Jump to content
Dogomania

Bingo staruszek - pudel - zaćma, padaczka, chore serce. $ - POMOCY!


leni356

Recommended Posts

Witaj Jacku... :-)

 

Jeśli, na co mam nadzieję, obecnymi długami są długi wobec Sylwii, prześlij Jej, proszę, równe 180zł (niech te grosze zostaną na koncie).

O ile pamiętam, wobec pani doktor udało się nam wyjść na prostą, czyli na zero.

 

Inne zadłużenie (nowa lecznica), które doszło w trakcie, udało mi się ogarnąć poprzez fb. Będzie jeszcze jedna spłata wobec tejże lecznicy ale są na to środki, mam je na koncie, ureguluję więc należność z tego, co mam (czekam na fakturę i robię wpłatę ze środków zebranych na fb i tę fakturę rozliczeniowo wstawiam również na fb).

 

Binguś na razie leki ma, podobnie i karmę suchą i mokrą nerkową. Powtórka badań nerkowych nie wyszła dramatycznie.

Link to comment
Share on other sites

Jacku, Sylwia pomyłkowo zamiast na dogo, zrobiła wpis na fb odnośnie wpłaty 180zł i karsivanu.

Kopiuję więc Jej wpis tutaj:

 

"Doszły pieniążki za hotelik 180zł bardzo Dziękuję.Dostałam również od PaniMarty Łabody 23 tabletki karsiwanu,bardzo serdecznie Dziękuję w imieniu Bingusia"

 

Zatem, wpłata potwierdzona, a za karsivan pięknie, jeszcze raz dziękuję! :-)

Link to comment
Share on other sites

Izuniu jestem na dogo.Dzięki Twojej uprzejmości :kiss_2: ,bo tak jest wszystko pozmieniane,ze nie mogłam dojść gdzie jest wątek Bisia :pissed: . :loveu: Mocno wszystkich ściskamy z Bisiolkiem.

 

Wysłałam pw w sprawie kupionych fantów z bazarku :) czekam na info jakie będą koszty przesyłki, chce wysłać rozliczenie do kupujących.

Link to comment
Share on other sites

"12.10.2014:

Ranek nie taki, jakich by się chciało.

Bingo zsikał się pod siebie (tak jakby tego nie skontrolował), leciał przez ręce. Lecznica (badania) zaliczone. Z tego co m.in. zapamiętałam w rozmowie - słabe serduszko ale to nie novum, wiedzieliśmy o tym.

W badaniach wyszły podwyższone leukocyty (czyli jest stan zapalny) i granulocyty (mocznik i kreatynina oczywiście także), spadek jest natomiast parametrów: hemoglobiny, hematokrytu, płytek krwi.

Rozważana jest babeszjoza (psiak jest zabezpieczony p/ kleszczowo ale z rozmowy z lecznicą wiem, że mają sporo przypadków - dany pies od tej strony dopięty na ostatni guzik i guzik z tego wychodzi, czyli pomimo... trafia się babeszjoza; w tym kierunku, na wszelki wypadek, Bingo dostał lek, przepraszam, że umknęła mi nazwa - wątroba w formie więc podoła). Reasumując, leki podane ( kroplówka też poszła), kolejna wizyta jutro.

Pech drugi tu już dotyczący Sylwii (jak się w sobie pozbiera, pewno zrobi wpis). Po przekroczeniu progu lecznicy "flaczek" Binguś w trakcie, gdy go ratowano, odzyskał werwę. Chciał zapewne udziabać upatrzonego wroga - oberwała Sylwia - prawa ręka kiepsko. Mam nadzieję, że Sylwia mnie posłucha i rękę zobaczy lekarz (z opisu wesoło to nie wygląda)."

 

12_10_2014_badanie.jpg

Link to comment
Share on other sites

"Wieści o Bingo nie są najlepsze. :-(
Leki stawiają go do pionu na krótko, jest słabiutki.
Serduszko kiepścizna, nerki w stanie gorszym (podniosła się kreatynina, mocznik również, choć jest zbijany kroplówkami).

Co gorsze, bo nie w finansach tu problem ale w samym Bingo, nie da się go zostawić w lecznicy (tak by nie był wożony). Dziś było to rozważane kolejny raz ale klamka zapadła w wiadomym kierunku, wrócił z Sylwią do Niej.

Sylwia znika Bingo angażuje w "szaleństwo" szukania Jej strzępy swoich ostatnich sił. Gdybym czytała taki czyjś wpis pewno bym powątpiewała w jego szczerość. O ironio, to mój własny wpis i zdecydowanie wiem, o czym piszę. Dla Bingo nie istnieje świat inny niż świat o nazwie "Sylwia". Wszystko, co jest poza tym światem ma w 4 literach. Miałam okazję to widzieć, tego doświadczyć na żywo. Serce się kraje, to nie miłość do... a obsesja na punkcie jednego człowieka.

Jak to wygląda na tu i na teraz...
Sylwia się nie poddaje, lecznica również nie.

Sylwia pewno w jakimś momencie zrobi wpis, dziś niech odeśpi, swoje już przepłakała.

Wczoraj zgarnęła z ulicy "cień" psa. W rozsypce psychicznej jest z powodu samego Bingo. Dodatkowo dziś odszedł jeden z psiaków, który zachorował po Bingusiu."

Link to comment
Share on other sites

Wyniki Bingusia niestety się pogarszają. Kreatynina wzrosła, mocznik spada na krótko po każdorazowej kroplówce (z nowej, podjętej serii). Z chwilą, gdy rośnie Binguś mocno słabnie. Poniżej zdjęcia sprzed ok. 2 dni i filmik z tzw. lepszego momentu, czyli po powrocie z kroplówki. Generalnie rokowania kiepskie/ ostrożne.

 

image.jpg

 

image.jpg

 

image.jpg

 

image.jpg

 

https://www.youtube.com/watch?v=9Wjwi5Goufk&feature=youtu.be

Link to comment
Share on other sites

Wczorajszy dzień był lepszy, dzisiejszy stał się b.złym...

 

Dzwoniłam do Sylwii, nie udawało się połączyć ale w jakimś momencie oddzwoniła. Byli w lecznicy. Zrobiono badanie mocznika dwukrotnie (bo nie dowierzano?). Wyszła krotność normy (pomimo kroplówek rósł i nieustająco zatruwał organizm). Bisiu ledwo stał, wpadał w szczek, którego uspokajał tylko dotyk Sylwii.

Pan doktor sam poprosił, patrząc i fachowym okiem i nieco na zimno, na trzeźwo, by pozwolono mu godnie odejść, by już się nie męczył.

Sylwia podjęła tę trudną decyzję. Kiedy rozmawiałyśmy ostatni raz wyszła z nim na trawkę i była z nim do samego końca.

Nie udało się... :-(

Wierzę Bisieńku, że do zobaczenia... [*]

Dziękuję Sylwio, dziękuję Panie Doktorze, dziękuję Jolu, że pomogliście Sylwii podjąć właściwą decyzję.

 

aaaaaaaaaaaa.jpg

Link to comment
Share on other sites

Bisiu (*) słodziaku kochany biegaj po tęczowych łąkach 

Sylwuś wielkie dzięki za Twoją opiekę, miłość, za wszystko co dla niego zrobiłaś, myślę, że nigdy wcześniej nie miał tak cudnego domu. Izuś bardzo dziękuję za wszystko co robiłaś dla Bisia . Bisiek był szczęściarzem, wielkim szczęściarzem.

Przytulam Was mocno dziewczyny ...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

W związku z tym , że zostaje dług w klinice do zapłacenia , oraz Bisiu był zadłużony w hoteliku mam ogromną  prośbę o pomoc w udzierganiu bazarku .

Mam fanty , zrobię zdjęcia , opisy , zajmę się wysyłką  proszę gorąco o pomoc w zrobieniu bazarku .

Ja się nie podejmę bo jestem zdolna w te klocki inaczej .

Link to comment
Share on other sites

W związku z tym , że zostaje dług w klinice do zapłacenia , oraz Bisiu był zadłużony w hoteliku mam ogromną  prośbę o pomoc w udzierganiu bazarku .

Mam fanty , zrobię zdjęcia , opisy , zajmę się wysyłką  proszę gorąco o pomoc w zrobieniu bazarku .

Ja się nie podejmę bo jestem zdolna w te klocki inaczej .

Ja też jeszcze spróbuję podziałać z fantami. Na rachunek poczekamy jeszcze parę dni (zgodnie z umową z lecznicą) dopiero wtedy będę się martwić.

Tu, w pierwszej kolejności do ogarnięcia jest Sylwia. Dziękuję Kochana, że chcesz pomóc. :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Tak jak pisałam na fb, bazarek zrobię. Fantów mam sporo, jak będzie trzeba to zrobię kolejne. Na pewno postaram się tak zrobić żeby Sylwia dostała zaległość za hotelik. Swojej deklaracji stałej też na razie nie ruszam, niech wpływa, jeśli mogę taką samą mam prośbę do osób które przelewało deklaracje.Dojdzie jeszcze koszt hotelikowania za październik.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...