Jump to content
Dogomania

Amon - pomozmy zanim trafi pod kola aut...


go-ja

Recommended Posts

AMON.
Pies błąkający się pod Wrocławiem. Podobno ma właścicieli, ale codziennie biega po całym mieście gdzie chce i kiedy chce. Nie wiem czy sam wychodzi czy jest wypuszczany. Nie ma obroży.
Kręci się głównie pod blokowiskiem, bo tam od czasu do czasu ktoś rzuci coś do jedzenia. Ludzie mówią, że biega tak przynajmniej rok... Pewnie wraca na noc do domu.
Póki, co dowiem się czy jest możliwa interwencja. Jeśli jego właściciele nie zmądrzeją, może będzie trzeba go odebrać. Zobaczymy. Wstępnie zbieramy deklaracje na utrzymanie w DT lub hotel. Wpłaty dopiero, gdy sytuacja się rozwinie.


[IMG]http://dru.website.pl/AMON/pies%20kosciuszki.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[SIZE="2"][B][COLOR="red"]deklaracje stałe:[/COLOR][/B][/SIZE]
go-ja - 20 zł
1barto - 50 zł
Sylwia T. - 15 zł
Monika K. - 200 zł (po 100 zł w 2 ratach)

[B][SIZE="2"]RAZEM: 285 zł[/SIZE][/B]

deklaracje jednorazowe:

Będzie interwencja i czekamy czy jego życie się polepszy.
Deklaracje przenoszę na inną bidę z tej samej miejscowości:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/192087-zamieszka%C5%82-na-cudzym-ganku-szukamy-domu?p=15304457#post15304457[/url]

Link to comment
Share on other sites

Hej ellensilla :) Dzięki, że jesteś. Nie mam pojęcia gdzie nocuje. I nie chcę nawet myśleć gdzie nocował w zimie rok temu. Pewna pani powiedziała mojej mamie, że on najczęściej przy blokowisku jest. I dzisiaj właśnie tam go widziałam i udało mi się zrobić te fotkę + takie mniej wyraźne. Rozsyłam, promuję... I mam nadzieję, że uda nam się mu razem pomóc. Jeśli znacie jeszcze jakieś osoby z okolic, rozsyłajcie proszę.

Link to comment
Share on other sites

Raczej spokojny jest... ale nie wiem czy by podszedł. Dzisiaj gdy robiłam mu tę fotę biegał koło mnie, ale był bardziej zainteresowany kundelkiem w szelkach, który wyszedł na spacer sam... Obok szła para z psem i dzieckiem. Nie zwracał na nich uwagi. Na mnie w sumie też.
Napisałam do wielu osób i do lokalnego stowarzyszenia. Czekam na ich odp. Zbieram pieniążki na ewentualne wydatki z nim związane (póki, co deklaracje, wpłaty będzie można dokonać, gdy będzie pomysł jak mu pomóc). Może pomogą go gdzieś umieścić. [B]Mamy 70 zł dekl. stałych. Kto jeszcze zadeklaruje grosik dla niego?[/B] Dzisiaj postanowiłam mu pomóc, więc jest brak konkretów... namiaru na hotelik i etc, ale z dnia na dzień może będzie już klarowny plan.

Link to comment
Share on other sites

Mam nowe informacje o nim. Zmieniam 1 post. Mam też odp. ze stowarzyszenia. Byłoby dla niego miejsce w DT, gdy mały kotek pójdzie do adopcji.
Sytuacja wygląda tak, że pies ma właściciela, ale chodzi gdzie chce i kiedy chce. Dzisiaj pewna kobieta chciała go nakarmić, a wtedy wyszedł pan ze sklepu i powiedzial ze złością, żeby go nie karmic, bo to tych i tamtych pies i on tak lata po miescie... Takze sytuacja wyglada teraz inaczej. Trzeba by chyba zrobic im interwencje z policją i uswiadomic, ze psa miejsce jest w domu i powinien miec opieke. Wielu ludzi mysli, ze jest niczyj, wiec dokarmiają. A on chodzi taki brudny z posklejaną sierścią itd. Pewnie wraca na noc do 'domu'. Jesli interwencja nie pomoze, moze wtedy trzeba go odebrac?

Link to comment
Share on other sites

zapisuje watek slicznego Amonka.
Mysle, ze na chwilę obecną tzreba mu zapewnivc bezp.ieczne schronienie i intensywnie oglaszac bo takei cudo szybko dom znajdzie. On jest jak policyjne donki, no cudo!

edit:
jak tak czytam goja to co dopisujesz to ja bym na twoim miejscu na tych ludzi nei liczyla. To nie ejst tak, ze im riz pies uciekl tylko jak sama piszesz, biega caly rok. Pojdziecie tam z policją to oni pospuszczają głowy i może przez pierwszy tydz. pies nie ebdzie biegał. A pozniej bedzie dokłądnie tak samo .... niestety:shake:

Link to comment
Share on other sites

Cioteczki! Dziękuję, że wpadłyście :).
Umówiłam się, że upewnimy się czyj jest, sprawdzimy adres i Ekostraż zrobi tym ludziom interwencję. Zostawi pismo itd. A potem zobaczymy czy jego życie się polepszy. Jeśli nie - będziemy działać.

Póki, co 285 zł. deklaracji przechodzi na inną bidę z tej samej miejscowości: [url]http://www.dogomania.pl/threads/192087-zamieszka%C5%82-na-cudzym-ganku-szukamy-domu?p=15304457#post15304457[/url]
Dzisiaj dostałam o nim info. Jutro pewnie będę wiedziała więcej!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kizimizi']jesli pies ma szanse na ewent. dt to chyba teraz najbardziej potrzebne sa pieniadze na niego no i ogłoszenia dla tego pięknego stwora.[/QUOTE]
a dlaczego od razu pieniądze na DT? Czy już naprawdę każdy Dt musi być płatny? Dlaczego nie poszukać DT tylko po ew. kosztach leczenia czy też karmy ? Dogo zupełnie zatraca cel jaki miała czyli pomocy BEZINTERESOWNEJ !!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']a dlaczego od razu pieniądze na DT? Czy już naprawdę każdy Dt musi być płatny? Dlaczego nie poszukać DT tylko po ew. kosztach leczenia czy też karmy ? Dogo zupełnie zatraca cel jaki miała czyli pomocy BEZINTERESOWNEJ !![/QUOTE]

[quote name='ellensilla']ja tez mysle, ze jest jeszcze sporo osob ktore chetnie dadza DT jesli tylko zwroci sie im pieniadze za ewentualne leczenie czy karme. Ja z moim TZ juz kilka takich psiakow wyslalismy w swiat :)[/QUOTE]


a czy utrzymanie psa i ewent. leczenie to nie jest koszt? czy ja na innym dogo funkcjonuje?
Nie odważyłabym sie pisać, że płatna pomoc w utrzymaniu psów (np. hotele) skreśla ludzi altruizm i zatraca idee dogo jakimi miałą być POMOC BEZINTERESOWNA!

ellensilla znajdz mi proszę choc 1 taki dt a ja szybko znajdę mu psiaka.

Link to comment
Share on other sites

Hej Kizimizi, po co od razu taka konfrontacja? To zaraz jakieś napięcia i niepotrzebne kłótnie rodzi. Szkoda energii. Poker tylko zapytała na co są zbierane pieniądze, a ja dodałam że są ludzie, którzy pomogą jako DT, jesli tylko pomoże się im w leczeniu i karmieniu (i to też nie zawsze. Jak mieliśmy oboje z TŻ pracę to radziliśmy sobie finansowo sami, nie chcieliśmy wsparcia, ale jak oboje staliśmy się bezrobotni to z wdzięcznością przyjęliśmy worek karmy...) Tyle.
Mam wskazać bezpłatny DT? Proszę bardzo: gdybym nie spodziewała się właśnie 8 szczeniaków, które będę próbowała uratować przed utopieniem przez nieodpowiedzialną nastolatkę to chętnie pomogłabym jako bezpłatny DT. Takich ludzi jest napewno więcej.

Link to comment
Share on other sites

Go-ja a na jakiej podstawie chcecie odbierać psa? nie piszę czy to ok czy nie, tylko na jakiej podstawie? bo ja nie widzę, można go potraktować jako bezdomnego i sobie go wziąć z ulicy, ale chyba interwencji nie za bardzo
i drugie pytanie: gdzie ten dt byłby? u kogo? jakie warunki?
i trzecie :) : gdzie on się konkretnie kręci?

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za zainteresowanie!
Najpierw będzie interwencja przeprowadzona przez jedno z wrocławskich stowarzyszeń, pewnie z policją. Pies ma właścicieli, tylko bezmyślnych. Można go zabrać z ulicy, ale myślę, że można też dać im szansę. Dostaną pismo i będą musieli się ustosunkować. Jeśli pies nadal będzie biegał po mieście, pewnie będzie można go odebrać, bo to zagraża jego życiu i ludzie też się takiego dużego psa na ulicy boją... itd. itd.
Gdzie dokładnie biega mogę napisać na PW. DT zapewniłoby to samo stowarzyszenie, które przeprowadzi interwencję. Pies mieszkałby w kamienicy we Wrocławiu. Miałby towarzystwo i stałą opiekę. :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...