Jump to content
Dogomania

Mendy Dwie Złe nie dadzą nudzić się... Tazzman i Idefix męczą mnie :)


Saththa

Recommended Posts

Dziś nadszedł ten dzień, w którym mój Sznaucer Olbrzym Tazzman doczekał się swego foto bloga... Ale po kolei :cool3:

06 października 2009 roku w pewnej hodowli sznaucerów olbrzymów rozpoczął się poród. Na świat przychodziły piękne szczeniaczki po jakże czarnych i dostojnych rodzicach :cool3:
Niestety okazało się, że jeden z nich urodził się z tyłozgryzem. Nic mu to nie przeszkadzało, żył sobie spokojnie żegnał się z rodzeństwem, którzy odjeżdżali z bardzo miłymi ludźmi gdzieś. Został tylko on i mamusia (która jak się później dowiedziałam juz miała go powoli dość- i muszę przyznac, że chwilowo jej się nie dziwię :evil_lol:) I tak w wieku prawie miesięcy 3 i pół do lecznicy właścicieli jego rodziców zawitała pewna osoba, której jego niemożność występowania nie była do niczego potrzebna :lol: I Tak oto został Czarną Cholerą swojej Pańci :p

A ja osobiście doczekałam się mojego własnego, osobistego futra ponad półtora roku po odejściu mojego poprzedniego krótkiego futra za TM...

[CENTER]Tak wyglądał Tazzman:
[IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/DSC00231.jpg[/IMG]


No i jak się tutaj w nim nie zakochać? :multi:
[IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/DSC00246.jpg[/IMG]


To moje oko ;)
[LEFT]
Z czasem (wiele włosów z głowy wyrwanych samej sobie) Tazz coraz bardziej rósł, a co za tym idzie jako sznaucer również zarastał:
[CENTER][IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/02_28032010.jpg[/IMG]

I Trzeba było jechać na trymowanie. Ahhh jakież było moje zdziwienie, kiedy nagle zamiast mojego futra skakał na mnie jakiś srebrny i w dodatku chudy jak nie wiem co brodacz :evil_lol::evil_lol:
[CENTER][IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/DSC00331.jpg[/IMG]


[/CENTER]
[/CENTER]
[/LEFT]
[/CENTER]

Edited by Saththa
Link to comment
Share on other sites

Z czasem na szczęscie było lepiej :p Znów zrobił się czarny jak troszkę odrósł
[CENTER][IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/IMG_0346.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/IMG_0361.jpg[/IMG]

[LEFT]Aż zrobił się całkiem misiek :multi::multi::multi:
[CENTER][IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/DSC00466.jpg[/IMG]

[LEFT]I teraz już tak będzie przez mam nadzieje chociaż 50 lat :cool1::cool1:.
Tazzman w tej chwili ma skończone 10 miesięcy a właściwie zaraz będzie już 11 (jak ten czas leci :crazyeye: ) I na chwilę obecną rozsadza go energia gdyż jest po kastracji i ma ograniczony ruch :oops:.

Więc tak podsumowując- Witamy serdecznie Ja i Tazmman futro me :lol:
[/LEFT]
[/CENTER]
[/LEFT]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

No to ja też przylazłam:) Śliczniutki piesio:loveu: Ja, mimo że minęły już trzy lata ciągle nie mogę się zdecydować na nowego kudłacza:shake: Z jednej strony zazdroszcze innym psiarzom a z drugiej nie wyobrażam sobie innego psa niż był mój Kazan:placz:
Więcej zdjęć poprosimy bo jest co oglądać:-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Natussiaa']śliczny jest :) ;)[/QUOTE]

Dziekujemy :oops::oops:

[quote name='Elka_Ka']No to ja też przylazłam:) Śliczniutki piesio:loveu: Ja, mimo że minęły już trzy lata ciągle nie mogę się zdecydować na nowego kudłacza:shake: Z jednej strony zazdroszcze innym psiarzom a z drugiej nie wyobrażam sobie innego psa niż był mój Kazan:placz:
Więcej zdjęć poprosimy bo jest co oglądać:-)[/QUOTE]

Może to źle zabrzmi ale Tazzmanowi jeszcze dużo brakuje do mojego Tamisia :-(:-(:-(
Mocno przeżyłam jego chorobę i jego odejście. Jeszcze po dwóch miesiącach słyszałam jego specyficzny oddech oraz jak walił ogonem o łóżko :-(
Zawsze miałam jak to się koleżanka śmiała "parcie na futro", po śmierci Tamiego jeździłam na drugi koniec miasta do niej żeby się z jej Spajkowskim pobawić i pomacać, nawet chomika koleżanki molestowałam :evil_lol::evil_lol:

A z Tazzem całkiem przypadkiem, okazało się, że weterynarze do którego jeździłam z psem znajomego maja hodowle i akurat im się ostał jeden olbrzym niewystawowy i jest :cool3:

Może też potrzebujesz takiego "wypadku przy pracy" i gdzieś się natkniesz na wybrana rasę :) Całkiem przypadkiem jak to było ze mną, rasa wybrana dawno ale "nie jeszcze nie czas" i się trafił.

O i może zdjęcie dodam :P

[CENTER][IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/IMG_1297.jpg[/IMG]
A oto i wyżej wspomniany Spajkowski :P

[IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/13_28032010.jpg[/IMG]
[/CENTER]
Futro hehehe

[CENTER][IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/DSC00226.jpg[/IMG]
Droga z domku do nowego domu ;)
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Witam! :p jak mi miło zawitać do galerii czarno-olbrzymowej!:lol:
zacznę od tego że: jaki On piękny!! jaki cudowny!! jaki śliczny!! jaki czarny!! aż normalnie łzy mam w oczach a gęba mi się śmieje :lol:

i będę tu zaglądać!:razz:


[quote name='Saththa'] Ahhh jakież było moje zdziwienie, kiedy nagle zamiast mojego futra skakał na mnie jakiś srebrny i w dodatku chudy jak nie wiem co brodacz :evil_lol::evil_lol:
[/QUOTE]

niezły szok co? pierwsze strzyżenie to szok dla właściciela, bo nagle okazuje się że ma nowego psa i zawsze jest "jaki on malutki, jaki chudy" :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Witamy, witamy :p

[quote name='jambi_']

i będę tu zaglądać!:razz:[/QUOTE]

3mam za słowo :lol:




[quote name='jambi_']
niezły szok co? pierwsze strzyżenie to szok dla właściciela, bo nagle okazuje się że ma nowego psa i zawsze jest "jaki on malutki, jaki chudy" :evil_lol:[/QUOTE]

Szok? Ja na zawał zeszłam prawie :evil_lol: Już pomijam fakt, że gdyby nie to, że się tak ucieszył na mój widok że skakał na mnie to w życiu! bym nie powiedziała, że to moje futro ;) I rzeczywiście malutki, chudziutki jak musiałam go przesunąć to się bałam, że go połamie hehe- kruszynka moja :loveu::loveu:

[CENTER][IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/DSC00532.jpg[/IMG]

Po drugim trymowaniu :) Specjalnie jak najkrócej bo na wieś jechaliśmy do stajni:lol: Ale mi głupio było z takim eleganckim psem jechać do siana, słomy i obornika :eviltong:
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

hehe... ja zawsze po strzyżeniu słyszę od sąsiadów "co z Aronem? czy aby nie chory bo schudł ostatnio...", a za to gdy odrasta na owcę to słyszę: "ależ on urósł!" - i tak od 12 lat ;)

[quote name='Saththa'] Specjalnie jak najkrócej bo na wieś jechaliśmy do stajni:lol: Ale mi głupio było z takim eleganckim psem jechać do siana, słomy i obornika :eviltong:
[/CENTER][/QUOTE]

dopiero by Ci było głupio jak byś to siano i obornik musiała wyciągać z kudłatego psa...

a ja nie trymuję, ja strzygę maszynką :)

Link to comment
Share on other sites

Do obornika na szczęście się nie dobrał a bardzo lubi końskie koopy ;p Ale siano wyciągałam ;) słomę, ogólnie wszystko łącznie z rzepami i jakaś taka roslina tam rosła co się liście bardzo czepiały, miałam na wakacjach nowe hobby- wyciaganie z psa samej natury, hehe

A jeśli chodzi o maszynkę, to nie zaczynają się kręcić?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saththa']
A jeśli chodzi o maszynkę, to nie zaczynają się kręcić?[/QUOTE]

a skąd! jedyne co, to u niektórych włos może się zrobić bardziej miękki, choć u mojego tak nie jest, ale... ja pisałam u siebie całą nowelę na temat strzyżenia sznaucera... muszę odnaleźć i wkleję Ci posta :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzolandia'][URL]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/IMG_0361.jpg[/URL]

[I][B]no jak to zobaczyłam to padlam :mdleje::mdleje::mdleje:

Witamy :loveu:...musze przyznac ze male sznupy sa tak podobne do małych brie ze szok :evil_lol:

pozdrawiamy sie kudłato :loveu:[/B][/I][/QUOTE]

Witamy witamy :) Może wykażę się ignorancją... ale... któż to "brie"? :oops:

[quote name='eria']mi jest mało fotek !
Sandra wklejaj :)[/QUOTE]

Zaraz wkleję chyba 4 mam jeszcze "wloadingowane" ale coś mi przestało (znowu) działać "wloadingowywanie" zdjęć :-(
Macie może jakąś stronkę do dodawania zdjęć?

I Footy :)

[CENTER][IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/IMG_1298.jpg[/IMG]

Wodne szaleństwo :) Uchwycony podczas szaleńczego biegu po brzegu do wody. Biedny wtedy pierwszy raz pływał. Poprzednie dwa podejścia skończyły się zamoczenieniem łap do wysokości 2 cm :evil_lol: Ale wtedy weszłam z nim o prosze jaka głupawka :)

[IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/DSC00414.jpg[/IMG]

On jest tak samo nieśmiały jeśli chodzi o zdjęcia czasem jak ja. No nie dał się uchwycić patrzący na mnie, nic nie pomagało :roll:

[IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/DSC00329.jpg[/IMG]

"Czarna plama" :cool3: Kolejne ulubione zajęcie. Mokra broda na łóżku. Dobrze, że nie mam łóżka wodnego by wciąż bym miała wrażenie, że przecieka :niewiem:. Jak był mniejszy to pomijając wieczny potop nie było tak źle. teraz jak tak stanie to zasłania telewizor, a trzeba przyznać, że uwielbia to miejsce :)

[IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/DSCF0314.jpg[/IMG]

Przyznaję, że nie mam pojęcia jak zmusili go do takiego wysokiego wyskoku. Jak zobaczyłam zdjęcia to prawie zeszłam :crazyeye:

[LEFT] I Chwilowo to by było na tyle. Więcej zdjęć nie posiadam wgranych i co ja mam teraz zrobić? Proszę o pomoc. A Tymczasem się troszkę pożalę jakie to futro cudowne.
Jak już wspominałam jest po kastracji która to w tej chwili sen mi z oczu spędza :( Ciągle coś. Jak nie wiecznie wizyta u weta bo (tak może panikuję, ale skąd ja mam wiedzieć jak to wyglądać powinno?) zaczerwienienie, ciepło i wogule "jajka" jak talerze wielkie( stan zapalny się wkrada)To wczoraj byliśmy i się okazało, że krwiaczek się zrobił :-(
i Zainwestowałam w tabletki uspokajające dla psa. Chociaż i mi by się przydały. Futro nie wybiegane = conan niszczyciel transformacja :cry:
menda jedna nawet zaczął mi wyciągać ciuchy z szafy i przywlekać mi. A i zamknięcie szafy nic nie daje:lol:. I Nie wiem kiedy będzie mógł iść biegać :( Ja się wykończę. Ale jak będzie po wszystkim może mi się futro trche uspokoi i na wybiegu nie będę musiała rywalizować z suczkami przed cieczką :multi:

I Tym optymistycznym akcentem kończę na chwilę obecną. Pozdrawiam serdecznie i ja i futro( dzięki któremu nie trzeba chodzić do szafy) :cool3:





[/LEFT]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saththa']Witamy witamy :) Może wykażę się ignorancją... ale... któż to "brie"? :oops: [/QUOTE]

Briard - Owczarek z Brie - takie podobne troche, wielkie i kudłate a uszy ma ciete i stoja na głowie jak korona - dość charakterystyczna; ale czarny briard z nieciętymi uchami wygląda niestrzyżony bardzo kudłaty sznaucer ;)



[quote name='Saththa']
Jak już wspominałam jest po kastracji która to w tej chwili sen mi z oczu spędza :( Ciągle coś. Jak nie wiecznie wizyta u weta bo (tak może panikuję, ale skąd ja mam wiedzieć jak to wyglądać powinno?) zaczerwienienie, ciepło i wogule "jajka" jak talerze wielkie( stan zapalny się wkrada)To wczoraj byliśmy i się okazało, że krwiaczek się zrobił :-(
i Zainwestowałam w tabletki uspokajające dla psa. Chociaż i mi by się przydały. Futro nie wybiegane = conan niszczyciel transformacja :cry:[/QUOTE]

OO to niedobrze! niechybnie stan zapalny! Aron już w 2 dni po kastracji był na Polach Mokotowskich, a po kolejnych 2-3 (nie pamiętam juz dokłądnie) już biegał
Sznaucer niewybiegany to sznaucer straszliwy... pies - demolka, upierdliwiec :diabloti: wiem cos o tym...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...