Cajus JB Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 Moje stylizowne krzesełko ma spotkanie z tymczasem. Cały spodzik wygryziony. Wesołych świąt i jak najmniej szkód. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted December 24, 2010 Share Posted December 24, 2010 Każdy ma prawo mieć inny gust:) Wszystkim właścicielom szkodników życze spokoju a samym szkodnikom mniej podnoszących ciśnienie właścicieli pomysłów:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted December 25, 2010 Share Posted December 25, 2010 [IMG]http://pu.i.wp.pl/?k=MzU2MDg3ODksNzUyNTMz&f=1808410oz7w2or3ch.gif[/IMG] BY WIDNIEJ BYŁO ,ZOBACZYC SZKODNIKI.CO ZNOWU WYMYŚLA? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted December 25, 2010 Share Posted December 25, 2010 Dołączamy sie do grona. Niestety zdjęć nie posiadam ale przykład z dzisiaj - pomijam fakt, że bombki MUSZĄ być plastikowe (bo te szklane, jak sie podbiegnie, nagryzie od góry i zwieje to po chwili tak fajnie sie rozbryzguja i spadaja, potluczone i na prawde NIE WIADOMO kto to zrobil...) to znalazlam zjedzone 3, obok zjedzona poduszke ozdobna i dwie świeczki. Miód na serce ale już sie zdążyłam przyzwyczaić. Najgorzej było jak mi suka zjadła nowe, eleganckie, piękne buty wraz z pudełkiem ze sklepu VENEZIA, dzień po ich zakupie.. Wrr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted December 25, 2010 Share Posted December 25, 2010 I wtedy miłość walczy z instynktami morderczymi:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terierfanka Posted December 25, 2010 Share Posted December 25, 2010 [quote name='ludwa']I wtedy miłość walczy z instynktami morderczymi:)[/QUOTE] a że jest to walka nierówna, wiedzą wszyscy na tym wątku :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted December 25, 2010 Share Posted December 25, 2010 wiedzą, wiedzą aczkolwiek trudna i burzliwa to walka. Też coś o tym wiem. Ale do Kry to nam daaaaaaaaaaaaaaaaaleko:) I podziwiam Ulv, bo wesoło się to czyta ale nie wiem, czy miałabym tyle cierpliwości (bo ja do cierpliwych nie należę) i chyba bym jej budę pod blokiem sama postawiła po którymś wyczynie i łańcuch najgrubszy i najcięższy i metrowy najwyżej;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 No ja sie już zdążyłam do Kraksy przyzwyczaić i jej wyczynów, myślę, że Ulv także [CENTER]:iloveyou: [/CENTER] [CENTER][COLOR=navy][B]Hit jaki dotąd usłyszałam (od mrówy23 bodajże):[/B] [/COLOR][/CENTER] [COLOR=navy] [/COLOR][CENTER][COLOR=navy] "Wchodzę do domu, smród straszliwy, zamykam drzwi wejściowe, patrze... :shocked!: a tu kibel stoi w przedpokoju.." [/COLOR][/CENTER] [COLOR=navy] Psy przegryzły jej rure od kibla i wystawily porcelanke pod drzwi!:mdleje: [/COLOR] Takie to to to bym...:snipersm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 [quote name='Karilka'] [CENTER][COLOR=navy][B]Hit jaki dotąd usłyszałam (od mrówy23 bodajże):[/B] [/COLOR][/CENTER] [COLOR=navy] [/COLOR][CENTER][COLOR=navy] "Wchodzę do domu, smród straszliwy, zamykam drzwi wejściowe, patrze... :shocked!: a tu kibel stoi w przedpokoju.." [/COLOR][/CENTER] [COLOR=navy] Psy przegryzły jej rure od kibla i wystawily porcelanke pod drzwi!:mdleje: [/COLOR] Takie to to to bym...:snipersm:[/QUOTE] Matkoooo, a my się denerwujemy pogryzionymi kapciami... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 [quote name='ludwa'] I podziwiam Ulv, bo wesoło się to czyta ale nie wiem, czy miałabym tyle cierpliwości (bo ja do cierpliwych nie należę) i chyba bym jej budę pod blokiem sama postawiła po którymś wyczynie i łańcuch najgrubszy i najcięższy i metrowy najwyżej;)[/QUOTE] I Ty myślisz, że Kra nie dałaby rady z takim łańcuchem :crazyeye:? Oj, Kry nie doceniasz :mad::evil_lol:! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
E-S Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 Pierwsze w życiu święta BN Bugiego w domu - :D Sałatki i śledziki z cebulką przegrały nierówną walkę z Bugim zanim zdążyliśmy ich spróbować ... nisko wiszące bombki choinkowe również ... sraczka całą noc ... Bugi mówi, że opłatek też był pyszny, podzielił się ze Zdrapką. Na czas kolacji wigilijnej wylądował ze swoimi piłkami w piwnicy - nie dało się inaczej. Ale wolę już to niż kibelek brutalnie ewakuowany do przedpokoju :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 [quote name='ania z poznania']I Ty myślisz, że Kra nie dałaby rady z takim łańcuchem :crazyeye:? Oj, Kry nie doceniasz :mad::evil_lol:![/QUOTE] Nie no, że ona by z tą budą na spacery chodziła, w to nie wątpię ale w domu byłby za to spokój;) A kibel to już przegięcie:) Cały miesiąc na łańcuchu za karę;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 A Bucefał gwizdnął z kuchni surowego buraka, porobił w nim kiełkami gustowne dziurki, co by sok dobrze wychodził, i zrobił sobie z niego piłkę na świeżo wypranym dywanie i w czystej pościeli... Słyszałam jakieś łomoty, ale byłam pewna, że się piłką bawi :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted December 26, 2010 Author Share Posted December 26, 2010 [B]a gdzie zdjęcia świątecznych zniszczeń?[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 A ja swoje zakagańczylam i zamknelam w pokoju! Ha! Cwaniactwo! Tu wygrywa człowiek nad psem - dzieki takiemu wynalazkowi jak KAGANIEC (Dzięki Ci Panie!) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ludwa Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 I nie wyszły z pokoju? Kagańców nie ściągają? Bo mój ściągał;) a drzwi się otwierają przecież:) (nno chyba, że na kluczyk:)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baster i lusi Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 a ja wam powiem,że moje szkodniki za słodycze dały by się pokroić ale cukierki na choince wiszą i jak na razie nie ruszają.leżą obok choinki i tylko smętnym wzrokiem patrzą na cukiereczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropka77 Posted December 26, 2010 Share Posted December 26, 2010 U nas bombki od kilku lat styropianowe. Choinka przywiązywana jest do kaloryfera, rurki grzewczej i sufitu. A i tak pierwszego dnia ubraną miałam 15 minut.. I co dzień następuje ponowna zmiana dekoracji. Tylko u mnie szaleją koty- Gamonia nie interesuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 [quote name='Martens']A Bucefał gwizdnął z kuchni surowego buraka, porobił w nim kiełkami gustowne dziurki, co by sok dobrze wychodził, i zrobił sobie z niego piłkę na świeżo wypranym dywanie i w czystej pościeli... Słyszałam jakieś łomoty, ale byłam pewna, że się piłką bawi :razz:[/QUOTE] :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szura Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 [quote name='Martens']A Bucefał gwizdnął z kuchni surowego buraka, porobił w nim kiełkami gustowne dziurki, co by sok dobrze wychodził, i zrobił sobie z niego piłkę na świeżo wypranym dywanie i w czystej pościeli... Słyszałam jakieś łomoty, ale byłam pewna, że się piłką bawi :razz:[/QUOTE] Dwa słowa: GENIUSZ ZŁA!:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 [quote name='Martens']Słyszałam jakieś łomoty, ale byłam pewna, że się piłką bawi :razz:[/QUOTE] Na co komu jakaś nudna piłka :niewiem:???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek Kurski Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 chyba przechwaliłem.... dzisiaj w niewyjaśnionych okolicznościach zniknęła część dywanika w przedpokoju Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 U mnie dziś moje designerki uznały, że choinka w pionie to przeżytek! :) Na szczęście większość bombek jest plastikowych, jeszcze z czasów mojej osobistej boksi Nutki :) Jak się miewa moja idolka Kra?... Co jej jest, bidusi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 Kra siusia z krwią, na razie mam nadzieję, że to tylko zapalenie pęcherza, jest leczona, w czwartek idziemy do weta na kontrole.... ....przy czym oczywiście choroba nie przeszkodziła jej w rozwaleniu worka ze smieciami, ropirzeniu pieluszki w drobny mak i rowaleniu worka z kocim żwirkiem.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 Czyli nie jest tak źle! Trzymaj się Kra i nie choruj, proszę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.