Jump to content
Dogomania

Pies po wypadku samochodowym ( Kropek )


Recommended Posts

[B]Witajcie Kochani[/B], jak w tytule (trafiłam tutaj dzięki zaprzyjaźnionym forumkom z forum ogrodniczego).. a zdarzyło się to w niedzielę, chyba dla mnie dobrze, że byłam w pracy i tego nie widziałam. Mąż zaniósł Kropka do lecznicy z olbrzymią raną na głowie. Zadecydowaliśmy, że podejmiemy próbę leczenia. Piesek do wczorajszego popołudnia był w lecznicy. Lekarz dał nam nadzieję, że jest szansa na wyzdrowienie naszego pupila. Ma pękniętą czaszkę, usunięto kawałek kości skroniowej, ale mózg nie jest uszkodzony. Utyka też na prawą przednią łapkę-podejrzewają przejściowy paraliż-i otarcia do gołej skóry prawego boku.

A ja przyznam to ze wstydem proszę Was Wszystkich o wparcie finansowe, na razie za pobyt w niedzielę i pomoc lekarską lecznica naliczyła 470,00, ale mamy codziennie przychodzić na zmiany sączków, kroplówki itp. Lekarz wyliczył całkowity koszt leczenia na 1200 do 1500 zł. Nie dysponuję takimi pieniędzmi, w tej chwili tylko ja pracuję i mam na utrzymaniu cztery osoby.
Będę wdzięczna za każdą podarowaną złotówkę.

Niżej fotki Kropka przed i po wypadku.

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a6220ec43d65eec3.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/334/a6220ec43d65eec3.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb1494b914b2f04d.html"][IMG]http://images41.fotosik.pl/330/fb1494b914b2f04d.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f94ef8b9e208f686.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/335/f94ef8b9e208f686.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3972058aed0336a6.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/334/3972058aed0336a6.jpg[/IMG][/URL]

Daję miniaturki, bo widok jest straszny
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/87d6bd1a47e9a080.html"][IMG]http://images41.fotosik.pl/330/87d6bd1a47e9a080m.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3d91d61e30e48640.html"][IMG]http://images43.fotosik.pl/334/3d91d61e30e48640m.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a12b5ca0147bbe0a.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/334/a12b5ca0147bbe0am.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 83
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]Beatko[/B] bardzo mi przykro, że Twój psiak miał wypadek. Tak jak Ci już pisałam - dla mnie jesteś Kobietą o wielkim kochającym sercu! Myślę, że nie wiele jest osób, które w takiej sytuacji podjęłyby się kosztownego leczenia. Ja finansowo pomóc nie mogę (sama jestem w dołku finansowym), ale mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć pomoc!

P.S. I taka mała informacja ode mnie dla forumowiczów. Beatkę znam z innego forum i potwierdzam, że sytuacja przez Nią opisana jest prawdziwa!

Link to comment
Share on other sites

Chciałam dodać dzisiejszą fotkę, ale nie wiem jak :(. Nasz lek.wet. sam jest zdziwiony stanem Kropka. Dzisiaj już nie miał kroplówki, następna wizyta w niedzielę i ma go obejrzeć szef klinki, najbardziej chodzi o łapkę, bo cały czas chyba nie ma w niej czucia i tak jakby na nią spada przy chodzeniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MusliStracciatella']Pracowałam tam kiedys a poniewaz bylam niedawno w odwiedzinach , to poznalam psiurka i faktycznie mial szczęście, że przezył i jest w tak dobrych rękach :)
Jutro bedziemy zbierali na szkoleniu do puszki kaske i postaramy sie zmniejszyc dług :)[/QUOTE]

Dziękuję, wiem że doktor G. ma dobrą opinię

[quote name='kamilqax95x']A można wiedzieć jak psina wpadła pod auto ??? i czy wg kierowca się zatrzymał ??[/QUOTE]
Nie, kierowca przyspieszył, to działo się podobno tak szybko, że nikt nie spisał numerów auta .Nie było mnie przy tym, byłam w pracy a M nie chciał mi podać szczegółów, powiedział tylko " ty byś zemdlała"

podaję jeszcze moje gg 5553477

Edited by Szamanka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='beatanar']Nie, kierowca przyspieszył, to działo się podobno tak szybko, że nikt nie spisał numerów auta .Nie było mnie przy tym, byłam w pracy a M nie chciał mi podać szczegółów, powiedział tylko " ty byś zemdlała"[/QUOTE]
co za frajer... jego niech tak los urządzi za nic .... jak za nic> za tego psiaczka co teraz cierpi :(

Link to comment
Share on other sites

Dorzucimy coś do puszki jutro na szkoleniu u Musli.
Spotkanie pędzącego samochodu i biegnącego psa to straszna konstelacja. Najgorsze, że im nie można wytłumaczyć:shake:, że mogą sobie straszną krzywdę zrobić gdy np. bez pamięci za zajaczkiem gonią. Ja niedawno modliłam się, zeby właśnie zajączkowi do głowy nie przyszło uciekanie w stronę ulicy. Na szczęście zając głupi nie był, o psie sie nie wypowiem:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...