Jump to content
Dogomania

CHORE SERDUSZKO! ...po 2 latach :-)


PALATINA

Recommended Posts

  • Replies 162
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Palatina,

nie przejmuj sie na zapas, bedzie dobrze...

Nie moze to chyba byc cos b. groznego, bo zauwazylabys chyba juz wczesniej, ze z Czata jest cos nie tak... Nie wierze, zeby b. chora Czata byla w stanie tak wariowac jak wtedy na spacerze! Musi byc dobrze i juz- innej mozliwosci nie przyjmuje do wiadomosci!

Trzymam dalej kciuki!

Kiedy robisz to nastepne echo serca?

Link to comment
Share on other sites

Następne badanie mamy w czwartek!

Kobieta mowila, ze dla pewności można jeszcze wpuścić kontrast do krwiobiegu i oglądać na monitorze, jak się przemieszcza.

Dam Ci znać, jak bedzie po wszystkim!

(Teraz przez kilka dni bedę poza internetem -mam duzo nauki).

A Czata nadal czuje sie świetnie i ma tyle energii, co zawsze -od jutra bedzie dostawała leki (Enarenal -taki sam, jak dla ludzi).

Link to comment
Share on other sites

Jak już napisałam w innym temacie:

Czata ma wady wszystkich zastawek!!!

:o Wadę zastawki t.plucnej mozna operowac, inne powinny się cofnąć po zabiegu. :-?

Pozostanie natomiast niedomykalność zastawki aorty! :cry:

To jest wersja jeszcze nie do końca potwierdzona!

Już ledwo żyję (ja, bo Czata całkiem dobrze)!

Moje nerwy tego dłużej nie zniosą i jeszcze zawaliłam kilka kolosów pod rząd - jak ja nadrobię te zaległości na uczelni?!

Nie radzę już sobie z niczym... :(

Link to comment
Share on other sites

Dzięki!

Ale zawalilam już zaliczenie z diagnostyki, dwa kolokwia z patofizjologii, jedno z farmakologii i dziś z immunologii...

W poniedzialek mam kolejny sprawdzianik z patofizjologii, a w srodę kolejne kolokwium z farmakologiii... Za tydzień kolokwium z mikrobologii i pewnie kilka zaległych poprawek...

Boże! Jak ja mam to nadrobić!???

Nie ma siły (psychicznej)!

Link to comment
Share on other sites

Aniu-wet.

Ja raczej myslałam o specjalizacji ze zwierzątek egzotycznych... :wink:

nani ni,

Wg mojej kochanej pani kardiolog to sprawa jest raczej pewna, ale jeszcze ma się ona skonsultować z jakąś kobietą (kurcze, nie moge zapamietać, jak ona sie nazywa, ale ludziska z całej Polski sie zwracają do niej z problemami kardiologicznymi). Muszę poczekać aż moja pani doktor (strasznie ją polubiłam, super babka!) dostanie maila z odpowiedzią od tej specjalistki - to bedzie pewnie za kilka dni, bo ona ma duzo na głowie...

Link to comment
Share on other sites

No to czekam na wiadomosci!

I nie martw sie na zapas- wiem, ze to latwo tak powiedziec...

Ale psy wyczuwaja w koncu samopoczucie wlascicieli, wiec staraj sie, zeby Czatka nie musiala sie martwic o ciebie...

PS. W weekend bede na wystawie, to sie rozejrze za tymi kagancami!

Link to comment
Share on other sites

Palatino trzymaj sie cieplo i o nic sie nie martw wszystko bedzie dobrze ....Ja sie obawialam o swojego psa ktory przestal nagle chodzic itp itd a teraz skacze przez rowy i ogolnie okaz zdrowia :roll:

Bedziemy cieplo o Tobie i Czanie myslec

pozdrawiamy

Cerry,Kajtek i Julka i ich okropna pani Carry....

Link to comment
Share on other sites

P. Magdalena Garncarz jest super!!!! :lol:

Naprawdę wszystkim polecam! (choć nikomu nie polecam chorób serca!).

Jest strasznie sympatyczna, pomijajac umiejetności...

Ona się konsultuje z p.Urszulą Pasławską, a dziś sama się śmiala, że coraz wiecej osób się przychodzi od niej uczyć.... -to znaczy, że coś umie!

Została dla mnie po godzinach pracy, choć jej to nie bardzo pasowalo, ale ja tak się denerwowalam zdrowiem Czaty. Nigdy jej tego nie zapomnę!

....i tak słodko mówi do psiaków 'Rybeńko' :wink:

Link to comment
Share on other sites

:lol: :lol: :lol:

A, jesli się okaże, że wszystko będzie tak, jak mówi p.Garncarz - i jesli Czacie pozostalaby tylko niedomykalność zastawki aorty, to myślicie, ze ona bedzie z tym mogła w miarę normalnie żyć???!

I ciekawe jak długo...?

Tak bym chciała, zeby udalo się operować tą tętnicę płucną- jej zastawke i żeby z resztę dało się funkcjonować!

Będę rozmawiała z p.Garncarz za kilka dni, to Wam dam znać, co poradzila p.Urszula Pasławska!

Link to comment
Share on other sites

Witaj Palatino ,nie martw sie wszystko bedzie dobrze .Jestem przekonana .Moja sunia tez ma chore serduszko (arytmie ,bradykardie ,znacznie powiekszony zarys serca i pewnie na tym nie koniec .

Ja tu w Poznaniu nie mam mozliwosci zrobienia nawet polowy takich badan jak Ty a juz o tak wspanialej pani doktor nie wspomne.

Moja sunka ma dzis dokladnie 8.5 .

Nauczylam sie zyc z jej ograniczeniami

I gdy na nia potrze i widze ile w niej woli zycia mam nadzieje i wierze ,ze jeszcze wiele cudownych lat przed nami

Goraco pozdrawiam Ciebie i Czate .WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE .

Ania z psami .

Link to comment
Share on other sites

Ja tak od siebie dodam - kiedy pojawił się mój pierwszy pies w domu od razu został przebadany.Okazało się,że też ma chore serce - problemem była zastawka.Miał wtedy 5 lat.Lekarze powiedzieli mi,że zbyt wiele nie można mu dac,a on jak na złość dożył pieknego wieku - 16 lat :D

Mam nadzieję ,że i Twoja psica też zrobi tak na złość.

Na pewno nie powinnaś za dużo od niej wymagać,ale nie znaczy to,że ma sie nie ruszać .Mój był spanielem ,miał więc tendencje do tycia - uratowało go pewnie też to,że mieszkam na 4 piętrze i kilka razy w górę i w dół poprawiło mu kondycję,oprócz tego dużo spacerów w stepie i kłusia,ale takich dłuższych.Trzeba uważać jak bawi się z innymi psami,szczególnie w tym wieku - czasami psiaki naprawdę biegają do upałego :|

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...