy z kynofobii na 4 lata przed uzyskaniem licencjatu, urzędniczka, absolwentka liceum ekonomicznego, zootechnik, fotograf w rehabilitowaniu i terapii dzieci niepełnosprawnych znajdują to, czego szukali całe życie
o takie mistrzostwo Ci chodzi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rmx']Chyba niedokładnie przeczytałeś



Żałuję, że nie ma na starej stronie PZD ( [URL="http://pzd.webpark.pl/page7.html"]http://pzd.webpark.pl[/URL] ) opublikowanych egzaminów psów, bo każdy mógłby przekonać się, że to właśnie PTK wyeliminowało podstawowe wady egzaminów CGC i TDI i ich pochodnych z owego czasu, podnosząc poprzeczkę wymagań.

[B]Standardy PTK są kamieniem milowym w rozwoju polskiej terapii z udziałem psa.[/B]
Niewygodna to dla niektórych prawda, dlatego za wszelką cenę usiłują umniejszyć ich znaczenie[/QUOTE]

Chciales chyba napisac: [B]Standardy PTK są kamieniem milowym w rozwoju polskiej kynoterapii.
[/B]Przeciez kynoterapia to : [FONT=Verdana][SIZE=2]Kynoterapia jest to standaryzowana przez Polskie Towarzystwo Kynoterapeutyczne metoda wzmacniająca efektywność rozwoju osobowości, edukacji i rehabilitacji, w której motywatorem jest odpowiednio wyselekcjonowany i wyszkolony pies.
Gdzie tu masz haslo "terapia"?
RMX jak tak bardzo chcesz przytoczenia standadow testowania psow opracowane przez PZD, a ktore oparte byly na [B]Sprawdzonych [/B]CGC i TDI ( uwazasz sie za madrzejszego niz ludzie ktorzy opracowaywali te testy?) to z wielka przyjemnoscia je tu wkleje, porownujac w tabeli z pierwotnymi PTK.
Pozdrawiam
Piotr
PS. Nie odpowiedziales mi na pytanie: Nie bylo cie przy zakladaniu PZD?
[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Ja stąd zmykam. Wpisując w przeglądarkę - zawód kynoterapeuta - zorientowałam się trochę w opinii środowiska nie tylko kyn/dogoterapeutycznego. Jakiekolwiek argumentowanie czy próba analizy nie ma sensu. Ludzie dawno już argumentowali i analizowali. Z drugiej strony nie znalazłam poważnej analizy.
W temacie możliwości zatrudnienia kynoterapeuty bez kwalifikacji zaciągnęłam opinię radcy prawnego - nie mam takiej możliwości. Kurs pedagogiczny dla instruktorów praktycznej nauki zawodu takich uprawnień nie daje. To informacja dla kursantów, a nie wykładowców/ oni o tym wiedzą/. Trzeba posiadać kwalifikacje.
I to nie jest kwestia chęci lub niechęci dyrektora placówki.
Zwróciłam się również o opinię do ZNP. Niedługo dojdziemy do takich absurdów jak - felinoterapia jako zawód.

Link to comment
Share on other sites

Taka ciekawostka z listy na yahoo z 2005 roku:
> Jeszcze raz Ci wytlumacze, mam nadzieje po raz ostatni. Jak
doskonale wiesz nie ma zarejestrowanego zawodu dogoterapeuty, tak jak i paru innych
np. psychologa, co nie przeszkadza wykonywac taki zawod w placowkach
publicznych majac wyksztalcenie potwierdzone odpowiednimi dokumentami. Kurs
prowadzony przez Niepubliczne Centrum Ksztalcenia Nauczycieli jest forma
doskonalenia zawodowego nauczycieli. Osoby z wyksztalceniem pedagogicznym
doskonala swoja profesje rozszrzajac ja o dogoterapie. Osoby bez wyksztalcenia
pedagogicznego koncza kurs pedagogiczny, którego rozszerzeniem,
mozesz nazwac to specjalizacja, jest kurs dogoterapii. Sluchacze dostaja
swiadectwa ukonczenia z pieczatka z orzelkiem honorowane przez placowki
oswiatowe. Jak do tej pory jest to jedyny kurs, ktory pozwala na oficjalna prace w
> placowkach oswiatowych. Kurs odpowiada zakresem wiedzy stopniowi
specjalisty wg programu szkolenia Polskiego Zwiazku Dogoterapii i to mowi samo
za siebie.
>
> Co do numerów, akredytacji itd. - po to podalam numer telefonu do
> organizatora aby wyjasnic sobie u zrodla tak szczegolowe kwestie.
>
> Na tym dla mnie konczy sie ten temat.
>
> Na marginesie. Jak widac po rezultatach Polski Zwiazek Dogoterapii
nie jest
> martwa organizacja tylko dziala, moze nie efektownie ale za to
efektywnie.
> Bo nie o widowiskowe akcje chodzi w dogoterapii, tylko o dobro
pacjenta. A
> dzieki dzialaniom czlonkow PZD wreszcie wprowadzane sa standardy
> kwalifikacyjne tak dla dogoterapeutow jak i dla psow. Powoli konczy
sie czas
> "dogoterapeutow" bez uprawnien z przypadkowymi psami.
>
> Pozdrawiam,
>
> Hanka Wojciechowska
> Bydgoszcz


Nie rozumiem wiec czemu tak bardzo wypierasz RMX milowy wklad w tworzenie standardow jeszcze jak P.Hanna byla w PZD (dawne "Wlasnie TAK")
Od poczatku, jak tylko sie odlaczyliscie z PZD, wprowadzaliscie w blad, ze kurs daje uprawnienia do pracy jako kynoterapeuta w placowkach oswiatowych.
Pytania o akredytacje MENiS: szliscie w zaparte, ze macie, albo pomijaliscie milczeniem. Zrodlo jednak nie potwierdzalo waszej teorii. Sprawdzaly to liczne osoby na grupie dyskusyjnej na Yahoo.
Ja nie bede sie juz spieral ze sciana. Lista jest, wpisy sa, pelne kultury wasze wypowiedzi rowniez. Oczywiscie zgodne ze standardami PTK, sie rozumie.
Piotr

Link to comment
Share on other sites

RMX - zgadza się to Hania tworzyła standardy dla ludzi - i doskonale pamiętam jak argumentowała dlaczego specjalista może mieć tylko maturę - bo sama tylko takie wykształcenie posiadała jak kilka innych osób, które również chciały mieć cyt: "taki fajny tytuł" - i tak było, i ja również zgodziłam się wtedy na taki system ALE miał to być wewnętrzny system dla członków PZD a nie ogólnopolski system. Wszyscy byliśmy wtedy wolontariuszami i mówiliśmy o ww systemie jako ścieżce awansu wolontariuszy (chyba ze źle zrozumiałam)

Egzaminy dla psów skompilowałam m.in ja - były (i są) w nim elementy CGC, TDI i obediencje plus kilka dodatkowych ćwiczeń. Jego konsultantami było kilka osób w tym czołowa polska sędzina prób pracy.... Nie ma egzaminu idealnego ale może warto przyjrzeć się egzaminowi propagowanym przez pana Ortegę (a z tego co wiem pracujecie jego metodą) i zobaczyć, który ma wiecej wspólnego z jego wytycznymi...

Wprawdzie o polityce nie powinno się mówić ale jest tak, że PTK i osoby z nim sympatyzujące działają tak jak elektorat walczący o krzyż pod Pałacem Prezydenckim a reszta zajmuje się pracą i tworzeniem czegoś lepszego. Niestety - dopóki ludziom z kompleksami będzie zależało na władzy i satysfakcji z ustalania standardów nawet dla największego bubla dopóty krzykacze będą się zbierać od czasu do czasu i opowiadać rozmaite historie... Szkoda ze w obu sytuacjach przez takich właśnie ludzi dla obserwatora z zewnątrz, Polak to fanatyk z pochodnią a kynoterapeuta to niedouczony człowiek z pieskiem...

pani Jolu - teraz będzie lawina - felinoterapeuta, onoterapeuta, cavioterapeuta, itd. - w jednej placówce oświatowej tylu "fachowców" pozatrudniać na etatach oj to miejsc pracy się natworzy hehehe - a ile pań ekonomistek się przebranżowi....


Dla zainteresowanych przesylam link do protokołu z konferencji... [url]http://www.dogiq.org.pl/files/protokol.pdf[/url]

Link to comment
Share on other sites

Nadanie ‘ram” dogoterapii to nie tylko dzieło ptk i trzeba sobie jasno uświadomić, że to praca wielu ludzi niezwiązanych aktualnie z ptk .Wiec pomniejszanie teraz ich zasług i przypisywanie ich tylko sobie jest wielce niestosowne.
Wasz autorski wkład jest mocno widoczny - to prawda ( sugeruję do cech psa terapeutycznego dopisać, że bezwzględnie powinien on mieć wyuczoną bezradność i wałkoekwiwalentność, poznać etymologie słowa społeczny, znaczenie spolegliwy, a dookreślić - a najlepiej zastąpić - co znaczy obcowanie z psem. Bo dla niektórych certyfikowanych kynoterapeutów to wkładanie palców dziecka w psi odbyt).
Niestety, każdy kto ma elementarną wiedzę z zakresu za który się zabraliście widzi, że zostały przygotowane przez osoby, które nie mają o tym pojęcia, ich wykształcenie do tego nie uprawnia, a gro osób dość wcześnie zakończyło własna edukację .
Moje obowiązki jako nauczyciela określają odpowiednie dokumenty (np.Karta ). Psycholog , lekarz kieruje się w pracy kodeksami zawodowymi . Osoby posiadające już zawód, którzy używają dogo jako metodę wspomagającą nie potrzebują standardów ptk, które – bez obrazy - jak to już tu zauważono zaniżają te ogólnieobowiazujace. W pracy z psem –nie bazują na zysku (przepustowość psa )ale na obserwacjach pracującego zwierza oraz na bogatej naukowej literaturze z tego zakresu. Mogę się zgodzić, że początkujący potrzebują jasnych zasad (ale to zwyczajna higiena pracy niekoniecznie kanon). Ale ….
Nawet najlepiej opracowane regulaminy to tylko papier. Cała „zabawa” opiera się na ‘zawodnikach”.
Nawet najlepszy system wypełniają swym działaniem żywi ludzie. Od nich, ich wiedzy, praktyki zależy poziom udzielanej pomocy.
Zanim coś się zrobi należy sprawdzić jaki jest aktualny poziom wiedzy na dany temat, sięgnąć do publikacji naukowych, skorzystać z empirii.
Wasza wiedza nie ewoluuje.
Co z tego, że w kodeksie zamieszczono:
[CENTER][CENTER]§1[/CENTER]
[/CENTER]
Etyka kynoterapeuty jest zastosowaniem ogólnoludzkich norm etycznych uzupełnionych o specyficzne wymagania związane z działalnością kynoterapeutyczną. Ogólne normy etyczne zobowiązują kynoterapeutę do:
- [B]dbania o psa terapeutycznego[/B]
- przestrzegania dobrych obyczajów
[CENTER][CENTER]§2[/CENTER]
[/CENTER]

Praca kynoterapeuty jest pracą z ludźmi wymagającymi rehabilitacji - bardzo często dziećmi, pracą odpowiedzialną. W związku z tym kynoterapeutę powinny cechować:
- przyjazny i racjonalny stosunek do rehabilitowanych
- [B]wiedza fachowa[/B]
- [B]rzetelność[/B]
- [B]odpowiedzialność[/B]
-[B] uczciwość[/B]
- [B]kultura osobista[/B]
- taktowne postępowanie
[CENTER][CENTER]§3[/CENTER]
[/CENTER]
[B]
Codzienną pracą kynoterapeuta buduje swój wizerunek[/B] osoby zaufania publicznego i dba o wizerunek środowiska kynoterapeutów.
[CENTER][CENTER][B]§4[/B][/CENTER]
[/CENTER]
[B]1. Powinnością każdego kynoterapeuty jest stałe uzupełnianie swojej wiedzy i doskonalenie umiejętności. [/B]
1. Kynoterapeutów, obowiązuje życzliwość, rzetelność, obiektywizm, przestrzeganie przepisów prawa i dobrych obyczajów, a w stosunkach wzajemnych również koleżeństwo i solidarność.
[CENTER][CENTER]§6[/CENTER]
[/CENTER]
2. [B]Kynoterapeuta stosuje ogólnie uznane i wypróbowane metodyki oraz ćwiczenia dostosowane do możliwości rehabilitowanego.[/B]
3. W razie zamiaru zastosowania nowych, niedostatecznie sprawdzonych w praktyce metod kynoterapeuta powinien poinformować o tym rodziców\opiekunów rehabilitowanego i uzyskać ich zgodę.
4. Kynoterapeuta w przypadku uświadomienia sobie popełnienia błędu w swym postępowaniu ma obowiązek poinformować o tym rodziców\opiekunów rehabilitowanego i podjąć działania naprawiające skutki tego błędu.

Jak nie potraficie tych zasad zastosować w praktyce!

[FONT=&quot]
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...