Jump to content
Dogomania

Misiu-idealny na psa stróżującego.Potrzebne deklaracje na hotel!I pomoc w ogłaszaniu!


Klaudus__

Recommended Posts

[quote name='Cajus JB']
Nie bardzo widzę powrót Misia do domu. Czy Pani Sabina nie zechciałaby się zrzec psa jeśli jest ich. Za dużo złamanych obietnic i deklaracji.[/QUOTE]

Pisemnie, dodam. Z tym, że myślę, że poprostu nie ma go gdzie zabrać dzisiaj. A faktycznie, pies będzie lany na potęgę teraz...

Link to comment
Share on other sites

Dopiero nadrobiłam wątek od wczoraj. Zalecenie pani Doroty są takie... oczywiste. Mi się w głowie nie mieści, że ktoś (właściciel) może się do takich zaleceń nie stosować, bo... nie wiem... piesek tak ślicznie śpi na łóżeczku? To nie są wielkie sprawy przecież - schować miskę, wyjść na spacer... Nie wyobrażam sobie tego NIE ROBIĆ. A co dopiero nie robić tak długo, że doprowadza się do "zdziczenia" psa. Nie chcę tu nikogo oceniać, nigdy nie zna się dwóch stron w 100%. Pani Dorota, wierzę, że robiła co mogła, ale przecież nie można zmusić właściciela do stosowania się do zaleceń. Właścicielka zaś moim zdaniem jest osobą nieodpowiedzialną, która nigdy nie powinna mieć żadnego zwierzęcia. Pies nie jest pluszową maskotką, ma swoją psychikę i nie można zakładać, że "jakoś to będzie". Ja osobiście stosuję zalecenia pani Doroty - no, poza tym wiązaniem, bo nie ma potrzeby - i jest to dla mnie kompletnie naturalne.

Szkoda mi Misia bardzo. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś doświadczony, że mu pomoże. Numer konta dostałam?

Link to comment
Share on other sites

Uważam, że za wcześnie się poddawać.


Najpierw tak dla porządku sprawdzenie aktualnych finansowych możliwości.

-------------------------------------------------------

[B]Stałe: [/B]

mikoada - 10 zł
Buster - 10 zł
memory - 10 zł
Cajus JB - 10 zł (po dorzuceniu - post 196)
andegawenka - 30 zł
polubek - 5 zł
kmurdz - 15 zł
pyrdka - 10 zł
WIGA - 30 zł

[B]Jednorazowo: [/B]

yoko100 - ?
Ewanka - 10 zł
Szarotka - ? - po 15 września
Kundelkowa Skarbonka - 50zł
jadwiga - 50 zł
Bamboo - 10 zł
Lu_Gosiak - 10 zł
ludwa - ? - postara się coś wpłacić pod koniec miesiąca
paulinken - ?
Vlk - 5 zł
shirrrapeira - ? - jakiś niewielki grosz, ale dopiero po 20 września
BeaBono - ? - parę groszy jednorazowo i pomyśli nad bazarkiem
conceited - 30 zł

[B]Stałe czy krótkoterminowe? [/B]

ela40 - 10 zł a październik i listopad po 20 zł
WIGA - ? najpewniej od października
paros - ? - deklaruje wpłaty

-------------------------------------------------------


Sugerowałabym grę na zwłokę - odwlekanie sprawy, by pies nie wrócił już do tego domu.

- Skoro właścicielka jest skłonna partycypować w kosztach, trzeba to szybko wykorzystać i skłonić ją do sterylizacji psa.
Naciskać na to usilnie, przedstawiać wszelkie argumenty, nawet poprosić weterynarza, by zechciał wesprzeć swoim autorytetem, ewentualnie by wmówił, że bez zabiegu psa agresywnego wydać nie można.
Zabieg uważam za niezbędny, zazwyczaj łagodzi charakter psa, nie mówiąc już o innych sprawach.
Tym samym wykorzystałoby się kasę właścicielki, bo poznając ją bliżej można domniemywać, że za kilka dni zmieni zdanie i nie da ani grosza.
Dałoby to jeszcze kilka dni czasu Misiowi i nam.

- psiak musiałby spokojnie dochodzić do siebie po zabiegu
- w międzyczasie można byłoby skłonić właścicielkę do formalnego zrzeczenia się Misia, nawet jeśli odmówi, to chociaż sterylka byłaby zrobiona
- my zdołalibyśmy jeszcze zebrać jakieś fundusze

a równolegle należałoby:

- od już teoretycznie organizować transport
- sprawdzić ośrodek, którego namiary podał Pan Jacek pod kątem możliwości, czasu i stawki - być może udałoby się umieścić go tam na miesiąc - dwa, a później przenieść do Jamora, gdyby zechciał trzymać miejsce
- jeśli to nie wypali, organizować transport do Jamora, i poprosić by sprecyzował w jaki sposób mógłby zajmować się psem i ile czasu mógłby mu początkowo poświęcać, by jak najszybciej rozpocząć resocjalizację
- porozmawiać z [B]wishina[/B], która oferowała pomoc, (post 131) może coś podpowie, bo zna temat i teren - prosiła o PW, ale pogadać najlepiej na wątku
- usilnie zbierać deklaracje
- szukać następnych rozwiązań, choćby doraźnych (bazarki, cegiełki itp)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='conceited']Ojej. To nawet na jeden miesiac nie ma :( Wplace jednorazowo niestety 30zl. Poprosze o nr konta na priv.[/QUOTE]

No nie ma jeszcze nawet na miesiąc...

Ale to kwestia czasu, zaangażowania w sprawę i przedsiębiorczości.
Na dogo często zdarzają się cuda, więc jest nadzieja ;)

Tak z grubsza - na już - z Twoimi byłoby około 300 zł gotówki.
[B]Conceited - [/B]każdy grosik się liczy, a Ty deklarujesz jednorazowo 3000 takich grosików (dziękujemy - super deklaracja! :multi:).

[B][COLOR=Red]Nr konta i wpłaty są uzależnione od dalszego rozwoju sytuacji - czyli nabycia formalnego prawa do Misia i zdobycia stałych deklaracji na pokrycie hotelikowania.[/COLOR]

[COLOR=Black]W imieniu Misia skrzywdzonego przez bezmyślnych ludzi prosimy o finansową i każdą inną pomoc![/COLOR]
[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='memory']
[COLOR=Black]W imieniu Misia skrzywdzonego przez bezmyślnych ludzi prosimy o finansową i każdą inną pomoc![/COLOR]
[/B][/QUOTE]

Memory mój cudowny skarbniku :) dziękuję za pomoc w liczeniu - ja rozsyłam wątek nadal . . . Mam też pomysł na bazarek ale nie umieć :( Ale dla Misia się naumieć i wystawić :) ale to wieczorem. Teraz im nas więcej tym lepiej.

Link to comment
Share on other sites

Witajcie. No to po kolei.

Po pierwsze jeśli w watku wypowiedział sie Pan Jacek, to ja nie mam nic do dodania. Jeśli polecił jakiś ośrodek to oznacza to, że ośrodek jest wart polecana.

Po drugie w 100% zgadzam sie z tym co napisała Dorata. Jest to opinia wyważona, a zalecenia nad wyraz klarowne i przejrzyste. Moja pomoc miałaby sie opierać na takich samych zasadach (i zaleceniach) jakie chciała wprowadzić Dorota. Jeśli jednak Państwo sie nie stosują, to nic tu po mnie. Nie mam możliwości wziecia psa do siebie, wchodziła by w grę tylko opcja mieszkania u właściciela (oczywiście psa, a nie mnie). W tym jednak przypadku mija sie to z celem, bo i tak nic nie zostanie zastosowane.

Po trzecie jedyny ratunek dla tego psa to zabranie go do ośrodka szkoleniowego z hotelem albo DT z behawiorystą.

Przykro mi, że sprawa sietak pokomplikowała, nie mniej jeśli podziała sie szybko to dla tak młodego psiaka jest spora szansa, że wyjdzie na prostą.

Życzę powodzenia.

P.S. Finansowo niestety nie poratuje :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudus__'][I]Dzisiaj o 15:00 pani jedzie po Misia.
Nie chce Go,ale do czasu aż Mu coś znajdę chce Go wziąść do siebie.
Ale w sumie to nie chce Go zabrać, bo jeszcze kojca nie ma wybudowanego...
Błędne koło[/I][/QUOTE]

Klaudus, spróbuj ją przekonać, żeby zostawiła go u weta na kastrację, tak jak radził któryś z przedpiszców - do bardzo dobry pomysł a i rozwiązanie jakieś, bo nie musiałaby go brać do domu teraz... Czy tam nie ma "szpitalika" ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudus__'][I]Dzisiaj o 15:00 pani jedzie po Misia.
Nie chce Go,ale do czasu aż Mu coś znajdę chce Go wziąść do siebie.
Ale w sumie to nie chce Go zabrać, bo jeszcze kojca nie ma wybudowanego...
Błędne koło[/I][/QUOTE]
Klaudia nie załamuj rąk, jestem po telefonie do p. Jacka Gałuszki, polecił p. Monikę z Bydgoszczy (ma hotelik) - sprawa nie jest przegrana! Misio nie zostanie w tym domu ani minuty dłuzej niż to konieczne. Byle by właścicielom, ktoś naświetlił dość dobitnie, że jak psa będą bić, to mają prze****** (inaczej tego nie ujmę) i sprawa trafi nie wiem na policję, do prokuratury. Ja nie jestem do końca zadowolona z takiego obrotu sprawy. tak jak napisałaś - błędne koło.

Link to comment
Share on other sites

[I]Kastracja kastracją - tam właśnie szpitalika nie ma - otwarty kojec...
A ja to bym wolała,żeby została przedłużona obserwacja...
To by nam dało kilka dni.
Buster wszystko fajnie,ale tego transportu to ja nie widzę...
Tyle km?
Nawet jakby się kasa znalazła to kto tego psa zawiezie?
Dzisiaj o 15:00 będziemy z kobitami rozmawiać - hmm... tzn będziemy mówić do siebie w ich obecności...[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Buster']Klaudia nie załamuj rąk, jestem po telefonie do p. Jacka Gałuszki, polecił p. Monikę z Bydgoszczy (ma hotelik) - sprawa nie jest przegrana! Misio nie zostanie w tym domu ani minuty dłuzej niż to konieczne. Byle by właścicielom, ktoś naświetlił dość dobitnie, że jak psa będą bić, to mają prze****** (inaczej tego nie ujmę) i sprawa trafi nie wiem na policję, do prokuratury. Ja nie jestem do końca zadowolona z takiego obrotu sprawy. tak jak napisałaś - błędne koło.[/QUOTE]

Nie podoba mi się powrót Misia do tego domu :shake: Misio pamięta bicie kijem przez domownika :angryy: i inne krzywdy i ma do tych ludzi wrócić, ma wrócić do ludzi, którzy go nie chcą. :shake: Nie widzę ich pod jednym dachem!
Obawiam się, że ........... boję się o Misia :-(
A w jakiej miejscowości jest Misio? Bo ja nie doczytałam się, a autorka wątku nie ma podanego miasta.

Widzę, że nie podałam, że moja deklaracja jest stała 30zł, ale jednorazowo dodatko coś dorzucę. Nie znam Jamora i mam pytanie, czy u niego Misio miałby "potrójną dawkę człowieka"? Bo taka jest mu baaardzo potrzebna :-( I czy cena jest do negocjacji, bo to niesforny 8-mies. maluszek a nie dorosły pies :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paros'] Nie znam Jamora i mam pytanie, czy u niego Misio miałby "potrójną dawkę człowieka"? Bo taka jest mu baaardzo potrzebna :-( I czy cena jest do negocjacji, bo to niesforny 8-mies. maluszek a nie dorosły pies :lol:[/QUOTE]

Paros, Jamor ma hotel - kojce, kupa psów, większość ciężkie przypadki poza tym ma swoją pracę i swoje zajęcia. Jak wyobrażasz sobie w kojcu potrójną dawkę człowieka? I czemu chcesz negocjować podaną cenę, skoro są wysokie wymagania - bo resocjalizacja tego psa jest wysokim wymaganiem.
Osobiście uważam, że hotel u Jamora to nie jest odpowiednie miejsca dla tego psa - on powinien być na DT domowym albo pod okiem behawiorysty poświęcającego mu dużo czasu. A najlepiej dwa w jednym.

Link to comment
Share on other sites

Eh, ja nadal nie jestem przekonana do metod pani behawiorystki :roll: Ale nieważne, teraz najważniejsze jest zabranie Misia.

Sama mam pod opieką młodego, zdrowego psa, który miał być uśpiony ze względu na agresję (do psów, nie do ludzi). I już drugi miesiąc próbuję uzbierać deklaracje z efektem praktycznie zerowym :roll: Dlatego na razie nie jestem w stanie zadeklarować nic na stałe, ale postaram się dorzucić coś jednorazowy jak tylko ustalicie numer konta.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='li1']Oto namiary na Szkoleniowca

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/191412-Otwieramy-nowy-hotelik-dla-quot-dogomanackich-psow-quot-mamy-wolne-miejsca?p=15310610#post15310610[/URL]

Czy Ty kpisz piszac o spokojnym czekaniu szczeniaka na powrot pani z pracy ? [B]Spokojne[/B] czekanie przez ok 7-8 godzin przywiazanego psa ? Spokojne czekanie w klatce ? No i poltorej godziny spacerow na smyczy na dobe dla szczeniaka ?![/QUOTE]

[quote name='xxxx52']Juz nie pora zastanawiac sie kto i czemu jest winny wiemy wszystko ,ale najwazniejsze jest teraz znalesc na cito bezpieczne miejsce dla ofiary ludzkiej glupoty.[/QUOTE]

[quote name='koosiek']Eh, ja nadal nie jestem przekonana do metod pani behawiorystki :roll: Ale nieważne, teraz najważniejsze jest zabranie Misia.......QUOTE]

Podalam wczoraj namiary do odpowiedniego szkoleniowca. Zadzwoncie tam, albo napiszcie, bo tylko Gabi moze ocenic, czy ma teraz mozliwosc zajac sie Misiem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...