Jump to content
Dogomania

>>>Szariczek już nie cierpi, odszedł spokojnie...<<<


Olena84

Recommended Posts

Nie ma co się goić. Szarik jak to prawdziwy facet użala się nad sobą. Mała ma 5 kg i go tylko uszczypnęła ale chyba go duma urażona w nodze bolała. Tak czy inaczej Szarik stał się drażliwy i wszczyna znowu bójki. Muszą go boleć te stawy. Wdrożyłam mu taki preparat: http://www.ezoo.pl/pl_PL/p/OSTEOARTHRISTOP-PLUS-90-TABLETEK/2321

Wydaje mi się jednak że to bardziej reumatyczne bóle od tej podłogi przy wannie- 8 lat na wilgotnym i zimnym podłożu. Po tamtym leku ładnie odbił ale go podaje się okresowo.

 

 

Co do zdjęcia to już ćwiczymy jogę aby sprostać wymaganiom ;-)

Link to comment
Share on other sites

Kwestia decyzji. Ja staram się podawać leki jak najpóźniej jak się da. Z dwóch powodów. Pierwszy to leki ryją podroby - np wątrobę i żołądek. Dwa - po jakimś czasie nie działają. Organizm się do nich przyzwyczaja. Dlatego też lepiej podawać jak już nie ma wyjścia. Ale to moje zdanie.

Link to comment
Share on other sites

Nie ma co się goić. Szarik jak to prawdziwy facet użala się nad sobą. Mała ma 5 kg i go tylko uszczypnęła ale chyba go duma urażona w nodze bolała. Tak czy inaczej Szarik stał się drażliwy i wszczyna znowu bójki. Muszą go boleć te stawy. Wdrożyłam mu taki preparat: http://www.ezoo.pl/pl_PL/p/OSTEOARTHRISTOP-PLUS-90-TABLETEK/2321

Wydaje mi się jednak że to bardziej reumatyczne bóle od tej podłogi przy wannie- 8 lat na wilgotnym i zimnym podłożu. Po tamtym leku ładnie odbił ale go podaje się okresowo.

 

 

Co do zdjęcia to już ćwiczymy jogę aby sprostać wymaganiom ;-)

Po jakim leku? Może trzeba coś skutecznego zakupić?

Biedak może bardzo cierpi.

Upały nie są dobre dla starszych piesków.

Link to comment
Share on other sites

trafiłam na wątek Wiewióra dzięki Olena84 ;) skopiuję po prostu to co wysłałam na priv do LILUtosi.

Trafiłam na wątek Wiewióra  ;) i ostatnie wpisy są o bolących stawach itp. Mój psiak dostaje INFLAMEX i w jego przypadku się sprawdza. Być może znacie ten preparat a ja się tu "wymądrzam". Jeśli nie, to można poczytać w necie o tym. 
Szczerze polecam. Jeszcze seria cartrophenu w zastrzykach też mojemu pomogła. Dość skuteczna i jedna i druga rzecz.
Żadne tam arthro coś tam nie skutkowały  ;)
Ewentualnie laser i magnetoterapia- też u swojego stosowałam.

 

Wiem, że Inflamex stosuje AgaG u swojego Zahirka. Koszt butelki to ok.100zł u dużych psów starcza na dwa miesiące. Cartrophen podaje się 3-4 zastrzyki co tydzień. Ale nie wiem jaka jest skuteczność w przypadku reumatyzmu.

 

Jeśli chodzi o ten Inflamex, ja mam psiaka schorowanego, który dwa mies.temu był w b.ciężkim stanie. Weter.powiedział, że leków sterydowych mu nie poda. Raczej jest to choroba o podłożu genetycznym, więc inflamex, lasery mają mu przedłużyć komfort życia. A Inflamex jest jedynym takim specyfikiem na rynku, kt.nie ma żadnych skutków ubocznych. 

http://new.cortaflex.pl/canine-inflamex-473ml-p-89.htmlto jest akurat ich strona, ale opinie można poczytać na różnych forach.

http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=10412tak na szybko ;) 

 

ps.mój jeszcze dostaje codziennie po jednej witamince B1 i B6

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...